mój synek też mial 1,5 roczku jak poszlismy pierwszy raz ale zasnał dopiero w drodze powrotnej ale bardziej był zainteresowany samochodzikami niz zwierzetami.
A my wlasnie dzis bylismy w zoo. Corka ma poltora roku i byla zachwycona zwirzatkami-najbardziej podobały sie jej malpki, kangury wielblady i ptaszki. Cala droge przedreptala !! Zasnela w drodze powrotej ale z wielkim zalem opszczala zoo.
Moim zdaniem 2 lata to odpowiedni wiek sadze tak dlatego iz sama wiem po swoich dziwczynkach wieku 2 lat dziecko zapamietuje wazne chwile w swoim zyciu a taki wypad do zoo to nie byle przezycie wiec 2 latka :))))michalinam. napisał(a):
ja bylam z synkiem jak mial roczek to strasznie szalal ciezko go bylo odciagac od niektorych boksow a jak wychodzil z boksow dla ptakow to byl placz :)