Widok
Wiedzmin? Opis czarodziejki, Triss? Glowy nie daje, bo ksiazke czytalem z 5 lat temu.
Co do kwiatow to lubie doniczkowe, kaktusy sa fajne:D
Kwiaty w wazonie nigdy do mnie nie przemawialy. Jak cos rosnie to jest dobrze, jezeli to juz sie zetnie, i wstawi gdzies do wazonu, to taki kwiatek traci swoje naturalne piekno. Lubie kilka kwiatow za zapach. Dla niego jednak nie musze niszczyc kwiatow.
Co do kwiatow to lubie doniczkowe, kaktusy sa fajne:D
Kwiaty w wazonie nigdy do mnie nie przemawialy. Jak cos rosnie to jest dobrze, jezeli to juz sie zetnie, i wstawi gdzies do wazonu, to taki kwiatek traci swoje naturalne piekno. Lubie kilka kwiatow za zapach. Dla niego jednak nie musze niszczyc kwiatow.
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
:)))tak-znak charakterystyczny- wyraz twarzy mordercy. bylam wsciekla i zamarzalam. ale wszyscy znajomi juz dawno w srodku byli i nie mialam wyjscia tylko stac jak taki glupek sama w kolejce..wrrr..
to wlasnie przed 23 bylo:)
no, ale w srodku juz bylo si:-))
no i teraz jestem ciekawa czy na siebie wpadlismy, hihiiiii
to wlasnie przed 23 bylo:)
no, ale w srodku juz bylo si:-))
no i teraz jestem ciekawa czy na siebie wpadlismy, hihiiiii
to sluchajcie studenci:) ja jutro naprawde nigdzie nie pojde, bobym padla chyba. mowie calkiem serio:/ przesadzialam w tym tygodniu. jutro odsypiam ten tydzien..
po poniedzialku-wino, piwko, pubik jakis przyjemny wieczorkiem, 20 np. to taka wstepna propozycja.
zastanowcie sie i napiszcie czy i kiedy Wam odpowiada:-))
po poniedzialku-wino, piwko, pubik jakis przyjemny wieczorkiem, 20 np. to taka wstepna propozycja.
zastanowcie sie i napiszcie czy i kiedy Wam odpowiada:-))
hmm ja jestem odwazny chlopak sie nie boje konfrontacji w takim składzie ;)
tylko pewnie gdzies ide z ekipa na impreze śledzikową, i mysle czy dam rade byc tu i tu, ale mysle ze dam rade :)
a moze Mechanik ? tam jest fajny klimacik to posiedzenia przy piwku ?
zreszta mi wszystko jedno - dostosuje sie ;) i postaram sie umowic z moja ekipa na pozniejsza godzine......
moze ktos sie dolaczy? ;)
.... Carpe Diem ....
tylko pewnie gdzies ide z ekipa na impreze śledzikową, i mysle czy dam rade byc tu i tu, ale mysle ze dam rade :)
a moze Mechanik ? tam jest fajny klimacik to posiedzenia przy piwku ?
zreszta mi wszystko jedno - dostosuje sie ;) i postaram sie umowic z moja ekipa na pozniejsza godzine......
moze ktos sie dolaczy? ;)
.... Carpe Diem ....
dokładnie, w okolicach akademików - naprzeciwko U-bota jakby Ci to wytłumaczyć......
wrzeszcz, w miejscu gdzie autobus 115 skręca z ulicy. Do studzienki koło akademikow w jakąs tam inna ulicę, to jest nieopodal :) jakby przedłużenie ulicy Do studzienki ;)
jak cos rozumiesz to fajnie, a jak nie polecam poszukac na trojmiasto.pl :)
.... Carpe Diem ....
wrzeszcz, w miejscu gdzie autobus 115 skręca z ulicy. Do studzienki koło akademikow w jakąs tam inna ulicę, to jest nieopodal :) jakby przedłużenie ulicy Do studzienki ;)
jak cos rozumiesz to fajnie, a jak nie polecam poszukac na trojmiasto.pl :)
.... Carpe Diem ....
No proszę. Człowiek sobie przez sobotę i niedzielę imprezuje, a inni się w tym czasie umawiają. Ten wtorek to mi niestety nie pasuje, bo już się umówiłam. Chyba, że coś się zmieni. Szkoda, że nie w poniedziałek, bo wszystko co mam zaplanowane na dzisiaj to wyspać się i zapłacić rachunek za telefon :)
niezapominajki.
poza tym lubie kwiaty polne.
i tak jak Antyspoleczny, lubie jak kwiaty sobie spokojnie rosna, bo w wazonie szybko gina. ale lubie dostawiac od swojego mezczyzny od czasu do czasu kwiaty :) i zeby miec po nich pamietke, gdy zaczynaja wiednac obrywam platki i susze :)
i lubie maciejke, za jej slodki zapach.
roze tez lubie.
poza tym lubie kwiaty polne.
i tak jak Antyspoleczny, lubie jak kwiaty sobie spokojnie rosna, bo w wazonie szybko gina. ale lubie dostawiac od swojego mezczyzny od czasu do czasu kwiaty :) i zeby miec po nich pamietke, gdy zaczynaja wiednac obrywam platki i susze :)
i lubie maciejke, za jej slodki zapach.
roze tez lubie.
A ja dostałam niedawno coś z gatunku kapusty. To podobno modny teraz kwiat. Długo stała, nawet nieźle wyglądała, ale zapachu nie pamiętam.
Lubię kwiaty cięte, cieszy mnie ich ulotne piękno, no i nie wymagają przesadzania. Najbardziej cieszy mnie, gdy stoi jeden kwiat w wazonie, gdy nie ma konkurencji, tylko jest sam jeden najważniejszy i do podziwiania. A najlepiej, jeśli jest ofiarowany pod wpływem impulsu, czyli pozornie bez okazji i właśnie wtedy najbardziej świadczy o niepowtarzalności chwili. Gdy dużo gości przyniesie różne kwiaty z obowiązku urodzin (czy imienin), to ginie ich piękno w tłoku i tracą swoją wyjątkowość.
Lubię kwiaty cięte, cieszy mnie ich ulotne piękno, no i nie wymagają przesadzania. Najbardziej cieszy mnie, gdy stoi jeden kwiat w wazonie, gdy nie ma konkurencji, tylko jest sam jeden najważniejszy i do podziwiania. A najlepiej, jeśli jest ofiarowany pod wpływem impulsu, czyli pozornie bez okazji i właśnie wtedy najbardziej świadczy o niepowtarzalności chwili. Gdy dużo gości przyniesie różne kwiaty z obowiązku urodzin (czy imienin), to ginie ich piękno w tłoku i tracą swoją wyjątkowość.
lubię cyfry i litery
ja uwielbiam wszystkie kwiatki, ktore kojarzą mi sie z nadchodzącą wiosną.
Wiec po szarzyznie jesienno-zimowej z ustesknieniem czekam na pojawienie sie na straganikach żoltych i fioletowych tulipanow, zonkili i stokrotek. dziwne jak taki kwiatek poprawia nastroj-az chce sie usmiechac, i wiecej slonca w pokoju od razu..:)
I jeszcze konwalie, mam takie swoje miejsce gdzie wiosną jest ich pelno. cala polana biala. I ten zapach, szczegolnie w nocy.......:))
I GDZIE TA WIOSNA??
Wiec po szarzyznie jesienno-zimowej z ustesknieniem czekam na pojawienie sie na straganikach żoltych i fioletowych tulipanow, zonkili i stokrotek. dziwne jak taki kwiatek poprawia nastroj-az chce sie usmiechac, i wiecej slonca w pokoju od razu..:)
I jeszcze konwalie, mam takie swoje miejsce gdzie wiosną jest ich pelno. cala polana biala. I ten zapach, szczegolnie w nocy.......:))
I GDZIE TA WIOSNA??
Lubię wszystkie kwiaty. I cięte, i doniczkowe.
Jednego większego lub bukiecik mniejszych dostaję co sobotę wraz z buziakiem i śniadaniem do łóżeczka.
W tej chwili mam też w salonie trochę róż w różnych kompozycjach: pojedynczą, bukiet i kosz. Dostałam w zeszłym tygodniu na balu i bardzo ładnie się trzymają. I zapewne w niedzielę też mi dojdzie trochę roślinek :)
Niestety moje kwiatki doniczkowe ciężko zniosły przeprowadzkę i niekończący się remont. Ale co się dziwić kwiatkom, jak ja to też ciężko znoszę :/
Jednego większego lub bukiecik mniejszych dostaję co sobotę wraz z buziakiem i śniadaniem do łóżeczka.
W tej chwili mam też w salonie trochę róż w różnych kompozycjach: pojedynczą, bukiet i kosz. Dostałam w zeszłym tygodniu na balu i bardzo ładnie się trzymają. I zapewne w niedzielę też mi dojdzie trochę roślinek :)
Niestety moje kwiatki doniczkowe ciężko zniosły przeprowadzkę i niekończący się remont. Ale co się dziwić kwiatkom, jak ja to też ciężko znoszę :/
Whatever, Dziekuje za zaproszenie, ale ostatnio mam wielka potrzebe omijania duzych skupisk ludzkich. Ja poczekam na jakas lepsza pogode i wyciagne was na jakis spacerek, ewnetualnie jakies oginisko . Poznawajcie sie, byscie potem nie obawiali sie przyjsc:))
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"