Widok

mam dość ciąży...

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
Witajcie, właśnie skończyłąm 30 tydzień ciązy i mam dość... jest mi ciężko, mam skurcze łydek, nie mam siły na nic, wkurza mnie wszytsko, jak sobie z tym poradzić? jeszcze 10 tygodni :((( do tego strach przed porodem.... Pomocy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4
wierz mi,że nie jesteś sama. Ja od początku mam zagrożoną ciążę i mój stan psychiczny aktualnie jest mizerny... Jak to przetrwać? Nie mam pojęcia, ale na pewno przydałby się ktoś życzliwy obok :) dzięki Bogu mam Kogoś Takiego... heh... powodzenia-Tobie i sobie :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe, a ja właśnie skończyłam oglądać swoje zdjęcia z ciąży i mocno zatęskniłam za brzuchem :))
Zleci szybciej niż myślisz. Zajmij się czymś przyjemnym, czymś co lubisz.
A poród jak poród. Pamiętaj, że tak strach ma wielkie oczy i na końcu będzie mały fajny człowiek :))
Dasz radę :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie jesteś sama. Ja jestem w 34 tygodniu i też czasem mam dość. Mam problemy ze spaniem, kręgosłup nie daje rady no i wizja porodu też nie napawa optymizmem :-) w jakimś sensie. Zauważyłam jednak, ze im jestem bardziej zmęczona po kolejnej nieprzespanej nocy tym bardziej narasta frustracja. Staram się wtedy przespać w dzień i zrobic coś przyjemnego. Nie martw się. Damy radę, zleci szybciej niż myślimy. Pozdrawiam serdecznie i dużo uśmiechu życzę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jakie to okrutne!!!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie pierwsza i nie ostatnia :] miliardy kobiet przed Tobą i pewnie kolejne miliardy po Tobie będą przechodziły to samo :]

a kto Ci mówił, że będzie łatwo? poczekaj aż urodzisz... ;) jak dla mnie ciąża i poród(chociaż z komplikacjami i zakończony cc) to pikuś w porównaniu do tego całego macierzyństwa :]

ja się śmieję, że w ciąży mogę chodzić :] ale niech ktoś inny rodzi i wychowuje ;P
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6
też mam skurcze łydek,biore magnez,a poród nie jest z taki straszny ;) najgorsze skurcze ale przecież nie są nos stop (przychodzą i odchodzą) raz dwa i po strachu:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zaczęłam 31 tydz; co raz mam wrażenie że maluch przestał się ruszać albo rusza sie za mało. Wykańcza mnie to nerwowo.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
heh, ja też chciałam już pod koniec ciąży żeby młody jak najszybciej się urodził :) a jak już to zrobił.... to żeby jeszcze na chwilę wrócił do brzuszka żebym mogła się wyspać
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,

Jak małe mało się rusza to idź na izbę przyjęć niech Ci zrobią KTG... Jak usłyszysz serduszko bijące to Cię na pewno pocieszy.. I łatwiej będzie czekać..I martwić się będziesz mniej.

I jak pierwsze dziecko i nie trzeba tyrać to idź na zakupy.. Potem nie będzie czasu.. Jak co kupisz dla maleństwa to trzeba wyprać, wyprasować - też trochę przyjemnie zajmie czas.. Ja jak zrobiłam wieksze pranie nowych ciuszków dla maleństwa to jak wywiesiłam na balkon to sobie dłużej stałam, gładziłam się po brzusiu i patrzyłam tak słodko wyglądały te maleńkie ciuszki..
Niestety tego efektu już nie ma dla mnie - ciuszki wieksze i czasu mniej :)

A.. i niektre forumki czytałam miały super pomysł by pogotować sobie obiady i pomrozić przed porodem. Zapas na dobrych kilka dni. Po porodzie będzie super tak sobie po prostu wyjąć i jeść :)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
i jeszcze jedno - poszukaj w necie "wesołych" wątków o porodach. Mnie jeden taki bardzo pomógł..
Zwłaszcza pamiętam jak jakaś napisała, że ją wzięli na porodówkę, mąż został pod i po jakimś czasie w szoku widzi, że ona wychodzi z porodówki i gdzieś leci.. Nie wiedział, że na siku. Po chwili ktoś się wychyla i pyta -"gdzie żona" a na to delikwent " Uciekła!"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Masz dość ciąży ?
Poczekaj aż urodzisz i będziesz dookoła miał pełno "cioć,babć,wójków" i innych kijków DOBRA RADA,a musisz tak,a musisz tak,bo jak ja urodziłam to.... wtedy zwariujesz dziewczyno.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3
Punk widzenia zależy od punktu siedzenia. Zapomniałyście jak to było w ciąży? Po co jej tak gadacie? Ma jej się od tego zrobić lepiej? :)
image

www.facebook.com/MauaFotografia
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dobijają dziewczynę.
Po co?

Jeszcze trochę sie przemęczysz i będzie ok.

Teraz masz juz z góreczki:0
image

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja pamiętam,że byłam też umęczona, huśtawki nastrojów i inne doły i problemy związane z cieżarem, zgaga skurcze łydek okropne. Nie wiadomo jak usiąść bo plery bolą itd. To normalne ale odchodzi w zapomnienie.Staraj sie znaleźć w tym jak najwiecej dobrego. Już nigdy twoje dziecko nie będzie aż tak cześcią ciebie ciach i powędruje do kolegów a mama już nie będzie taka ważna. Powtarzam sobie to bo moje jeszcze małe i spokoju mi nie dadzą a to sie potem teskni, do ciąży, do małych dzieci ale po czasie. Jak jest sie w trakcie takiego etapu ciąży czy maluchów to często człowiek jest zmęczony, rozdrażniony itd.
Jeszcze trochę trzeba pobyć takim wielorybkiem ale przecież nie na stałe. A co mają powiedzieć otyli;)? Im to nie przejdzie tak szybko:)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
W pierwszej ciąży też miałam okropne skurcze łydek to był koszmar wstawałam nocą żeby chłodzić nogi zimnym prysznicem i biegiem do łóżka żeby zdążyć zasnąć zanim nogi się nie ocieplą :-) masakra to była jak się zbliżał wieczór to prawie płakałam że zaraz znowu będą skurcze. Gin, kazała brać mi magnez 2 tab. rano i wieczorem ( 4 szt. dziennie) i naprawdę pomogło a dokładnie takie magnezhttp://www.domzdrowia.pl/30127,slow-mag-60-tabletek.html
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Obniżenie /wypadanie macicy (1238 odpowiedzi)

Dziewczyny, które macie obniżenie /wypadanie macicy jak sobie radzicie? Ćwiczycie czy operujecie...

Jaką piaskownicę polecacie do ogrodu? (27 odpowiedzi)

Zdecydowanie nadszedł czas tego zakupu ;) najpierw myślałam o plastikowej, zamykanej -...

Naprawa zabawek (13 odpowiedzi)

Czy może któraś z mam wie czy jest gdzieś zakład naprawiający zabawki na baterie? Z góry dziękuję...

do góry