Odpowiadasz na:

Re: Ulubione kwiaty .....

"Martini z wódką, wstrząśnięte, nie mieszane."
Właśnie obejrzałam, po raz n-ty, kolejny odcinek przygód mojego ulubionego agenta Jej Królewskiej Mości. Co on w sobie ma .
...

"Martini z wódką, wstrząśnięte, nie mieszane."
Właśnie obejrzałam, po raz n-ty, kolejny odcinek przygód mojego ulubionego agenta Jej Królewskiej Mości. Co on w sobie ma .
Ale o tym chyba już kiedyś pisałam. :)

zobacz wątek
20 lat temu
d

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry