Widok

Urlop niani

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Dziewczyny,

Czy płacicie pensje niani podczas urlopu?

Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jeśli chcesz naprawdę odpocząć, zarezerwuj nocleg w Apartamentach Browar Old Town - Koszykówka Poznań . Mieszkania znajdują się w cichej, a jednocześnie bardzo dobrze skomunikowanej części miasta. Wnętrza są nowoczesne, eleganckie i w pełni urządzone, możesz gotować, pracować i relaksować się jak u siebie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie tak - szok wpis "doświadczonej niani"
jak warunki nie odpowiadają czy płacowe, czy traktowanie rodziców to uczciwosc nakazuje odejsc z takiej pracy a nie przekładać frustracje na niczemu niewinne dziecko. brak
słów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Sensowna odpowiedź.
jest rożnica jak w każdej pracy "stawki godzinowej" w zależności od rodzaju umowy. a ostatnio oczekiwania niań coraz częściej są takie, że stawka godzinowa jest podana na poziomie pracy dorywczej, czyli wysoka a do tego są wymagania płatnych wszelkich świąt, dni wolnych, urlopów lub chorobowych niani - z tym też się spotkałam.
jak ktoś już napisał umowa o pracę ma swoje "przywileje" ale stawka godzinowa po przeliczeniu takiej pensji miesięcznej jest znacznie niższa niż przy umowach o dzieło, zlecenie czy kontraktach. a i czasami wiele do życzenia pozostawia jakość pracy niani.
czasami pani (nie ujmując uczciwym paniom po 60) chcialyby dorobic do emerytury "siedzac na kanapie" wymagając wysokiej stawki godzinowej i wszelkich przywilejów umowy o prace co w przeliczeniu dawałoby zarobki około 10 tys miesięcznie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

ale placa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ty nie placisz zusu za nianie zgadzamy sie,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

budowa to nie pilnowanie twojego dziecka to nie przedomiot opieka nie jest lekka ty w pracy za urlop dostajesz pieniadze placisz rachunki a niania w tym czasie ma nie oplacic po to pracuje czestoza pare groszy smieszne w2ogole pytanie placic za urlop ferie dzieci czy nie to w pracy tez niech ci nie placa za urlop.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

ty w pracy dostajesz urlop i ci placa niania tez ma platnosci i tak zyskasz nie placisz zus pilnuje ci dziecka twojego szczescia wiec chyba sie nalezy proste.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dużo czasu minęło od Twojego wpisu, Nianiu z długoletnim stażem, lecz słowa pozostają czytelne i jakże prawdziwe! Wielu rodziców zatrudnia nianie, lecz, niestety, wielu z nich nie sprawdza się w roli, ani rodzica, ani zatrudniającego nianię! I to jest smutne...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Nawet wtedy gdy jestem i ja i córka w domu płacę niani- lub proszę żeby się u mnie w domu bawiła z córą. Tyle,że moja niania jest na godziny i sztywno się trzymam zasad aby nigdy nie miała mniej godzin niż umówione (więcej godzin ma gdy się umówimy wcześniej o konieczności dodatkowej opieki).
W ten sposób wiem że postępuje uczciewie, a pani wie na czym stoi i ile minimum u mnie zarobi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
mama2x nie zgodze się, mylisz pojęcia:) :

"Niania to luksus, jak ktoś narzeka,że mu za drogo, to niech da do żłobka dużo mniej zapłaci.
Są szkoły dla niań i absolwentki są rozrywane. Niania powinna dziecko czegoś uczyć, nie tylko pilnować, znać się na psychologii dziecka, chcieć się kształcić w tym kierunku. tak jak np. w żłobku trzeba mieć wykształcenie, nie mówiąc już o innych zawodach, bez kwalifikacji się zarabia mniej lub wcale i to jest normalne. "

osobę którą opisałas to nie niania ale guwernantka i one naprawde zarabiają tysiące.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wiecie co, ja rozmawiałam z moją koleżanką, która kilka lat pracowała jako niania. Powiedział mi, że woli pracę, gdzie płacą za godziny, nawet kosztem płatnego urlopu. Powiedziała mi, że jak się umawiała na stałą stawkę miesięczną, to na początku umówionych było zawsze mniej godzin a z czasem liczba godzin się zwiększała, bo ktoś musiał zostać w pracy dłużej, bo korki itp. Potem już godziła się tylko na płacę za godziny przepracowane i podobno lepiej na tym wychodziła.
Ktoś tu napisał, że niania powinna zarabiać min. 2000zł + świadczenia. To wychodzi ok. 3000zł. Wiele osób, które miałoby tyle niani zapłacić, samemu tyle nie zarabia więc skąd? Niania może i powinna tyle zarabiać, ale i każdy inny pracownik też co najmniej tyle, ale w Polsce tak nie jest. Zresztą, niania która będzie miała propozycję zarobku 2000zł nie pójdzie do pracy za 1000zl. A jeśli ma wybór 1000zł i bezpłatny urlop (gdy ma np. świadczenie emerytalne) albo zero pracy i zarobku, to myślę, że nie będzie się czepiała tego urlopu.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2
moja mama jest nianią, umówiła się na stałą wypłatę miesięczną i określoną ilość godzin ale w praktyce jest tak, że często zostaje trochę dłużej bo np. rodzice dziecka stoją w korku podczas powrotu z pracy itp.
jak była chora na grypę żołądkową to za dwa dni wolnego też jej normalnie zapłacili, ale np. raz jechała na 4 godziny w sobotę wieczorem bo rodzice dziecka szli do teatru i ja poprosili
w ferie pracowała tydzień a tydzień miała płatnego urlopu, w wakacje ma 2 miesiące wolnego (mama dziecka jest nauczycielką w szkole), w tym jeden normalnie płatny

wszystko jest kwestią do uzgodnienia
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
często to żadne nianie tylko osoby, które nie mają innego pomysłu na siebie, często wykształcenia również. Niania to luksus, jak ktoś narzeka,że mu za drogo, to niech da do żłobka dużo mniej zapłaci.
Są szkoły dla niań i absolwentki są rozrywane. Niania powinna dziecko czegoś uczyć, nie tylko pilnować, znać się na psychologii dziecka, chcieć się kształcić w tym kierunku. tak jak np. w żłobku trzeba mieć wykształcenie, nie mówiąc już o innych zawodach, bez kwalifikacji się zarabia mniej lub wcale i to jest normalne. Jeżeli to ma być zawód poważnie traktowany, to takie dorabianie sobie osób z przypadku nie powinno być wysoko opłacane, dla mnie to nie niania. A taka etatowa niania powinna zarabiać min. 2000 na umowie o pracę z wszystkimi świadczeniami i urlopami. Moja znajoma tak pracowała i zajmowała się tylko dzieckiem-bez jakiegoś tam prania czy sprzątania, bo od tego mieli kogoś innego, ogrodnika chyba też mieli:) Była bardzo zadowolona i każdemu życzę znaleźć sobie taką rodzinę.
Znajome, które szukały niań niejedno mówiły, jak wiele się przewija osób kompletnie się nienadających. Moja siostra musiała przez agencję niani szukać bo takie panie koszmarne się zgłaszały,że głowa boli.Tak słodziutka, a na nagraniu wyszło...
Osobiście wybrałabym dobry żłobek, dzieci się tam szybko usamodzielniają, społecznie rozwijają.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4
i całe szczęście bambosz , nie bóg strzeże od takich pracodawców jak Ty ;)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6
Mamo - 1. działalność prowadzę od 6 lat, więc nowicjuszem nie jestem, 2. nie, mój księgowy nie jest idiotą, tylko ty nie zrozumiałaś, o co mi chodzi.

Napisałam, że kto nie pracuje, ten nie je, i kto sobie robi urlopy, nie może oczekiwać zapłaty za nie - i dokładnie to miałam na myśli. Co z tego, czy zawieszę działalność czy nie na czas urlopu? Chodzi ci o te nieszczęsne składki ZUS? A co mi po 500 zł oszczędności, mi chodzi o to, że przez czas urlopu się NIE zarabia.

Chorowanie - jak wyżej. Jeśli choruję, nie zarabiam. Co mi po chorobowym? Każdy dzień przestoju to strata kasy.

To trudny i wyczerpujący, ale bardzo sprawiedliwy biznesowo układ. I choć czasem na niego narzekam, on się po prostu sprawdza. Niestety, w naszym państwie pokutuje duch państwa opiekuńczego, ale lepiej, aby młode pokolenia zaczęły rozumieć, że etat to przeżytek i przyszłość należy do umów cywilno-prawnych.

A co do meritum wątku: szanowne nianie, jest was tysiąc pięćset sto dziewięćset i naprawdę, albo wykonujecie swoją pracę dobrze, albo na wasze miejsce będzie wiele innych chętnych. Na szczęście - jak już pisałam - mojego dziecka pod opiekę niani powierzyć nie muszę, bo pracuję z domu. Amen.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 11
Na nianie moze i wiekszosci nie stac ale na babcie na emeryturze, studentke czy mame na wychowawczym juz tak. Ja zeby opiekowac sie swoimi dziecmi nie potrzwbowalam kwalfikacji i uwazam ze wiekszosc ludzi nie potrzebuje pobierac nauk zeby zajmowac sie dzieckiem (osobnikiem tego samego gatunku). Kazdy gatunek instynktownie dba i chroni swoj gatunek, jest to zapisane w naturze zeby zachowac ciaglosc reproddukcji. Jesli sie oczekuje od opiekunki zeby uczyla dziecko czytania metoda domana, angielskiego czy robienia na drutach to wiadomo wtedy cena rosnie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 4
I to jest niestety prawda wiekszosci nie stac na nianie, zatrudnia ja, bez zadnej umowy itd. I potem tnie wydatki gdzie tylko moze nie placac niani za urlop czy chorobowe....

Niestety nasze spoleczenstwo w wiekszosci jest za biedne na nianie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1
Jeśli jest ktoś jest ZATRUDNIONY (czyli ma umowę o pracę) to ma urlop płatny. Koniec, kropka. Żadna działalność - zlecenie, o dzieło nie jest zatrudnieniem i nie przysługuje urlop.
Tutaj większość krzyczy, że niania powinna mieć zapłacony urlop ale jak ktoś pracuje na umowę o dzieło, na umowę zlecenia w innych branżach to już jest ok. Poza tym, jesli tak martwicie się sytuacją niani, to proszę zatrudnić ja na umowe o pracę - tak, by miała opłacone wszystkie świadczenia. Jestem przekonana, że niania która nie ma emerytury wolałaby mieć odprowadzone składki niz płatny urlop.
Pojawia się głosy, że to za dużo kosztuje, że rodziców na to nie stać. Tak samo czasami nie stać na opłacenie urlopu niani i tyle.
Zgadzam się z tym, że należy te kwestie dogadać na samym początku. To jest uczciwe rozwiązanie - niania pozna warunki i albo się na nie zgodzi albo nie. Zawsze może pójść do takich osób, które zapłacą niani za urlop - czytając ww mosty wiem, że takich chętnych rodzicó jest sporo.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3
niania, której to by było jedynym dochodem to powinna być osoba wykwalifikowana z wykształceniem, zatrudniona na umowę o pracę,a tak to głównie sobie dorabiają albo studentki albo osoby na emeryturze, czyli takie osoby nie potrzebują płatnego wolnego i najczęściej to rozumieją. A generalnie jak ktoś zatrudnia na czarno to jest trochę wyzysk, powinien legalnie żeby taka osoba miała wszystkie świadczenia, w przeciwnym razie to chyba z tego poczucia przyzwoitości jej płaci. Ale taka "prawdziwa" niania powinna się szanować, bo potem jest tak,że za grosze bo zawsze się ktoś znajdzie się zatrudnia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
Nasza niania dostaje 10 zł na godzinę nie pracuje całego etatu i w każdym miesiacu wychodzi jej miej więcej stała kwota z tych godzin.w lutym pracowała tylko dwa dni zarobiła tylko 90 złotych,ale uśrednię jej jej to tak,że otrzyma 1/3 swojej sredniej pensji.Pomimo,że nie wymaga tego ode mnie.Dodam,że połowa miesiaca była wolna pod nianię,a druga połowa pod nas(była babcia ciocia,-nie było potrzeby,aby niania przychodziła).
Nie ma umowy o pracę,bo jej niechce-chciałam z nią podpisać,ale Pani twierdzi,że nie jest jej potrzebna,bo zajmuje sie dziećmi od tak aby tylko pare groszy dorobić na cos extra np nowy płaszcz i dla zabicia czasu,bo zwyczajnie nudzi sie w domu.
Niby pracuje jak na umowie o dzieło i niby wtedy jak sie nie pracuje to sie nie ma.
Ale ja nie chce zniżac sie do poziomu włąscicieli firm krzak którzy tak traktują ludzi.
Wiem też,że nasze warunki nie były by fajne dla osoby której jedynym dochodem byłoby zajmowanie sie dziećmi,-dlatego też takiej nie szukaliśmy.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

budowa domu czy mieszkanie?? przekonajcie mnie!! (137 odpowiedzi)

witam, wiem ze niektóre forumki budują własne domy za miastem, inne mieszkają w centrum miasta....

rodzice chrzestni-kiedy zapytać? (21 odpowiedzi)

Tak sobie myślę kiedy prosi się by dana osoba została rodzcem chrzestnym naszego Maluszka? Jak...

Okulary dla dziecka w kolejnych krokach - prośba o instruktaż. (9 odpowiedzi)

Moje dziecko przeszło dwa kolejne badania wzroku i teraz mam jakąś receptę okulary (czy jak to...

do góry