Widok
nierozumiem tego bełkotu, po jakich uszach, kto dostał??? podziwiam też "szacuneczek" i podejście...do ja mimo całej niechęci do X. Leszka nie nazywam go PANEM Leszkiem...to że pozostał w parafii Banino poczytuję jako LITOŚĆ X. Biskupa, który w swojej wspaniałomyślności wybaczył mu mieszanie z błotem i kalumnie rzucane na Jego Osobę z ambony...swego czasu...pamiętacie???
zauważmy też,że NIE JEST WIKARYM, tylko rezydentem, czyżby "kłopoty zdrowotne"???
nie ma sensu ciągnąć dalszych przepychanek słownych, parafianie, bierzcie się do roboty...
zauważmy też,że NIE JEST WIKARYM, tylko rezydentem, czyżby "kłopoty zdrowotne"???
nie ma sensu ciągnąć dalszych przepychanek słownych, parafianie, bierzcie się do roboty...