Re: Storczyk
Dziękuję Wam za podpowiedzi, ale w zasadzie wciąż nie mam pewności, czy coś (grzyb?) się nie przyplątało.
O byt tego storczyka staram się od kwietnia. Udało mi się wyhodować nowe korzenie,...
rozwiń
Dziękuję Wam za podpowiedzi, ale w zasadzie wciąż nie mam pewności, czy coś (grzyb?) się nie przyplątało.
O byt tego storczyka staram się od kwietnia. Udało mi się wyhodować nowe korzenie, wyeliminować żółknięcie liści i wreszcie zakwitł. Stoi na parapecie od północnej strony, więc nie ma promieni słońca w nadmiarze. Dokładnie przyjrzałam się kwiatom- są duże i jędrne. Nie wyglądają na takie, które za chwilę zwiędną. Te plamki, o których wspominałam, są na kwiatach, które znajdowały się od strony wewnętrznej mieszkania. Zaś te znajdujące się bliżej szyby są bez zmian.
Mikro u tego storczyka łodyżki nie uschły, wypuściły nowe na wysokości drugiego i czwartego oczka.
Na jakiejś stronie znalazłam informację, że takie kwiaty ze zmianami należałoby usunąć. Tyle. Trochę mało...
zobacz wątek