u nas bambino tez rewelacja:)
No tak,w szkole rodzenia radza co dobre a co złe,co jest nieco smieszne,bo wiadome i logiczne jest,ze kazdemu dziecku sluzy co innego:D
My też przeszliśmy z Nivea na Bambino, bo po Nivea Zośka miała suchą skórę, bo Bambiono jest dużo lepiej. No ale najlepsze jest to że Bambino to też jest Nivea:)Ta sama fabryka;) Ale nam i tak jakoś lepiej służy i dużo ładniej pachnie.
a ja slyszalam, ze w ogole te mydelka przeznaczone dla dzieci, zawieraja duzo wiecej szkodliwych skladnikow, niz zwykle mydlo (dla doroslych)
to samo dotyczy proszkow do prania.