Widok
https://m.trojmiasto.pl/forum/Mamusie-listopadowe-2018-t803990,1,160.html
Link do poprzedniego watku
Link do poprzedniego watku
eeee tam... te wszystkie terminy to i tak tylko orientacyjne są ;) i tak wszystko w praniu wychodzi, a te kilka dni w tą czy w tamtą to żadna różnica ;)
nadrobiłam nieco wasz poprzedni wątek i mniej więcej wiem kto kim jest ;) to czas na mnie...
to moje 3 dzieciątko :) mam już syna i córę, właśnie oscyluję pomiędzy 11 a 12 tygodniem (OM i USG mówią coś z lekka innego ;) ), czuję się różnie... popołudniami mi niedobrze, ale na szczęście bez wymiotów. no i zaczęłam walkę z cukrzycą :/
nadrobiłam nieco wasz poprzedni wątek i mniej więcej wiem kto kim jest ;) to czas na mnie...
to moje 3 dzieciątko :) mam już syna i córę, właśnie oscyluję pomiędzy 11 a 12 tygodniem (OM i USG mówią coś z lekka innego ;) ), czuję się różnie... popołudniami mi niedobrze, ale na szczęście bez wymiotów. no i zaczęłam walkę z cukrzycą :/
U mnie pojawila sie niedoczynnosc tarczycy... Dostalam euthyrox 25. Ale ogolnie samopoczucie okej, na poczatku ciazy juz o 20-21 czulam sie zmeczona, aktualnie jest lepiej :) juz nawet lepiej z apetytem. Ale smakuja mi zupelnie inne rzeczy niz przed ciaza. Kanapki ewentualnie sandwiche z serem i dzemem :) i ziemniaki, ktorych prawie w ogole nie jadlam :)
Hej :)
Ja jeszcze ruchów nie czuje ... w drugiej ciąży ponoć wcześniej czuć ruchy niż w pierwszej to może za tydzień lub dwa coś będzie czuć :)
W mojej firmie znaleźli już osobę na zastępstwo, ma przyjść do pracy z początkiem czerwca... więc pewnie od połowy czerwca będę miała sporo wolnego czasu ... Akurat będą wakacje, mam nadzieje że ładna pogoda to będę korzystać i chodzić na spacerki :)
A jak Wam dni mijają? Pracujecie jeszcze czy relaksujecie się już na zwolnieniu lekarskim? :P
Ja jeszcze ruchów nie czuje ... w drugiej ciąży ponoć wcześniej czuć ruchy niż w pierwszej to może za tydzień lub dwa coś będzie czuć :)
W mojej firmie znaleźli już osobę na zastępstwo, ma przyjść do pracy z początkiem czerwca... więc pewnie od połowy czerwca będę miała sporo wolnego czasu ... Akurat będą wakacje, mam nadzieje że ładna pogoda to będę korzystać i chodzić na spacerki :)
A jak Wam dni mijają? Pracujecie jeszcze czy relaksujecie się już na zwolnieniu lekarskim? :P
U mnie druga ciaza, ja do niedawna tez sie miescilam w swoje jeansy, z tym ze lubie dosc obcisle z wysokim stanem, uznalam ze szkoda uciskac malenstwo, prace mam siedzaca i jednak bylo mi juz troche niewygodnie z reszta jutro zaczynam juz 17 tydzien :) wiec powoli mozna zaczac zmieniac garderobe :)
Dziewczyny wybieracie sie do szkoly rodzenia albo czy w poprzednich ciazach chodzilyscie?
Dziewczyny wybieracie sie do szkoly rodzenia albo czy w poprzednich ciazach chodzilyscie?
Czesc dziewczyny :)
Dolaczam do Was. Spodziewam sie drugiego dziecka. Mam juz piekna i kochana coreczke :)
Dopisuje sie do listy:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 8 listopad szpital Wojewodzki
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital.
Devil - 5 grudnia - Zaspa
Dzoana1 - 20 grudnia, szpital Kliniczna
Dolaczam do Was. Spodziewam sie drugiego dziecka. Mam juz piekna i kochana coreczke :)
Dopisuje sie do listy:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 8 listopad szpital Wojewodzki
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital.
Devil - 5 grudnia - Zaspa
Dzoana1 - 20 grudnia, szpital Kliniczna
Hej;) Wszystko byłoby fajnie gdyby samopoczucie było dobre, a mi niestety ciągle nie dobrze. Jutro zaczynam 17 tydzień i już tracę nadzieję, że mi to minie. Może to kwestia diety, sama już nie wiem..Taki dyskomfort w przełyku, odbijanie, lekkie mdłości.
Dodatkowo wczoraj w nocy obudził mnie ból w lewym boku lub okolice nerki promieniujący na pęcherz jakby kolka nerkowa. Przeszło po paru minutach..ehh nie jest lekko:// A wy jak się czujecie?
Dodatkowo wczoraj w nocy obudził mnie ból w lewym boku lub okolice nerki promieniujący na pęcherz jakby kolka nerkowa. Przeszło po paru minutach..ehh nie jest lekko:// A wy jak się czujecie?
To moja 2 ciąża z cc - o tyle mi łatwiej, ale na tym koniec :( chleb już mi bokiem wychodzi..w kółko jem to samo, chociaż ostatnio zrobiłam dwa ciasta z ksylitolem (jogurtowiec i murzynek) to była miła odmiana. czasem sobie pozwolę na loda waniliowego (ble). miałam parę przekroczeń :( ale staram się pilnować... łatwo nie jest, ale co nas nie zabije to nas wzmocni! chciałabym w końcu na wadze przybrać, haha
Cześć wszystkim :)
Dołączam do Was :)
Dopisuje sie do listy:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 8 listopad szpital Wojewodzki
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital.
Devil - 5 grudnia - Zaspa
Dzoana1 - 20 grudnia, szpital Kliniczna
Grajeczka - 5 listopad - nie wiem w którym szpitalu będę rodziła, może polecicie?
Dołączam do Was :)
Dopisuje sie do listy:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 8 listopad szpital Wojewodzki
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital.
Devil - 5 grudnia - Zaspa
Dzoana1 - 20 grudnia, szpital Kliniczna
Grajeczka - 5 listopad - nie wiem w którym szpitalu będę rodziła, może polecicie?
Moniko można powiedzieć, że jesteśmy na tym samym etapie ciąży :) ja też czasem się średnio czuję :( To moja pierwsza ciąża i wszędzie w książkach jest napisane, że po przetrwaniu I trymestru jest o niebo lepiej i II trymestr to cudowny czas, niestety ja się czułam lepiej w I trymestrze niż w II. No i niestety musiałam iść na zwolnienie... Ja chodzę prywatnie do lekarza i mój lekarz nie pracuje nigdzie w szpitalu, polecił kliniczną lub zaspę, ale sama jeszcze nie wiem :( od 20 tygodnia mam do położnej się zgłosić, może ona coś poleci..
Monia znasz już płeć?
Monia znasz już płeć?
Dopisuje sie do listy:
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Ogórki kiszone i sok pomidorowy są w mojej diecie codziennie :) Podobnie było w pierwszej ciąży i słyszałam, że na pewno będzie chłopak. Ale czułam inaczej i wyszło jednak na moje. Teraz też mam przeczucie, zobaczymy czy intuicja mnie nie myli (chociaż tymi zachciankami na słodkie/kwaśne to się nie sugeruję) :)
Monika ja prowadzę ciążę prywatnie, więc usg jest na każdej wizycie. Ale jeśli chodzi o NFZ to standartowe robią w 11-13 I to jest tzw genetyczne, potem 20-21 to tzw polowkowe i ostatnie to jakoś w 36 tyg. Oczywiście pewnie wszystko od lekarza zależy i może są tacy, którzy do dzidziusia zaglądają częściej, ale standartowe robi się te 3 badania.
ja chodzę prywatnie więc też usg co wizytę + usg szyjki. W I ciąży chodziłam na NFZ i usg także było przy każdej wizycie :) ale są lekarze, którzy tego nie robią, niestety, nie muszą i wtedy, jest tak, jak pisała Devil. Połówkowe ok 20 tygodnia (dokładnie między 18 tyg +0 dni, a 22 tyg + 6dni), wg Mamaginekolog to najważniejsze badanie w całej ciąży :) nie mogę się doczekać!
Ruchy też już czuję, ale to II ciąża więc szybciej.
Devil, jak sobie radzisz? ja w niedzielę zgrzeszyłam i zjadłam gofra z owocami i do tego trochę frytek. byliśmy w terenie i na prawdę nie było co kupić. echhh...
Ruchy też już czuję, ale to II ciąża więc szybciej.
Devil, jak sobie radzisz? ja w niedzielę zgrzeszyłam i zjadłam gofra z owocami i do tego trochę frytek. byliśmy w terenie i na prawdę nie było co kupić. echhh...
Mia no właśnie średnio sobie radzę, bo często jestem na zewnątrz dłużej niż planowałam i nie mam nic swojego do jedzenia, a kupić coś co nie zaszkodzi zbytnio, a przy tym się najeść i zachować jako taki bilans jest niezmiernie trudno :( Z resztą w ogóle ze mnie taka kucharka jak z koziej d*py trąba, więc ogólnie ta dieta mi średnio idzie :( No więc często łapię przez to doły :(
Co do płci dzieciaczka, to mój doktorek ma już przypuszczenia, ale że sam powiedział, że jeszcze prorokować nie będzie to jeszcze trzymamy to dla siebie :) tym bardziej, że był to 13 tydzień, więc jak dla mnie to jeszcze takie troszkę wróżenie z fusów ;) No ale jakieś tam prognozy już mamy ;)
Na ruchy jeszcze troszkę poczekam zapewne, bo chociaż to już 3 ciąża (i niby powinno być szybciej) to łożysko mam grube i na przedniej ścianie, więc maluszek będzie musiał mieć więcej siły, by mamuśka mogła go poczuć :(
Co do płci dzieciaczka, to mój doktorek ma już przypuszczenia, ale że sam powiedział, że jeszcze prorokować nie będzie to jeszcze trzymamy to dla siebie :) tym bardziej, że był to 13 tydzień, więc jak dla mnie to jeszcze takie troszkę wróżenie z fusów ;) No ale jakieś tam prognozy już mamy ;)
Na ruchy jeszcze troszkę poczekam zapewne, bo chociaż to już 3 ciąża (i niby powinno być szybciej) to łożysko mam grube i na przedniej ścianie, więc maluszek będzie musiał mieć więcej siły, by mamuśka mogła go poczuć :(
Ja za to mam już inną zajawkę ;)
Siedzę i oglądam wózki :) Kurcze zawsze, ale to zawsze miałam jazdę na punkcie wózków i co prawda miałam zawsze używki (bo jednak nie mogłabym sobie pozwolić na nowy "ideał" - tym bardziej, że póki co takowy chyba nie istnieje HAHAHHAA), to teraz sobie siedzę i oglądam :)
Jak u was? Macie jakieś typy? Lub zostawione po poprzednich dzieciach? Co polecacie, a co odradzacie? ;)
Siedzę i oglądam wózki :) Kurcze zawsze, ale to zawsze miałam jazdę na punkcie wózków i co prawda miałam zawsze używki (bo jednak nie mogłabym sobie pozwolić na nowy "ideał" - tym bardziej, że póki co takowy chyba nie istnieje HAHAHHAA), to teraz sobie siedzę i oglądam :)
Jak u was? Macie jakieś typy? Lub zostawione po poprzednich dzieciach? Co polecacie, a co odradzacie? ;)
Devil , też mam na przedniej ścianie, ale czasem czuję już :) wózek mam po pierwszym maleństwu, zapobiegawczo kupiliśmy kolor uniwersalny ;) spacerówkę będę kupować nową,ale tu jeszcze sporo czasu :)
ze mnie też beznadziejna kucharka. :/ A to Twoja pierwsza ciąża z cc? jak z wagą? przybierasz coś? ja nie mogę :(
ze mnie też beznadziejna kucharka. :/ A to Twoja pierwsza ciąża z cc? jak z wagą? przybierasz coś? ja nie mogę :(
Monika, wszystko zależy od ułożenia . z reguły też chłopca szybciej widać. nam się udało już w 12 tygodniu zobaczyć dowód czarno na białym,że to syn ;p w 24 byliśmy na 3D i wtedy już 100% potwierdzenia. ale 2 kuzynki o córkach dowiedziały się dopiero po 30 ;p za to znajoma Mamy do 38 tc miała mieć Maję, w 38 lekarz kazał zmienić imię na Maj :D ale też jestem ciekawa :)
Mia w sumie to pierwsza, aczkolwiek przy poprzedniej miałam tak na pograniczu i miałam słodkie ograniczyć ;) (bo przed diagnozą wpierniczałam jak dzika :p )
Się nie przejmuj, że nie tyjesz :) Ja w pierwszej ciąży pierwszy kg przybrałam ok 30 tyg i ostatecznie przytyłam jakieś 5 kg, a przy drugiej dopiero w 35 tyg i ostatecznie na plusie miałam 2 kg :D dzieciaczki ważyły 3660 i 3520 :) Lekarz powiedział, że póki dzidzia przybiera to żeby się nie przejmować brakiem kilogramów :) Tym bardziej z cukrzycą jeśli dbasz o dietę, to często nawet ciąża kończy się na minusie :)
teraz póki co mam jakieś 1,5 kilo na minusie :)
A co do wózka, to ja nie kupowałam nowego tylko dla syna miałam od mojej siostry, a dla córy kupiłam używkę, ale ostatecznie wolałabym coś innego. Nie, żeby tamten był zły, ale ogólnie mam hopla małego i chciałabym znaleźć jak najbliższy ideałowi ;)
Się nie przejmuj, że nie tyjesz :) Ja w pierwszej ciąży pierwszy kg przybrałam ok 30 tyg i ostatecznie przytyłam jakieś 5 kg, a przy drugiej dopiero w 35 tyg i ostatecznie na plusie miałam 2 kg :D dzieciaczki ważyły 3660 i 3520 :) Lekarz powiedział, że póki dzidzia przybiera to żeby się nie przejmować brakiem kilogramów :) Tym bardziej z cukrzycą jeśli dbasz o dietę, to często nawet ciąża kończy się na minusie :)
teraz póki co mam jakieś 1,5 kilo na minusie :)
A co do wózka, to ja nie kupowałam nowego tylko dla syna miałam od mojej siostry, a dla córy kupiłam używkę, ale ostatecznie wolałabym coś innego. Nie, żeby tamten był zły, ale ogólnie mam hopla małego i chciałabym znaleźć jak najbliższy ideałowi ;)
Magda, my mamy Camarelo Sevilla i z gondoli jestem mega zadowolona. Jest bardzo duża i do tego budę ma przeogromną, można nią zakryć dziecko, co jest istotne w sezonie zimowym :) jako spacerówka jest dla mnie za wielka i za ciężka, ale pompowane koła zawsze będą ciężkie :) ja polecam.
Devil, a jaki jest ideał ? :)
Devil, a jaki jest ideał ? :)
A tak poważnie to po prostu musi mieć określone cechy, a przy tym spacerowka nie może wyglądać jak w wózkach starego typu. Generalnie spacerówki typu jedo, emaliunga czy hartan mi nie odpowiadają. Bardziej podobają mi się "typowe" siedziska jak w xlanderze. Do tego duża buda (przedluzana), duzy i latwodostepny kosz na zakupy, skrętne kola, dość wysokie siedzisko spacerowe (bo sporo wózków ma niskie więc głową śpiącego dziecka się opiera o tylną ściankę wozka), siedzisko niekubelkowe, konieczjie przekladane na oba kierunki jakzdy i jeszcze kilka dodatkowych aspektów "obowiązkowych by się znalazło ;)
Rennie mozna :)
a co polecacie na skurcze?? łykam slow mag na zmianę z aspargin i nic.. w nocy budzą mnie okropnie bolesne skurcze łydek i macica już też zaczęła się stawiać, co mnie bardzo martwi :( Lekarz kazał łykać magnez z b6 2x1, ale to tak jakbym nic nie brała...
Devil, witaj w klubie! też nie rozumiem miłośników emma :P nie wiem, jak można prowadzić w śniegu wózek bez skrętnych kół :P
a co polecacie na skurcze?? łykam slow mag na zmianę z aspargin i nic.. w nocy budzą mnie okropnie bolesne skurcze łydek i macica już też zaczęła się stawiać, co mnie bardzo martwi :( Lekarz kazał łykać magnez z b6 2x1, ale to tak jakbym nic nie brała...
Devil, witaj w klubie! też nie rozumiem miłośników emma :P nie wiem, jak można prowadzić w śniegu wózek bez skrętnych kół :P
z domowych metod jeszcze migdały pomagają :) aaaaa no i kolega twierdzi, że jak ma mocną zgagę, to łyżeczkę musztardy zjada ;) ale nie testowałam, więc nie wiem ;)
Mia ja ogólnie nie rozumiem fanów nieskrętnych kółek ;) tzn może i w lasach, na wielkich śniegach czy plażach może i sprawdzają się lepiej i jeśli bym mieszkała z takimi warunkami na co dzień to pewnie bym wzięła takowy pod uwagę, ale w moim przypadku na co dzień po ulicach, chodnikach i "normalnych" terenach nie ma nic wygodniejszego niż skrętne koła :) a jak jedziesz raz na jakiś czas na plażę czy do lasu czy tam zimą w wielkich śniegach to sobie blokujesz i tyle ;)
no ale o gustach się podobno nie dyskutuje ;)
ze skurczami nie pomogę niestety, bo się kompletnie na tym nie znam
Mia ja ogólnie nie rozumiem fanów nieskrętnych kółek ;) tzn może i w lasach, na wielkich śniegach czy plażach może i sprawdzają się lepiej i jeśli bym mieszkała z takimi warunkami na co dzień to pewnie bym wzięła takowy pod uwagę, ale w moim przypadku na co dzień po ulicach, chodnikach i "normalnych" terenach nie ma nic wygodniejszego niż skrętne koła :) a jak jedziesz raz na jakiś czas na plażę czy do lasu czy tam zimą w wielkich śniegach to sobie blokujesz i tyle ;)
no ale o gustach się podobno nie dyskutuje ;)
ze skurczami nie pomogę niestety, bo się kompletnie na tym nie znam
Kobietki powiedzcie czy Wam już rosną brzuszki? U mnie zaczął się 20 tydzień i już mam spory brzuszek, a tak go "wypchnęło" w ciągu 2 tygodni (18-20 tydzień), po wizycie u lekarza, który zalecił mi branie sporo witamin (magnez, D3, Omega DHA, Falvit mama no i dalej kwas foliowy). No i zastanawiam się czy po tych witaminach tak mi brzuch urósł czy to po prostu normalne w tym czasie?
U mnie brzuszka nie widać, ale to dopiero 13 tc, w pierwszej ciąży dopiero w 25 tc był widoczny na tyle, że nie było wątpliwości, że to ciąża a nie np. dobry obiad ;) Jesteśmy już po prenatalnym i na szczęście lekarz potwierdził, że wszystko jest okej.
A co do wózka to myślę, że to kwestia bardzo indywidualna, trzeba sobie go dobrać do stylu życia i potrzeb. Ja po córce mam czołg z nieskrętnymi kołami i bardzo sobie go chwalę - dobrany typowo do mojej aktywności. Chodziłam na marsze, biegałam z Małą, głównie spacerowałam po lasach i nad morzem. Jedyny minus to waga (mieszkam na 2 piętrze). W mieście też sobie dobrze radził, na śniegu i jak była plucha również ;) Wózek mam typowo dziewczęcy, tak mnie z zakupem hormony poniosły w pierwszej ciąży, więc nie wiem czy nie będzie potrzeby zmiany. No i też się zastanawiam jak ewentualnie sprawdzi się przy wózku z nieskrętnymi kołami taka dostawka dla drugiego dziecka. Często widzę mamy z takimi "podwieźdupkami", jedno dzieko w wózku a drugie na podstawce. Miałyście coś takiego?
A co do wózka to myślę, że to kwestia bardzo indywidualna, trzeba sobie go dobrać do stylu życia i potrzeb. Ja po córce mam czołg z nieskrętnymi kołami i bardzo sobie go chwalę - dobrany typowo do mojej aktywności. Chodziłam na marsze, biegałam z Małą, głównie spacerowałam po lasach i nad morzem. Jedyny minus to waga (mieszkam na 2 piętrze). W mieście też sobie dobrze radził, na śniegu i jak była plucha również ;) Wózek mam typowo dziewczęcy, tak mnie z zakupem hormony poniosły w pierwszej ciąży, więc nie wiem czy nie będzie potrzeby zmiany. No i też się zastanawiam jak ewentualnie sprawdzi się przy wózku z nieskrętnymi kołami taka dostawka dla drugiego dziecka. Często widzę mamy z takimi "podwieźdupkami", jedno dzieko w wózku a drugie na podstawce. Miałyście coś takiego?
Czy któraś z was chodzi albo planuje chodzić na zajęcia fitness dla mam? Chcę zacząć od przyszłego tyg., może któraś z was byłaby chętna? Widziałam, że Calypso w Sopocie i Gdyni ma w ofercie takie zajęcia, w pierwszej ciąży chodziłam i bardzo mi się podobało.
Chodziłam też na basen, ale tak jak trzy lata temu nie łapałam żadnych infekcji tak teraz po wypadzie z córką do Aquaparku - ciągle coś ze sobą przynoszę. Więc odpuszczam.
Chodziłam też na basen, ale tak jak trzy lata temu nie łapałam żadnych infekcji tak teraz po wypadzie z córką do Aquaparku - ciągle coś ze sobą przynoszę. Więc odpuszczam.
Jestem w pierwszej ciąży i szczerze mówiąc jestem jeszcze trochę zagubiona, zwłaszcza w sprawach formalnych. Powiedzcie mi proszę jak to jest z tym "zapisywaniem" się do szpitala? Czy trzeba wcześniej ( jak tak to kiedy) iść do wybranego szpitala się zapisać? Co trzeba ze sobą wziąć? Jaki szpital cieszy się najlepsza opinia jeśli chodzi o porodowke? Wiem że ze szkoły rodzenia mam dostać położną, ale z tego co mi wiadomo nie ma być ona obecna podczas porodu ( na kurs idę dopiero w sierpniu). Rozumiem że podczas porodu dostaje się położna która akurat ma dyżur? Będę bardzo wdzieczna za pomoc. :)
Witamy w naszym gronie napisz na kiedy masz termin znasz już płeć lokatora jak samopoczucie? A z tym szpitalem jest tak że przychodzisz do wybranego szpitala( nie musisz się wcześniej zapisywać) na izbę przyjęć zabierasz ze sobą dowód osobisty i dokumenty przebiegu ciąży ( kartę ciąży USG) i cię przyjmują obecnie uważam iż największym powodzeniem szpitala cieszy się zaspa
Hej :) Witamy :)
Skopiuj listę i się dopisz :)
Co do szpitali to Zaspa lub Kliniczna. Z tym, że z racji tego, że to są dobre szpitale to można trafić na przeładowanie i niestety można pocałować klamkę jeśli pojedzie się za szybko i akcja porodowa jeszcze będzie "na spokojnie" przebiegać. Ja rodziłam na zaspie dwukrotnie i osobiście bardzo polecam. Opieka zarówno w trakcie porodu jak i po bez zastrzeżeń :) Nawet bym powiedziała, że położna na którą trafiłam była meeeega :) Naprawdę :)
Dziewczyny a z jakich dzielnic ogólnie jesteście?
a co do fitnessu, to musiałabym sprawdzić czy moją kartę do calypso jeszcze mogę odświeżyć i jakie zajęcia oni oferują :)
Skopiuj listę i się dopisz :)
Co do szpitali to Zaspa lub Kliniczna. Z tym, że z racji tego, że to są dobre szpitale to można trafić na przeładowanie i niestety można pocałować klamkę jeśli pojedzie się za szybko i akcja porodowa jeszcze będzie "na spokojnie" przebiegać. Ja rodziłam na zaspie dwukrotnie i osobiście bardzo polecam. Opieka zarówno w trakcie porodu jak i po bez zastrzeżeń :) Nawet bym powiedziała, że położna na którą trafiłam była meeeega :) Naprawdę :)
Dziewczyny a z jakich dzielnic ogólnie jesteście?
a co do fitnessu, to musiałabym sprawdzić czy moją kartę do calypso jeszcze mogę odświeżyć i jakie zajęcia oni oferują :)
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
czesc :) dolaczam do was:) i chciałam od razu was podpytac czy ktoras z was jest Rh - i planuje wziac immunoglobuline w 28 tyg?
chcialbym skorzystac wreszcie z nfz, ale ciaze prowadze prywatnie. zastanawiam sie czy ktoras z was miala podobna sytuacje? czy moga mi odmowic takiej wizyty na nfz argumentujac,ze nie prowadze u nich ciazy to nie moge? to by bylo troche chore...
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Matylda 8 grudnia - zaspa albo swissmed
chcialbym skorzystac wreszcie z nfz, ale ciaze prowadze prywatnie. zastanawiam sie czy ktoras z was miala podobna sytuacje? czy moga mi odmowic takiej wizyty na nfz argumentujac,ze nie prowadze u nich ciazy to nie moge? to by bylo troche chore...
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Matylda 8 grudnia - zaspa albo swissmed
ale z na jakiej podstawie? przeciez moge nie miec juz kasy zeby dalej kontynuowac ciaze prywatnie? dlaczego dobrowalnie odciazajac przeciazony system zdrowotny nie mam miec prawa skorzystac chociaz z takiej refundacji? czytalam na jednym forum wpisy dziewczyny ktora musiala troche podzwonic, ale w koncu jej podali immunoglobuline na nfz. takze bede probowac.
Ale tak jak piszesz nie trać nadziei i warto próbować przecież za to i tak płacisz. W poprzednich ciążach mój prowadzący lekarz kazał mi zrobić pewne badania na własną ręką a w tej ciąży poszłam na początku ciąży do innego lekarza i zrobił mi je na NFZ niektóry lekarz np nie może zlecić pewnych badan
poprzednia ciaze prowadziłam w medicoverze i za immoglobuline placilam, aleeeee…. potem wyladowalam na patologii ciąży, gdzie przed porodem podali mi ja za free jeszcze raz, a żeby było zabawniej to po porodzie - dostałam kolejny raz za free na oddziale polozniczym ;) wiec teraz nie wiem czy się tak wyrywać z tym. jeszcze nie gadałam z moja gin o tym.
Witam widzę że mamusie odpoczywaja i korzystają dopuki mogą hehe bo jak przyjdą maluchy to nie będzie tak kolorowo ja już czuje się znakomicie oprócz tego że nieraz mnie głowa pobolewa i ząb o sobie da znać jesteśmy już w 5 miesiącu ciąży dziewczyny i połowa za nami jak to szybko zlecialo za 2 tyg na USG polowkowe i wizyta już nie mogę się doczekac
Matylda, próbuj, jak najbardziej. A czy np. internista w ramach nfz nie może Ci wystawić skierowania? Musi to być ginekolog? Bo może warto w ten sposób spróbować.
Też tak teraz robię, ciążę prowadzę prywatnie ale część badań wykonuję na nfz - w końcu po coś te składki opłacam i warto z tego skorzystać. Chociaż zaskoczyło mnie, że na jednym skierowaniu w ramach nfz do laboratorium lekarz może wypisać tylko trzy zlecone badania - kolejne na kolejnym skierowaniu z inną datą. Serio?Wy też tak macie? Akurat większosć badań z pierwszego trym. miałam wykonanych wcześniej i nie drążyłam tematu, babeczka w poczekalni mi o tym powiedziała.
Też tak teraz robię, ciążę prowadzę prywatnie ale część badań wykonuję na nfz - w końcu po coś te składki opłacam i warto z tego skorzystać. Chociaż zaskoczyło mnie, że na jednym skierowaniu w ramach nfz do laboratorium lekarz może wypisać tylko trzy zlecone badania - kolejne na kolejnym skierowaniu z inną datą. Serio?Wy też tak macie? Akurat większosć badań z pierwszego trym. miałam wykonanych wcześniej i nie drążyłam tematu, babeczka w poczekalni mi o tym powiedziała.
z tego co czytalam w rozporzadzeniu to immunoglobuline na stanie i za free musza miec poradnie ginekologiczno poloznicze, ktore maja podpisana umowe z nfz. ja na cale szczescie mam szeroki pakiet medyczny bo jestem podpieta pod meza ubezpeiczenie z pracy, wiec za wszelkie pappy, badania i usg nic nie place. ale niestety immunoglobuliny inaczej nie mam jak dostac zrefundowanej. mysle, ze warto o to zawalczyc, bedzie chociazby na jakis czas na pieluchy. a opieka nad kobieta w ciazy jest bezplatna w PL, nawet jak sie nie ma ubezpieczenia, wiec chyba tym bardziej nie wykorzystuje za bardzo systemu chcac jedynie skorzystac z zastrzyku i ewentualnie z porodu na nfz.
Swoja droga, czy macie jakies swieze informacje od dziewczyn rodzacych w ostatnim czasie na zaspie?
moja ostatnia informacja jest sprzed 2 lat i jest bardzo pozytywna. proponowano znieczulenie zewnatrzoponowe mimo, ze go w planie porodu nie bylo (?), a to sie chyba rzadko zdarza! ostatecznie kolezanka nie skorzystala, wystarczyl jej gaz rozweselajacy :P ale biodra ma do rodzenia, raz dwa i zanim sie wszystko rozkrecilo to juz bylo po. tylko pozazdroscic!
Macie juz terminy usg połówkowego? u kogo jej robicie?
szukalam informacji o osoboach ktore posiadaja certyfikaty do tego typu badan z Fundacji Medycyny Płodowej (FMF)i w PL niestety jest takich lekarzy parunastu...;/ i w trojmiescie nie namierzylam jeszcze nikogo.
usg genetyczne mialam wykonywane przez lekarza z certyfikatem -FMF jest to inny certyfikat niz do usg polowkowego.
Swoja droga, czy macie jakies swieze informacje od dziewczyn rodzacych w ostatnim czasie na zaspie?
moja ostatnia informacja jest sprzed 2 lat i jest bardzo pozytywna. proponowano znieczulenie zewnatrzoponowe mimo, ze go w planie porodu nie bylo (?), a to sie chyba rzadko zdarza! ostatecznie kolezanka nie skorzystala, wystarczyl jej gaz rozweselajacy :P ale biodra ma do rodzenia, raz dwa i zanim sie wszystko rozkrecilo to juz bylo po. tylko pozazdroscic!
Macie juz terminy usg połówkowego? u kogo jej robicie?
szukalam informacji o osoboach ktore posiadaja certyfikaty do tego typu badan z Fundacji Medycyny Płodowej (FMF)i w PL niestety jest takich lekarzy parunastu...;/ i w trojmiescie nie namierzylam jeszcze nikogo.
usg genetyczne mialam wykonywane przez lekarza z certyfikatem -FMF jest to inny certyfikat niz do usg polowkowego.
Hej, jestem Kasia, obserwuje Wasz wątek od jakiegoś czasu ale nie miałam okazji napisać.
Termin mam na 10 listopada, będzie chłopak a rodzić się będziemy pewnie w Kartuzach, bo mam najbliżej. :)
Co do badania połówkowego to polecam dr. Pankau, a tu lista lekarzy którą poleca mamaginekolog.pl https://fetalmedicine.org/lists/map/certified/NT
Mam nadzieję, że pomogłam, pozdrawiam. :)
Termin mam na 10 listopada, będzie chłopak a rodzić się będziemy pewnie w Kartuzach, bo mam najbliżej. :)
Co do badania połówkowego to polecam dr. Pankau, a tu lista lekarzy którą poleca mamaginekolog.pl https://fetalmedicine.org/lists/map/certified/NT
Mam nadzieję, że pomogłam, pozdrawiam. :)
Mam pytanie do mam które już wcześniej rodziły. Ile razy przez całą ciążę mialyscie wykonywane usg. Słyszałam opinie od znajomego lekarza, że powinno się je przez całą ciążę wykonać jedynie 3 razy, w 12tc, 20 i 30. Ja jestem w 17 i miałam już 3 razy robione usg, we wtorek mam mieć kolejne, ponieważ idę na wizytę do gin., no a za dwa tygodnie znowu, bo będzie usg polowkowe i tak w sumie chyba co miesiąc. Zastanawiam się czy takie częste robienie tego badania faktycznie może zaszkodzić dziecku.
Ja mam połówkowe na koniec lipca dopiero, ale juz 2 tyg temu padło że chłopak. dzisiaj miałam dziwne objawy i troche sie przestraszylam i zlapalam wizyte z nfz. na szczescie wszystko ok. nadal wyglada na to ze chlopiec. plus dowiedzialam sie co i jak zrobic zeby dostac immunoglobuline na nfz :) takze fikolki mlodego ostatecznie wyprostowaly wiecej spraw przy okazji :)
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Katarzyna 10 listopad szpital Kartuzy
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Matylda 8 grudnia - zaspa albo swissmed
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Katarzyna 10 listopad szpital Kartuzy
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Matylda 8 grudnia - zaspa albo swissmed
My dziś tez połówkowym. Lekarz badał i badał i wszystko super u nas, dzidzius prawidłowo rośnie. W poprzedniej ciąży miałam połówkowe u innego lekarza a dziś dr. Pankau bardzo dokładnie nas zbadał i wszystko wytłumaczył. Gorąco polecam.:) Fajnie było tak długo oglądać dzidzie, byłam z synkiem i mężem także wszyscy się poznaliśmy.;) oby dalej zdrowie nam dopisywało i Wam też Dziewczyny :)
Ja jeszcze nie wiem kto siedzi w brzuszku więc z wyprawką się wstrzymuję :) Mam sporo rzeczy po córce, zarówno ciuszków (choć na te pierwsze miesiące życia mam je w kolorach neutralnych więc nie było by problemu), jak i pozostałych elementów typu laktator, chusty, nosidła itd. Na pewno musimy dokupić fotelik samochodowy ale ten wybór zostawiam męzowi. Szukam raczej rozwiązań na ułatwienie sobie życia przy dwójce dzieci :P
Witam
Jestem mama majowa- a właściwie w praktyce kwietniowa. Mam do sprzedania po córcię dużo niewiele używanych ciuchów 56-68 w tym kombinezon zimowy 56 (fajny bo rośnie z dzieckiem i dwa rozmiary da rade 56-62) kombinezon 68 marki gap. Rowniez kombinezon 62 polarowy. Te zimowe to po poprzedniej córci bardziej zimowej. Jestem z Gdyni Chyloni. Kontakt ina_p@o2.pl
Jestem mama majowa- a właściwie w praktyce kwietniowa. Mam do sprzedania po córcię dużo niewiele używanych ciuchów 56-68 w tym kombinezon zimowy 56 (fajny bo rośnie z dzieckiem i dwa rozmiary da rade 56-62) kombinezon 68 marki gap. Rowniez kombinezon 62 polarowy. Te zimowe to po poprzedniej córci bardziej zimowej. Jestem z Gdyni Chyloni. Kontakt ina_p@o2.pl
Hej dziewczyny! Co tam u was, jak się macie? My dziasiaj mieliśmy rodzinną wizytę na usg, młodsza córa zadowolona, że widziała dzidzię :) podekscytowana na maksa :) Ale nadal nie wiemy kto na 100% siedzi w brzuchu, więc też nie piszę wam tutaj - lekarz obstawia jedną płeć, ale ma też wątpliwość, bo tak się dzidzia ruszała, że ciężko było coś dostrzec. Może na genetycznym za 3 tyg. będzie coś więcej widać. W każdym razie obstawia tak jak ja czuję co mnie bardzo cieszy :D
Mia, a jaką masz różnicę wieku pomiędzy dziećmi? U nas będą równo trzy lata, jak urodzi się maleństwo - więc starsza córka dużo rozumie i fajnie reaguje na dzidzie jak kopie, da jej się wiele wytłumaczyć - wie, że mama ma zameczek w brzuszku, który pan doktor rozepnie i wyskoczy dzidzia (miałam cc, kiedyś pytała co to za uśmiech na brzuchu, więc tak to jej wytłumaczyłam, nie wie tylko kto dzidzie do brzuszka włożył :P ale nie pytała to i ja tematu nie ciągnęłam:D ). Widziała też swoje zdjęcia z USG i film z brzuszka, więc mam nadzieję, że to pomoże w oswojeniu się z nową sytuacją.
Myślę, że warto zabarć starszaka, tylko mu opowiedz co i jak będzie się działo na badaniu żeby się nie wystraszył ;)
U nas kopniaki takie mocno wyczuwalne są od 18 tc, podobnie jak w pierwszej ciązy :)
Myślę, że warto zabarć starszaka, tylko mu opowiedz co i jak będzie się działo na badaniu żeby się nie wystraszył ;)
U nas kopniaki takie mocno wyczuwalne są od 18 tc, podobnie jak w pierwszej ciązy :)
Heja.
Dawno mnie tu u was nie było ale już nadrobilam zaległości;)
U nas wszystko w porządku. Dzisiaj byliśmy na polowkowym i z małym wszystko w porządku:) Aaaaa bo wam chyba nie pisałam, że u nas jest synuś :) także starszy brat się cieszy :) Córa pytana (wcześniej jeszcze jak płci nie znalismy) co prawda mówi, że chciałaby siostrę, ale ciągle pyta do brzuszka "braciszku kiedy już wyjdziesz do nas" :) także ona jeszcze chyba nie za bardzo kuma kwestię płci i dla niej ważne, że będziemy mieć dzidziusia :)
No i mały kopie tak, że brzuch mi już tak skacze, że dzieciaki radoche mają hehehe ;)
Dawno mnie tu u was nie było ale już nadrobilam zaległości;)
U nas wszystko w porządku. Dzisiaj byliśmy na polowkowym i z małym wszystko w porządku:) Aaaaa bo wam chyba nie pisałam, że u nas jest synuś :) także starszy brat się cieszy :) Córa pytana (wcześniej jeszcze jak płci nie znalismy) co prawda mówi, że chciałaby siostrę, ale ciągle pyta do brzuszka "braciszku kiedy już wyjdziesz do nas" :) także ona jeszcze chyba nie za bardzo kuma kwestię płci i dla niej ważne, że będziemy mieć dzidziusia :)
No i mały kopie tak, że brzuch mi już tak skacze, że dzieciaki radoche mają hehehe ;)
Jak samopoczucie w te gorące dni? Mi niestety zaczęły puchnąć stopy i palce u rąk :( Czy któraś z Was ma cukrzycę ciążową? U mnie po teście obciążenia glukozą niestety wyszło, że mam :( na czczo zawsze miałam dobry wynik cukru. Dopiero za tydzień mam wizytę u diabetologa. Nie wiem jak sobie poradzę z nie jedzeniem lodów :(
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Grajeczka, Devil i ja mamy. I to od początku ciąży, także pociesz się, że do tej pory jadłaś normalnie :D Dzisiaj np. zblendowałam truskawki z jogurtem naturalnym, dodałam kakao (deco morreno) i ksylitol i wrzuciłam do zamrażalnika. Może nie lody, ale super na taki upał :) Ja dodatkowo, w związku z obciążonym wywiadem, mam raczej nie chodzić, także ani gdzieś wyjść, ani porządnie zjeść :( a w domu 4latek... Cukrzyca to suka. Mówiąc wprost. Nie lubię surowych warzyw, kasz, ciemnych makaronów. Po kiszonkach boli mnie żołądek.. Ale już prawie 17 tygodni daję radę to dam i drugie tyle :) też dasz radę! Najgorszy jest stres - najbardziej podbija. także relax i dieta i będzie dobrze :)
Ja po połówkowym, Synek zdrowy :) szyjka póki co długa i zamknięta, ale leżenie nakazane. Także leżę i chudnę :P tadam :D
ps: a która jeszcze nie była na glukozie to ponoć jest dostępna wersja cytrynowa. Ja nie piłam, ale słyszałam, że dużo lepsza :)
Ja po połówkowym, Synek zdrowy :) szyjka póki co długa i zamknięta, ale leżenie nakazane. Także leżę i chudnę :P tadam :D
ps: a która jeszcze nie była na glukozie to ponoć jest dostępna wersja cytrynowa. Ja nie piłam, ale słyszałam, że dużo lepsza :)
ja tez mam cukrzyce, ale I typu, wiec jeszcze gorzej :P we wtorek mamy usg polowkowe, wiec może w końcu potwierdzi się plec, bo do tej pory dzidzia się tak krecila, ze nie było nic widać.
a w te upaly wychodzę z domu tylko jak musze, bo tak mi duszno i slabo, ze wytrzymać nie moge :P niby fajnie - lato w pełni, ale mogloby być kilka stopni mniej ;)
a w te upaly wychodzę z domu tylko jak musze, bo tak mi duszno i slabo, ze wytrzymać nie moge :P niby fajnie - lato w pełni, ale mogloby być kilka stopni mniej ;)
Listopad:
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Matylda - 8 grudnia - juz raczej Zaspa :)
Monika 2 listopad szpital Zaspa
Ewelina 4 listopad szpital Wojewodzki
Grajeczka 5 listopad
Aśka 7 listopad szpital Zaspa
Mia 25 listopad szpital Zaspa
Magda 25 listopad szpital
Grudzień:
Devil 5 grudnia szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia
Anosiaa 30 listopada, szpital- moze Zaspa
Matylda - 8 grudnia - juz raczej Zaspa :)
My juz tez po polowkowym. bardzo starannie i rzetelnie wykonane usg - prawie 30 min trwalo. wykonywalam lekarz z Zaspy. wszystko na szczescie jest dobrze- organy, przeplywy, lozysko, szyjka :) i potwierdzony chlopak :) teraz na kolejna wizyte wlasnie musze zrobic GCT i powtorzyc przeciwciala anty RH i toksoplazmoze, bo nie mam przeciwcial wiec trzeba w trakcie ciazy jeszcze sie upewnic czy na pewno sie nie zarazilam.
Imie wybrane, ale powiemy rodzinie dopiero po urodzeniu :) to rozwodzenie sie przez pol roku komu sie podoba a komu nie uwazam za jedno z wiekszych nieporozumien... dlatego mysmy wlasnie tak zadecydowali :)
ubranka bede prac dopiero blizej terminu :) pewnie jeszcze xxx osob bedzie chcialo je zobaczyc i obmacac :)
wybieracie sie gdzies na wakacje z brzuchami?:)
Imie wybrane, ale powiemy rodzinie dopiero po urodzeniu :) to rozwodzenie sie przez pol roku komu sie podoba a komu nie uwazam za jedno z wiekszych nieporozumien... dlatego mysmy wlasnie tak zadecydowali :)
ubranka bede prac dopiero blizej terminu :) pewnie jeszcze xxx osob bedzie chcialo je zobaczyc i obmacac :)
wybieracie sie gdzies na wakacje z brzuchami?:)
My już wróciliśmy z wakacji :( ale w tym roku nie porwałam się na dalekie trasy i wybraliśmy miejscówkę jakieś 300 km od domu, bo tylko ja jestem kierowca, więc nie wiedziałam jak to zniosę ;) Na szczęście wszystko obyło się bez przeszkód :) No i postawiliśmy na lenistwo (zawsze wyjazdy i zwiedzanie) i siedzenie na tyłku z jedzeniem podstawionym pod nos :) było pięęęęęęknie :) No i full animacji dla dzieciaków było, więc naprawdę błogie lenistwo :)
Troszkę się zgadzam z tym, że to nieporozumienie "doradzanie" z imieniem, bo to rodziców wybór... No chyba że chcą strzelić dziecku w stopę tym imieniem ;)
Troszkę się zgadzam z tym, że to nieporozumienie "doradzanie" z imieniem, bo to rodziców wybór... No chyba że chcą strzelić dziecku w stopę tym imieniem ;)
My już tydzień wypoczynku zaliczyliśmy, we wrześniu jedziemy na drugą turę wakacji plus w sierpniu przedłużony weekend na odpoczynek:) Imiona dla dziewczynki i chłopca mamy już od dawna wybrane, ale tak jak przy pierwszym dziecku - nic nikomu nie zdradzamy (chyba, że starsza córka się wygada, to inna sprawa :P ). Za tydzień połówkowe i mam nadzieję, że już wtedy będziemy wiedzieć na pewno kto do nas dołączy.
U mnie te upały jakoś bardzo nie dają w kość, piję więcej wody, unikam wizyt na zewnąrz między 14-17 i jest okej. Na balkonie mamy duży basen więc razem z Młodą korzystamy z wody :D
U mnie te upały jakoś bardzo nie dają w kość, piję więcej wody, unikam wizyt na zewnąrz między 14-17 i jest okej. Na balkonie mamy duży basen więc razem z Młodą korzystamy z wody :D
My jutro zaczynamy wakacje. Jutro jedziemy na mazury, odwiedzić rodzinę. Mamy do przejechania ponad 300 km w samochodzie bez klimy, nie wiem jak damy radę... A później z kolei na Kaszuby. Oby pogoda już była lepsza. A co do imienia, mamy już wstępnie wybrane, ale zdradzimy jak na 100% będziemy pewni :)
Dziewczyny, aktualizuję siebie :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
No to i ja siebie ;)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
to ja tez :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :) chłopiec
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia;
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :) chłopiec
ja mam takie ostatnie ujecie z usg ze nie ma watpliwosci, ze to bedzie chlopak :D
kupilam poki co zestaw podstawowy na pierszy dzien do szpitala( pieluchy tetrowe, otulacz, rozek, bodziak i pajacyk, czapeczka). wszystko z materialu ktory po powrocie ze szpitala moge wygotowac w 90 stopniach (bakterie szpitalne). bede musiala jeszcze dokupic na pozostale 2 dni ciuszki. nie kupuje rekawiczek niedrapek, bo najnowsze doniesienia na ich temat do jakich dotarlam, to ze nie sa jednak rekomendowane. bo nawet jak sie dziecko zadrapie to nic sie nie stanie, a to machanie raczkami to element ich zapoznania sie ze wlasnym cialem i ze swiatem, taki etap rozwoju i fizjoterapeuci mowi, ze nie powinno sie tego na sile blokowac.
mam jeszcze sporo czasu takze powoli bede kompletowac ciuszki. takich do domu juz troche kupilam na wyprzach :) teraz czekam na kombinezon, bo slyszalam, ze jesienia to jest koszmar cos dostac. schodza na pniu.
wozek i fotelik juz tez wybrany, jakos pod koniec wrzesnia bedziemy zamawiac:)
kupilam poki co zestaw podstawowy na pierszy dzien do szpitala( pieluchy tetrowe, otulacz, rozek, bodziak i pajacyk, czapeczka). wszystko z materialu ktory po powrocie ze szpitala moge wygotowac w 90 stopniach (bakterie szpitalne). bede musiala jeszcze dokupic na pozostale 2 dni ciuszki. nie kupuje rekawiczek niedrapek, bo najnowsze doniesienia na ich temat do jakich dotarlam, to ze nie sa jednak rekomendowane. bo nawet jak sie dziecko zadrapie to nic sie nie stanie, a to machanie raczkami to element ich zapoznania sie ze wlasnym cialem i ze swiatem, taki etap rozwoju i fizjoterapeuci mowi, ze nie powinno sie tego na sile blokowac.
mam jeszcze sporo czasu takze powoli bede kompletowac ciuszki. takich do domu juz troche kupilam na wyprzach :) teraz czekam na kombinezon, bo slyszalam, ze jesienia to jest koszmar cos dostac. schodza na pniu.
wozek i fotelik juz tez wybrany, jakos pod koniec wrzesnia bedziemy zamawiac:)
Ja kupilam u mamyginekolog, za 135zl jak pamietam byl pajac, body, otulacz, 2 tetry (z podwojnego materialu), rozek, czapeczka. wszystko do wyprania w 90, bardzo dobrej jakosci bawelenka. wiedzialam, ze to sie u niej pokaze wiec czekalam, a rzucilo sie tyle osob, ze cud ze w ogole udalo mi sie to kupic za pierwszym razem. w planach jest doszycie wieksze liczby wyprawek, wiec sie beda jeszcze pokazywac. nie wiem natomiast czy w tej cenie lub taniej da sie dorwac taki duzy kąplecik i zeby mozna bylo prac w 90 stopniach. chyba, ze sie zaryzykuje i wygotuje ciuszki mimo info na metce ze 40 stopni. na pewno musze jeszcze dokupic na pozostale dwa dni body i pajace.
nie ma doswiadczenia ze smykiem, ja kupowalam jeszcze ciuszki przez hm online, maja fajna kolekcje baby exclusive z ciekawymi wzorami i z lepszych materialow, ale tez z serii ekobawelny hm conscious maja spoko rzeczy. w kapphalu tez maja dobra bawelne, ale na pewno cenowo juz nie sa tak atrakcyjni. ja kupilam kilka fajnych rzeczy na wyprzedazach u nich.
mysle, ze tez nie ma co sie stresowac, jest jeszcze duzo czasu :) wiec na spokojnie mozna sobie w czasie rozlozyc i cos tam po malu kupowac. koszty tez sie wtedy lepiej rozkladaja, bo na ostatnia chwile jak trzeba wszystko kupic to mozna pojsc z torbami.
ja postanowilam tez, ze korzystajac z czasu zglebie temat szczepien zalecanych i zrobie rozeznanie co warto, czego nie wato i w ogole jakie sa koszty. jezeli ktoras z was to tez interesuje to mamapediatra ma bardzo dobre wpisy na temat poszczegolnych szczepien.
nie ma doswiadczenia ze smykiem, ja kupowalam jeszcze ciuszki przez hm online, maja fajna kolekcje baby exclusive z ciekawymi wzorami i z lepszych materialow, ale tez z serii ekobawelny hm conscious maja spoko rzeczy. w kapphalu tez maja dobra bawelne, ale na pewno cenowo juz nie sa tak atrakcyjni. ja kupilam kilka fajnych rzeczy na wyprzedazach u nich.
mysle, ze tez nie ma co sie stresowac, jest jeszcze duzo czasu :) wiec na spokojnie mozna sobie w czasie rozlozyc i cos tam po malu kupowac. koszty tez sie wtedy lepiej rozkladaja, bo na ostatnia chwile jak trzeba wszystko kupic to mozna pojsc z torbami.
ja postanowilam tez, ze korzystajac z czasu zglebie temat szczepien zalecanych i zrobie rozeznanie co warto, czego nie wato i w ogole jakie sa koszty. jezeli ktoras z was to tez interesuje to mamapediatra ma bardzo dobre wpisy na temat poszczegolnych szczepien.
ja czesc rzeczy mam po corce, bo np. rozek, kocyki czy pieluszki tetrowe miałam w miare uniwersalne. jakos na dniach planuje zacząć przegladac ubranka i wybrać co się nadaje dla chłopca, a reszte chyba będę sprzedawac, bo tylko lezy i miejsce zajmuje, a już kolejnych dzieci nie planujemy ;) generalnie jeszcze nie spieszy mi się z kompletowaniem wyprawki, bo jeszcze sporo czasu jest. pamiętam, ze z corka zabrałam się za to porządnie dopiero ok. 7 miesiąca i spokojnie ze wszystkim zdazylam. w miedzy czasie dostaliśmy sporo prezentow od rodziny i znajomych, wiec tylko dokupiłam co brakowało :)
Matylda, nie żebym negowala te "najnowsze doniesienia" jak to nazwałas, ale trochę mi się kupy nie trzyma twoje rozumowanie ;) kupujesz wyprawkę że specjalnej bawełny, by móc ja wyprać w 90 stopniach bo boisz się bakterii szpitalnych, które mogą się utrzymać na ciuszkach, ale nie zamierzasz założyć niedrapek, bo przeczytałaś to czy tamto. A nie obawiasz się, że te same bakterie których obawiasz się na ciuszkach dostaną się do organizmu maluszka poprzez swieza ranke spowodowana zadartym paznokietkiem?
Wiesz... Nie chodzi o to, by używać niedrapek przez miesiąc czy ile, ale te 2 dni które spędzi w szpitalu w niedrapkach raczej nie przeszkodzi mu w poznaniu siebie i świata ;) Wiadomo, że każdy robi jak uwaza, ale albo się "boisz" bakterii albo nie ;)
Co do wyprawki: Ja praktycznie nic nie mam. Rożka nie zakupie napewno, bo uwazam za zbedny. Ogolnie jakies tam ciuszki maja do mnie wrocic po moim starszym synu (ktore powedrowaly w swiat), ale niestety tych najmniejszych juz miec nie bede, wiec to napewno bede musiala uzupelnic. Wozek tez chce kupic uzywany (moj faworyt to bebetto nico). Napewno zadnych sterylizatorow, bo to tez zbedne wg mnie. Czesc rzeczy zamierzam uszyć sama (kokon niemowlecy, ochraniacz do łóżeczka, organizer na lozeczko, kusi mnie torba na wozek, ale to chyba za wysokie loty jak dla mnie, może jakieś małe ciuszki typu spodenki)
Wiesz... Nie chodzi o to, by używać niedrapek przez miesiąc czy ile, ale te 2 dni które spędzi w szpitalu w niedrapkach raczej nie przeszkodzi mu w poznaniu siebie i świata ;) Wiadomo, że każdy robi jak uwaza, ale albo się "boisz" bakterii albo nie ;)
Co do wyprawki: Ja praktycznie nic nie mam. Rożka nie zakupie napewno, bo uwazam za zbedny. Ogolnie jakies tam ciuszki maja do mnie wrocic po moim starszym synu (ktore powedrowaly w swiat), ale niestety tych najmniejszych juz miec nie bede, wiec to napewno bede musiala uzupelnic. Wozek tez chce kupic uzywany (moj faworyt to bebetto nico). Napewno zadnych sterylizatorow, bo to tez zbedne wg mnie. Czesc rzeczy zamierzam uszyć sama (kokon niemowlecy, ochraniacz do łóżeczka, organizer na lozeczko, kusi mnie torba na wozek, ale to chyba za wysokie loty jak dla mnie, może jakieś małe ciuszki typu spodenki)
"najnowsze doniesienia" mam od fizjoterapeutki zajmujacej sie maluszkami i od mojej poloznej. a nie z forum parentingowego czy czegos rownie rzetelnego. wiesz rownie dobrze przy cietym kroczu mozesz zlapac bakterie szpitalna, moze ja tez dziecko zlapac w gojacy sie pepek :) ba, nawet w ranke po pierwszym szczepieniu moga wejsc bakterie :) nie mam paranoi, ale duzo sie mowi o tym, zeby brac do szpitala minimum, zeby niepotrzebnie nie trasportowac do domu bakterii. ale sa matki ktore np biora przytulanki, szumisie itp....
nawet takie klapki w ktorych chodzisz po kortyarzach szpitala, do lazienki itp. i pozniej je zabierasz do domu i roznosisz po podlodze. dlatego uwazam ze najlepiej wygotowac co sie da a reszte po prostu wywalic. trzeba byc swiadomym i minimalizowac ryzyko. a forum jest po to,zeby sie takimi informacjami wymieniac. ale kazda z nas ma wybor i zrobi co uwaza za najrozsadniejsze. moje kolezanki lekarki pracujace w szpitalach same mi na to tez zwracaly uwage. czesc od razu po powrocie do domu sie kapie.zadna nie chodzi w ciuchach szpitalnych po domu, tym bardziej jak maja dzieci. moze przesadzaja, a moze i nie. niech kazdy zrobi jak uwaza :)
nawet takie klapki w ktorych chodzisz po kortyarzach szpitala, do lazienki itp. i pozniej je zabierasz do domu i roznosisz po podlodze. dlatego uwazam ze najlepiej wygotowac co sie da a reszte po prostu wywalic. trzeba byc swiadomym i minimalizowac ryzyko. a forum jest po to,zeby sie takimi informacjami wymieniac. ale kazda z nas ma wybor i zrobi co uwaza za najrozsadniejsze. moje kolezanki lekarki pracujace w szpitalach same mi na to tez zwracaly uwage. czesc od razu po powrocie do domu sie kapie.zadna nie chodzi w ciuchach szpitalnych po domu, tym bardziej jak maja dzieci. moze przesadzaja, a moze i nie. niech kazdy zrobi jak uwaza :)
Matylda ja absolutnie nie miałam na myśli atakowanie cie ;) A tak trochę chyba to odebrałaś ;) jeśli tak to sorki ;)
Chodziło mi tylko o to, że troszkę mi się nie zgraly 2 fronty... z jednej wygotowywanie ciuchów a z drugiej niezależnie niedrapek by dziecko mogło "poznać swiat" wiedząc że jest mega duże prawdopodobieństwo że się podrapie przy tym ;) z resztą z tego powodu nie powinno się zabierać do szpitala nożyczek ani drążków do paznokietkow (lepiej zadarty paznokieć obgryzc niż obciac), bo właśnie przy obcinania można skaleczyc i otworzyć drogę bakteriom...
Chodziło mi tylko o to, że troszkę mi się nie zgraly 2 fronty... z jednej wygotowywanie ciuchów a z drugiej niezależnie niedrapek by dziecko mogło "poznać swiat" wiedząc że jest mega duże prawdopodobieństwo że się podrapie przy tym ;) z resztą z tego powodu nie powinno się zabierać do szpitala nożyczek ani drążków do paznokietkow (lepiej zadarty paznokieć obgryzc niż obciac), bo właśnie przy obcinania można skaleczyc i otworzyć drogę bakteriom...
Hej! Z wyprawki też jeszcze nic nie mam, tzn. po starszej córce zostawiałam wszystko, więc muszę w końcu przysiąść i sprawdzić czego mi potrzeba. Jak będzie druga córa to zadanie mam ułatwione :) Wózek mam, ale rozważam teraz dodatkowo zakup biegówki.
Póki co zastanawiam się nad organizacją sypialni, na początek września planujemy remont i odświeżenie, więc pewnie dopiero wtedy zacznę robić porządki w wyprawce.
Z ciuszków mogę polecić newbie, hm, cool club - przy czym te ostatnie na 90 stopni nie bardzo się nadadzą. Pepco jak dla mnie jest słabe jakościowo, ale z kolei dobrze sprawdza się przy blw, bo nie szkoda wyrzucić jak się nie dopierze. Z mojego doświadczenia - rożek bardzo przydał mi się po cc, mogłam zawiniętego malucha przełożyć z tego szpitalnego łóżeczka do siebie, co szczególnie przed pionizacją po zabiegu było bardzo pomocne. Też nie planowałam kupować przy pierwszej córce, ale koleżanka, która rodziła 2 mce przede mną przetestowała i poleciła mi rożek z lekko usztywnianym dołem (jakieś wypełnienie grubsze), właśnie na czas "transportu" do mojego łóżka w szpitalu. Potem już nie używałam.
p.s. też polowałam na ten zestaw od Nicole, może w drugim rzucie się uda :)
Póki co zastanawiam się nad organizacją sypialni, na początek września planujemy remont i odświeżenie, więc pewnie dopiero wtedy zacznę robić porządki w wyprawce.
Z ciuszków mogę polecić newbie, hm, cool club - przy czym te ostatnie na 90 stopni nie bardzo się nadadzą. Pepco jak dla mnie jest słabe jakościowo, ale z kolei dobrze sprawdza się przy blw, bo nie szkoda wyrzucić jak się nie dopierze. Z mojego doświadczenia - rożek bardzo przydał mi się po cc, mogłam zawiniętego malucha przełożyć z tego szpitalnego łóżeczka do siebie, co szczególnie przed pionizacją po zabiegu było bardzo pomocne. Też nie planowałam kupować przy pierwszej córce, ale koleżanka, która rodziła 2 mce przede mną przetestowała i poleciła mi rożek z lekko usztywnianym dołem (jakieś wypełnienie grubsze), właśnie na czas "transportu" do mojego łóżka w szpitalu. Potem już nie używałam.
p.s. też polowałam na ten zestaw od Nicole, może w drugim rzucie się uda :)
Hej :)
ja z wyprawki mam już sporo ciuszków, jakieś podpaski dla siebie, octanisept, po synku wózek, karuzelę, laktator, łóżeczko.
Chcemy kupić jeszcze kołyskę na początek, brakuje nam fotelika, całej masy pierdół z apteki.
Rożek miałam, właśnie taki z usztywnionym wkładem i mega się przydał :) pierwsze tygodnie syn tylko w nim spał, raz na jednym, raz na drugim boczku, teraz też taki kupię :) Podgrzewacz do butelek też się przydał, w końcu czasem Tatuś odgrzewał mleczko :D
co do ciuszków to ja kupuję z drugiej ręki, jeśli to było noszone, a stan jest idealny znaczy, że dobre gatunkowo :) a i grosze kosztuje więc zamiast wygotowywać można po prostu wywalić, jak ktoś się boi bakterii :P
ps: może założymy wątek część III? bo tu już dużo postów :)
ja z wyprawki mam już sporo ciuszków, jakieś podpaski dla siebie, octanisept, po synku wózek, karuzelę, laktator, łóżeczko.
Chcemy kupić jeszcze kołyskę na początek, brakuje nam fotelika, całej masy pierdół z apteki.
Rożek miałam, właśnie taki z usztywnionym wkładem i mega się przydał :) pierwsze tygodnie syn tylko w nim spał, raz na jednym, raz na drugim boczku, teraz też taki kupię :) Podgrzewacz do butelek też się przydał, w końcu czasem Tatuś odgrzewał mleczko :D
co do ciuszków to ja kupuję z drugiej ręki, jeśli to było noszone, a stan jest idealny znaczy, że dobre gatunkowo :) a i grosze kosztuje więc zamiast wygotowywać można po prostu wywalić, jak ktoś się boi bakterii :P
ps: może założymy wątek część III? bo tu już dużo postów :)
Hej, może któraś z mam poleci w jakim środku prać ubranka dla maleństwa? I w co trzeba się zaopatrzyć z apteki dla noworodka? To moje pierwsze dziecko, a nie chce nakupować nie potrzebnych rzeczy.... bo w tych poradnikach to jest sporo rzeczy wypisanych, a myślę, że część może się w ogóle nie przydać...
Emi super gratuluję ;) Ja już powoli będę szykowała się do kompletowania wyprawki dla mnie i noworodka dopóki jest pogoda i sił mi starcza. Nie ukrywam że samopoczucie masakra mam bóle głowy krocza kręgosłupa kłucie szyjki ledwo chodzę a wkroczyłam w 30tc obawiam się jak teraz pójdę na wizytę to dostanę zakaz chodzenia więc wolę być przygotowana szybciej na wszystko.Dobrze że upały stanowczo ustały.
Dopisz się do listy płci maluszkow ;)
Dopisz się do listy płci maluszkow ;)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada;
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada; szpital Zaspa lub Kliniczna, chłopiec
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada; szpital Zaspa lub Kliniczna, chłopiec
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :)
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada; szpital Zaspa lub Kliniczna, chłopiec
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :) chłopiec
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada; szpital Zaspa lub Kliniczna, chłopiec
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :) chłopiec
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
u nas wizyty jakos co 3 tyg wypadaja, bo co 4 zawsze jakos nie moge zlapac terminu, a co 5 to pozno. mlody wazy juz 655g :D u nas na szczescie wszystkie badania wypadaja super. wiec jest szansa na nasz urlop za 3 tygodnie :) przed idziemy jeszcze na wizyte upewnic sie czy wszystko ok. a po musze zrobic ostatni wynik przeciwcial i ide na zastrzyk z immunoglobuliny.
co 2 tygodnie to chyba wizyty od 32 tyg powinny byc?
macie juz umowione usg 3 trymestru?
ja teraz ogarniam powoli ciuszki, jak tylko dorwe cos ladnego w sklepie albo jakas promocje to uzupelniam rzeczy z listy:)
ciekawa jaka nas czeka zima? czy po takim lecie walnie mrozem, czy bedzie taka dluga jesien az do wiosny.
co 2 tygodnie to chyba wizyty od 32 tyg powinny byc?
macie juz umowione usg 3 trymestru?
ja teraz ogarniam powoli ciuszki, jak tylko dorwe cos ladnego w sklepie albo jakas promocje to uzupelniam rzeczy z listy:)
ciekawa jaka nas czeka zima? czy po takim lecie walnie mrozem, czy bedzie taka dluga jesien az do wiosny.
To zawsze ruletka, ale mysle, ze najgorzej jest wlasnie teraz w okresie wakacyjnym. trzeba byc dobrej mysli! mysle tez, ze jak sie pojedzie w "dobrym" momencie, to nie odesla, bo nie mozesz nie dojechac i bedzie na nich. w radiu gdansk byl kilka tyg temu wywiad z nowym ordynatorem zaspy i on mowil, zeby wlasnie nie przyjezdzac za szybko, bo wtedy sie siedzi w szpitalu niepotrzebnie dlugo i pozniej sa te historie o porodzie 17h. oczywiscie latwo powiedziec, nie przyjezdzajcie za szybko, ale warto miec to na uwadze, bo nie dosc ze nie beda mogli juz odeslac, to i porod nie bedzie trwal XXX h, bo poczatkowe skorcze spedzi sie w domu, wezmie prysznic, zje cos :> oczywisce nie ma tez gwarancji, ze u kazdej z nas ten poczatek bedzie trwal iles tam godzin. kazda musi jakos to wywazyc i zrobic jak czuje. na pewno nie panikowac i nie jechac przy pierwszym skorczu?:>
a moze doswiadczone kolezanki maja jakies podpowiedzi?:)
wybieracie sie w ogole do jakies szkoly rodzenia? czy ktoras z was byla kiedys na spotkaniu z anestezjologiem w wojewodzkim? mozna sie czegos sensownego dowiedziec?
co do usg 3 trymestru to ja mam na polowe 29 tyg umowiona, bo na pozniej nie ma jeszcze grafiku. najchetniej przesunelabym to na tydz pozniej, ale zobacze jak sie bedzie sytuacja klarowac :)
a moze doswiadczone kolezanki maja jakies podpowiedzi?:)
wybieracie sie w ogole do jakies szkoly rodzenia? czy ktoras z was byla kiedys na spotkaniu z anestezjologiem w wojewodzkim? mozna sie czegos sensownego dowiedziec?
co do usg 3 trymestru to ja mam na polowe 29 tyg umowiona, bo na pozniej nie ma jeszcze grafiku. najchetniej przesunelabym to na tydz pozniej, ale zobacze jak sie bedzie sytuacja klarowac :)
z tym odsylaniem to niestety prawda. slyszlam nie jedna taka historie. Najlepiej przyjechac jak juz zacznie sie ten "wlasciwy" porod, wtedy nie ma szans, zeby odeslali. tylko, wez I badz tu madrym ile te pierwsze skurcze beda trwaly :P stresujaca sprawa ;)
a z Kliniczna nie wiem jak teraz bedzie, bo podobno pod koniec tego roku caly szpital maja przenosic na Debinki, a budynek na Klinicznej sprzedac...brzmi jak duzo zamieszania, ktore ciezko ogarnac, wiec tam tez moga rozne rzeczy sie dziac...
a z Kliniczna nie wiem jak teraz bedzie, bo podobno pod koniec tego roku caly szpital maja przenosic na Debinki, a budynek na Klinicznej sprzedac...brzmi jak duzo zamieszania, ktore ciezko ogarnac, wiec tam tez moga rozne rzeczy sie dziac...
Cześć dziewczyny, tak czytam od czasu do czasu Wasza konwersacje i postanowiłam dołączyć :)
Mam pytanie - kupujecie laktator przed porodem? Jeśli tak to ręczny czy elektryczny? Może ma któras z Was doświadczenie w tej kwestii i powie na co zwracać uwagę?
Pozdrowki :)
6 listopada, Redlowo, dziewczynka
Mam pytanie - kupujecie laktator przed porodem? Jeśli tak to ręczny czy elektryczny? Może ma któras z Was doświadczenie w tej kwestii i powie na co zwracać uwagę?
Pozdrowki :)
6 listopada, Redlowo, dziewczynka
Listopad:
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada; szpital Zaspa lub Kliniczna, chłopiec
Natalia 6 listopada szpital Redlowo dziewczynka
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :) chłopiec
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
Monika 2 listopada; szpital Zaspa chlopiec
Ewelina 4 listopada; szpital Wojewódzki
Grajeczka 5 listopada; szpital Zaspa lub Kliniczna, chłopiec
Natalia 6 listopada szpital Redlowo dziewczynka
Aśka 7 listopada; szpital Zaspa
Mia 25 listopada; szpital Zaspa; chłopiec
Magda 25 listopada;
Anosiaa 30 listopada; szpital- moze Zaspa
Grudzień:
Devil 5 grudnia; szpital Zaspa
Matylda - 8 grudnia; już raczej Zaspa :) chłopiec
Dzoana1 20 grudnia; szpital Kliniczna; chlopiec
Emi 20 grudnia; szpital Gdynia Redłowo, dziewczynka :)
Ja kupuje, wole miec kupiony w dobrej cenie, a nie na ostatnia chwile zeby maz kupowal w szpitalnej aptece. Ja elektryczny, i tak to upierdliwa czynnosc i meczaca, wiec nie chce sie jeszcze meczyc i recznie odciagac. rozwazalam avent, ale po rozeznaniu wsrod kolezanek i wsrod roznych rankingow potwierdzilo sie, ze jest bardzo glosny. wiec ani nie zrobisz tego nie budzac polowy chaty w nocy, ani nie pogadasz z kolezanka przez telefon. Ostatecznie sklaniam sie do Lovi, bo jest cichy i zadna z kolezanek ktora go miala nie miala sie do czego przyczepic. jedna mowila, ze butelki ma slabe i ze te aventu lepsza, ale to mozna sobie taka dokupic :)
Mam laktator elektryczny lovi i zdecydowanie polecam (niezastąpiona jest również medela, ale ona już jest droższa). W zestawie mam nakładkę do ręcznego odciągania i jak dla mnie to to jest jak dla mnie badziewie...jak już kupować to moim zdaniem elekryczny. Raz, że szybciej, a dwa, że wygodniej. On ma wymienne elementy, ale mimo wszystko kupowałabym nowy ze względów higienicznych. Po każdym użyciu sterylizujesz. I podobnie jak Matylda, polecam kupić wcześniej - mój przydał mi się już w szpitalu.
Matylda, moim zdaniem nie ma. Ja sterylizator dostałam na babyhower i początkowo wydawał mi się zbędnym gadżetem, ale z kolei ja pokarmu odciągałam sporo i w moim przypadku bardzo się sprawdził. Nie wiem jak z mikrofalą, nie mam zaufania do tego sprzętu ;) chyba już lepiej wrzucić w garnek i wygotować.
U mnie tez generalnie ok, chociaz a to odzywa sie kregoslup, a to bola okolice zeber od siedzenia. brzuchal rosnie z dnia na dzien. chodzimy tez do szkoly rodzenia na zaspie.teraz ruszamy na urlop, ostatni w takim skladzie :) a po powrocie czeka nas usg 3 trymestru i podanie immunoglobuliny. ostatnio w pokoiku pojawilo sie juz lozeczko :) i tony ubranek :P mam juz swoje typy kosmetyczno-pielegnacyjne na podstawie bloga Srokao:) i szukam jeszcze koszul do karmienia do szpitala i sensownych stanikow do karmienia. macie cos sprawdzonego?
My już mamy wózek, nosidełko, łóżeczko, teraz została wyprawka do szpitala po którą w przyszłym tygodniu pojedziemy zapewne. Już kilka rzeczy kupiłam na gemini (na stronie jest taniej niż w aptece stacjonarnej). Jeśli chodzi o samopoczucie to w miarę, czasem boli brzuch, mały się rozpycha, że czasem aż łzy napływają do oczu, brzuch rośnie w oczach, jedynie co mnie martwi to, że szyjka się skróciła do 3 cm, nie wiem czy to jest powód do niepokoju, nie chce szukać informacji w necie bo tylko mogę się denerwować nie potrzebnie... Lekarz kazał odpoczywać więc odpoczywam :) Na zaspie dalej jest oblężenie?
Kochane. jest nowy wątek :)
https://forum.trojmiasto.pl/Szczesliwe-mamusie-listopadowo-grudniowe-2018-cz-III-t841616,1,160.html
https://forum.trojmiasto.pl/Szczesliwe-mamusie-listopadowo-grudniowe-2018-cz-III-t841616,1,160.html
Czesc jestem mamą z wrzesniowego wątku. Sama szukalam info i podczytywalam wczesniejsze miesiące zeby wiedziec jak jest w ktorym szpitalu. Dlatego pozwolilam sie wtrącić do was :-P. Dzis wychodze z Zaspy nie ma obecnie oblezenia. Sporo miejsc na poporodowym (super polozne kazda bez problemu pomoze, doradzi, wytlumaczy), a na porodowce polozne zaangazowane wiec tez to idzie :-) jak jest dobrze wszystko to szybko wypisuja wiec nie ma zastoju (my dzisiaj konczyny 2gą dobę o 15 i po 15 wypis w garsc i domu idziemy. Jestem bardzo zadowolona super opieka zaangazowanie personelu a oddzial B nowoczesny i czysciutki.
Pozdrawiam i powodzenia!
Pozdrawiam i powodzenia!