Widok
Ja od ok. miesiąca kąpię synka pod prysznicem. Dokładnie od momentu, w którym zaczął wstawać z wanienki (ta leżała na dnie dużej wanny) i próbował z niej uciec ;) teraz go po prostu sadzam/stawiam na matę antypoślizgową i myję. Żadnych awantur nie ma i ni było, ale ja mam wyjątkowo mało wymagające dziecko ;)
Miałam z Zosią ten sam problem ale z wanną.. jak tylko ją widziała to płakała:( i chyba najbardziej bała się puszczania wody;/
robiliśmy tak, że nalałam wody do wanny a Zosia w tym czasie w innym pokoju, tam ja rozbierałam i zabawnie biegając/ podskakując wsadzaliśmy do wanny pełnej zabawek i piłeczek
przez kilka dni ryk a teraz już zaczyna przychodzić do łazienki jak napuszczam wodę, mimo że kąpiel w wannie nie jest jeszcze dla niej przyjemnością a w wanience była
z wanienki na wanne przenieśliśmy się jak Zosia miała rok
robiliśmy tak, że nalałam wody do wanny a Zosia w tym czasie w innym pokoju, tam ja rozbierałam i zabawnie biegając/ podskakując wsadzaliśmy do wanny pełnej zabawek i piłeczek
przez kilka dni ryk a teraz już zaczyna przychodzić do łazienki jak napuszczam wodę, mimo że kąpiel w wannie nie jest jeszcze dla niej przyjemnością a w wanience była
z wanienki na wanne przenieśliśmy się jak Zosia miała rok
Mojego malego kapalam najpierw w wannience na stojaku w sypialni do 8msca gdzies potem przenioslam sie z nim bez stojaka do lazienki an podloge a od jakiegos tygodnia wsadzilam wanienke do brodzila plytkiego nie glebokiego i jest ok ale to bylo stopniwanie nie tak odrazu. Jak go wsadzam pod prysznic to tez nie jest wesolo ale w wanience jest ok:)(ma11,5msca)
Wydaje mi się że u nas problem jest w czymś innym .. ale nie wiem w czym. Bo jeśli chodzi o puszczanie wody to zawsze wszystko było ok ... jak napuszczałam wodę do wanienki to stała obok i nawet rączki podkładała ;) A teraz jak tylko zaczynam ją polewać to płacze ...
Ale w sumie to dopiero wtedy gdy myję np plecki, czyli od pasa w góre ...
nie wiem o co jej chodzi ... zawsze bała się myć głowę ale tego jeszcze nie robiłam pod prysznicem.
Dziś spróbuję z malutkim basenem. wstawię jej go do brodzika ;)
Ale w sumie to dopiero wtedy gdy myję np plecki, czyli od pasa w góre ...
nie wiem o co jej chodzi ... zawsze bała się myć głowę ale tego jeszcze nie robiłam pod prysznicem.
Dziś spróbuję z malutkim basenem. wstawię jej go do brodzika ;)
Jaś był kąpany w dużej wannie z tatusiem odkąd skończył tydzień:) Jego kąpiel w wanience kończyła się wrzaskiem:) Dzisiaj kąpie się jeszcze czasami z tatą,ale już raczej woli sam,bo ma za mało miejsca:)
Dzięki tak szybkim kąpielom w normalnej wannie, oswoił się z wodą, nie ma problemu z myciem głowy,wylewaniem wody na głowę, nurkowaniem i nauką pływania:)
Dzięki tak szybkim kąpielom w normalnej wannie, oswoił się z wodą, nie ma problemu z myciem głowy,wylewaniem wody na głowę, nurkowaniem i nauką pływania:)
Oj to nic tylko pozazdrościć tak grzecznych dzieci ;)
ja dziś spróbowałam małą wsadzić do baseniku.
Więc tak napompowałam go, nalałam wody i wsadziłam Julcie ...
Wszystko było ok dopóki nie wzięłam mydła do ręki i nie zaczęłam myć plecków ;/
Potem już wszystko szybko szybko bo się tak darła ...
Ale to może dlatego że była już zmęczona - za późno zaczęłam ją kąpać.
ja dziś spróbowałam małą wsadzić do baseniku.
Więc tak napompowałam go, nalałam wody i wsadziłam Julcie ...
Wszystko było ok dopóki nie wzięłam mydła do ręki i nie zaczęłam myć plecków ;/
Potem już wszystko szybko szybko bo się tak darła ...
Ale to może dlatego że była już zmęczona - za późno zaczęłam ją kąpać.
Ja podobnie jak Ania z tym prysznicem. Jak staly już. Kąpanie w wannie "dorosłej" jak potrafiły siedzieć. Wanienki do dużej wanny nie wstawiałam.
Co do prysznica, to puść najdelikatniej wodę jak można i daj małej słuchawkę prysznicową. U mnie zadziałało :)
Marysi nic nie przeszkadzało na początku ale Gocha się darła jakbym ja ze skóry miała obdzierać :) No to dałam jej do ręki i powiedziałam że ma się sama myć :p
Co do prysznica, to puść najdelikatniej wodę jak można i daj małej słuchawkę prysznicową. U mnie zadziałało :)
Marysi nic nie przeszkadzało na początku ale Gocha się darła jakbym ja ze skóry miała obdzierać :) No to dałam jej do ręki i powiedziałam że ma się sama myć :p
matko dziewczyny toż wy krzywdę robicie dzieciom kąpiąc je w wanienkach w wieku 1,5 roku, przecież w dziecku wykształcają się pewne schematy i przyzwyczajenia
czasem trzeba odłożyć własną wygodę na bok
moje dzieci w zwykłej wannie kąpane są odkąd skończyły 3 m-ce, nie mam problemu z niczym, Emilka sama polewa się wodą i mydli mydłem, uwielbia zabawę prysznicem i tylko mycie włosów nie napawa jej radością
czasem trzeba odłożyć własną wygodę na bok
moje dzieci w zwykłej wannie kąpane są odkąd skończyły 3 m-ce, nie mam problemu z niczym, Emilka sama polewa się wodą i mydli mydłem, uwielbia zabawę prysznicem i tylko mycie włosów nie napawa jej radością
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
nie rozumiem dlaczego uwazacie kapiel w wanience za coś złego. Ja pewnie jak Agusia jeszcze dosc dlugo bede tak mlodego kapala. Bo jak jest u Baci to np jest przerazony wilkoscia wanny i lazienki i wtedy jest ryk. My mamy kabine prysznicowa bez glebokiego brodzika i widze ze jak siedzi w wanience to ma chociaz frajde ze moze sie pochlapac a tak pod prysznicem nie byloby zadnej frajdy. Przyjdzie czas to nauczy sie pod prysznicem bez wanienkie bez przesady, ze jak sie dziecko od 3msca przyzwyczai to juz bedzie ok to tak jakby od 3msca sadzac dziecko juz na nocnik przyzwyczai sie to potem zacznie sikac juz samo na nocnik. Nie uwazam zeby bylo ciezko wylac wode z wanienki ktora stoi w wannie lub prysznicu i bylo cos zlego w tym zeby tak dziecko sie pluskalo. Jest to tez na pewno oszczednosc wody niz nalac do wanny. Wszystkiego sie nauczy predzej czy pozniej wiec po co stresowac takiego 8mscznego szkraba.
Ja polecam moze zamiast mydla uzywac jakis plynow do kapieli albo olejkow wtedy moze jak nie bedzie widziala mydlenia albo bedzie pianka w wannience bedzie sie cieszyla i bez stresow do tego podchodzila. I najpierw chwila zabawy oswajania sie potem szybka kapiel.
Ja polecam moze zamiast mydla uzywac jakis plynow do kapieli albo olejkow wtedy moze jak nie bedzie widziala mydlenia albo bedzie pianka w wannience bedzie sie cieszyla i bez stresow do tego podchodzila. I najpierw chwila zabawy oswajania sie potem szybka kapiel.
też jetsem ciekawa na czym polega ta krzywda? mam dużą wannę połączoną z kabiną prysznicową. Nie widzę sensu nalewania tam codziennie takiej ilości wody, która jest potrzebna Kubie. Co ma wanienka do samodzielności w kąpieli? Mój Kuba też wie do czego jest mydło, prysznic, uwielbia polewanie wodą i mydlenie. Nie mam z jego samodzielnością żadnego problemu.
ja nie mam sposobu na splukiwanie woda bo moj maly przy tym nie placze tzn krzywi sie ale ja to robie tak ze najpierw mu umyje pomasuje glowke i potem reka delikatnie splukuje tyl boki zeby do oczu nie lecialo i dopiero na koniec czubek glowy ale to robie tak szybko i odrazu przy tym przecieram reka oczka ze maly nawet nie poczuje kiedy tylko sie wzdrygnie przez chwilke i juz po klopocie.takze wszystko dzieje sie na tyle szybko zeby nie zdarzyl zaplakac:)
Salambo Twoje poglądy są co najmniej dziwne ... ;/ Więcej nic na ten temat nie dodam...
a jeśli chodzi o danie małej słuchawki prysznicowej to nic to nie daje ...
w wanience normalnie się mydliła i sama myła np brzuszek, a pod prysznicem nie chce ...
No ale trudno jeszcze kilka dni się tak z nią pomęczę, jeśli nie przestanie płakać wrócimy do wanienki, a później już w nowym mieszkaniu będziemy mieli wanne myślę że tam pójdzie łatwiej ;)
lipunia co do mycia głowy to robię dokładnie tak samo tylko że jak jakiś czas temu moja siostra kąpała Julcie od tamtej pory nawet nie chce aby jej szampon nałożyć :/ A siostra jej niczym nie wystraszyła ... widziałam jak ją myła więc nie wiem co sie stało w tej małej głowce mojej córci ;)
a jeśli chodzi o danie małej słuchawki prysznicowej to nic to nie daje ...
w wanience normalnie się mydliła i sama myła np brzuszek, a pod prysznicem nie chce ...
No ale trudno jeszcze kilka dni się tak z nią pomęczę, jeśli nie przestanie płakać wrócimy do wanienki, a później już w nowym mieszkaniu będziemy mieli wanne myślę że tam pójdzie łatwiej ;)
lipunia co do mycia głowy to robię dokładnie tak samo tylko że jak jakiś czas temu moja siostra kąpała Julcie od tamtej pory nawet nie chce aby jej szampon nałożyć :/ A siostra jej niczym nie wystraszyła ... widziałam jak ją myła więc nie wiem co sie stało w tej małej głowce mojej córci ;)
moja siostrzenica jak była mała wpadała w szał jak podczas kąpieli dochodziło do mycia włosów a od urodzenia ma je długie i bujne, i siostra wpadła na pomysł kupienia takiego koła na główkę, od tamtej pory nie było żadnego problemu
o takie jak na aukcji, fachowa nazwa rondo kąpielowe, warto wypróbować
http://allegro.pl/rondo-kapielowe-canpol-i1738633754.html
o takie jak na aukcji, fachowa nazwa rondo kąpielowe, warto wypróbować
http://allegro.pl/rondo-kapielowe-canpol-i1738633754.html
agusia moj Gabrys kąpal sie do 2 roku i miesiac w tej malutkiej chyba 80cm wannie bo taka mielismy, mam kafelkowy gleboki brodzik ale z powodow roznycha zakamarkow nie slozy jako wanna(zle wykonany)
. moi potrafia ponad pol godziny siedziec w wannie i sie bawic uwielbiaja to, a zabawek w lazience mam stos ;)
teraz oboje juz kapia sie w 100cm wannie i to czesto razem. a ja im zazdroszcze, sama raz na jakis czas bym se polezala.
na szybki prysznic przyjdzie czas (a jak trzeba to nie ma problemu) wiec nie ma co demonizowac, a w sumie pierwszy raz slysze ze kapanie w wannie to rozpieszczanie i tworzenie sobie problemow.
ogladalyscie corki McLeoda ? one mialy wanne pod wiatrakiem, mysmy mieli wanne na dzialce pod jablonkami - wypas taka kąpiel
. moi potrafia ponad pol godziny siedziec w wannie i sie bawic uwielbiaja to, a zabawek w lazience mam stos ;)
teraz oboje juz kapia sie w 100cm wannie i to czesto razem. a ja im zazdroszcze, sama raz na jakis czas bym se polezala.
na szybki prysznic przyjdzie czas (a jak trzeba to nie ma problemu) wiec nie ma co demonizowac, a w sumie pierwszy raz slysze ze kapanie w wannie to rozpieszczanie i tworzenie sobie problemow.
ogladalyscie corki McLeoda ? one mialy wanne pod wiatrakiem, mysmy mieli wanne na dzialce pod jablonkami - wypas taka kąpiel
a co do spłukiwania glowki, to u nas sprawdzil sie sposob oswajania z woda ze szkolki plywania(jak juz siedzieli w wanience), glosno mowie 1,2,3 i polewam, zaczynalam od dmuchania w buzie , potem kropelki, i tak stopniowo co kapiel to wiecej wody i mimo ze nie lubia splywajacej po twarzy wody to nie ma dramatu (nie znaczy ze ich na sile mocze ,ale tak zeby nie zapomnieli polewam,) Gosia sama bierze kubek i krzyczy AS AS siuuuuu i leje na siebie albo na Gabrysia wode :)
Pewnie, że dorosła wanna. Jak masz baczenie na dziecko w trakcie kąpieli to na pewno nic się nie stanie. Najistotniejsze w tym wszystkim jest również żeby dziecko się nie nudziło. Tak jak pisała stokrotka mój Maks też uwielbia zabawki do kąpieli dla dzieci Niestety, szybko mu się nudzą i ciągle trzeba zaopatrzać się w kolejne, już brakuje Nam pomysłów ;)
W pełni się zgadzam:) Moje dzieci kiedy już na dobre przekonały się do kąpieli, trudno było wyciągnąć z wanny. Zresztą fajne w przełamywaniu lęków przed wodą pomagają wspomniane zabawki, np. z https://bebetu.pl/zabawki-do-kapieli . Wybór jest tutaj bardzo duży, w związku z czym zarówno dla chłopców, jak i dziewczynek można znaleźć masę propozycji, a jednocześnie decydując się na takie kąpielowe dodatki, sprawimy swoim pociechom niemałą frajdę :)