Widok

Szelki do nauki chodzenia

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Któraś mama ma?jaks ie sprawują,warto kupic i jakie>?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W ogóle nie używaliśmy ani nie prowadzaliśmy dzieci za rączki jak uczyły się chodzić. Potem ciężko wg mnie odzwyczaić :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak zaczely Twoje dzieci chodzic jak nie za raczki??
Przy meblach ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przy meblach. Czasami wstawały i dawały dwa kroczki z rączkami szeroko i potem upadek na dupkę. U nas dużo dawało przesadne chwalenie, które zachęcało do wstawania i maszerowania dalej, więc szelki nie były potrzebne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie uzywałam...Miśka uczyła się chodzić przy meblach i za rączki....szybciutko jej to poszło i jak miała 11 miechów już śmigała sama
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mój synek uczył sie chodzić sam stając i spacerując przy melach ale na dłuższe spacery zakłądaliśmy szelki i z tyłu trzymał je ktoś ale tak ze mały tego nei czuł - gdyby się przewracał np. do przodu - wtedy wystarczy mocniej pociagnąć i już stoi malec w pione :) a jak do tyłu to podciągnać szelki ciut do góry i nie ląduje na pupie
Wg mnie są idealne gdy maluch chodzi po nierównościach i chodnikach - nei wybije ząbków przynajmniej
Ale jak pisałam wyzej nie cągnie się go, nie napina pasa od szelek tylko luxno trzyma

Mielismy najzwyczjniejsze i wg mnie spełniają swoją rolę
zapłaciłam ok 10zł
BabyOno
image
image
tu podobne
image
image


Takich za to w zyciu bym nie kupiła - to coś jak szelko-chodzik, zreszta ma też "chodzik " w nazwie
i jescze t apianka w kroku..... a fuuuj:
image
image
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.comimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Aha - również nie polecam trzymania za raczki - jest to niezdrowe dla dziecka (taka postawa) przy nauce chodzenia
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.comimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dori, a te szelki BabyOno nie rozłaziły się?
bo mam krzesełko babyono i tam te szelki bardzo łatwo się rozjezdzają, regulacja w ogole ich nie trzyma.

rozważam szelki babyono albo womar z tych, które są na allegro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam szelki jakiejś firmy typu babyono (bylejakiej znaczy;), były ok, a z resztą przydały się naprawdę na kilkanaście, może kilkadziesiąt spacerów. Nawet mój wiotki synek nie potrzebował ochrony przed upadkami jakoś wyjątkowo długo.

Mam te szelki zupełnie jak nowe, chętnie je sprzedam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja tak jak Dori polecam BabyOno kupowalam a Tesco za ok 15zl. Korzystalismy z nich jesienia, kiedy Tomul nie chcial juz siedziec na spacerze w wozku, no i zima, kiedy zaliczal jeden poslizg za drugim. Ratowaly przed upadkiem na twarz i nie tylko, bo dzieki nim maly nauczyl sie chodzic przy mnie, nie trzymany za raczki. Takie trzymanie za reke moze byc bardzo niebezpieczne i "meczy" reke dziecka, a swobodne raczki pomagaja dziecku w utrzymaniu rownowagi. Nie "rozlazily" sie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zoologiczny, obok kagancow
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
my też kupiliśmy takie:
http://allegro.pl/womar-szelki-do-wozka-4-wzory-nauka-chodzenia-i1568645232.html
i Wam powiem, że jakaś masakra... tzn do wózka fajne - dziecko przypięte ale nie do oparcia tylko może się rozglądać z rozmachem, ale do nauki chodzenia absolutnie nie - wbija się pod paszkami, już bym prędzej kupiła te podtrzymujące w kroku. A te, co mamy, będą dobre jak Martysia nauczy się chodzić i będzie trzeba trochę ograniczyć zasięg jej fisiowania, szczególnie na jachcie.
Według mnie najlepiej, jak dzidziol sam się nauczy chodzić - przy meblach albo przy pchaczu, u nas Martysia pcha różne rzeczy, karton jakiś czy coś :) jakbyśmy mieli za dużo kasy to pewnie byśmy takie coś kupili:
http://www.nowamatkapolka.pl/go/_info/?user_id=875&lang=pl
bo trochę z nas gadżeciarze ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja kupilam dzieciaczkowi takie szelki na wszelki wypadek- a co mi tam! nauka za raczki nie jest zdrowa dla malucha- zla postawa ciala. Nie używam ich w domu tylko na spacerach, daje tez Maciusiowi swobode, mozliwosci do upadku.. niech sie chloptas przyzwyczaja;)
Mam szelki firmy TT, kupilam je w anglii ale juz kolezanka sie przymierza do kupna tutaj: http://akpolbaby.pl/91-wiosenne-podroze
POLECAM I POZDRAWIAM!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Dieta 1000 kcal- szukam dobrej i przejrzystej rozpiski produktów (35 odpowiedzi)

Dziewczyny postanowiłam się wziąć za siebie. Chciałabym spróbować spożywać ok. 1000-1200 kcal...

Naprawa zabawek (13 odpowiedzi)

Czy może któraś z mam wie czy jest gdzieś zakład naprawiający zabawki na baterie? Z góry dziękuję...

Wasze ulubione zapachy (71 odpowiedzi)

Jak w tytule - jakie sa Wasze ulubione perfumy?

do góry