Widok
facet pożera mnie wzrokiem i dalej nic :(
Problem rodem z podstawówki:( Nieznajomy facet na siłowni ciągle się gapi już tak 4 miesiąc ale nic z tego nie wynika. Nie powiem podoba mi się ale go nie znam. Sama nie jestem tak odważna by zagadać a on chyba też nie. Wydaje się być sympatyczny. Z innymi kobietami gada a jak próbowałam coś zagadać to zaczął się jąkać i nie mógł wydobyć z siebie słowa więc było mi przykro ale stwierdziłam ze nie będę go stresować i pewnie nic z tego nie będzie. Chciałabym go poznać ale on tylko się gapi i narazie nie zrobił nic by mnie poznać. To gapienie jest coraz nachalniejsze a ja jestem coraz bardziej sfrustrowana tym wszystkim bo coraz bardziej mi sie podoba. Albo jest nieśmiały albo zajęty albo chce tylko seksu bez poznawania mnie. Jest mi coraz bardziej przykro bo myślałam że w końcu się przełamie i chociasz zagada bo o zaproszenie na kawe chyba nie mam co liczyć:( Sama nie jestem odważna poza tym kiedyś ktoś mnie odtrącił więc strasznie się tego boje.
Czytając wszystkie powyższe posty mam wrażenie że napisała je jedna osoba. Była tutaj kiedyś taka ada, vel ola, ania... Podobnie pisała, same zmyślone historyjki i lubiła sama sobie odpisywać. Czy to Ty?
>Sama nie jestem tak odważna by zagadać
A dwa zdanie dalej:
>Z innymi kobietami gada a jak próbowałam coś zagadać...
Ciekawy brak konsekwencji w wypowiedzi.
Nie potrafię tego nazwać, ale moja podświadomość woła do mnie, aby nie ufać w żadne słowo w tym temacie;)
>Sama nie jestem tak odważna by zagadać
A dwa zdanie dalej:
>Z innymi kobietami gada a jak próbowałam coś zagadać...
Ciekawy brak konsekwencji w wypowiedzi.
Nie potrafię tego nazwać, ale moja podświadomość woła do mnie, aby nie ufać w żadne słowo w tym temacie;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Nie potrafię tego nazwać, ale moja podświadomość woła do mnie, aby nie ufać w żadne słowo w tym temacie;)..............
I słusznie by nie ufać.
Może to kobieca intuicja Anty się ujawniła w twojej podświadomości?
I słusznie by nie ufać.
Może to kobieca intuicja Anty się ujawniła w twojej podświadomości?
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Anty, nie tylko Ty odnosisz takie wrażenie.
Czytając wątki sportowe, czasem też dostrzegam podobne schizomonologi.
Oto przykłady:)
http://forum.trojmiasto.pl/rowerem-t487212,1,12.html
http://forum.trojmiasto.pl/Szukam-partneraki-na-wspolne-wypady-na-rower-t487966,1,12.html
Czytając wątki sportowe, czasem też dostrzegam podobne schizomonologi.
Oto przykłady:)
http://forum.trojmiasto.pl/rowerem-t487212,1,12.html
http://forum.trojmiasto.pl/Szukam-partneraki-na-wspolne-wypady-na-rower-t487966,1,12.html
Ja bym wolał zaopatrzyć się w coś do obrony...np taki szpikulec do lodu.
FK ,moim ulubionym przyrządem do obrony jest kastet ,ale chyba do
UK raczej go nie wwiozę ?
Tylko jak ją facet "pożera wzrokiem" to już nic nie pomoże.
Może tylko okulary przeciwsłoneczne ,by mniej skutecznie :kąsał ?
FK ,moim ulubionym przyrządem do obrony jest kastet ,ale chyba do
UK raczej go nie wwiozę ?
Tylko jak ją facet "pożera wzrokiem" to już nic nie pomoże.
Może tylko okulary przeciwsłoneczne ,by mniej skutecznie :kąsał ?
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Nie Anty ,jestem bardzo"imprezowo" nastawioną osobą.
http://www.trojmiasto.pl/Wypazyczalnia-strojow-o28034.html
Pałki ,miecze, tarcze ,hełmy itd
http://www.trojmiasto.pl/Wypazyczalnia-strojow-o28034.html
Pałki ,miecze, tarcze ,hełmy itd
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
V.......Na zakupy to trzeba mieć kasę.
Zależy kto i o jakich zakupach myśli;D
Możemy połączyć jedno z drugim .Mi UK jest indifferent .
Mieszkać tam nie będę .Lecę do Londynu. Jak znasz miasto to jeszcze lepiej . Reszta na priva
Zależy kto i o jakich zakupach myśli;D
Możemy połączyć jedno z drugim .Mi UK jest indifferent .
Mieszkać tam nie będę .Lecę do Londynu. Jak znasz miasto to jeszcze lepiej . Reszta na priva
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
To teraz wyobraźcie sobie faceta, który zobligowany jest by zagadywać i który dostaje kosza, i kolejnego i kolejnego... ale mimo to jednak się "przełamuje" i robi to dalej.
A kobiety, z jednej strony uważają że facet powinien zagadywać i nie zrażać się porażkami, wręcz im imponuje jak facet się nie zraża (niektóre nawet lubią dawać kosza każdemu, by odsiać tych bez woli walki). Same jednak spróbują raz - góra, a potem łzy i zgrzytanie zębami jaką to wielka krzywda się stała że "nie zadziałało" - upokorzenie wręcz!
W takich okolicznościach zaczynam rozumieć te feministki walczące o parytety, równe pensje itp Kobieta chce "mieć" ale bez aktywności wynikłej z własnej inicjatywy. W szkole radzi sobie dobrze, bo jest zmuszona do zdobywania stopni, ale w pracy nikt jej nie zmusza do walki o podwyżkę - więc zero inicjatywy. I podobnie z podejściem do facetów.
A z drugiej strony marzą im się związki partnerskie, w których oboje są równi. Tylko czy to właściwe, mieć władzę w związku, jeśli udział w jego tworzeniu miało się co najwyżej bierny?:P
A kobiety, z jednej strony uważają że facet powinien zagadywać i nie zrażać się porażkami, wręcz im imponuje jak facet się nie zraża (niektóre nawet lubią dawać kosza każdemu, by odsiać tych bez woli walki). Same jednak spróbują raz - góra, a potem łzy i zgrzytanie zębami jaką to wielka krzywda się stała że "nie zadziałało" - upokorzenie wręcz!
W takich okolicznościach zaczynam rozumieć te feministki walczące o parytety, równe pensje itp Kobieta chce "mieć" ale bez aktywności wynikłej z własnej inicjatywy. W szkole radzi sobie dobrze, bo jest zmuszona do zdobywania stopni, ale w pracy nikt jej nie zmusza do walki o podwyżkę - więc zero inicjatywy. I podobnie z podejściem do facetów.
A z drugiej strony marzą im się związki partnerskie, w których oboje są równi. Tylko czy to właściwe, mieć władzę w związku, jeśli udział w jego tworzeniu miało się co najwyżej bierny?:P
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
'A z drugiej strony marzą im się związki partnerskie, w których oboje są równi. Tylko czy to właściwe, mieć władzę w związku, jeśli udział w jego tworzeniu miało się co najwyżej bierny?:P'
'Władza w związku'...hmm... Partnerstwo dla mnie to dopełnianie się. To taka republika związkowa ;))))) Dzielenie się odpowiedzialnością i 'władzą' w zależności od 'tematu' i 'predyspozycji' :))))Każdy ma 'swoją' działkę i wspiera partnera :)
A ja szczerze Panom współczuję :) Albowiem zdobycie kobiety spoczywa 'kulturowo' na Waszych barkach. :) już nie wspomnę o presji utrzymania rodziny czyli o tym co Anty powiedziałeś na temat podwyżek w pracy ;)))) a jak dodamy do tego mniejszą odporność na stres....Dlatego niestety Panowie żyją krócej...... :]
'Władza w związku'...hmm... Partnerstwo dla mnie to dopełnianie się. To taka republika związkowa ;))))) Dzielenie się odpowiedzialnością i 'władzą' w zależności od 'tematu' i 'predyspozycji' :))))Każdy ma 'swoją' działkę i wspiera partnera :)
A ja szczerze Panom współczuję :) Albowiem zdobycie kobiety spoczywa 'kulturowo' na Waszych barkach. :) już nie wspomnę o presji utrzymania rodziny czyli o tym co Anty powiedziałeś na temat podwyżek w pracy ;)))) a jak dodamy do tego mniejszą odporność na stres....Dlatego niestety Panowie żyją krócej...... :]
Dzielenie się odpowiedzialnością i 'władzą' w zależności od 'tematu' i 'predyspozycji...........
Kaja ,istnieją związki gdzie faktycznie tak się dzieje ,że w pewnych tematach "zdanie decyzyjne" ma partner lub partnerka.
I zazwyczaj chodzi o dzieci i pieniądze .
""Nie chciałbym mieć perspektywy np. 20-tu samotnych lat przed śmiercią.. A taką ma wiekszość kobiet :(""
Szczególnie kiedy kobiety wybierają znacznie starszych od siebie partnerów.
Kaja ,istnieją związki gdzie faktycznie tak się dzieje ,że w pewnych tematach "zdanie decyzyjne" ma partner lub partnerka.
I zazwyczaj chodzi o dzieci i pieniądze .
""Nie chciałbym mieć perspektywy np. 20-tu samotnych lat przed śmiercią.. A taką ma wiekszość kobiet :(""
Szczególnie kiedy kobiety wybierają znacznie starszych od siebie partnerów.
W temacie dla Sadyla ;))) Ja lepiej bym tego nie ujęła... :)
http://www.youtube.com/watch?v=sHWcgPaUPcs
http://www.youtube.com/watch?v=sHWcgPaUPcs
Albo zatruwa facetowi życie pretensjami i marudzeniem, aż się nerwowo wykończy:p.......................
Anty to tak z doświadczenia ,tylko ,ze szybko się zorientowałeś ?
Dobrze ,że żadnego zamachu na ciebie nie zrobiły te baby:-)
Jednak faktycznie "zmasakrowany" jesteś , że nie wierzysz iż
kobieta może być partnerem w związku ,nie tylko marionetką .
Anty to tak z doświadczenia ,tylko ,ze szybko się zorientowałeś ?
Dobrze ,że żadnego zamachu na ciebie nie zrobiły te baby:-)
Jednak faktycznie "zmasakrowany" jesteś , że nie wierzysz iż
kobieta może być partnerem w związku ,nie tylko marionetką .
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Jestem fuksiarzem i potrafię szybko kończyć to co nie ma przyszłości......
Jak szybko umiałeś rozpoznać taki związek?
Moja rodzina twierdziła ,że
moje małżeństwo nie przetrwa 2 lat. Tyle było przeciw.
Dziś mąż lubi mnie tak samo jak 20 lat temu .
To co nie miałam się wiązać z mężczyzną ,bo inni byli mądrzejsi ,czy
doświadczeni życiowo?
Może dlatego ,że dałam temu mężczyźnie szansę by
pokazał ,że chcę być z nim ,że jest mi z nim dobrze ,że jest dobrym
mężem i ojcem ,dało mu to motywację do starania się
o przyszłość związku?
Jak szybko umiałeś rozpoznać taki związek?
Moja rodzina twierdziła ,że
moje małżeństwo nie przetrwa 2 lat. Tyle było przeciw.
Dziś mąż lubi mnie tak samo jak 20 lat temu .
To co nie miałam się wiązać z mężczyzną ,bo inni byli mądrzejsi ,czy
doświadczeni życiowo?
Może dlatego ,że dałam temu mężczyźnie szansę by
pokazał ,że chcę być z nim ,że jest mi z nim dobrze ,że jest dobrym
mężem i ojcem ,dało mu to motywację do starania się
o przyszłość związku?
BAJKOWO ,przebrania, zabawa i rozrywka dla dzieci i dorosłych.
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
Pilotów 3 ,Gdańsk-Zaspa , www.jolka-fasolka.pl
W kwestii związków, rodzinie najmniej można ufać - zwłaszcza teściowie są na "nie";) Zawsze uważają że ich dziecko zasługuje na kogoś lepszego - na nieistniejący ideał.
Czy szybko umiałem poznać, hmm... a co rozumiesz pod "szybko". Czy do roku to szybko?
Czasem to się już widzi po kilku tygodniach. Coś nie trybi, więc po co się oszukiwać że może z czasem załapie?
Jak się nie ma ciśnienia na bycie z kimś, to lepiej być samemu, niż oczekiwać że może kiedyś coś z tego wyjdzie. Oczywiście może tak być że wyjdzie, że coś się odmieni, że zaskoczy, ale częściej jednak nie wychodzi. Zwłaszcza jak samemu się nie ma do tego przekonania;)
Twoje pytania uznaje za retoryczne - chociaż ciekawie byłoby poznać opinię Twojego męża:p Tylko tak za Twoimi plecami, by był swobodniejszy;)
Czy szybko umiałem poznać, hmm... a co rozumiesz pod "szybko". Czy do roku to szybko?
Czasem to się już widzi po kilku tygodniach. Coś nie trybi, więc po co się oszukiwać że może z czasem załapie?
Jak się nie ma ciśnienia na bycie z kimś, to lepiej być samemu, niż oczekiwać że może kiedyś coś z tego wyjdzie. Oczywiście może tak być że wyjdzie, że coś się odmieni, że zaskoczy, ale częściej jednak nie wychodzi. Zwłaszcza jak samemu się nie ma do tego przekonania;)
Twoje pytania uznaje za retoryczne - chociaż ciekawie byłoby poznać opinię Twojego męża:p Tylko tak za Twoimi plecami, by był swobodniejszy;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Nie wysuwam żadnego założenia i nic nie twierdzę.
Zakończyłaś swoje pytanie dużym znakiem zapytania, i ciekawie byłoby poznać odpowiedź drugiej strony. Jak on patrzy na to że dałaś mu szansę, etc
To zabawne, że to zawsze kobiety dają nam szansę, nigdy nie słyszałem by mężczyzna mówił że dał kobiecie szansę by się wykazała w małżeństwie;)
Zakończyłaś swoje pytanie dużym znakiem zapytania, i ciekawie byłoby poznać odpowiedź drugiej strony. Jak on patrzy na to że dałaś mu szansę, etc
To zabawne, że to zawsze kobiety dają nam szansę, nigdy nie słyszałem by mężczyzna mówił że dał kobiecie szansę by się wykazała w małżeństwie;)
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
A ja bym chciała nawiązać do związków z dużą różnicą wieku.
Mój serdeczny przyjaciel miał rodziców, gdzie tata był dużo starszy od jego mamy.
Ponad 20 lat.
Tata zmarł.
A mama, poznała sympatię w swoim wieku i chodzą sobie na randki i inne takie:):)
Strasznie to fajne, że świat się kończy po 60. I że jeśli się chce to albo jest się stetryczałym emerytem albo nadal ciekawą świata osobą która nie stroni od ludzi:)
Myślę, że to czy będziemy samotni zależy tylko od nas.
Życie bardzo często pokazuje, że to nie bycie w związku jest wyznacznikiem braku samotności. Bo ile tu na forum było głosów rozpaczy. "Jestem żonaty/mężata,ale samotna/y"..
Mój serdeczny przyjaciel miał rodziców, gdzie tata był dużo starszy od jego mamy.
Ponad 20 lat.
Tata zmarł.
A mama, poznała sympatię w swoim wieku i chodzą sobie na randki i inne takie:):)
Strasznie to fajne, że świat się kończy po 60. I że jeśli się chce to albo jest się stetryczałym emerytem albo nadal ciekawą świata osobą która nie stroni od ludzi:)
Myślę, że to czy będziemy samotni zależy tylko od nas.
Życie bardzo często pokazuje, że to nie bycie w związku jest wyznacznikiem braku samotności. Bo ile tu na forum było głosów rozpaczy. "Jestem żonaty/mężata,ale samotna/y"..
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
> świat się kończy po 60
Chyba: "NIE kończy" ;)
Dla wielu: wręcz się zaczyna. Znam sporo osób, które dopiero na emeryturze "odżyły". Zaczęły realizować swe pasje, na które wcześniej nie miały czasu.
A wbrew przeświadczeniu 2x-letniej młodzieży: 60 lat to wcale nie tak wiele. Znam kilku całkiem sensownych (w sensie: atrakcyjnych dla kobiet - i to znacznie młodszych) facetów w tym wieku - i znacznie więcej: atrakcyjnych Pań :)
Starość jest w głowie, nie w peselu. I nierzadko można spotkać 30-letnich starców, dla których życie już się dokonało.. pozostała praca, piwo i pilot od TV ;D
> Jestem żonaty/mężata,ale samotna/y
No cóż.. Dorośli ludzie ponoszą odpowiedzialność za dokonane w życiu wybory.
Mi pozostaje tylko współczuć ;)
Są gorsze rzeczy od śmierci. Czy zdarzyło Ci się spędzić wieczór z agentem ubezpieczeniowym?
(Woody Allen)
Chyba: "NIE kończy" ;)
Dla wielu: wręcz się zaczyna. Znam sporo osób, które dopiero na emeryturze "odżyły". Zaczęły realizować swe pasje, na które wcześniej nie miały czasu.
A wbrew przeświadczeniu 2x-letniej młodzieży: 60 lat to wcale nie tak wiele. Znam kilku całkiem sensownych (w sensie: atrakcyjnych dla kobiet - i to znacznie młodszych) facetów w tym wieku - i znacznie więcej: atrakcyjnych Pań :)
Starość jest w głowie, nie w peselu. I nierzadko można spotkać 30-letnich starców, dla których życie już się dokonało.. pozostała praca, piwo i pilot od TV ;D
> Jestem żonaty/mężata,ale samotna/y
No cóż.. Dorośli ludzie ponoszą odpowiedzialność za dokonane w życiu wybory.
Mi pozostaje tylko współczuć ;)

Są gorsze rzeczy od śmierci. Czy zdarzyło Ci się spędzić wieczór z agentem ubezpieczeniowym?
(Woody Allen)
No ale po tak się łączymy w pary, by w pewnym wieku, kiedy ciało mówi nie, byśmy dalej mogli być razem. Rozmawiać, fascynować się tym samym. Być sobie opoką.
Moi dziadkowie np nadal spacerują trzymając się za rękę:) To jest takie piękne! W tym roku obchodzili 50 lecie ślubu.
Ale coś Wam powiem:)
W kwietniu kiedy przyjechałam do PL. była to dla nich niespodzianka:) Zapukałam do drzwi dziadków, ale zastałam tylko dziadzię bo babcia była na zakupach. No i dziadek dzwoni do babci i mówi choć szybko do domu.
Po kilkunastu minutach wpada moja babcia do domu, nie widziała jeszcze mnie. Ale już krzyczała od progu do dziadka KOCHANIE nic Ci nie jest???
I to był ten moment kiedy wzruszenie mnie pokonało:)
Moi dziadkowie np nadal spacerują trzymając się za rękę:) To jest takie piękne! W tym roku obchodzili 50 lecie ślubu.
Ale coś Wam powiem:)
W kwietniu kiedy przyjechałam do PL. była to dla nich niespodzianka:) Zapukałam do drzwi dziadków, ale zastałam tylko dziadzię bo babcia była na zakupach. No i dziadek dzwoni do babci i mówi choć szybko do domu.
Po kilkunastu minutach wpada moja babcia do domu, nie widziała jeszcze mnie. Ale już krzyczała od progu do dziadka KOCHANIE nic Ci nie jest???
I to był ten moment kiedy wzruszenie mnie pokonało:)
Your online absence has me worried you might have actually gotten a life;)
W całej rozciągłości zgadzam się z Kają :) Nie pierwszy raz :)
W dobrym związku partnerzy uzupełniają się. Odkładają na półkę chęć dominacji w każdej dziedzinie. Każdy ma swoje mocne i słabsze strony, a akceptacja tego faktu nie jest niczym urągającym naszemu ego. Ukłonem w stronę partnera jest pozwolić mu zrobić coś, z czym z pewnością byśmy sobie poradzili, ale być może on czuje się w tej dziedzinie ekspertem :) Taki rodzaj pogłaskania :D
Co do tego, że mężczyźni żyją krócej... można mieć młodszego partnera ;)
W dobrym związku partnerzy uzupełniają się. Odkładają na półkę chęć dominacji w każdej dziedzinie. Każdy ma swoje mocne i słabsze strony, a akceptacja tego faktu nie jest niczym urągającym naszemu ego. Ukłonem w stronę partnera jest pozwolić mu zrobić coś, z czym z pewnością byśmy sobie poradzili, ale być może on czuje się w tej dziedzinie ekspertem :) Taki rodzaj pogłaskania :D
Co do tego, że mężczyźni żyją krócej... można mieć młodszego partnera ;)
Problem w tym, czy ten młodszy chciałby mieć starszą partnerkę ;)
.............................................................................................
V ...... pytanie ile ta partnerka ma mieć lat?
Jak to określił mój syn w tym roku ....
Mamo już nie należysz do wieku "poborowego"
http://forum.trojmiasto.pl/Gdzie-poznac-dojrzale-kobiety-chcace-mlodego-t409011,1,2.html
.............................................................................................
V ...... pytanie ile ta partnerka ma mieć lat?
Jak to określił mój syn w tym roku ....
Mamo już nie należysz do wieku "poborowego"
http://forum.trojmiasto.pl/Gdzie-poznac-dojrzale-kobiety-chcace-mlodego-t409011,1,2.html
Bardziej chodziło mi o różnicę wieku :)
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Wiem o co Ci chodziło ,ale my pod tym względem
"się jeszcze łapiemy" .
Przy dzisiejszych "ulepszaczach" i chirurgii plastycznej możemy
poprawić sobie nie tylko humor ,ale i ............no właśnie ,a ja nawet
kremu na zmarszczki nie używam :-(
Nie wiem czy się cieszyć ,czy już mojego męża uśmiercić?
::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::::
Wiem o co Ci chodziło ,ale my pod tym względem
"się jeszcze łapiemy" .
Przy dzisiejszych "ulepszaczach" i chirurgii plastycznej możemy
poprawić sobie nie tylko humor ,ale i ............no właśnie ,a ja nawet
kremu na zmarszczki nie używam :-(
Nie wiem czy się cieszyć ,czy już mojego męża uśmiercić?
Czy przypadkiem tego faceta wczoraj nie aresztowali? Bo w wiadomościach mówili, że złapano jakiegoś Kanadyjczyka w USA co planował kogoś zjeść;)
Chyba rzeczywiście nie będzie nic dalej. Ale nie martw się, takich jest więcej, nie ten, to następny. Kiedyś był taki w Niemczech, co dał ogłoszenie do gazety, zgłosił się facet chętny by zostać zjedzony i obaj zjedli mu nogę. Biedna policja, nie miała pojęcia jak to zaklasyfikować. Był człowiek a paragraf znaleźć się nie chciał - to rzadkość:d
Chyba rzeczywiście nie będzie nic dalej. Ale nie martw się, takich jest więcej, nie ten, to następny. Kiedyś był taki w Niemczech, co dał ogłoszenie do gazety, zgłosił się facet chętny by zostać zjedzony i obaj zjedli mu nogę. Biedna policja, nie miała pojęcia jak to zaklasyfikować. Był człowiek a paragraf znaleźć się nie chciał - to rzadkość:d
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"