Widok
hahaha :)
ja miałam podobną historię z nieuczesaną fryzurą :) kiedyś miałam pociąg do domu i zaspałam trochę, wieć wszystkie czynnosci robiłam znacznie szybciej niż zwykle, no i jak weszłam do autobusu, to kapnęłam się, że nie czesałam się :))))) myślałam, ze się spalę ze wstydu :/ biegiem wpadłam na peron i wsiadłam do pociągu :) i szybko się uczesałam :)))))
a raz w autobusie widziałam starszą panią, która bez żadnej krempacji jechała w wałkach na głowie i czepku :) powiedziała tylko, że ma niedługo imprezkę i musi się przygotować :)
ja miałam podobną historię z nieuczesaną fryzurą :) kiedyś miałam pociąg do domu i zaspałam trochę, wieć wszystkie czynnosci robiłam znacznie szybciej niż zwykle, no i jak weszłam do autobusu, to kapnęłam się, że nie czesałam się :))))) myślałam, ze się spalę ze wstydu :/ biegiem wpadłam na peron i wsiadłam do pociągu :) i szybko się uczesałam :)))))
a raz w autobusie widziałam starszą panią, która bez żadnej krempacji jechała w wałkach na głowie i czepku :) powiedziała tylko, że ma niedługo imprezkę i musi się przygotować :)
NO DOBRA TERAZ POWIEM CO JA ZROBIŁA....
MOJA MAMA WIECZOREM SZYŁA MI SPODNIE... JA JUZ POSZŁAM SPAĆ NA DRUGI DZIEŃ PATRZE SPODNIE GOTOWE... UBRAŁAM I POSZŁAM DO SZKOŁY... PO DRUGIEJ LEKCJI PECH CHCIAŁ ŻE POSZEDŁ SZEF BO JAK SIĘ OKAZAŁO MOJA MAM JAKOŚ JE ZFASTRYGOWAŁA ŻEBYM PRZYMIERZYŁA I SPODNIE POSZŁY MI PRAWIE NA D.... WIĘC OWINIĘTA W SWETER DAWAJ BIEGIEM DO DOMU... SZKODA ŻE NIE WIDZIELIŚCIE MINY MOJEJ MAMY JAK MNIE ZOBACZYŁA.... ZAMIAST MI WSPÓŁCZUĆ SIKAŁA ZE ŚMIECHU....
MOJA MAMA WIECZOREM SZYŁA MI SPODNIE... JA JUZ POSZŁAM SPAĆ NA DRUGI DZIEŃ PATRZE SPODNIE GOTOWE... UBRAŁAM I POSZŁAM DO SZKOŁY... PO DRUGIEJ LEKCJI PECH CHCIAŁ ŻE POSZEDŁ SZEF BO JAK SIĘ OKAZAŁO MOJA MAM JAKOŚ JE ZFASTRYGOWAŁA ŻEBYM PRZYMIERZYŁA I SPODNIE POSZŁY MI PRAWIE NA D.... WIĘC OWINIĘTA W SWETER DAWAJ BIEGIEM DO DOMU... SZKODA ŻE NIE WIDZIELIŚCIE MINY MOJEJ MAMY JAK MNIE ZOBACZYŁA.... ZAMIAST MI WSPÓŁCZUĆ SIKAŁA ZE ŚMIECHU....
OPOWIEM WAM JESZCZE JEDNĄ HISTORIE... ALE DZIEWCZYNY NIE ZNAM....
KIEDYŚ SZLIŚMY NA PLAŻE Z RODZINKĄ... PRZED NAMI SUPER LASKA W MINI ŻE SZKODA GADAĆ.... NOGI OPALONE.... KURDE CIAŁO BOGINI... MAJTECZKI PRAWIE NA WIESZKU A Z MAJTEK WYSTAWAŁA NIE POWIEM CO... ALE NAJZABAWNIEJSZE BYŁO TO JAK DUMNA SZŁA.... DOPÓKI JEDEN Z KOLESI NIE ZWRÓCIŁ JEJ DELIKATNIE UWAGI....
KIEDYŚ SZLIŚMY NA PLAŻE Z RODZINKĄ... PRZED NAMI SUPER LASKA W MINI ŻE SZKODA GADAĆ.... NOGI OPALONE.... KURDE CIAŁO BOGINI... MAJTECZKI PRAWIE NA WIESZKU A Z MAJTEK WYSTAWAŁA NIE POWIEM CO... ALE NAJZABAWNIEJSZE BYŁO TO JAK DUMNA SZŁA.... DOPÓKI JEDEN Z KOLESI NIE ZWRÓCIŁ JEJ DELIKATNIE UWAGI....
napisze jeszcze raz
mam motorole V3 a chce miec Samsunga E250 ( zachorowałam)
moge sprzedac motke i dołozyc 200 zł i miec samsunga
ale problem jest w tym ze mam juz debet około700 zł i jeszcze slub mnie czeka i rocznica wiec kolejne wydatki
mój maz i tak chce mi go kupic wiec juz sama nie wiem
moze cos mi doradzicie ?
mam motorole V3 a chce miec Samsunga E250 ( zachorowałam)
moge sprzedac motke i dołozyc 200 zł i miec samsunga
ale problem jest w tym ze mam juz debet około700 zł i jeszcze slub mnie czeka i rocznica wiec kolejne wydatki
mój maz i tak chce mi go kupic wiec juz sama nie wiem
moze cos mi doradzicie ?
trudno doradzić... u nas jest tak, że wydajemy całą miesieczną kasę, mimo że przydałoby się odłożyc na przyszłość... jak zostaje trochę grosza - to szalejemy i kupujemy jakies ciuchy, kosmetyki, drobiazgi do auta czy mieszkania...
skoro Maciej uważa, że można kupic ten telefon, to kupuj :) będziesz się cieszyć! A debet jakoś nadrobicie :) W razie co, to macie parę osób, które w trudnej sytuacji pomogą :D
skoro Maciej uważa, że można kupic ten telefon, to kupuj :) będziesz się cieszyć! A debet jakoś nadrobicie :) W razie co, to macie parę osób, które w trudnej sytuacji pomogą :D
Z mojego punktu widzenia język nie jest najistotniejszy.
MY np. szukamy zawsze pracownikow znających niemiecki. Jak narazie żaden z nich niemieckiego nie zna, często nawet angielskiego marne podstawy. Ale mimo to pracują u nas, ponieważ swoje zadania wykonują dobrze.
Myślę że warto próbować. Wszędzie. Bo a nóż... :)
CZego życzę Aniu :) Znalaezienia porządnej i satysfakcjonującej pracy z normalnym szefem :)
MY np. szukamy zawsze pracownikow znających niemiecki. Jak narazie żaden z nich niemieckiego nie zna, często nawet angielskiego marne podstawy. Ale mimo to pracują u nas, ponieważ swoje zadania wykonują dobrze.
Myślę że warto próbować. Wszędzie. Bo a nóż... :)
CZego życzę Aniu :) Znalaezienia porządnej i satysfakcjonującej pracy z normalnym szefem :)