Widok

Zakochałam się w koleżance z pracy! Nie sądziłam, że jestem do tego zdolna

Towarzyskie Temat dostępny też na forum:
Nie wiem co robić zwolnić się z pracy? Zabrać tą tajemnice do grobu czy może iść do psyhiatry?? Jedno jest pewne nikt ze znajomych sie nie domysli bo zawsze byłam w "normalnych związkach" jednak o pół roku myślę tylko o "niej". A może mi to jakoś przejdzie?
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 9
marudna :)

Tak, nie powinnam wysyłać tego okropnego maila... Wprawdzie, jeśli dobrze pamiętam, nie był on pisany pod wpływem alkoholu, tylko emocji... , ale w moim przypadku to na jedno wychodzi - robię się nienormalna... Natomiast wyznanie, które poprzedziło napisanie maila było jak najbardziej "pod wpływem" i również nie powinnam go czynić...

Pomysł z filmami - świetny, jednak Aimii w Jaguarze naprawdę nigdy nie oglądałam :), a Anabella jest dla mnie trochę za młoda :). Wolę lżejsze i bardziej komediowe klimaty takie jak w "saving face" czy "imagine me and you". A te filmy nie skłaniają raczej do dramatycznych wyznań :)

Mimo tych politycznie niepoprawnych wyznań, Koleżanka nie daje mi odczuć, że zachowałam się nieodpowiednio, jest dla cały czas mnie miła i sympatyczna. Ja, niestety, zachowuję się momentami dziwacznie, głupawo, nie potrafię nadawać z Nią na wspólnych falach i mam wrażenie, że Ją męczę ...

Muszę się w końcu uspokoić, schować swoje uczucia do pudełka, zawiązać wstążeczkę i odstawić całość na półkę na czas jakiś ...

Gerda :)
W naszym przypadku, fascynacja nie przerodzi się raczej w nic sensownego... Choć wspomnianym przez Ciebie Paniom życzę wszystkiego najlepszego :)

Dla wszystkich połamańców, którzy nie mogą spać...
http://www.youtube.com/watch?v=qHbvfLp2WVc&feature=related
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Lubię Cię czytać Kobranocko. Jakoś mi tu lśnisz w tym fyrtlu na niebiesko. :)
Jak niebieskie ciało Wenus. Na przykład.
Uszy do góry, czasem i dwa Wenusy się spotykają na jednym nieboskłonie.
Zupełnie jak dwa Słońca na zachodzie.


W linku masz mistrzostwo świata. Słyszysz tutaj fortepianowe akcenty?
:))
Myślę, że angielski znasz. :)

http://www.youtube.com/watch?v=DflFG9mD2Pw
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dobra :))

http://www.youtube.com/watch?v=GW8R6YaW1sE&feature=related
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kobra(nocko).
Spróbuj tak.
Weź no tam koleżankę jakimś fortelem. Myślisz Ty, że Troję tak od razu zdobyto? No nie bardzo.
Zaproś ją do siebie, pokaż jej jakiś stary album czarno białych zdjęć.
Kup czerwone barolo z Piemontu. I rozmawiajcie milion tematów. :))
Prowadź ją Ty.
Wszystko przy sączącym się z głośników Again.

http://www.youtube.com/watch?v=r7rF2EZ0A_0&feature=related
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hahahahaha
a propos Troy.
Posłuchaj tylko uważnie tego.
Idę już idę. :)

http://www.youtube.com/watch?v=A-kd5QO8fyE&feature=related
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Miło Cię widzieć Czarodzieju :) widzę, żeś w formie i dobrym zdrowiu :), ale poszalałeś mocno, bo zgubiłeś niebieską gwiazdeczkę...

Floydów mało znam, choć to niesamowita kapela. Te utwory, które mi podrzuciłeś całkiem mnie odrealniają ... :) Pech chciał, że muzyka działa na mnie bardzo narkotycznie, więc powinnam ją niestety dawkować i słuchać tylko wtedy, jak nie mam nic do roboty :)

A jeśli chodzi o podrywanie Koleżanki, to masz rację, nie można tak łatwo się poddawać i użalać nad sobą... trzeba po prostu zacząć podrywać profesjonalnie:)

Poszperałam więc trochę tu i ówdzie, poczytałam o wyrafinowanych technikach podrywania lub wywierania wpływu na ludzi i znalazłam różne skarby... np. rady jak zostać „alfa male” i „alfa female”. Dla mężczyzn jest polecany oczywiście pierwszy zestaw sztuczek, dla kobiet - drugi, osoby biseksualne lub z nieustaloną orientacją seksualną powinny się chyba zapoznać z jednym i drugim zestawem ...

Uczę się na razie jak stać się „alfa male”. Po pierwsze, jak uśmiecha się pewny siebie i przystojny Male w YouTube, aby stać się stuprocentowym ALFA należy zająć swoją osobą jak najwięcej miejsca w przestrzeni.
Bardzo się wyprostowałam pisząc te słowa, za co mój kręgosłup jest mi bardzo wdzięczny. Efekt jest niestety nadal mizerny, wyżej czoła nie podskoczę.... Mogłabym jednak spróbować zwiększyć swoje rozmiary w poziomie - kilka kubełków lodów, sterta czekolad, piramidka marcepanków, morze piwa i po wakacjach będę... wielka :). To będzie łatwe, przysłowiowa bułka z masłem...

Zachęcona wstępnymi rezultatami poszukiwań poszerzyłam nieco studia literaturowe i znalazłam kilka ciekawostek o sposobach polityków na przekonywanie do siebie mas wyborczych...
Otóż, wytrawny polityk ma się skupiać raczej na wrażeniu optyczno - zmysłowym jakie wywołuje, niż na tym co mówi, a pewnie i co robi. Jak bowiem zdradza "Focus": „ludzie lepiej zapamiętują wygląd, mimikę i ubranie niż to o czym mówiłeś”.
Ha ! to mi wyraźnie poprawiło humor. Ja Jej wprawdzie naopowiadałam trochę różnych głupot, ale nie powinnam się tym dalej przejmować, gdyż prawdopodobnie nie zostaną zapamiętane : ) hm... za to, warto byłoby się wybrać na zakupy.... przy okazji w oknach sklepów przećwiczę zestaw nietypowych min ...

Lekko mnie jednak zaniepokoiła dodatkowa informacja, znaleziona w "Focusie", który cytuje wyniki badania OBOP, że w osiąganiu sukcesów osobistych pomaga atrakcyjny wygląd, a za atrybut dobrej prezencji uważa się m.in. sportową sylwetkę...Jak ja to pogodzę z zajmowaniem jak największej ilości miejsca w przestrzeni, które niewątpliwie zacznę zajmować po letniej kuracji czekoladami !?

Czarodzieju, wszystko co powypisywałam wyżej to podłej maści żarciki. Nie potrafiłam sobie jednak odmówić przyjemności powypisywania tych bzdur :) Mam nadzieję, że Cię nie zmęczyłam tymi tekstami. Tak naprawdę nie będę nic dalej kombinować, bo moja Koleżanka się wkurzy :)

Czarodzieju, w prezencie dla Ciebie, tym razem bez słów, po prostu malarz gitarowych dźwięków, tu z ikrą:
http://www.youtube.com/watch?v=NbcuR0qKCjM
Tak, tak, nieco autystycznie odbiegłam od Twoich klimatów, ale sorry, idą wakacje :)

Dla pewnej Kapryśnej Osoby, z pozdrowieniami, chociaż już południe :)
http://www.youtube.com/watch?v=j7pEg3KXNcs

D’arc, jeśli nadal miałabyś ochotę porozmawiać ze mną na gadu, to możemy się wstępnie umówić na rano w sobotę lub niedzielę. To czas, kiedy reszta mojej rodziny będzie spała :) Chociaż z różnych względów najwygodniej dla mnie było by pisać maile...
:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dar'c, mój numer gg 24521403. Puściłam Ci info na gg. Dawno już nie rozmawiałam przez gg, przestawiłam się na skypea, ale mam nadzieję, że nawet jeśli jeden użytkownik jest wyłączony to informacje dochodzą ...

hej :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napewno chcesz sie okaleczać psychiatrą mnie psychiatrzy niezle załatwili
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mialem porażenie nerwów obwodowych po psychotropach odradzam wizyte u psychiatry
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie zmuszac sie do faceta bo to i tak sie nie utrzyma! to popierwsze! robienie z siebie osoby hetero to unieszczęśliwianie sie na sile.Wyczuwam czasamiu siebie skłonnosci homo i co nie walcze z nimi
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez sie zakochalem w kolelzance z pracy i mam nadzieje ze mi to minie w zyciu chyba nie doswiadczylem takiego uczucia jak przy niej mam 40 a ona 18 niewiem co robic
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kobranocka, nieźle mi sie ciebie czyta, uwielbiam taki styl ;) chyba powinnas zajac sie pisaniem zawodowo, a twoje rozwazania na temat zasad rządzacych tym światem stały by sie bestsellerem ;)
Pozdrawiam :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hmmm, no to problem... moze zmien prace?
www.animastudio.com.pl - odzież ciążowa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Kolego marecki, trzymam za Ciebie kciuki :)

Masz szczęście, że to koleżanka, a nie kolega... Ale uważaj, namiętność spala...Jak mówi chińskie ciasteczko" ogień, który Cię grzeje, może Cię również sparzyć..." Tak wiem, że jest przemądrzałe, i też wolę czekoladę od starych, zwietrzałych ciasteczek...

Do poczytania, jeśli masz filuterny nastrój i znasz angielski:
http://www.helenfisher.com/downloads/articles/Article_final_JRS_06.pdf

Do posłuchania, dla spokojności i relaksu:
http://www.youtube.com/watch?v=tTh9mmBf_PE&feature=related

Trzymaj się ciepło :)
hm... a może się jej po prostu zapytaj:
http://www.youtube.com/watch?v=11pjvFdjug4&feature=search
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dlaczego zawsze jak czytuję Twe posty Kobranocko mam niezidentyfikowany grymas uśmiechu na ustach? To retoryczne.

Czekolada z migdałami? orzechami?
W temacie czekolad przepadam za wyrobami ze Skandynawii.
Szwedzkie i norweskie na przykład. Najtańsze nie są, ale są na sprzedasz.
W linku podobno nie wszystko jest na sprzedaż.

Pozdrawiam jedzące czekolady niewiasty.

http://www.youtube.com/watch?v=Jom1_X8BJRY&feature=related
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
fiu fiu, ale byka walnąłem.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hm... Czarodzieju :)

Nigdy nie jadłam szwedzkiej ani norweskiej czekolady... Skandynawowie są tacy szczupli i kościści, że myślałam, iż czekolad nie jadają... Ale poszukam takowej ... może będę chudsza...

Jadam natomiast i bardzo polecam natomiast nutellę, czyli czekoladę płynną... (hi, hi seksualnie ?). Najlepiej smakuje z piwkiem w zestawie :)

Pana Marka Dyjaka nie słuchałam wcześniej :) - muzycznie miły dla ucha i mocno melancholijny... Ale ja dziś zbyt przywiędłam, więc dla poprawienia nastroju i dla ochłody w upalne lato, serwuję takie oto żwawe rytmy:

http://www.youtube.com/watch?v=nZSpbxLpSzA&feature=search

To dla Ciebie, Czarodzieju, oraz, tradycyjnie, dla mojej Koleżanki z pracy, która tego nie czyta, a także dla Wszystkich przywiędłych z powodu upału...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
w kwestii czekolad... wtrace swoich pare groszy
wiele skandynawskich, (np naprawde kiedys dobre wyroby nordchoklad) juz jest w niemieckim koncernie
ale dunski anthon berg trzyma jeszcze forme

trzeba niezle sie nameczyc, zeby znalezc taka bez margaryny
w poprzednim ustroju, mimo wszystko uczciwie
napisane byloby - wyrob czekoladopodobny

polece tu wyroby mniejszych zakladow szwajcarskich
ciezkie do kupienia u nas munz czy villars (te drugie czasem w bomi, ale 2 razy drozsze niz za granica)

od pewnego czasu wiekszosc firm, w tym dawniej dobry lindt ucieka w bylejakosc i margaryne
w tej chwili naprawde nieoszukana jest seria petit dessert
tu jednak cena wydaje mi sie nieadekwatna

z polskich producentow, nasz rodzimy baltyk o ile wiem nie dodaje jeszcze margaryny, jednak po dwoch zmianach wlascicieli receptura ulegla chyba powaznej zmianie na niekorzysc

nutella, to tez duza doza margaryny, dlatego nie powinno trzymac sie jej w lodowce, po wyjeciu moze sie wytracac w nieladny sposob

odkrylem niedawno, calkiem przypadkiem sklep, w ktorym mozna dostac szwajcarskie czekolady w super cenie, jesli ktos bylby zainteresowany, podziele sie informacja

smacznego :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wydaję się sobie zupełnie oniemiały Kobranocko, kiedy czytam, że faktycznie nieustannie i wciąż nie możesz "oczarować" swym niewątpliwym wdziękiem, który podskórnie wyczuwam, tejże kompanki z jednego pracowniczego teamu. Jednak ja facet i mnie to łatwiej, Tyś babka, zatem z marszu Tobie ciężej łamać damskie serduszka. Natura inaczej sobie to wymyśliła. Ale nie więdnij, walcz jak lwica o nią. :)) Rośnij biodynamicznie wedle faz księżyca. ;)

Z doświadczenia wiem, że nie ma takiego wagoniku, którego odczepić od składu zdołać nie można. Trzeba tylko znaleźć właściwy punkt zaczepienia. Wariacji i możliwości są tu dziesiątki i setki, grunt to fantazja tak jak przy gotowaniu posiłków. :) Idź na żywioł i oczaruj ją własną osobą do cna. Tak, żeby spać nie mogła po nocach i uśmiechała się sama do siebie w drodze do pracy. Inspiruj ją rozmową i możliwościami. Zajrzyj jej głęboko i przenikliwie w oczy. :) Pokaż jej te światy i konstelacje, których dotychczas istnienia nawet nie podejrzewała. :) Powinna to docenić. Przy tym wszystkim bądź zawsze sobą to warunek konieczny, aby się Tobie powiodło. Staraj się jednak uważać bardzo mocno w swych przedsięwzięciach złamania serca koleżanki, albowiem granica, między prawdziwą miłością i prawdziwą nienawiścią jest cieniutka i bardziej płynna niż najbardziej szlachetna i rozgrzana czekolada, gdyż często ludzkimi duszami targają straszliwe namiętności :)).

Wciąż jestem oniemiały, że nie możesz skraść duszy tej koleżanki, więc wdzięczny utwór o nazwie Speechless dla Twego ucha.
Uwierz w swą moc :)))

http://www.youtube.com/watch?v=OAZPPY6Rp0M
"Niektóre rzeczy są dokładnie tym, czym są, i niczym innym."

Charles Bukowski.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Czarodzieju :) jesteś dla mnie bardzo miły i zawsze tak o mnie ładnie piszesz.... A to pewnie dlatego, że nie widziałeś mnie w realu, hi, hi :). Oprócz bywania uroczą mam też tonę wad, w promocji !

hm... Kruder & Dorfmeister - pschodeliczne, diaboliczne i ... seksualne - czad :)

Twój post był nie tylko ciepły i sympatyczny, ale również ciekawy. Szczególnie ta część o czekoladowej granicy między miłością a nienawiścią oraz wątek o wytrwałości. To wszystko prawda :)

Jednak ja, nie powinnam teraz nic kombinować. Koleżanka to mądra bestia. Wystarczy, że spojrzy na mnie choć jednym okiem, zielonym zresztą, i tylko przez sekundę, a już będzie wiedzieć do czego zmierzam... Zresztą wszystkie moje uczucia mają teraz leżeć spokojnie w pudełeczku na półce. Fakt, że często się wymykają na spacer. Ale zaganiam je z powrotem do środka, bo wiem, że powinnam je teraz trzymać krótko ! Przynajmniej tak długo, jak się da :)

Nasz „romans”, jak pisałam wcześnie, był raczej marzeniem niż prawdą. My się naprawdę bardzo sporadycznie i krótko widujemy, a ostatnio już prawie wcale. Można by właściwie powiedzieć, że chyba nic się nie skończyło, jeśli się nawet nie zaczęło :) . Po za tym, ja mam Potomstwo w liczbie pojedynczej oraz Mężczyznę w komplecie a Ona ma swoje tajemne Plany i Pomysły, a także Kogoś ujętego w tych planach, być może ... :)

Hm... całą historię naszych zawiłych uczuć można znaleźć w poniższej piosence. Ja jestem tym jabłkiem, które ma zamknięte oczy i właśnie spadło z drzewa. Ona - jabłuszkiem, które ma otwarte oczy i jeszcze wisi na drzewie. Wszystko z góry dobrze widzi, a może nawet i swoją przyszłość :). A jeśli jednak spadnie, ktoś na pewno będzie na Nią czekał tam na dole... otuli Ją swoim swetrem i wyciągnie groszek spod poduszek :)

http://www.youtube.com/watch?v=5ZIIEnolxQI&feature=related

A propos swetra :) pisałam wcześniej, że miłość powinna być słodka jak czekolada, cieplutka jak sweter i namiętna. Ale zapomniałam, że powinna być również z humorem, choć nie humorzasta bynajmniej.

Nadrabiam teraz zaległości i specjalnie dla Ciebie Czarodzieju, oraz dla Koleżanki, która tego nie czyta, a także dla innych, którzy zamierzają się zakochać, ale nie są pewni jak powinna wyglądać miłość, serwuję:

- raz jeszcze uroczą piosenkę o swetrze w wersji standardowej
http://www.youtube.com/watch?v=Xt1Ny_rLp74&feature=related

- tą samą piosenkę w akustycznej wersji "punk" i na wesoło:
http://www.youtube.com/watch?v=h3RPD3zQBRI

Jurkudz :) Mam dla Ciebie przepis na pyszną czekoladę, ale muszę go sobie odnaleźć :) To taka przeróbka dowolnej czekolady na duużą słodycz w ustach, do bezpośredniej konsumpcji lub do lodów :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Kobieta

Jaki balsam do ciała polecicie (88 odpowiedzi)

Szukam aktualnie dobrze nawilżającego balsamu do ciała na suchą skórę. Co byście mi polecily?

Hiszpańska mucha (44 odpowiedzi)

Hej dziewczyny. Czy któraś z Was próbowała możę hiszpańskiej muchy? Mianowicie zastanawiam sie...

Poszukuję sprawdzonego lekarza od krękosłupa -dyskopatii (36 odpowiedzi)

Może możecie mi pomóc. Szukam specjalisty który zajmuję się dyskopatią i innymi schorzeniami...

do góry