Widok
W jakich godzinach pracujecie?
Dziewczyny, troche sie zasiedzialam w jednej pracy i przez to nie wiem jak teraz pracuje sie w innych firmach. Czy to prawda ze obecnie w firmach prywatnych siedzi sie nielimitowany czas pracy? Czy wiekszosc z Was pracuje 8-16 lub 9-17 i wcale po godzinach nie zostajecie? Kroi mi sie plan zmiany pracy wiec chcialam sie zorientowac. Dzieki za odpowiedzi.
0
0
ja pracuje od 7.30 do 15.30 ale nie jest to całkowicie prywatna firma ;)
a co do nadgodzin to za dużo kłopotu z tym bo trzeba pisać pisma do kadr i ochrony no a po za tym nie było takiej potrzeby aby zostawać
a co do nadgodzin to za dużo kłopotu z tym bo trzeba pisać pisma do kadr i ochrony no a po za tym nie było takiej potrzeby aby zostawać
0
0
Witaj,
ja niedawno zmieniłam pracę i teraz siedzę od 9-17 do czego się jeszcze nie mogę przyzwyczaić.
Czasem zostaje chwilkę dłużej, ale raczej nieczęsto.
Poprzednio pracowałam od 7 do 15 i było super bo całe popołudnie dla siebie.
ja niedawno zmieniłam pracę i teraz siedzę od 9-17 do czego się jeszcze nie mogę przyzwyczaić.
Czasem zostaje chwilkę dłużej, ale raczej nieczęsto.
Poprzednio pracowałam od 7 do 15 i było super bo całe popołudnie dla siebie.
0
0
a ja mam zmienny czas pracy a raczej dwuzmianowy
albo 8-16 albo 13-21
albo 8-16 albo 13-21
0
0
Effcia no wlasnie... ja teraz pracuje od 7 do 15 i mimo paskudnego rannego wstawania to jest mi tak bardzo wygodnie. A w planach byloby 8-16 ale podobno przed 17 sie nie wychodzi. Bu.
0
0
ja mam ruchomy czas tzn. moge przyjsc do pracy miedzy 6 a 8 i musze przepracowac 8 i pół godziny bo mam 30 min przerwe na lunch
zwykle przychodze na 7 i koncze o 15:30
jezeli musze zostac dluzej to mam dwie mozliwosci albo wpisuje te godziny do zaplaty albo moge je wybrac, czyli np jedngo dnia skonczyc wczesniej
zwykle przychodze na 7 i koncze o 15:30
jezeli musze zostac dluzej to mam dwie mozliwosci albo wpisuje te godziny do zaplaty albo moge je wybrac, czyli np jedngo dnia skonczyc wczesniej
0
0
Naprawdę na początku ciężko.Wracasz prawie o 18 i koniec dni , nie masz siły i nic nie załatwisz:/
Ale do wszystkiego podobno można się przyzwyczaić:)
Ale do wszystkiego podobno można się przyzwyczaić:)
0
0
od8 do 18(18,30)
0
0
Ja pracuję tydzień na tydzień: 8-16; 9-17. Często zostaję po godzinach.
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
0
0
Czy moze ktos sie jeszcze dopisze? Bedzie mi milo.
0
0
kiedyś pracowałam 6-14 lub 14-22, teraz 9-17 a od poniedziałku 8-16 choć podobno ta 16 to tylko w teorii
0
0
Czyl Dominika tez zmieniasz prace. Nie przeraza Cie ta "teoretyczna 16"?
0
0
Tak, zmieniam prace. Powiem tak, na chwilę obecną mam przysłowiową "jaka praca, taka płaca..." Tam gdzie teraz idę w końcu popracuję ;) i pieniądz też będzie lepszy i to co mnie cieszy to, napracuję się ale przynajmniej wiem za co :) Szanuję tez to, że od razu mi powiedzieli szczerze, że nie zawsze się wychodzi punkt 16. Lepiej tak niż by na rozmowie świecili oczami a potem był by mały zonk. Poza tym zatrudniają mnie bo ktoś się nie wyrabia i zostaje, więc liczę, ze jak będziemy we dwie to jakoś to pójdzie
0
0
nigdy nie zostałam po godzinach, pracuję 8-16, u nas w firmie przyjęte jest, że jeśli się po godzinach siedzi, to znaczy, że się nie wyrabiasz z robotą :)
0
0
aha, duża, prywatna firma
0
0
ja pracowałam zmianowo od 6-14 i od 14-22.(lub od 13-21)
0
0
ja pracuję od 7.30 do 15.30 - i sie z tego bardzo cieszę, bo mogę jeszcze wszystko załatwić i szybko jestem w domu;)
Kiedys pracowałam od 9 do 17, przychodziłam do domu zmęczona (o 17.40), nic mi się już nie chciało robić...
Dziewczyny, a te które pracują do 18 i dłużej to podziwiam, że się ze wszystkim obrabiają;)
Kiedys pracowałam od 9 do 17, przychodziłam do domu zmęczona (o 17.40), nic mi się już nie chciało robić...
Dziewczyny, a te które pracują do 18 i dłużej to podziwiam, że się ze wszystkim obrabiają;)
0
0
Ja 10.00-18.00, ale nigdy o 18,00 nie udało mi sie wyjść + sobota 10.00-14.00 ;-(((
0
0
ja od 8.15-17.00 w tym przerwa na lunch 45 minut...beznadzieja na maxa, ale co zrobić!
mieszkam w Gdańsku, pracuję w Gdyni, wychodzę o 7.20 z domu i jestem około 18.00-18.30 przez piepszone korki!!!!masakra
mieszkam w Gdańsku, pracuję w Gdyni, wychodzę o 7.20 z domu i jestem około 18.00-18.30 przez piepszone korki!!!!masakra
0
0
ja pracuję od 7-15 jak potrzeba mi zostać to nidługo i żadko się zdaża
ale mam możliwość też wcześniejszego wyjścia:)
ale mam możliwość też wcześniejszego wyjścia:)
0
0
8-20, 20-8
Kto mnie przebije? ;-)
Pozdrawiam,
wiesia
Kto mnie przebije? ;-)
Pozdrawiam,
wiesia
0
0
no a ja myslalam ze mam przerabane :)a ja tylko od10 do 20-tej
0
0
Fakt, wielu sie dziwi ze tak można :-)
Pozdrawiam imieninowo!
wiesia
Pozdrawiam imieninowo!
wiesia
0
0
Ja 8 - 16
Ale zmianiamy na 7 - 15 prawdopodobnie. Tak lepiej chyba...
Ale zmianiamy na 7 - 15 prawdopodobnie. Tak lepiej chyba...
0
0
Hej ja pracuje od 10- 18 ale mam możliwość szybszego wyjścia z pracy żadko się zdaża abym została po godzinach pozdrawiam
0
0
A ja mam pracować od 8 - 16, ale przeważnie jestem kwadrans później w pracy i wychodzę przed 16-tą.:) Ale i tak narzekam, bo chciałabym od 7 do 15-tej- wtedy można jeszcze coś pozałatwiać w urzędach, a tak nici...
Matyda, ur. 15.10.2008; 3430g, 54 cm
0
0
ja pracowałam kiedys 8-20 , 20 -8 plus 35 min na dojazd w jedna strone...........i zawsze musialam byc kwadrans przed 8 a wychodzilam czasami pol godziny po tej co powinnam.
....teraz szukam pracy
....teraz szukam pracy
Nie przeprasam za bledy
0
0
Ja pracuje od 8ej do 17-tej,ale ostatnio do 19.30...Buuu:-(((
0
0
Widzę, że niektórzy tu ciężko harują wiele godzin. A ja tymczasowo na luzach, bo na pół etatu od 8 do 12. To wygodny układ, gdy ma się małe dziecko. Potem wrócę znów na 8 godzin.
0
0
wiesia na recepcji pracujesz?
Nie przeprasam za bledy
0
0
pracuję w prywatnej firmie od poniedziałku do czwartku od 7 do 15.30 a w piątki od 7 do 13.to był pomysł szefów bo cieżko jest się dostać a właścicwe wydostać w piątkowy weekend przez gdańsk ....
0
0
Sylvia, nie. Jestem specialistą od systemów baz danych.
Pozdrawiam,
wiesia
Pozdrawiam,
wiesia
0
0
A ja pracuje na dwie zmiany od 8-16 i 0d 12-20 ;-)
0
0
20-8
Jestem taki i już.Trzeba sie przyzwyczaic.
0
0
A ja pracuje od 7 - 15 i nigdy nie musiałam zostawać w pracy po godzinach, zresztą u nas nikt tego nie wymaga. Jedynie pracownicy fizyczni, mają czasem prace po godzinach,ale za to im normalnie płacą, a dodatkowo mamy super socjal i dlatego ja nie narzekam. W firmie jestem juz 6 lat i jakoś nie szukam innej, bo i po co?
0
0
7-15 ;)
0
0
Od 7 do 15. Trochę porażka bo o 5 muszę wstawać ale przynajmiej o 16 juz w domku jestem...tzn.teraz jestem na macierzyńskim,ale wracam do pracy za niecałe pół roku. Ach,trudno sie będzie przyzwyczaić.
0
0
no to widze ze siedza tu same paniusie ktore pracuja w straszliwych biurowych warunkach i hardkorem dla nich jest ulewa na ulicy lub brak kawy lub herbaty.
hahahahaha
hahahahaha
Jestem taki i już.Trzeba sie przyzwyczaic.
0
0
a co ty byc chcial zeby a budowie pracowały??
Nie przeprasam za bledy
0
0
noo tedik dla mnie dramat, jak sie mleko skończy i trzeba samemu leciec do sklepu ... wtedy dostaję migreny i zwalniam sie do domu ...
0
0
Tedik bidulek znowu popadł w kompleksy :)) jak ja lubię czytać te Twoje wynurzenia na temat pracy biurowej :))))
0
0
Praca w biurze to koszmar bo sam pracowalem kiedyś w biurze i nie moglem wysiedziec,
Jestem taki i już.Trzeba sie przyzwyczaic.
0
0
Hemoroidy, Tediku?
0
0
jakie tam hemoroidy
NUDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
NUDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jestem taki i już.Trzeba sie przyzwyczaic.
0
0
inteligentny pracownik zawsze znajdzie sobie zajęcie;)
Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
0
0
No oczywiscie.
Dłubanie w nosie i liczenie przejezdzajacych aut przez ulice.
Dłubanie w nosie i liczenie przejezdzajacych aut przez ulice.
Jestem taki i już.Trzeba sie przyzwyczaic.
0
0
Ja tam się w pracy nie nudzę; dźwigam kamienie litograficzne i prasy belkowe, mieszam masę papierową, planiruję, dubluję... :))
0
0
"No oczywiscie.
Dłubanie w nosie i liczenie przejezdzajacych aut przez ulice."
blee :P nie chciałabym z Tobą pracować :P
Dłubanie w nosie i liczenie przejezdzajacych aut przez ulice."
blee :P nie chciałabym z Tobą pracować :P
0
0
Dlatego nie pracuję w biurze hahahahahahaha
Jestem taki i już.Trzeba sie przyzwyczaic.
0
0