Widok
W czym dajecie mleko swoim 2,5 latkom?
Mój synek do tej pory dostawał butlę ze smokiem, bo wypija takich 2 dziennie po 360 ml, ale ostatnio poprzegryzał smoki i zastanawiam się, w czym mu to mleko podawać. Z kubka pije ładnie, ale wypije tylko troszkę i zostawia, a z butlą zawsze sobie leży i wypija dużo więcej. Tak więc w czym najlepiej byłoby mu podawać mleko?
Ale młody oprócz dwóch butli mleka zjada normalne śniadanie, owoc, obiad i kolację, także mleko traktuje jako dodatek a nie potrawę główną. Gdyby miał problem z jedzeniem, to już dawno bym mu odcięła mleko. A mi bardzo jednak zależy na tym, żeby pił mleko w czystej postaci, tym bardziej, że je po prostu lubi.
A co w tym zlego ze 2 czy 3latek pije mleko z butli. Znam wiele takich dzieci i nie uwazam aby bylo w tym os zlego...a dlaczego?a dlatego ze znam i takie osoby ktore juz sa dorosle a pily z butli dlugo jako dzieciaki i jakos nie widac na ich zebach pruchnicy czy tego ze sa krzywe..Ja synkowi podaje rano i wieczorem kaszke z butli bo wiem ze sie naje. Probowalam podawac z miseczki ale zjada o wiele mniej wiec nic na sile...i nie uwazam sie za gorsza mame bo daje dziecku pic ze smoka i do tego moj 2latek zasypia jeszcze ze smokiem.szokkkkk :):.
Mój synek (ponad 2 lata) od roku pije mleko/kakao z niekapka. Smoczki-gryzaczki pogryzł, sam wyrzucił do śmieci i o nich zapomniał.
Butelkę ze smoczkiem odstawiałam już około roku bo im później tym trudniej się jej pozbyć - starszy cyckał butlę prawie do 3 lat.
Wydaje mi się, że należy sobie przede wszystkim zadać pytanie - czy smoczek Ci w czymś przeszkadza? jeżeli nie to niech dziecko sobie używa - to dla niego przyjemność. A jedzenie czy picie w nocy to już inna sprawa.
Butelkę ze smoczkiem odstawiałam już około roku bo im później tym trudniej się jej pozbyć - starszy cyckał butlę prawie do 3 lat.
Wydaje mi się, że należy sobie przede wszystkim zadać pytanie - czy smoczek Ci w czymś przeszkadza? jeżeli nie to niech dziecko sobie używa - to dla niego przyjemność. A jedzenie czy picie w nocy to już inna sprawa.
"nie bardzo rozumiem po co 2 latek je mleko z butli w nocy ???? ja jestem za odstawieniem wszelkich butli i smoczkow do 2 roku życia ...mleko może sobie pic czemu nie byle nie z butelki ze smoczkiem i nie w nocy"
zgadzam się z Rybalon ;) chociaż nasz Młody też jeszcze pije mleko z butli :P ale tylko rano i raptem 120-150ml :] z przyzwyczajenia i naszej wygody (bo łatwo odmierzyć wodę w butelce z miarką i nie trzeba przelewać do kolejnego kubka itd.)
nie jestem z tego zadowolona, że 2,5 latek jeszcze ciągnie mleko przez smoka :/ szukam alternatywy - żeby On pił, a ja żebym miała miarkę w kubku :P
w ciągu dnia zjada jogurt, żółty ser, serek twarogowy, czasem wypija nawet 1,5 filiżanki zwykłego mleka :]
szokiem jest dla mnie, że dziecko w tym wieku wypija jeszcze 2x360ml mleka :]
zgadzam się z Rybalon ;) chociaż nasz Młody też jeszcze pije mleko z butli :P ale tylko rano i raptem 120-150ml :] z przyzwyczajenia i naszej wygody (bo łatwo odmierzyć wodę w butelce z miarką i nie trzeba przelewać do kolejnego kubka itd.)
nie jestem z tego zadowolona, że 2,5 latek jeszcze ciągnie mleko przez smoka :/ szukam alternatywy - żeby On pił, a ja żebym miała miarkę w kubku :P
w ciągu dnia zjada jogurt, żółty ser, serek twarogowy, czasem wypija nawet 1,5 filiżanki zwykłego mleka :]
szokiem jest dla mnie, że dziecko w tym wieku wypija jeszcze 2x360ml mleka :]
Mój synek (26 mcy) dostaje 2x dziennie mm po 180 ml - zaraz po wstaniu i przed pójściem spać - oczywiście z butelki ze smoczkiem. Ponadto je śniadanko (kanapka lub kaszka), obiadek, podwieczorek (owoc + jogurt) i kolację. Smoczków nie używamy od chyba 4 miesiąca życia - tylko ten do mleczka. Nigdy nie zdarzyło się przegryzienie. Dla stomatologa (mamy za sobą dwie wizyty kontrolne) butelka nie jest problemem o ile pilnujemy żeby przed snem umył ząbki (obecnie już pastą z fluorem) a w nocy pił tylko wodę jeśli zajdzie taka potrzeba. Kuba ma piękne, mocne białe ząbki o idealnym zgryzie (jeśli tak można powiedzieć o 20 mleczakach) ;D I to co dla wielu mam najważniejsze - od 8 miesiąca życia przesypia całe noce (ostatnio czasami budzi się na sikanie i zaraz szybciutko idzie spać w swoim łóżeczku - od wielu tygodni nie zdarzyła się nam mokra pielucha nocą).
Niestety nie każde dziecko chce pić mleko z czegoś innego niż butla. U nas przez rok były podejścia (3latek pił modyfikowane). Rano i wieczorem była butla. Zawsze "po" miał myte zeby pasta z fluorem. Próba podania z niekapka, słomki, bidonu, zwykłego kubka kończyła sie na jednym łyku, bo mleko jest "błee" (wode, soki, herbate pił normalnie jak dorosły). Mleko krowie w ogóle mu nie smakowało. Kakao na modyfikowanym też nie, kaszki (pomimo ze jadł ze smakiem jako niemowlak) tez nie,wszelkie płatki itp. tylko na sucho. Tak wiec trzeba było wybrac mniejsze zło: pije mleko z butli albo nie pije wcale, zdecydowaliśmy, że lepiej by pił, nawet z butli. przyszedł czas , że sam odstawił z dnia na dzień, byc moze kluczowe było przedszkole i kakao na sniadanie, które mu posmakowało i tak zaczał z dnia na dzien pic kakao na krowim ze zwykłego kubka;)
Swoją drogą mleko mleku nierówne. Osobiście odkryłam to dopiero gotując starszej córce kasze. Nie wiedziałam dlaczego np kasze manny czy płatki owsiane są jakby pozbawione smaku. A gotowałam na mleku z kartonu, UHT. Poszukałam mleka jak najbardziej podobnego do tych, jakie pijałam w dzieciństwie i odkryłam że w tym tkwi przynajmniej jedna przyczyna. Mleko homogenizowane ma po prostu naturalny smak, i gotowanie go nie psuje, a te UHT to wyrób mlekopodobny.
Matkom niejadków proponuję przerzucenie się na mleko z woreczka, butelki i podobne (na takim nienormalizowanym ze wsi się nie znam, pewnie trzeba by mieć gwarancję, że jest na pewno przebadane i jest niewątpliwie najlepsze wtedy).
Matkom niejadków proponuję przerzucenie się na mleko z woreczka, butelki i podobne (na takim nienormalizowanym ze wsi się nie znam, pewnie trzeba by mieć gwarancję, że jest na pewno przebadane i jest niewątpliwie najlepsze wtedy).