Re: Ulubione kwiaty .....
"Martini z wódką, wstrząśnięte, nie mieszane."
Właśnie obejrzałam, po raz n-ty, kolejny odcinek przygód mojego ulubionego agenta Jej Królewskiej Mości. Co on w sobie ma .
...
"Martini z wódką, wstrząśnięte, nie mieszane."
Właśnie obejrzałam, po raz n-ty, kolejny odcinek przygód mojego ulubionego agenta Jej Królewskiej Mości. Co on w sobie ma .
Ale o tym chyba już kiedyś pisałam. :)
zobacz wątek