Cześć, mam taki problem...naprawdę mi to ciąży. Za rok mamy ślub i wesele, a ja w ferworze szczęścia zaprosiłam koleżanki, które niewiele dla mnie znaczą. One to podłapały i się bardzo na imprezę szykują...nie wiem naprawdę jak się z tego wymiksować bo naprawdę ich nie chcę na tym ślubie, a jednocześnie nadal utrzymuję je w przekonaniu, że się pojawią bo jest mi głupio. Nawet nie mamy ze sobą jakiegoś stałego kontaktu, widujemy się raz na pół roku...nie wiem naprawdę co teraz zrobić aby się z tego wypisać.