Widok

WĄTEK DLA CIĘŻARÓWEK ***8***

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
;) nowy.....

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widze ze jednak ktos jest dzis na forum:)ja od rana przygladam sie brzuszkowi bo teraz ruchy juz sa widoczne i czestsze w zasadzie od wczorajszej nocki:)dzis zaczełam 20 tydzien:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe Monia ja 20 zaczęłam wczoraj:D a brzucho mi sie nie rusza:(

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja zaczęłam 15 i wciąż przyglądam się brzucholkowi.....a może u mnie się już pojawią ruchy......nie moge się doczekać

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
magda spokojnie u mnie też nie było widać mój brzusio tak że ładnie widać jak się rusza to dopiero od 24tyg gdzieś:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
pewnie u każdego inaczej:)mi dziś szaleje co jakis czas mam juz takie jednoznaczne kopnięcia..wczoraj po raz pierwszy mąż poczuł i sie cieszył:)...coś dzis pusto na forum......
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
"Skaczący" brzuch najlepiej widać jak siedzę zrelaksowana w wannie ;)w ciepłej wodzie.
Na początku jest jedno małe kopnięcie na rozgrzewkę a po chwile buchhhh.... i tak kilka razy... Tak długo aż biedaczek się zmęczy albo ja ewakuuję się z wanny...
Synuś jest najbardziej aktywny gdy ja próbuję iść spać. Wówczas chyba się nudzi i szuka zaczepki;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam pytanko...czy jakoś wzbogacacie diete w dodatkowy wapń oraz żelazo w II trymestrze?wiem ze zapotrzebowanie organizu w tym czasie wzrasta....jesli tak to prosze napiszcie co głownie jadłyscie....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja łykam Feminatal N.
Oprócz tego nie stosuję specjalnie wymyślnej diety. Korzystam z tego co oferuje pora roku ;)Tony pomidorów - uwielbiam je, kalafior, ogórki, brokuły itp...i to chyba działa bo jak na razie wyniki mam o.k.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no ja dokładnie feminatal n tez stosuje:)z zalecenia lekarza:)ale wyniki bede robiła dopiero za tydzien ....wtedy zobaczymy w zasadzie:)staram sie roznicowac diete ale jak pracuje jest to dosc ciezkie...no nic zobaczymy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też biorę feminatal. A po ostatnich wynikach krwi okazalo się, że żelazo mam odrobinę poniżej normy i lekarz zapisał mi Tardyferon ( żelazo + kwas foliowy).
Podobno najwięcej przyswajalnego żelaza jest w czeronym mięsie.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie biore zadnych dodatkowych witamin wyniki są ok i nie ma potrzeby:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aaa mama pytanko bo się nie dowiedziałam dokładnie mama teraz zrobic badanie na oobciazenie glukoza i babeczka w luxmedzie zapytała mnie po jakim czasie czy po 20 minutach czy po godzinie...a skad ja mam to wiedziec...czy to badanie przechodzi kazda ciezarówka i czy one sa takie same jak tak prtosze napiszcie po jakim czasie...moj lekarz niestety na urlopie:(
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
halo jest tu ktoś dziś:)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ello;) Monia jesteś?

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jestem jestem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
sorki ;) rozpisywałam się o cesarce;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz już robić test na glukozę? Mi lekarka jeszcze nic nie mówiła... Czytałam na necie, że robi się go ok 7 miesiąca..

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm dziwne...mi lekarz kazał teraz czyli w zasadzie pod koniec 5 miesiaca bo ide do niego około 12 wrzesnia...kurde do doeringa ide 6 wiec sie zapytam....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Każdy pewnie wedle własnego uznania kieruje na to badanie;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmm powiem ze mnie troche mnie zaniepokoiłaś ...hmmm ......
dziewczyny w ktorym miesiacu miałayście to badanie????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Spokojnie;) Mówię Ci, że pewnie każdy lekaż wg własnego uznania i doświadczenia kieruje na to badanie;)

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79334,3066517.html

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mam nadzieje....dlatego własnie chodze do 2 lekarzy:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jak do tej pory ich zalecenia i diagnozy były zbierzne? Sama zastanawiałam się nad takim wyjściem, żeby zaoszczędzić na badaniach ale doszłam do wniosku, że pojawi się problem jak zaczną sobie wchodzić w parade;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to nie do konca tak jak napisałam....mam lekarza prowadzacego ktory jest super lekarzem i połoznikiem,ale jest lekarzem starej daty i ma stary sprzęt....na kontrole poszłam juz raz do doeringa bo miałam niejasna sytuacje....teraz ide 2 raz aby sprawdzic płec oraz sprawdzic czy wszytsko ok z dzidzia..... no i jesli mam jakies watpliwosci zawsze go pytam :)poki co jest ok z dzidzia wszytsko i mama nadzieje ze bedzie tak do konca:)musi byc:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiesz ja mam swego rodzaju obsesje na tym punkcie-niestety ....2 razy była dosc powaznie chora i 2 razy miałam okrpone zderzenie z lekarzami,za pierwszym razem przy naderwanym miesniu trójgłowym przy sciegnie achillesa lekarz unieruchomił mi w pozycji zgietej noge tak ze dostałam przykurczu miesni i cudem udało mi sie z tego wyjsć w zasadzie bie zwiekszego szwanku(były obawy ze nie bede mogła chodzic,stawac na ta noge),2 sprawa po rocznym leczeniu 1 guza tarczycy okazało sie ze powstał 2 a pierwszy sie bardzo powiekszył....wole chuchac na zimne
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie dziwie się... A z maleństwem napewno wszystko będzie ok;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na pewno bedzie:)ciekawe ktora z nas wczesniej urodzi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Pewnie Ty;) Skoro czujesz już wyraźnie ruchy... jesteś chyba troszkę do przodu;) Ja dopiero zaczynam coś czuć;) Dziś już chyba ze 20 razy coś mnie tam szturchało delikatnie;) Już nie mogę się doczekać piątku... zobaczę maleństwo na USG u Doeringa i może dowiem się kto tam mieszka:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
koniecznie daj znac:)a masz jakies przeczucia?imionka macie już?mąż ma jakieś "życzenia"jesli chodzi o płeć :)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dam, dam;)
Imiona : chłopiec - Michaś, dziewczynka - Olga albo Nadia... mąż wybiera i wybrać nie może;)
U mnie w domu jakoś wszyscy pytają co u Michasia;) Są przekonani, że będzie chłopiec. Ja do tej pory (chyba pod ich wpływem) "czułam", że będzie chłopiec - teraz już sama nie wiem;)

Kiedyś chciałam,żeby pierwsza była dziewczynka - teraz wsio rawno;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)a w ogole ile byście chcieli miec dzieci?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Napewno 2;) A jeśli nam się bardzo dobrze w życiu ułoży to może i więcej;)

Byłam dziś w kolejnym sklepie z wózkami.... i kolejny raz dowiedziałam się, że graco lepiej nie dotykać (jest kłopot z serwisem pogwarancyjnym, jeśli juz się go znajdzie ceny za części są bajońśkie)... Wbrew opinii "Gonina" z wątku o wózku tako - kolejny raz polecono mi Nestora i chyba taki będzie nasz wybór. Dobrze się prowadzi, nie jest zbyt ciężki, gondola jest spora, spacerówka ma świetnie rozwiązany problem podnóżka...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no my tez 2:)pewnie jakbym nie musiała pracować to wiecej;)ale tak to na tym chcemy poprzestac:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Monia powiedz mi jeszcze czy dużo pijesz? Mi ostatnio schodzą ok 3 litry wody dziennie:) Ciągle mi się chce pić;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w zasadzie to nie wiem...dzis wypiłam rano kakao,pózniej 2x0,33 l soku z czarnej porzeczki,szklanke soku winogronowego i szklanki mleka...wiec chyba mało...:)wode tak od czasu do czasu z lodówki łykam:)ale zeby jakos znaczące ilosci to chyba nie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uciekam się najeść i napić bo jutro rano idę na badania więc nie będę mogła;) Miłego wieczoru.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja troche ogarnac w chatce:)pozdrawiam:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej

Ja niedawno miałam test obciążenia glukozą.(75 g).
Zazwyczaj robi się go pomiędzy 24-28 tygodniem.

Badanie wyglądało następująco:
o 7 rano poszłam na pobranie krwi na czczo. Miałam już ze sobą rozpuszczoną glukozę (można ją kupić w aptece) i musiałam ją wypić w ciągu kilku minut. Po 2 godzinach musiałam iść na ponowne pobranie krwi.

Wrażenia z badania: glukoza jest obrzydliwie słodka. Czekając na drugie pobranie nie można nic jeść :(

Powodzenia ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem w 33 tc i bylam na badaniu dopiero wczoraj glukoza faktycznie jest paskudna ja czekalam tylko godzine, a co do wody to normalnie w nocy bez 1,5litrowej butelki to nawet sie nie klade spac ciaza to tak jak wieeelki kac suszi i suszi:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja myślałam, że ze mną jest cos nie tak, bo w życiu tyle wody dziennie nie wychlałam co teraz. Zwykle kupowałam dużą wodę żywca na 2-3 dni, a teraz diwe butle, praktycznie na dzien czasami dwa. Ale z uwagi na coraz większe susi, kupiłam w makro 2 zgrzewki i juz jedna zgrzewkę wykańczam.....wciąz się chce pić.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja piłam na poczatku ciaży bardzo duzo wody, teraz nie moge na nią patrzeć.
Teraz to ok. 1L piję wody a resztę to zastępuje sokami.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:) patrząc na to ile jej wypijam, nie wiem czy ze mną też tak nie będzie;)
Dobrze, że nie tylko ja tyle wypijam - już się bałam...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ktos powinien nam sponsorowac ta wode bo to mozna zbankrutowac ja pustych butelek nie nadazam do piwnicy wynosic wszedzie puste butelki sie walaja a tu caly czas suszi i suszi
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kup sobie filtr britta pierwszy zakup dzbanka i 3filtrow to tak 70-80 zeta ale pijesz wode przez 3 mies dzien w dzien bo 1 filtr starcza na miesiac i kosztuje 15-18 zeta my tak pijemy od 5 lat :) nie ma problemow z butelkami w domu i oczywiscie oszczedzas no i nie nosisz ciezkich siatek z woda:)
image

Uploaded with ImageShack.us
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a w ogole jaka wode pijecie?jaką lubicie:)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja pije ARCTIC albo..... domową przegotowaną;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kropla Beskidu albo Żywiec.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Żywiec, kropla beskidu, nałęczowianka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja różnych próbowałam, ale mi najbardziej smakuje Żywiec....

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Super jest Tymbark truskawkowa, bez konserwantów

Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja czytam sobie zaległe wątki i czuję jak dzidzie mnie kopią:)nie jest to jakoś specjalnie uciążliwe,ale odczuwam to:)ogólnei to moja prowadząca lekarz powiedziała,że one tam ostro między sobą wojują:)więc może mnie oszczędzają:)Piję ogromne ilości napojów,ale jest to przeważnie woda,albo smokowa woda-nie słodzona cukrem. Cięzko się napić-to fakt. 21 września ide na następną wizytę i juz mam zapowiedziane,że dostanę skierowanie na glukozę. Jak ostatnio pytałam o szpital to lekarka mi powiedziała,że bierzemy pod uwagę albo Kliniczną albo Zaspę. Ja się nastawiam na Zaspę i poród naturalny-ale się zobaczy:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez zywca piłam ale sie naczytałam jaka to ona niezdrowa i przestałam...pije teraz mama i ja ale chyba wroce do zywca bo jakas smaczniejsza a chyba nie ma co az tak przesadzac;)....a jeszcze jedno pytanko:gdzie kupujecie pościel dla dzidzi i jaka?ile kompletów?czy 1 komplet+poszewki?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jeszcze nie mam pościeli,lae chyba w akpolu kupię,albo na allegro-taką z kubusiem puchatkiem:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a wypełnienie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie myślałam,jeszcze o tym,moi rodzice chcą nam kupić łóżeczka dla dzieciaczków-właśnie w akpolu bo to blisko ich domu i może wtedy od razy z pościelą-nie wiem jeszcze

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My na razie z pościelą się wstrzymujemy. Nasz Synuś dostał śpiworek do spania z Kubusiem Puchatkiem.
Do tego dokupię mu jakiś kocyk i na razie starczy...
Z opinii które słyszałam wynika, że z normalną pościelą można poczekać do momentu jak dziecko skończy kilka miesięcy.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wypełnienie kupiłam w Akpolu...
Jeśli chodzi o poszewki to chce coś takiego;)
http://www.drewex.com/meble-dla-dzieci,lozeczka-niemowlece,krzeselka-dla-dzieci,posciel-dla-dzieci,ubranka-dla-dzieci,1,142,asortyment,4,produkt_info,produkt_szczegoly.html

Chcemy z mamą zebrać cały komplecik z tej serii bo strasznie sie nam podoba;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem wierną fanką kropli beskidu jak dla mnie najsmaczniejsza:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
magda02
Nam tez sie podoba ta sama posciel.
Na allegro jest tansza niz w akpolu!!!

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hania wiem;) Właśnie z allegro chcemy zamawiac;) W akpolu praktycznie wszystko jest drozsze...
A pościel jest wg mnie śliczna:D

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też wcześniej piłam Żywiec, a teraz przerzuciłam się na Kroplę Beskidu.
Nie piję super dużo, ale jak mi się zachce pić to jakby mnie kto zdzielił, od razu mi słabo i żle się czuję. Czuję jak wysycham ;-)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ta kołderka jakaś super gruba ma być ja mam termin na połowę listopada i nie wiem a poduszka jakaś płaska ?

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tych wkładów które oglądałam w akpolu wszystkie były jednakowej grubości. Poduszeczki są stosunkowo płaskie, ale na początku zaleca się raczej pieluszki flanelowe niz poduszki.

Wiele dziewczyn chwali sobie spiworki i woli je zamiast kołderki. Może faktycznie bardziej praktyczny jest spiworek i ewentualnie kocyk do tego.... Nie wiem, wyjdzie w praniu;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poduszka takiemu Maleństwu jest niepotrzebna! najbezpieczniej jak będzie spało bez poduszki, pod kołderką lub w śpiworku.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sie wczoraj dowiedziałam od kolezanki ktorej siostra ma 9 miesiecznego synka ze najlpeije dla dziecka jak na poczatku spi z rodzicami....my mamy mega łóżko 2x2 m wiec miejsca bedzoe duzo tylko mam watpliwosci czy to oby dore roziwzanie...jeje zalecił tak lekarz,podajac jako jeden z powodów fakt ze dzidzia budzi sie głodna w nocy i płacze i jak szybko dostanie jesc to od razu zasypia,mnie sie stresuje(krócej)...co wy na to?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wydaje mi się :|

My będziemy spać w jednym pokoju, ale my z mężem w swoim łóżku a Mała w swoim, żaden problem wstać w nocy i nakarmić, spanie z dzieckiem to wydaje mi się bardziej z wygodnictwa rodziców...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wydaje mi się, że później trudno dziecko nauczyć spać samemu w łóżeczku. :(

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaraz może ktoś na mnie naskoczy, ale wydaje mi się, że to bardziej dla wygody matki niż dla dobra dziecka;) Zamiast wstać do dziecka w nocy - rozepnie tylko koszule i da jeść (sama praktycznie przy tym śpiąc) ;)

Żadna ze znanych mi matek nie śpi w nocy, tak jak wcześniej, kamiennym snem... Ciche kwilenie dziecka stawia je na nogi, więc nie sądzę żeby dziecko się stresowało;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda masz racje. Jest to duże udogodnienie dla mamy - na początku... ;)
Potem może zmienić się w koszmar gdy maluch nie będzie umiał sam zasypiać w swoim łóżeczku...
Ja na razie się nie zarzekam. Nie wiem co zrobimy. Wszystko wyjdzie w praniu;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hehe, ja też nie wiem czy wystarczy mi sił, żeby być "twardą" ale będę się starać;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No właśnie i o to jest pytanie: jak tu być "twardą" dla takiego maluszka ;) ???

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, ze jest ciężko, ale mam w rodzinie przykład co dzieje się dalej.... Wierz mi, że chyba postawię sobie w pokoju zdjęcia chrześniaczki mojego męża, która będzie mi przypominać co wyrośnie z mojego dziecka jak będę szła po najmniejszelj linii oporu;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi tez się wydaje że dziecko powinno spac w łóżeczku, ale np córka mojej siostry jak tylko się jak wkładało do łóżeczka dostawała histerii i to samo z gondola i to od samego urodzenia a synek do 3 lat spał w łóżeczku i spoko a spanie z maluchem to wygoda raczej średnia bo cały czas musisz się kontrolować.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja Wam powiem tak, na pewno dziecko będzie spało w swoim łózeczku, a wnocy choćby i 5 razy wstanę, ale razem z nami spać nie będzie czemu....? otóż moja koleżanka po urodzeniu synka, kładła, go obok siebie, któreś nocy mały spadł z tego łózka się obracjąc. Po 2 latach współnego spania skutek jest taki, że chłopczyk dostaje szału jesli ma spać sam, ona się z nim kładzie do łózka - ich wielkiego małżeńskiego (bo o innym nie ma mowy), usypia go po czym najdelikatniej w świecie próbuje wstać, nie daj boże się przy tym mały przebudzi, to wrzask jest w niebogłosy. Ja czegos takiego nie chcę!!!

Przykład mojej siostry, od samego początku zarówno jedną i jak i drugą córkę kładła do łóżeczka, małe zasypiały i tak jest do dziś, nie ma problemu wspólnego spania, jedynie nad ranem wszyscy lądują we współnym łóżku - u rodziców w sypialni.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a planujecie łózeczko postawić od powrotu ze szpitala w pokoiku dziecka czy w sypialni rodziców na poczatku?...hmm wracajac do spania z dzieckiem,ja sie bardziej martwiłam właśnie czy nie przygnieciemy dzidzi:),nie zrobimy krzywdy,bo o takich sytuacjach jak piszecie nie słyszałam...fakt ze mało znam młodych matek:),a czytajac wasze opinie,stwierdzić można ze to dosc czeste zjawisko:)...jedyne co mnie dziwi to opinia jej lekarza
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dziecko będzie zmuszone spać ze mną w 1 pokoju przez przynajmniej rok;) Nie mamy jeszcze swojego mieszkania;)

Ale nawet gdybym miała oddzielny pokój dla dziecka - na początku wstawiłabym łożeczko do swojej sypialni.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziewczyny nie macie kłopotu z kupnem odpowiedniego stanika? Jakie kupujecie (zwykłe czy juz te dla karmiących)?

2 tyg temu kupiłam sobie stanik i dzis juz nie mogę go nosić:( W takim tempie to na staniki nie zarobimy;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ktoś tu kiedys polecał taką koszulkę elastyczną dla ciężarnej, ale nie mogę tego teraz znależć:(

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Poleca triumpha mamabel ;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja nie mam:)piersi mi urosły i ze swoich norlanych staników "wyrosłam"ale obmierzyłam sie dobrze:)wg wskazac agathy i kupiłam około 1,5 miesiaca temu 2 staniki w "la chanson"(czy jakos tak-1 firmy gaja a 2 nie wiem:) ) w manhattanie i sa super...na razie nadal pasuja:)na pewno koeljny tez tam kupie...do karmienia bede kupowała po porodzie:)lub jak pisała mi przyjacióła rozmiarowo taki jak w 5-6 miesiacu nosze 1 przed porodem kupie:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
W szkole rodzenia pani psycholog powiedziała, że owszem, spanie z dzieckiem jest ewidętnie dla wygody mamy. Bo czasem trzeba wstawać i wstawać i nawet 20 razy. Ale na dzień trzeba przyzwyczajać dzidzię do łóżeczka i twardoci materacyka. Ale taka sytuacja, żeby potem nie było traumy, powinna trwać do 3 miesięcy. A z pokoju rodziców malca najlepiej "wyrzucić" przed ukończeniem roku. Wtedy jeszcze nie pojmie tego tak jak odtrącenie.
Wszystko fajnie w teorii, a jak będzie w praktyce to zobaczymy ;-).

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)jeśli dla dziecka korzystniejsze jest spanie w łóżeczku to będzie spało w łóżeczku:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dobrze ja ma sie więcej niż jeden pokuj to jest gdzie dziecko wyemigrować:)

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://www.allegro.pl/item230692546_posciel_haftowana_135_100_6_elementowa_4_kolory.html fajna pościel oczywiscie bez baldachimu
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a dziś juz nikogo nie ma:)?hallo dziewczęta:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
halooooo ja jestem, ale coś tu cisza zagląda. Co do umiejscowienia łózeczka, to u nas od samego początku będzie stało w pokoju dziecka, tyle, że ja przez pierwszy miesiąc zamierzam spać w tym samym pokoju na kanapie, a mąż w drugim - tak uzgodniliśmy, aby przynajmniej on się wysypiał idąc do pracy. a potem myslę, że dziecko już będzie spało samo w swoim pokoju,a płacz na pewno usłyszę. Na razie to super wygląda w teorii, jak będzie w praktyce, to się okazę w lutym.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)no witam:)ja sie dzis nudze troszke w pracy i pisze własnie..w zasadzie to ostatnie 2 dni a tak sie pospieszyłam z wszytskim ze nadrobiłam prawie wszytsko w zeszłym tygodniu i teraz tylko doczekuje konca dnia:)dzis przejade sie chyba do mama i ja i akpolu poogladac posciółki...zrobiłam sobie bilans finansowy na lekarzy w tym miesiacu i padłam...ponad 600 zł..po cholere płace ZUS??!!!az sie zdenerwowałam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
majls napisał(a):

> halooooo ja jestem, ale coś tu cisza zagląda. Co do
> umiejscowienia łózeczka, to u nas od samego początku będzie
> stało w pokoju dziecka, tyle, że ja przez pierwszy miesiąc
> zamierzam spać w tym samym pokoju na kanapie, a mąż w drugim -
> tak uzgodniliśmy, aby przynajmniej on się wysypiał idąc do
> pracy. a potem myslę, że dziecko już będzie spało samo w swoim
> pokoju,a płacz na pewno usłyszę. Na razie to super wygląda w
> teorii, jak będzie w praktyce, to się okazę w lutym.
>
>


hej majls
jestem mamusia 10 tygodniowej coreczki
i mysle ze twoj plan spania z dzieckiem w pokoiku
a meza w sypialni
jest najrozsadniejszy
tu nawet nie chodzi o wygode w karmieniu
ale o fakt ze taki maluszek moze ulac, zakrztusic sie itp.
dlatego dobrze jak rodzic jest obok bo moze szybko zareagowac
no i drugie z rodzicow moze sie wyspac
tylko czy dasz rade cale noce nie przesypiac?
my z mezem dzielimy sie po pol nocy
i tak kazde spi po kilka godzin nie budzac sie co chwila
bo spanie z dzidziusiem to czuwanie
i ma malo wspolnego ze snem
przynajmniej w pierszych tygodniach
pozdrawiam :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny czy byłyscie moze w sklepie boboraj na szarej?na allegro sprzedaja fajne komplety poscieli....warto tam sie wybrac?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
witam dziewczynki:)ostatni dzień w pracy:)))jak tam wasze nastroje przed weekendem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ello:) Ja juz od 6 na nogach.... nie mogę spać bo ciągle myślę o mojej kruszynie;) Dzis wieczorem idę na USG i mam nadzieje, że dobrze sie ustawi i pokaże mamusi dwie strony swojego ciałka;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
czekam zatem na wiadomość:)a jakięs przeczucia juz naszły:)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hej magda!jak tam po wizycie:)?pokazała sie dzidzia:)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej;) Dopiero wrócilam z "wyjazdowych" imienin mojej mamy;)
Co do USG - MAMY DZIEWCZYNKE:D
Wszystko jest ok. Ma 25 cm i waży 357g;) Lekarz mówi, że należy raczej do tych większych dzieci i przy porodzie będzie ważyć ok 3800:) Na początku nie chciała "spojrzec nam w oczy";) ale potem się udało (za 2 razem)
Siedziałam u Doeringa ponad godzine - zrobił mi USG (płeć mała pokazała szybko, ale buzi nie chciała wystawić).... okazało się, że są kłopoty z płytką, czekaliśmy chyba ok 40 min, wyszedł i poprosił nas jeszcze raz - powiedział, że może zrobić mi usg jeszcze raz i nagra na kasete VHS bo płytka się zablokowała i nie może nic z tym teraz zrobić. Za 2 razem mała była już fajnie ustawiona i zobaczyliśmy buzke - zaj.... uczucie:D
Teraz czekam do poniedziałku i daje kasete do przegrania;)

Teraz zostaje do stoczenia bój o imie dla mojej córci;) Wszyscy chcą mieć czynny udział w tym procesie ale jakoś proponowane przez nich imiona nie przypadają mio do gustu;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super:)gratuluję:)no to teraz mam nadzieje ze nasza dzidzia tez sie pokaze 6 mamy wizyte:)..my dla dziewczynki nie mielismy problemu zuza była od poczatku unas z chłopcem sa prezboje na ta chwile jest juz mateusz(3 opcja od poczatku wymyslania)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda, gratuluję;)

Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gratulacje :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda

Gratuluję córci ;) !!!!

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Rina

Masz extra animację !!!!! ;)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też czekam na córeczke a imienia jak nie ma tak nie ma moze macie jakies fajne propozycje jak wy nazywiecie wasze pociechy?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
zuzanna:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie się podoba Weronika;)

Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nasza to Maja :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzięki dziewczyny;)
U nas miała być Nadia lub Olga... a teraz już zastanawiamy się nad Łucją (Lusią) i Dominiką:)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dzidzia ruchliwa była?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesli o moją chodzi to jest bardzo ruchliwa:D
Na USG ciągle się kręciła, Doering się śmiał;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
:)a juz czujesz ruchy?no ja mam nadzieje że akurat w czasie wizyty moje maleństwo też bedzie ozywione:)bo tak codziennie cały czas daje o sobie znać:)właśnie kopie znowu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czuje od 27;) Z każdym dniem coraz częstrze i mocniejsze;)

Wogóle nie mogę się skupic:( Siedzę nad 1 rozdziałem pracy magisterskiej i nie mam kompletnie pomysłu co i jak pisac:(
Olałam to wszytko i teraz został mi tydzień na oddanie pierwszego rozdziału, a ja nic nie mam:(

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piri, fajne imię dla dziewczynki.....Maja,coswiem na ten temat - sama mam tak na imię!

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nasza córcia też bedzie Maja :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba jednak będzie Łucja;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moja siostra bedzie miała Maję:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
same moje imienniczki, miło mi :)))) Gdybym nie miała tak na imie, to moje dziecko tez nazwałabym Maja......moja będzie w razie czego Oliwka

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a gdyby mój mąż nie był Tomkiem to na pewno synek by miał tak na imię:)smiesznie ale odkąd pamietam 2 imiona które mi sie zawszepodobały to zuzia i tomek:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas jakby był facecik to byłby Kuba albo Arek :)
Imię Maja od zawsze mi się podobało chociaż wydawało mi się mało popularne, ale widzę, że zaczyna nadrabiać :D

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja osobiscie znam 2 majki:)ztym że jedna ma inne imie ale zmieniła na własne zyczenie:)a druga ma 5 lat:)..wsród znajomych raczej dominuja weroniki i oliwki,dominiki i hanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas chłopczyk by miał na imię DOMINIK
a dziewczynka PATRYCJA.
Będzie dziewczynka :)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
aa jeszcze paule i paulinki:)..a od koleżanki sie dowiedziałam ze julki i zuzie 2-3 lata temu były czestymi imionkami nadawanymi dziewczynkom:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jaki boom był na Ole!!!! Poszłam ze swoja siostrzenica (olą) na plac zabaw i słysze Ola tu Ola tam. Normalny szał.

A Maja....kiedyś w szkole poza mna była jeszcze jedna Maja i pamiętam, jak niektórzy się mnie pytali czy jest to zdrobnienie od Marii - a ja dostawałm furii, bo mówiłam Maria to Marysia, a Maja to Maja, ewentualnie Majeczka, Majunia, Majka. Też kiedys był czas, że chciałam zmienić imię, potem mi przeszło, a dzis nie oddałabym go za zadne skarby. Brzmi tak miękkko i jest bardzo miło usłyszeć Maja, jak sie czujesz - tak jakoś miło i czule....

Teraz Mai jest coraz więcej.


Mai nie Maji.

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no jesli chodzi o imię to moja siostrzyczka młodsza miała zawsze foilmy ..ma na imie Nina(mi sie bardzo zawsze podobało bardziej niz oklepane monika-bo zawsze byłam 3-4 monika w klasie)i wiele osob pytałao ja czy ma na imie Janina...a żeby było zabawniej na przysiędze musiała mówić "Ja Nina biore Ciebie..."no i beke była w rodzinie:)ze slub niewazny bo nie podała prawdziwego imienia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie chciałabym, żeby moje dziecko nazywalo się tak jak 70% rówieśników;) I chociaż podobają mi sie imiona takie jak Zosia, Zuzia... to nawet nie zastanawiałam sie nad nimi.

Dziewczyny przechodziłyście/przechodzicie hustawkę nastrojów? Myślałam, że te największe zmiany hormonalne mam juz za sobą;) Ale chyba jednak się pomyliłam;) Od kilku dni jestem strasznie płaczliwa...

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam mega huśtawkę....Strasznie mnie to męczy. U nas chłopczyk - Julian, dziewczynka - Zofia.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a ja nic nie mam tylko problem z zatrzymywaniem płynów w organizmie jak wypije duzo wody to puchne i nadal w nocy nie wstaje....sama nie wiem dlaczego wczesniej nie miałam takich problemów
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A mnie się nie podoba, ze ludzie dają teraz takie imiona, które dobrze brzmią tylko u dzieci.

Skumajcie dorosłego co ma na imię Zuzia, Kacper czy Maja.

Tragedia jak dla mnie;)

Z drugiej strony, jak słyszę, że co drugi teraz Ignac lub Marcel, to już w ogóle załamka;)

Cokolwiek w życiu robisz, nie ma większego znaczenia. Ale ważne jest, żeby to robić
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do dorosłej Zuzi mówimy formalnie Zuzanna lub mniej formalnie Zuza,Zuzka..nie koniecznie Zuzia:)....a z ciekawości jakie Tobie sie imiona podobają?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mam znajoma Zuzanne... wołamy na nią Zula;)

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem, to słodko powiedzieć do dorosłej osoby Zuzia. Sama chciałabym mieć tak na imię, bo to imię od razu się dobrze kojarzy :) A Kacper czy Maja - normalne imiona, wcale mi się z dziećmi nie kojarzą.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie z kolei leczą ;) imiona typu: Jessica, Kewin, Samanta...itp.

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam na imię Maja,mam 30 stke na karku i od dawna zaczęłam sie cieszyć, że mam tak na imię. Po pierwsze jestem jedyna Mają na 1300 pracowników w firmie, więc jeśli gdziekolwiek powiedzą Maja na spotkaniu,to od razu jest, a z Gdyni i wszyscy wiedzą, że chodzi o mnie. A ludzie z poza firmy mówią do mnie normalnie "Pani Maju",i nie widzę w moim imieniu nic dziecinnego.

Mam bardzo fajne imię i rzadko spotykane w moim roczniku, przynajmniej nie jestem "oklepaną" (sorry za wyrażenie dziewczyny o tym imieniu) Agnieszką, Anitą, Anią,Martą,czy Moniką. Każda z nas ma swoją osobowość i zwykle ona pasuje do imienia. Moje imię idealnie pasuje do mnie. Jesli nie znasz żadnej Zuzki czy Mai - to po prostu żałuj!

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi się imię Maja bardzo podoba i nie uważam żeby było dziecinne czy dziwne.. dla mnie dziwnym jest to, że co druga dziewczynka ma tak samo na imię (Julia, Weronika, Wiktoria) są to ładne imiona ale zbyt oklepane.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dziewczyny jest nowy wątek:)zaraz mi ucieknie na dół jak tam zaczniecie tu gadac;)a powaznie chyba nie ma co sie zastanawiac zbytnio nad gustami..kazdy rodzic ma prawo nazwac dziecko jak chce i to tak na prawde tylko ich sprawa i później dziecka:)mi sie moje imie nie podoba ale juz monia tak:)wiec wszyscy do mnie tak mowia,a rodziców nie obwiniam za takie imie:)ciesze sie ze byli jacy byli isa jacy sa:)ich wybór i szanuje go wiec nie zmieniam imienia:)i juz mi spadac wszystkie na nowy watek:)aaaaa drewex ma nowa posciel na allegro(a moze stara ale ja ja pierwsz y raz widziałam)z hipopotamkiem,kaczuszka i lewkiem :)dla mnie z hipciem super:)dobrze byłoby ja na zywo zobaczyc....miłego wieczorka cięzarówki:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Adwokat- rozwód- podział majatku (63 odpowiedzi)

Szukam bardzo dobrego adwokata z trójmiasta, który zajmuję się rozwodami i podziałem majątku....

Przeprowadzka- jaka firma? (46 odpowiedzi)

Jak w temacie, macie sprawdzona i niezbyt droga firme do przeprowadzek?Moze jakis forumkowy maz...

pierwsza randka (15 odpowiedzi)

Witajcie.Umówiłam sie na sobote na pierwsza randke z super facetem, strasznie mi na nim...

do góry