Widok
Świadkowie -mężczyźni
czy spotakliście się może kiedyś ze świadkami mężczyznami??Tzn nie było kobiet tylko dwóch świadków. Chciałam wziąć na swój ślub dwóch braci jako świadków ale jak rodzice o tym usłyszeli to sie zaczeli smiać że beda obgadywać ludzie, że dwa geje itd...czy tylko ja z takiej zaściankowej rodziny pochodze czy to rzeczywiście nie wypada???
Obaj świadkowie płci męskiej to jak najbardziej normalne, a w kręgach mojej rodziny nawet pożądane. Tradycyjnie to facet przynosi szczęście, a baba pecha. Na przykład jest taki zwyczaj, że w Nowy Rok pierwszy próg domu musi przekroczyć mężczyzna. Jeśli zrobi to kobieta to domownicy będą mieli pecha przez cały rok :) Takie ludowe gusło ;)
W moim przypadku będzie gorzej, bo ja i Narzeczony mamy tylko po jednej siostrze i spory dylemat jak zorganizować to świadkowanie. Być może weźmiemy je obie i wtedy dopiero będzie skandal hehehe :P
W moim przypadku będzie gorzej, bo ja i Narzeczony mamy tylko po jednej siostrze i spory dylemat jak zorganizować to świadkowanie. Być może weźmiemy je obie i wtedy dopiero będzie skandal hehehe :P
My mieliśmy dwóch świadków - mężczyzn
Nie znali się wcześniej
Obaj, to nasi znajomi - mój bliższy i nie wyobrażałam sobie nikogo innego, kto byłby tak blisko mnie w dniu mojego ślubu - jeszcze nei wiedziałam za kogo wyjdę, a już mojemu przyjacielowi "groziłam", że bedzie moim świadkiem;)
Chłopaki fenomelanie wywiązali sie ze swoich zadań, czy pomocą (choćby wsparciem telefonicznym, radą, jak i na miejscu) przed ślubem, jak i podczas ceremonii. Nie wspominając na weselu - gdzie byli wszędzie tam, gdzie myśmy nie mogli - gdy my zabawialiśmy jednych gości, oni bawili się z innymi itd
Starszono mnie, że bedzie problem w "babskich" sprawach - zupełnie tego nie odczułam, a żona mojego świadka (złamałam kolejne tabu - mój świadek nie był stanu wolnego) co tydzień dzwoniła i sprawdzała, jak sie mają przygotowania do slubu
U mnie też gadali - szczególnie w rodzinie jeszcze wtedy narzeczonego (moja znała mojego przyjaciela, albo ich nie słuchałam;P), ale w końcu machnęli ręką
Nie myśl, co powiedzą inni - ten kto bedzie chciał przyczepi sie i obgada cokolwiek. czemu masz brać na siłę przypadkową koleżankę czy kuzynkę, skoro masz cudownego brata, który cię zawsze wspierał?
Nie znali się wcześniej
Obaj, to nasi znajomi - mój bliższy i nie wyobrażałam sobie nikogo innego, kto byłby tak blisko mnie w dniu mojego ślubu - jeszcze nei wiedziałam za kogo wyjdę, a już mojemu przyjacielowi "groziłam", że bedzie moim świadkiem;)
Chłopaki fenomelanie wywiązali sie ze swoich zadań, czy pomocą (choćby wsparciem telefonicznym, radą, jak i na miejscu) przed ślubem, jak i podczas ceremonii. Nie wspominając na weselu - gdzie byli wszędzie tam, gdzie myśmy nie mogli - gdy my zabawialiśmy jednych gości, oni bawili się z innymi itd
Starszono mnie, że bedzie problem w "babskich" sprawach - zupełnie tego nie odczułam, a żona mojego świadka (złamałam kolejne tabu - mój świadek nie był stanu wolnego) co tydzień dzwoniła i sprawdzała, jak sie mają przygotowania do slubu
U mnie też gadali - szczególnie w rodzinie jeszcze wtedy narzeczonego (moja znała mojego przyjaciela, albo ich nie słuchałam;P), ale w końcu machnęli ręką
Nie myśl, co powiedzą inni - ten kto bedzie chciał przyczepi sie i obgada cokolwiek. czemu masz brać na siłę przypadkową koleżankę czy kuzynkę, skoro masz cudownego brata, który cię zawsze wspierał?

Faktycznie no... co za różnica kto jest świadkiem. Ja tez miałam dwóch Panów i było super. Nawet nie pomyślałam,ze coś w tym dziwnego.
Poza tym nawet jakby byli gejami to tez nic w tym złego. Nie te czasy zeby obgadywac za plecami kto co robi "po godzinach".
Bierz śmiało dwóch facetów :) będa Cie nosić na rękach :)
Poza tym nawet jakby byli gejami to tez nic w tym złego. Nie te czasy zeby obgadywac za plecami kto co robi "po godzinach".
Bierz śmiało dwóch facetów :) będa Cie nosić na rękach :)
Robiłam sesję plenerową parze, która miała panów za świadków i zabawa była fantastyczna. Panna Młoda wyglądała jak gwiazda filmowa w otoczeniu ochroniarzy ;) Można było zrobić wiele świetnych ujęć, których nie da się zrobić mając do dyspozycji tylko 2 panów.
A co do tego czy wypada czy nie wypada - świadek to świadek i nie ważna jest płeć.
A co do tego czy wypada czy nie wypada - świadek to świadek i nie ważna jest płeć.
Na naszym ślubie cywilnym było dwóch świadków i na tegorocznym, kościelnym będzie tak samo. Nawet się nie zastanawiałam czy wypada. Mój mąż, kiedy planowaliśmy ślub, powiedział, ze chce by jego świadkiem był jego przyjaciel, ja powiedziałam, ze chcę szwagra i tak zostało. Istotne, żeby dana osoba coś znaczyła w waszym życiu a nie to jakiej jest płci.
ja co prawda miałam tradycyjnie: kobietę i mężczyznę, ale podoba mi się jak jest tylko jedna kobieta - Panna Młoda w otoczeniu facetów także ja jestem "za" :)
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
samolubne podejście!! "Bo mi się podoba!!!" A co z nami, facetami?? Jeżeli tak to proszę sobie wojsko zaprosić! będzie jeszcze "fajniej"!!! A męża na pierwsze dni wspólnego życia zamknąć do szafy, bo fajniej będzie!!! Jeżeli ktoś wyraża zgodę, proszę bardzo. A jeżeli nie to,nie i już!!! Mam ten problem przez takie Kobitki jak niektóre z Was!. Bo WAM się podoba, ale nie koniecznie komuś innemu. Bo w końcu jesteście jak inwalidzi-uprzywilejowane na piedestale mimo wszystko!!! Bo tak jest ładnie -bleeeeee