Widok
marynarz i ślub kościelny-jak to możliwe?
jak to możliwe że marynarz, osoba która żyje w grzechu, może wziąć ślub kościelny? ja swojemu pływać nie pozwoliłam bo chcieliśmy wziąć ślub kościelny, ale podobno księża bez problemu udzielają ślubu takim osobom? jak to możliwe? czy to może tak jak z ochrzczeniem dziecka rodziców którzy żyją bez ślubu-jak jeden nie da to szuka sie innego...
no skoro nie chodzi do kościoła to wiadomo że żyje w grzechu bo niechodzenie przez 3 czy 4 miesiące(a czasami jeszcze dłużej) do kościoła to bardzo poważny grzech...
a poza tym wiadomo do czego ślub zobowiązuje małżonków-to co wcześniej było grzechem po ślubie staje się obowiązkiem, a jak go wypełniać wybywając na pół roku z domu?
a poza tym wiadomo do czego ślub zobowiązuje małżonków-to co wcześniej było grzechem po ślubie staje się obowiązkiem, a jak go wypełniać wybywając na pół roku z domu?
a do tego sieje jeszcze grzech zgorszenia-tak jak para mieszkająca razem gorszy innych ludzi bo Ci moga myśleć że przypadkiem sypiają razem(no bo niby kto by wytrzymał mieszkając razem chociażby przez pół roku bez seksu) tak samo gorszy sam zawód marynarza-bo skoro zostawia na tak długi czas żone to na pewno chodzi na dziwki...
ale chodzi o nie chodzenie do kosciola bez powodu wyjasniajacego nieobecnosc znaczy sie z lenistwa a on nie chodzi bo ma taka prace ze nie ma mozliwosci choc niekoniecznie moze chodzi kto to wie.....eh glupoty moj tata tez marynarzem byl i slub wzieli a koleznki tez maja marynarzy ....
to chyba musi być prowokacja bo takich głupot dawno nie słyszałam! to że ktoś nie chodzi do kościoła bo np. pracuje zagranicą to nie jest grzech bóg wie jaki; mój mąż zawsze księdzu mówi jak jest, że nie ma po prostu możliwości i rozgrzeszenie dostaje
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
ale gdyby pracował tutaj to mógłby chodzić do kościoła-wolał jednak wybrać wiekszą kase i brak możliwości przyjmowania sakramentów bo chcecie zbudować dom i musicie miec duuuuuzo kasy-ja to rozumiem, ale wiadomo jakie zdanie maja o tym ksieza-na pierwszym miejscu powina byc rodzina(która marynarz zostawia) i Bóg (tego sie olewa nie chodzac na msze co tydzien) a na samym koncu pieniadze...
Moj tata jest marynarzem. Kiedy jest w kraju chodzi do koscioła i do spowiedzi. Nie słyszałam zeby nie dostał rozgrzeszenia. Na statkach coraz czesciej masz kapliczki w których mozna sie pomodlic. Wiele moich znajomych zarówno kolezanek i kolegów jest pływajacych. Sa po slubach koscielnych i jakos nie było zadnego problemu.
grubasek napisał(a):
> jak to możliwe że marynarz, osoba która żyje w grzechu, może
> wziąć ślub kościelny? ja swojemu pływać nie pozwoliłam bo
> chcieliśmy wziąć ślub kościelny, ale podobno księża bez
> problemu udzielają ślubu takim osobom? jak to możliwe? czy to
> może tak jak z ochrzczeniem dziecka rodziców którzy żyją bez
> ślubu-jak jeden nie da to szuka sie innego...
>
Różnie można pracę na morzu pojmować... polecam dla odmiany lekturę:
http://prasa.wiara.pl/wydruk.php?grupa=6&art=1181070282&dzi=&katg=1157467600
> jak to możliwe że marynarz, osoba która żyje w grzechu, może
> wziąć ślub kościelny? ja swojemu pływać nie pozwoliłam bo
> chcieliśmy wziąć ślub kościelny, ale podobno księża bez
> problemu udzielają ślubu takim osobom? jak to możliwe? czy to
> może tak jak z ochrzczeniem dziecka rodziców którzy żyją bez
> ślubu-jak jeden nie da to szuka sie innego...
>
Różnie można pracę na morzu pojmować... polecam dla odmiany lekturę:
http://prasa.wiara.pl/wydruk.php?grupa=6&art=1181070282&dzi=&katg=1157467600
ło matko takich bzdur dawno nie słyszałam...czy miałaś kiedykolwiek kontakt z osobą pływającą?czy opowiadał Tobie o życiu na morzu?czy zdajesz sobie sprawę z tego, że marynarze schodzą na ląd?czy pomyślałaś o tym, że harują dla rodziny?poświęcają się dla niej?poza tym już tak na koniec: żyjemy w cywilizowanym świecie, nie tylko w Polsce są kościoły...
szkoda gadać...
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
szkoda gadać...
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
http://www.maxmodels.pl/poleczka.html wizaż makijaż
grubasek powodzenia :) Wesoły temat :] A co z zawodowymi żołnierzami? Co z kierowcami tirów - też ich nie ma czasem bardzo długo... i pewnie chodzą na dziwki... ojoj... wesołe to :D
marynarze też są potrzebni, niestety. Można sobie mówić, że wybrali taką pracę dla kasy, a mogli inną, dzięki której byliby z rodziną i chodzili do kościoła. Ale w takim razie kto ma pływać na statkach? Sami niewierzący starzy i zatwardziali kawalerowie? Bez przesady...
Według mnie mieszanie spraw mieszkania razem i marynarzy, to jak porównywanie przysłowiowego piernika z wiatrakiem.
Według mnie mieszanie spraw mieszkania razem i marynarzy, to jak porównywanie przysłowiowego piernika z wiatrakiem.
[url=www.nawieszaczku.pl]
[/url]

dla mnie to zwykła prowokacja...no ale cóż-powiedzmy,że się jej poddam i odpowiem:
Po 1. owszem-nie chodzenie do kościoła jest grzechem czy tego chcecie czy nie.
Po 2.w życiu nie słyszałam czegoś takiego:D ale grubasku-jesli faktycznie tak uwazasz-pocieszę się 3/4 ślubów odbywa się "bezpodstawnie"w kościele. Ludzie nie chodzą do kościoła. Przed ślubem szybko do spowiedzi, zgrywają wspaniałych katolików,nauki, poradnia a po ślubie znów mają to w dupie. niestety...
Po 1. owszem-nie chodzenie do kościoła jest grzechem czy tego chcecie czy nie.
Po 2.w życiu nie słyszałam czegoś takiego:D ale grubasku-jesli faktycznie tak uwazasz-pocieszę się 3/4 ślubów odbywa się "bezpodstawnie"w kościele. Ludzie nie chodzą do kościoła. Przed ślubem szybko do spowiedzi, zgrywają wspaniałych katolików,nauki, poradnia a po ślubie znów mają to w dupie. niestety...
brak mozliwosci chodzenia do koscioła sprawia zegrzechu nie ma
LITOŚCI ludzie!!
co to za powalony fanatyzm rodem z poprzednich epok!
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
LITOŚCI ludzie!!
co to za powalony fanatyzm rodem z poprzednich epok!
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
aa tak nawiasem
fanatyzm nie ma nic wspolengo z prawdziwą wiarą , tym bardziej xhrzescijanstwem które w załozeniach jest dalekie od fanatyzmu
ale...
POLAK potrafi...
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
fanatyzm nie ma nic wspolengo z prawdziwą wiarą , tym bardziej xhrzescijanstwem które w załozeniach jest dalekie od fanatyzmu
ale...
POLAK potrafi...
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
tyle ze marynarz sam siebie pozbawia tej mozliwosci-robi to celowo głownie w celu zarobienia pieniedzy, a to kosciół krytykuje, bynajmniej św. mikołaj na Leszczynkach tak do tego podchodzi-jezeli przez prace pozbawiamy siebie mozliwosci uczestniczenia w niedzielnej mszy sw czy musimy w pracy kłamac kryjac szefa przez niechcianymi telefonami czy przez prace popełniamy jakikolwiek inny grzech to nalezy prace zmienic-ja tego nie wymysliłam to są słowa ksiedza
1000 x LOL
znam parę lekarzy, niema ich w domu praktycznie - GRZECH
znam kierowców , niema ich w domu - GRZECH!
znam marynarzy którzy chcą zapewnic swoim dzieciom start i opieke np lekarską - GRZECH!
znam ksiezy , wogoole dzieci nie maja i siedzą na okrągło w kosciele i burdelu / lub usąsiadki na przemian - nie trzeba komentowac
za szybko wytykamy komus grzechy, nie znajac na serio ich pobudek, czasem nie majacych nic wspólnego z przygodą czy kasą dla kasy
dla mnie to żenada takie podejscie, głupota i żenada
tylko Bog ma prawo ocenic bo wie jak jest,
czy jakikolwiek człowiek moze powiedziec ze na 200% wie wszystko o motywach działania kolegi czy marynarza???
...nie sądzę...
obłuda, obłuda, jeszcze raz obłuda i żenada!
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
znam parę lekarzy, niema ich w domu praktycznie - GRZECH
znam kierowców , niema ich w domu - GRZECH!
znam marynarzy którzy chcą zapewnic swoim dzieciom start i opieke np lekarską - GRZECH!
znam ksiezy , wogoole dzieci nie maja i siedzą na okrągło w kosciele i burdelu / lub usąsiadki na przemian - nie trzeba komentowac
za szybko wytykamy komus grzechy, nie znajac na serio ich pobudek, czasem nie majacych nic wspólnego z przygodą czy kasą dla kasy
dla mnie to żenada takie podejscie, głupota i żenada
tylko Bog ma prawo ocenic bo wie jak jest,
czy jakikolwiek człowiek moze powiedziec ze na 200% wie wszystko o motywach działania kolegi czy marynarza???
...nie sądzę...
obłuda, obłuda, jeszcze raz obłuda i żenada!
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
rozwala mnie to:
zarabianie to grzech XD
no tak bo powinnismy:
nie miec dla dzieci na edukacje i leczenie np prywatne (co za smobizm miec znieczulenie u dentysty!)
chodzic w łachach (wyobraźcie sobie panią w banku w dziurawej koszuli nocnej umazanej keczupem)
broń boże robic cokolwiek co pomija koscioł
w pracy najlepiej na wygaszaczu miec O Rydzyka
w komórce jako dzwonej sobie ustawic ALLELUJA (czesiowe)
no i ..
komórki mozna miec tylkow nowopowstajacej sieci komórkowiej związanej z kosciołem
muzy słuchac na JP 2 ( jotpedwójki )
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
zarabianie to grzech XD
no tak bo powinnismy:
nie miec dla dzieci na edukacje i leczenie np prywatne (co za smobizm miec znieczulenie u dentysty!)
chodzic w łachach (wyobraźcie sobie panią w banku w dziurawej koszuli nocnej umazanej keczupem)
broń boże robic cokolwiek co pomija koscioł
w pracy najlepiej na wygaszaczu miec O Rydzyka
w komórce jako dzwonej sobie ustawic ALLELUJA (czesiowe)
no i ..
komórki mozna miec tylkow nowopowstajacej sieci komórkowiej związanej z kosciołem
muzy słuchac na JP 2 ( jotpedwójki )
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY
ja pier...e!!! grubasek masz doła czy co? co to za przemyślenia... czy instytucja jaką jest kościół to to samo co Bóg?! Nie trzeba być praktykującym katolikiem żeby dostać rozgrzeszenie... Masę ludzi łażących do kościoła idzie tam tylko po to aby popatrzeć sobie na ludzi i obgadać, niekiedy pospać w ławce.... No tak ale chodzi się do kościoła więc dostanie się rozgrzeszenie..., TRAGEDIA!
jakby ksiądz mi robił fochy z powodu zawodu mojego przyszłego męża, to szczerze mówiąc bym go olała i zmieniła kościół. Sorry , ale takie tępe i ślepe słuchanie księży jak widać czasem prowadzi do paranoji.
Odpuść sobie to, co gada ten ksiądz o zmianianiu pracy (jak np musisz kryć szefa inne pierdoły ) tylko zajmij się przygotowaniem do ślubu w jakiejś normalnej parafii.
Odpuść sobie to, co gada ten ksiądz o zmianianiu pracy (jak np musisz kryć szefa inne pierdoły ) tylko zajmij się przygotowaniem do ślubu w jakiejś normalnej parafii.
:) :) :) :) :) :)
żeby ludzie mieli tylko takie grzechy jak niechodzenie do kocioła.............
- zreszą - jakby "chodzenie" było najważniejsze - wielu chodzi co niedziela tylko po to by popatrzec jak sąsiadka była ubrana, albo kto z kim przyszedł, rozgladają sie poł mszy dookoła lub po prostu z przyzwyczajenia albo dla rozrywki :)
jesli ktoś sie chce pomodlić moze tez słuchajac mszy w radiu albo prze czytajć ewangelię --- samo "chodzenie" zbyt wiele nie daje
Nasuneło mi siejescze jedno pytanie :)
Jak ksiądz moze celebrowac mszę jak ma kochankę albo dziecko :) ???? To dopiero pytanie co???? :)
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
żeby ludzie mieli tylko takie grzechy jak niechodzenie do kocioła.............
- zreszą - jakby "chodzenie" było najważniejsze - wielu chodzi co niedziela tylko po to by popatrzec jak sąsiadka była ubrana, albo kto z kim przyszedł, rozgladają sie poł mszy dookoła lub po prostu z przyzwyczajenia albo dla rozrywki :)
jesli ktoś sie chce pomodlić moze tez słuchajac mszy w radiu albo prze czytajć ewangelię --- samo "chodzenie" zbyt wiele nie daje
Nasuneło mi siejescze jedno pytanie :)
Jak ksiądz moze celebrowac mszę jak ma kochankę albo dziecko :) ???? To dopiero pytanie co???? :)
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

asior napisał(a):
> ja tam do księży mam wielki dystans
>
> p.s. mój mąż to marynarz...
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
;) no to bedziesz musiała chodzić do kościoła 2 razy w neidzielę - za siebie i męża ;) hihi ;)
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
> ja tam do księży mam wielki dystans
>
> p.s. mój mąż to marynarz...
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
;) no to bedziesz musiała chodzić do kościoła 2 razy w neidzielę - za siebie i męża ;) hihi ;)
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

dla mnie najśmieszniejsze są te o tytułach: "POMOOOOOOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!" "BLAGAM, POMÓŻCIE" itp
a w środku, kto zna fryzjera, gdzie kupić gacie, albo ile wódki na osobe ... no to masakra dla mnie, temat jakby świat się walił, a w poście jakaś bzdura
dobry też był o tym ,jakim szampanem wznosić toast za pare młodą ....
a w środku, kto zna fryzjera, gdzie kupić gacie, albo ile wódki na osobe ... no to masakra dla mnie, temat jakby świat się walił, a w poście jakaś bzdura
dobry też był o tym ,jakim szampanem wznosić toast za pare młodą ....
papilio1@op.pl
zabawny, a za razem smutny...
Wychodzi tylko na jaw, jak "wiele" ludzie wiedzą o Kościele i wierze jako takiej. Większość zatrzymała się na etapie dziecka, wierząc że Kościół to zakazy i nakazy, wymyślone przez "jakichś tam księży", które mają na celu uczynienie nam życia smutnego i jałowego , bez krzty "zabawy".
Nie można wierzyć w Chrystusa i jednocześnie nie wierzyć jego słowom, a to przecież On dał Apostołom władzę odpuszczania grzechów, mówił też o Eucharystii. "Chodzenie do Kościoła", brzmi jak chodzenie po bułki do sklepu, i dużo ludzi tak to traktuje. Posiedzieć,odbębnić godzinę i już wzrasta własne ego "chrześcijanina". Kto ma trochę serca i rozumu, szuka czegoś więcej. SZUKA. A nie stoi bezczynnie i psioczy na księży, że tacy, owacy. Za to na pytanie:"czy modliłeś się za tych złych księży , żeby byli lepsi, żeby nie siali zgorszenia?" nie odpowiadają nic. Bo nie mają nic do powiedzenia.
Kościół jest święty, choć składa się z grzesznych ludzi. Każdy z jego członków, niezależnie od pełnionej funkcji, jest grzesznikiem i mimo to każdy został objęty zbawieniem Chrystusa.
Kto wierzy w Jezusa, powinien się zastanowić nad jego słowami:"Kto was słucha, Mnie słucha a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał" (Łk10,16)
To tyle :)
Wychodzi tylko na jaw, jak "wiele" ludzie wiedzą o Kościele i wierze jako takiej. Większość zatrzymała się na etapie dziecka, wierząc że Kościół to zakazy i nakazy, wymyślone przez "jakichś tam księży", które mają na celu uczynienie nam życia smutnego i jałowego , bez krzty "zabawy".
Nie można wierzyć w Chrystusa i jednocześnie nie wierzyć jego słowom, a to przecież On dał Apostołom władzę odpuszczania grzechów, mówił też o Eucharystii. "Chodzenie do Kościoła", brzmi jak chodzenie po bułki do sklepu, i dużo ludzi tak to traktuje. Posiedzieć,odbębnić godzinę i już wzrasta własne ego "chrześcijanina". Kto ma trochę serca i rozumu, szuka czegoś więcej. SZUKA. A nie stoi bezczynnie i psioczy na księży, że tacy, owacy. Za to na pytanie:"czy modliłeś się za tych złych księży , żeby byli lepsi, żeby nie siali zgorszenia?" nie odpowiadają nic. Bo nie mają nic do powiedzenia.
Kościół jest święty, choć składa się z grzesznych ludzi. Każdy z jego członków, niezależnie od pełnionej funkcji, jest grzesznikiem i mimo to każdy został objęty zbawieniem Chrystusa.
Kto wierzy w Jezusa, powinien się zastanowić nad jego słowami:"Kto was słucha, Mnie słucha a kto wami gardzi, Mną gardzi; lecz kto Mną gardzi, gardzi Tym, który mnie posłał" (Łk10,16)
To tyle :)
[url=www.nawieszaczku.pl]
[/url]

wziełam to stad ze sama chciałam pływac, ale nie bede przeciez wybierała takiej pracy skoro chce brac slub koscielny i ma to byc poczatek nowej drogi w zgodzie z kościołem, a miesiac po slubie nie bede chodziła przez pół roku do kościoła bo nie bede miała jak pracując na statku, przykro mi ze sie ze mnie nabijacie a ja pytałam poważnie (i nie jestem żadnym religijnym fanatykiem tylko znam podejscie ksiezy do niechodzenia do koscioła)
To stwierdzenie z tym grzechem jest chore. Mój tata pływa od 23 lat i nigdy nie usłyszał, że żyje w grzechu. W mojej rodzinie większość osób pływa i nie mamy problemów ze ślubem kościelnym, chrzcinami i itp. Dla kościoła liczy się czy masz sakramenty i czy przyjmujesz kolędę bo to mają zapisane w tych swoich kartotekach a nie czy chodzisz do koscioła bo tego nie sprawdzi.
nieźle się uśmiałam;)
Ale czy na statkach nie powinien być kapelan? Zawsze myślałam,że w niedziele na statkach są msze odprawiane.
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
Ale czy na statkach nie powinien być kapelan? Zawsze myślałam,że w niedziele na statkach są msze odprawiane.
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
grubasek , nie chodzi o nabijanie , ale uświadomienie Tobie, że troszke zdrowego rozsądku by Ci się przydało.
A to że nie podejmiesz pracy na statku, bo znasz zdanie kościoła na ten temat to mi zakrawa właśnie o fanatyzm:))))))) Idź do innego księdza - normalnego!! i pogadaj z nim o tym, jeśli Cię to tak mierzi.
A to że nie podejmiesz pracy na statku, bo znasz zdanie kościoła na ten temat to mi zakrawa właśnie o fanatyzm:))))))) Idź do innego księdza - normalnego!! i pogadaj z nim o tym, jeśli Cię to tak mierzi.
no tak nie podejmiesz pracy na statku bo ksiadz sie obrazi ,a w innym watku pytrasz sie czy masz uwzględnic pożycie przedmałżenskie w kalendarzyku NPR
LOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL
dziewczyno, nie masz co robic???
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
LOLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL
dziewczyno, nie masz co robic???
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
Drogi Grubasku. Nie wiem kim jesteś ale IDŹ SIE LECZYĆ!!!!!Tak sie składa że ja jestem marynarzem i pływam na kontrakty po 3 - 3,5 m-ca i jakoś po powrocie do domu ŻADEN ksiądz mnie nie wywalił z konfesjonału ani też nawet nie wspomniał że pływanie to grzech. A co do Nikosa Skurosa to akurat znam tego księdza bo nim przybył do Gdyni to był księdzem na gdańskim Chełmie. Nie wiem jak ty go słuchasz ale wybierz się do laryngologa i jednocześnie do psychiatry okulisty ginekologa chirurga i ortopedy. Obrażasz mnie i zawód który wykonuje a porównując marynarzy do dziwek pod latarnią pokazujesz że masz styropian zamiast mózgu. Ja za 14 miesięcy biore ślub i ani ja ani moja narzeczona nie biegamy po burdelach kiedy jestem na morzu. Co do mszy to w każdym porcie są tzw domy marynarza w których są msze i komunie i można zadzwonić do domu.A na morzu (każdym) dla chętnych można sobie słuchać radia maryja bo tą akurat stacje można odbierać na całym świecie. Żal mi ciebie i twoich idiotyzmów które tu powypisywałeś/aś.Pogadaj choćby z jednym marynarzem przez 5 min nim zaczniesz znów wypisywać małointeligentne posty
pozdr
pozdr
"to ze marynarz pracuje na morzu dla rodziny?co z tego? prostytutka tez czesto jest prostytutke bo chce zarobic na dziecko i nie moze znalezc innej lepiej płatnej pracy-ale to nie jest zadne wyłumaczenie, bynajmniej nie dla mnie"
Dziewczyno ja nie wiem co ty robisz w życiu ale nie zleciłbym ci nawet przyklejania znaczków bo mogłabyś dojśc do jakiejś obsesji w tym zajęciu.Z jednej strony płaczesz że marynarze to grzesznicy a z drugiej że nie zgadzasz się z filozofią kościoła - GRZESZYSZ I IDŹ SIE Z TEGO WYSPOWIADAĆ !!! chorzy ludzie którzy są przykuci do wyra a nie przyjdzie do nich ksiądz to nie dość że są chorzy to jeszcze nałogowo grzeszą tak? Nawet filmów pewnie o tematyce morskiej nie widziałaś a wypowiadasz się o pracy na morzu statkach pasażerskich i rozładunku floty handlowej jakbyś tam pół życia spędziła.Do tego bzdury typu "Nikos ta gada ale nie wiem dokładnie bo siedze w kącie w kościele" albo "nie wiedziałam że nie kościół zabrania mieszkać razem bez ślubu" to naiwność ekstremalna granicząca z debilizmem aboslutnym. Mam nadzieje wielką że ten wątek to żart i że dałem się ponieść emocjom pisząc cokolwiek tutaj.... inaczej wspłółczuje tobie i twojmu nażeczonemu
pozdr
Dziewczyno ja nie wiem co ty robisz w życiu ale nie zleciłbym ci nawet przyklejania znaczków bo mogłabyś dojśc do jakiejś obsesji w tym zajęciu.Z jednej strony płaczesz że marynarze to grzesznicy a z drugiej że nie zgadzasz się z filozofią kościoła - GRZESZYSZ I IDŹ SIE Z TEGO WYSPOWIADAĆ !!! chorzy ludzie którzy są przykuci do wyra a nie przyjdzie do nich ksiądz to nie dość że są chorzy to jeszcze nałogowo grzeszą tak? Nawet filmów pewnie o tematyce morskiej nie widziałaś a wypowiadasz się o pracy na morzu statkach pasażerskich i rozładunku floty handlowej jakbyś tam pół życia spędziła.Do tego bzdury typu "Nikos ta gada ale nie wiem dokładnie bo siedze w kącie w kościele" albo "nie wiedziałam że nie kościół zabrania mieszkać razem bez ślubu" to naiwność ekstremalna granicząca z debilizmem aboslutnym. Mam nadzieje wielką że ten wątek to żart i że dałem się ponieść emocjom pisząc cokolwiek tutaj.... inaczej wspłółczuje tobie i twojmu nażeczonemu
pozdr
jakoś wierzyć mi się nie chce w to, co tu piszesz...
Kiedyś znajomej z pokolenia mojej babci ksiądz powiedział, że seks w małżeństwie to owszem- obowiązek, ale tylko wtedy kiedy ludzie starają się o dziecko. W innym przypadku to grzech. Najeździli się z nią i trafili do Dominikanów, gdzie inny ksiądz jej wyjaśnił, że niekoniecznie o to chodzi... Jej mąż był już gotowy na rozwód... Na szczęście ona zmieniła zdanie.
I bądź tu człowieku mądry...
Kiedyś znajomej z pokolenia mojej babci ksiądz powiedział, że seks w małżeństwie to owszem- obowiązek, ale tylko wtedy kiedy ludzie starają się o dziecko. W innym przypadku to grzech. Najeździli się z nią i trafili do Dominikanów, gdzie inny ksiądz jej wyjaśnił, że niekoniecznie o to chodzi... Jej mąż był już gotowy na rozwód... Na szczęście ona zmieniła zdanie.
I bądź tu człowieku mądry...
wiara ok, ale tylko w polączeniu ze ZDROWYM rozsądkiem...
inaczej to FANATYZM albo bezwolne podportządkowywanie sie pomysłom OMYLNYCH ludzi
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
inaczej to FANATYZM albo bezwolne podportządkowywanie sie pomysłom OMYLNYCH ludzi
TEKST REKLAMOWY ZOSTAŁ USUNIĘTY.
to było do grubaska , a propo księdza. Niewiem skąd w Twojej głowie takie przemyślenia:) serio , no ale skoro chcesz się po ślubie zmienić (w tym sensu nie widzę- bo może wtedy Twój mąż stwierdzi że nie chce Cię takiej , tylko taką sprzed ślubu), to może chociaż niech jakiś rozsądniejszy ksiądz rozjaśni Ci wizję grzechu , marynarzy, tych niby ich dziwek itd itd itd
Może grubasek wczuł(a) się w "Ranczo" :))))
Z tego co mi wiadomo o życiu marynarzy, to mogę powiedzieć, że u wielu z nich wiara jest dużo głębsza niż ludzi zaganianych przez codzienność na lądzie...mój ojciec zawsze bierze ze sobą Pismo Święte, a patrząc na to w jakim stanie jest jego egzemplarz mniemam, że często z niego korzysta...
A niejeden gbur lata co tydzień do kościoła, byleby latać i nawet Ojcze Nasz sam by nie umiał powiedzieć...
Z tego co mi wiadomo o życiu marynarzy, to mogę powiedzieć, że u wielu z nich wiara jest dużo głębsza niż ludzi zaganianych przez codzienność na lądzie...mój ojciec zawsze bierze ze sobą Pismo Święte, a patrząc na to w jakim stanie jest jego egzemplarz mniemam, że często z niego korzysta...
A niejeden gbur lata co tydzień do kościoła, byleby latać i nawet Ojcze Nasz sam by nie umiał powiedzieć...
grubasku, jeśli faktycznie chcesz pracować na statku, a przy tym nie opuszczać Mszy (tak to zrozumiałam) to zwyczajnie zapytaj tam gdzie chcesz pracować, jak rozwiązują ten problem. Może nie jest tak wielki, jak Ci się wydaje - przynajmniej z tego, co napisał parę postów wyżej jakiś marynarz, tak by wynikało.
Jeśli masz potrzebę zmiany swojego życia, nikomu nic do tego, krytyka jest tutaj nie na miejscu ( a szczególnie teksty typu - "lepiej się nie zmieniaj, bo się mężowi odwidzisz").Ale nie ma co panikować, myślę, że teraz nie ma aż takich problemów z Mszą na morzu, jak może kiedyś bywało. W sumie miło, że jeszcze komukolwiek na tym zależy.
Jeśli masz potrzebę zmiany swojego życia, nikomu nic do tego, krytyka jest tutaj nie na miejscu ( a szczególnie teksty typu - "lepiej się nie zmieniaj, bo się mężowi odwidzisz").Ale nie ma co panikować, myślę, że teraz nie ma aż takich problemów z Mszą na morzu, jak może kiedyś bywało. W sumie miło, że jeszcze komukolwiek na tym zależy.
[url=www.nawieszaczku.pl]
[/url]

nie chce mi sie czytac wszystkich watkow.....
a wiec...
moj maz jest marynarzem i przed slubem mieszkalismy razem :) byla to najlepsza decyzja jaka moglismy podjac. Czlowiek jest istota ludzka i nie jest wolny od grzechu, chodzenie co niedziela do kosciola droga zalozycielko watlu nikogo jeszcze swietym nie uczynilo.... wszak ksieza odprawiaja po kilka mszy dziennie a wcale swieci nie sa... przynajmniej nie wszyscy.
a wiec...
moj maz jest marynarzem i przed slubem mieszkalismy razem :) byla to najlepsza decyzja jaka moglismy podjac. Czlowiek jest istota ludzka i nie jest wolny od grzechu, chodzenie co niedziela do kosciola droga zalozycielko watlu nikogo jeszcze swietym nie uczynilo.... wszak ksieza odprawiaja po kilka mszy dziennie a wcale swieci nie sa... przynajmniej nie wszyscy.
grubasek napisał(a):
> jak to możliwe że marynarz, osoba która żyje w grzechu, może
> wziąć ślub kościelny? ja swojemu pływać nie pozwoliłam bo
> chcieliśmy wziąć ślub kościelny, ale podobno księża bez
> problemu udzielają ślubu takim osobom? jak to możliwe?...
Ale beka!!! Co to za bzdury?! Wez sie dziewczyno zastanów co za glupoty wypisujesz?! Nie wiem czys sie smiac czy Ty tak na powaznie?!
> jak to możliwe że marynarz, osoba która żyje w grzechu, może
> wziąć ślub kościelny? ja swojemu pływać nie pozwoliłam bo
> chcieliśmy wziąć ślub kościelny, ale podobno księża bez
> problemu udzielają ślubu takim osobom? jak to możliwe?...
Ale beka!!! Co to za bzdury?! Wez sie dziewczyno zastanów co za glupoty wypisujesz?! Nie wiem czys sie smiac czy Ty tak na powaznie?!
Hej! Od jakiegoś czasu wiara katolicka jest podmiotem mojej pracy. Kiedyś byłam z tego całkowicie zielona, jednak teraz czuję się kompetentna aby to powiedzieć: mamy tu "katolicką talibkę" (samica od słowa: talib - afgański fundamentalista)


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]


[b]Lista 2009 - http://buninka.dobrynet.pl/sluby2009.php[/b]
Chyba grubaskowi szczęka spdła tak nisko że nie może podejść do komputera po przeczytaniu tak wielu dezaprobat na temat jej jakże inteligentnej wątpliwości o najstarszym i najbardziej grzesznym zawodzie - MARYNARZ:) ciekawe co na to księża którzy np prowadzą msze transmitowane dla ludzi na morzu albo tych co pracują w parafii w Ustce i na każdej mszy modlą się za marynarzy i rybaków - oni wspierają tą grzeszną nacje! :)