Widok
Mało piszesz o aucie.
Jeśli kupujesz nowe auto to masz spokój z serwisem przez 5-6 lat i o nic nie musisz na razie się martwić.
Jeśli zaś kupujesz auto "przejechane" ,to każdy zdrowo myślący zaczyna od wizyty w warsztacie z pełnym portfelem w kieszeni. Później dopiero nim jeździ.
A rachunek jest prosty ; im droższe auto tym droższe części , serwis i odwrotnie. Zaś za samo przywitanie w warsztacie płacisz 50 zł. ...
Natomiast awaryjność auta w dalszym okresie eksploatacji zależy wyłącznie od kierowcy ,który zaczął tym autem jeździć od samego początku.
W "dobrym" aucie nic się samo psuje, zawsze jest tego konkretna przyczyna.
Jeśli kupujesz nowe auto to masz spokój z serwisem przez 5-6 lat i o nic nie musisz na razie się martwić.
Jeśli zaś kupujesz auto "przejechane" ,to każdy zdrowo myślący zaczyna od wizyty w warsztacie z pełnym portfelem w kieszeni. Później dopiero nim jeździ.
A rachunek jest prosty ; im droższe auto tym droższe części , serwis i odwrotnie. Zaś za samo przywitanie w warsztacie płacisz 50 zł. ...
Natomiast awaryjność auta w dalszym okresie eksploatacji zależy wyłącznie od kierowcy ,który zaczął tym autem jeździć od samego początku.
W "dobrym" aucie nic się samo psuje, zawsze jest tego konkretna przyczyna.
Auto z tym silnikiem 5.0 jako nowe ni ejest do kupienia.
Znam prawde o klasie aut i cenie ich serwisowania.
Moje pytanie dotyczy raczej tendencji aut do pewnych awarii. I kazde auto takie słabe punkty ma. Nie zależnie od kierowcy.
I o wskazanie potencjalnych miejsc awarii mi chodzi żeby móc przewidziec koszt ewentualnych napraw.
Znam prawde o klasie aut i cenie ich serwisowania.
Moje pytanie dotyczy raczej tendencji aut do pewnych awarii. I kazde auto takie słabe punkty ma. Nie zależnie od kierowcy.
I o wskazanie potencjalnych miejsc awarii mi chodzi żeby móc przewidziec koszt ewentualnych napraw.
To już zdecydowanie radziłbym kupić sobie auto znacznie tańsze i nie mysleć o tym co będzie i czy będzie mnie na to stać ...
Znasz auta tej klasy ? Auto z takim silnikiem , jeśli będzie rozsądnie eksploatowane to pociągnie bardzo długo a może i jeszcze dłużej.
I wszystko niestety ,zależy od tego , jak było eksploatowane przez poprzednika. Jeśli go mordował , to na pewno żywot mu skrócił.
Zaś słabe punkty,awaryjne może mieć auto za 30-40 tys.zł. ,ale nie tej klasy. Przynajmniej tak mnie się wydaje.
Poza tym nic nie jest wieczne . Jeśli ma przebieg zbliżony do końca swego żywota , to należy nad takim zakupem dobrze się zastanowić i przemyśleć powód sprzedaży przez poprzednika.
Znasz auta tej klasy ? Auto z takim silnikiem , jeśli będzie rozsądnie eksploatowane to pociągnie bardzo długo a może i jeszcze dłużej.
I wszystko niestety ,zależy od tego , jak było eksploatowane przez poprzednika. Jeśli go mordował , to na pewno żywot mu skrócił.
Zaś słabe punkty,awaryjne może mieć auto za 30-40 tys.zł. ,ale nie tej klasy. Przynajmniej tak mnie się wydaje.
Poza tym nic nie jest wieczne . Jeśli ma przebieg zbliżony do końca swego żywota , to należy nad takim zakupem dobrze się zastanowić i przemyśleć powód sprzedaży przez poprzednika.
Driver z całym szacunkiem ale Twoja wypowiedź jast zbyt ogólnikowa.
Są to prawdy znane wszystkim i wszędzie pasujące.
Co do kwestii wydatków, nawet Ci ktorych stac na auta po 300 tys nie lubią wydawać na naprawy, bo to kwestia czasu i pieniędzy. Jak masz na auto za 300 to nie znaczy że akceptujesz wydatki nadprogramowe. Znam powód sprzedązy auta, znam właściciela, auto jest w D, powód sprzedązy prozaiczny: ma swój wiek i czas na nowy, ale w PL serwisy takich aut nie sprzedały za wiele. Stąd moje pytania. Ja się nie zastanawiam czy mnie stac tylko czy warto miec auto z ktorym mogą być potenjaclnie problemy. I wielkość tych potencjalnych problemów pytam.
Są to prawdy znane wszystkim i wszędzie pasujące.
Co do kwestii wydatków, nawet Ci ktorych stac na auta po 300 tys nie lubią wydawać na naprawy, bo to kwestia czasu i pieniędzy. Jak masz na auto za 300 to nie znaczy że akceptujesz wydatki nadprogramowe. Znam powód sprzedązy auta, znam właściciela, auto jest w D, powód sprzedązy prozaiczny: ma swój wiek i czas na nowy, ale w PL serwisy takich aut nie sprzedały za wiele. Stąd moje pytania. Ja się nie zastanawiam czy mnie stac tylko czy warto miec auto z ktorym mogą być potenjaclnie problemy. I wielkość tych potencjalnych problemów pytam.
Mało kto w Polsce jeździ tak drogim (nowym !) autem ,a jeszcze mniej takich tu zagląda. Więc wyczerpującej informacji tu raczej nie dostaniesz.
A jeśli znasz historię auta i właściciela , jesteś pewien ,że auto nie kryje w sobie niespodzianek ,a także nie musisz od razu jechać do warsztatu np: na wymianę sprzęgła , sworzni w zawieszeniu , klocków itp. to brać auto i czujesz się jak "gość". Tylko najpierw należy się o tym upewnić . I nigdy nie palić się z zakupem. Dzisiaj okazji jest mnóstwo .
Jedynie problemem może być, jak jakiś czujnik zacznie zawodzić i zapali się Tobie kontrolka . A tego tam jest sporo .Wtedy tylko do autoryzowanego serwisu (drogiego).
Bo jak zaczniesz jeździć po tanich mechanikach i każdy zacznie na swój sposób dociekać , co to może być ? To już lepiej nie próbować ,bo na pewno będzie jeszcze gorzej. Na dodatek każdy Ciebie skasuje !
- No i spokojnie , dokładnie auto oglądnij dookoła i w środku.Posłuchaj czy słyszysz skrzynię, w ogóle.
Natomiast nie sądzę , żeby drogie auto tej marki było problematyczne .
A jeśli znasz historię auta i właściciela , jesteś pewien ,że auto nie kryje w sobie niespodzianek ,a także nie musisz od razu jechać do warsztatu np: na wymianę sprzęgła , sworzni w zawieszeniu , klocków itp. to brać auto i czujesz się jak "gość". Tylko najpierw należy się o tym upewnić . I nigdy nie palić się z zakupem. Dzisiaj okazji jest mnóstwo .
Jedynie problemem może być, jak jakiś czujnik zacznie zawodzić i zapali się Tobie kontrolka . A tego tam jest sporo .Wtedy tylko do autoryzowanego serwisu (drogiego).
Bo jak zaczniesz jeździć po tanich mechanikach i każdy zacznie na swój sposób dociekać , co to może być ? To już lepiej nie próbować ,bo na pewno będzie jeszcze gorzej. Na dodatek każdy Ciebie skasuje !
- No i spokojnie , dokładnie auto oglądnij dookoła i w środku.Posłuchaj czy słyszysz skrzynię, w ogóle.
Natomiast nie sądzę , żeby drogie auto tej marki było problematyczne .