Widok
Moja córka ma i ja mam od zawsze - patologicznie sucha skóra - najgorzej jest pod koniec zimy kiedy skóra jest już zmęczona ciągłym kontaktem z tkaniną, suchy powietrzem. Jeśli nie posmaruję córce łydek i kolan, to po kilku dniach się sypie z niej ta skóra. Niestety trzeba smarować, kilka razy dziennie. Polecam Dexeryl, Cetaphil DA ultra - to nie sa drogie kosmetyki, do dostania w aptekach.
No i krótkie kąpiele w nie za gorącej wodzie z emolientem.
No i krótkie kąpiele w nie za gorącej wodzie z emolientem.
moj maly ciagle takie ma glownie po czekoladzie jak zje troszke to troszke wysypie jak dostanie ciut wiecej to zaraz caly obsypany i po basenie to uczulenia ma tylko na plecach brzuchu rekach i nogach nigdy na pupie i na buzce rzadko na wszystkim na raz czesciej tylko na brzuszku i pleckach pod kolankami np itp.mamy specjalna masc od pediatry ale jak to pierwszy raz to moze tylko przesuszona skora i warto ja smarowac czesciej.
takasamaja to nieprawda, że przy suchej skórze wykwity pojawiają się na całej skórze - przy nadmiernym przesuszeniu pojawiają się własnie miejscowo (u mnie zawsze łydki, kolana, łokcie i ramiona) a u córki na razie tylko nogi i dłonie (to po tatusiu). Taka skóra wymaga specjalnej troski, jak przy atopówce.
moje dziecko też ma, a raczej miało, takie same objawy
konsultacja na oddziale dermatologicznym - wyprysk dziecięcy, czyli rodzaj azs wywołany alergią, u nas minęlo, dostaliśmy łagodne sterydy do smarowania, ale tylko piewrszy raz użyłam, szybko zginęło, czasem też się pojawia, ale smaruję tylko emolientem, bo trochę się boję sterydów
ja tez się strasznie bałam, że to łuszczyca, bo u nas wyglądało podobnie, a ja mam w rodzinie obciążenie (babcia miała), także tym wypryskiem wcale się nie matrwię, bo to nic takiego
konsultacja na oddziale dermatologicznym - wyprysk dziecięcy, czyli rodzaj azs wywołany alergią, u nas minęlo, dostaliśmy łagodne sterydy do smarowania, ale tylko piewrszy raz użyłam, szybko zginęło, czasem też się pojawia, ale smaruję tylko emolientem, bo trochę się boję sterydów
ja tez się strasznie bałam, że to łuszczyca, bo u nas wyglądało podobnie, a ja mam w rodzinie obciążenie (babcia miała), także tym wypryskiem wcale się nie matrwię, bo to nic takiego
Mojej córce od czasu do czasu wychodzą na łokciach i nóżkach takie suche plamki okazało się, że to zrogowacenie naskórka jak byliśmy u alergologa nam tak powiedziano. Ja tez to mam na rękach co jakiś czas ale Pani doktor zaleciła kupno balsam CERKOBALM smarujemy się jak tylko zobaczymy, że wychodzi i na jakiś czas schodzi.
to atopowe zapalenie, jezeli te plamy utrzymuja sie tygodniami a nie kilka dni jak przy zwyklej nietolerancji dziecka np. na mleko czy czekolade. sama mam synka z takimi plamami, wszystkim naokolo musze tlumaczyc jak mu wciskaja chleb z maslem albo czekolade ze nie zniknie mu za dwa dni tylko za dwa miesiące! tak, gorąca kąpiel powoduje ze bardziej są czerwone. u nas plamu są zawsze koloru jak skóra a jak cos zje (nie odkrylam do tej pory co tak naprawde mu szkodzi) to od razu czerwone i tak w kołko ... emolienty i preparaty na azs zaczely go w koncu uczulac! smaruje zwyklym balsamem nivea i mascia robiona od pediatry, taka zwykla i moze ciut pomaga. ale tego nie da sie wyleczyc, trzeba z tym zyc i eliminowac alergeny. czekam do 3 latek na zrobienie testow i wyjdzie szydło z worka w koncu!
Moje córki też mają AZS. Nie wiemy co dokładnie zaostrza chorobę ale najgorzej jest zimą. Wypróbowałam wiele preparatów, kremów i maści na azs. W tym maści sterydowe i leki antyhistaminowe w kroplach. Każdy za grube pieniądze a niestety żaden nie dawał długotrwałej poprawy i nie przynosił ulgi. Starsza córka drapala się nawet do krwi. Pani w aptece gdy już kolejny preparat nie pomógł i szukałam czegoś nowego, podpowiedziala Dove (balsam i płyn pod prysznic) oraz Neutrogena balsam. I powiem Wam, że skóra dziewczynek nigdy tak szybko nie wróciła do normy. 3 dni smarowania rano i wieczorem i przestały się drapac. Skóra jest gładka, bez strupow i suchych, czerwonych plam. Nie uczula. Dobrze się smaruje. I pomaga. Nareszcie preparat dla nas. Dziewczynki 3 i 5 lat.