Widok
Stary słoiczek z rybą
Potrzebuję Waszej rady. Mój mąż podał naszemu 6 miesięcznemu dziecku słoiczek z rybą, który ja otworzyłam we czwartek. Podałam mu go także wczoraj po podgrzaniu z lodówki. Nawet nie zauważyłam go lodówce, bo on go wczoraj włożył tam z powrotem, bo synek nie dojadł... Powinien być wczoraj wyrzucony. Masakra.... A wyszłam na moment do pobliskiego sklepu po zakupy... Nie zapyta, nie sprawdzi...
Powiedzcie mi proszę na jakie "dziwne" zachowanie i objawy mam zwrócić uwagę u mojego dzieciątka? Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Czy myślicie, że coś się dziecku stanie?
Błagam o pomoc
Powiedzcie mi proszę na jakie "dziwne" zachowanie i objawy mam zwrócić uwagę u mojego dzieciątka? Czy ktoś z Was miał taką sytuację? Czy myślicie, że coś się dziecku stanie?
Błagam o pomoc
Mąż mówi, że zjadł 5-6 łyżeczek, więc niby to nie dużo. Ta ryba mu nie podchodziła od pierwszej łyżeczki. We czwartek pomyślałam, że spróbuję mu podać jeszcze w piątek, nie będzie chciał to problemu nie ma. No i w piątek zjadł 1 łyżkę. A od męża dzisiaj 5-6....
Oby nic mu nie było....
A jak będzie wymiotował to co robić? Od razu do lekarza, czy jakoś domowymi sposobami coś można zdziałać?
Oby nic mu nie było....
A jak będzie wymiotował to co robić? Od razu do lekarza, czy jakoś domowymi sposobami coś można zdziałać?
jeżeli zwymiotuje sam obiadek i nie będzie potem wymiotował to próbuj tylko podawać wodę a potem herbatkę, potem mleko itd a jeżeli będzie wymiotował dłużej to do szpitala ale od razu uprzedzam, ze w szpitalu żeby go przyjęli to musiałby mieć oznaki odwodnienia czyli np wymiotować i nie pić przez kilka godzin
myślę, ze będzie dobrze, daj mu teraz coś ciepłego do picia np herbatkę na trawienie czy rumiankową i będzie dobrze
myślę, ze będzie dobrze, daj mu teraz coś ciepłego do picia np herbatkę na trawienie czy rumiankową i będzie dobrze
http://www.gerber.pl/produkty/obiadki/ctl/product/mid/1570/productid/22.aspx
Ważność po otwarciu 48h, czyli zgodnie z informacją od producenta otworzony słoik w czwartek o 10tej powinien być dobry do soboty godziny 10tej. A to jest minimum, bo wiadomo różne są lodówki, temperatury w nich itd itp. Wg mnie nie ma w ogóle powodów do strachu. Ryzyko że coś się stanie jest takie same jak wczoraj.
Ważność po otwarciu 48h, czyli zgodnie z informacją od producenta otworzony słoik w czwartek o 10tej powinien być dobry do soboty godziny 10tej. A to jest minimum, bo wiadomo różne są lodówki, temperatury w nich itd itp. Wg mnie nie ma w ogóle powodów do strachu. Ryzyko że coś się stanie jest takie same jak wczoraj.
Pamiętajmy też, że na produktach podają minimalny czas przydatności, najbezpieczniejszy dla konsumenta, pewnie z uwagi na to, że ludzie często mają - zwłaszcza w przypadku leków - tendencję do "przedobrzania". Najlepiej wiedzą o tym osoby, które były z dziećmi w szpitalu. Leki przeciwgorączkowe są podawane w większych dawkach niż na ulotce, na której polecana jest dawka bezpieczna, ze względu na to, że trudno jest podać dokładną ilość i nie może być tak, że "przedawkowanie" niewielkiej ilości spowoduje skutki uboczne. Tak samo zupa będąca w lodówce jeden dzień dłużej nie może zaszkodzić.
Spokojnie - jestem pewna, ze dziecku nic nie będzie :)
Spokojnie - jestem pewna, ze dziecku nic nie będzie :)