Widok

mąż namawia mnie na dziecko ....skomplikowane

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Razem jesteśmy po ślubie rok z poprzedniego małżeństwa mam syna 3 lata. Były mąż odszedł do innej gdy byłam w ciąży. Obecnie mąż namawia mnie na dziecko, mojego syna traktuje jak swoje własne, wychowuje, troszczy się jak o swoje własne. Ostatnio mówił ze nie chcial by by mały był sam i co ją na drugie dziecko??? Dla mnie poród był trauma w małej miescinie bez znieczulenia i sama....boję się.... Ją mam 30 lat, mąż 37. Oboje pracujemy zawodowo. Nie chce by syn wychowywał się sam i z rodzeństwem było by mu łatwiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
skoro chcesz rodzeństwo dla synka to do dzieła :) no i może jak już będziesz w ciąży to zorganizuj poród nie u was w małej mieścinie tylko w jakimś lepszym szpitalu? żeby trauma sie nie powtórzyła ? powodzenia :-)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Przede wszystkim oboje musicie chciec . Pamietaj ze drugi porod moze byc zupelnie inny, duzo lzejszy i szybszy, teraz bedziesz miec wsparcie meza a to juz duzo daje. Nie boj sie :)
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0
myślę że jednak więcej jest argumentów za :) zanim malenstwo się urodzi- syn będzie już czterolatkiem-więc już samodzielny.. a rodzeństwo rzeczywiscie fajna sprawa...męża masz juz 'sprawdzonego' ze nadaje się na tatę..także ;) pozostaje zabrać się do dzieła..wątpliwości zawsze jakieś będą ....
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0
jezeli to "tylko" trauma porodu Cie ogranicza to odłóżcie sobie na prywatną CC albo pełne znieczulenie,
ale wydaje mi sie ze u Ciebie w glowie moga dochodzic obawy powtórki ze facet Cie zostawi w ciązy... taka analogia do tego co przezylas, jednak zycie nie jest powtorka tych samych zdarzeń z każdym człowiekiem. nikt Ci nie powie co z Wami będzie, jednak bez ryzyka nie ma ciekawego życia.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ze nie bedzie mial rodzenstwa nie znaczy ze bedzie mial zle............:/
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6
rodzenstwo to jedno, ale na pewno Twoj facet tez chciałby być prawdziwym ojcem.
Ja bym sie zdecydowała. Kumpel który ostatnio opowiadał mi o porodzie swojej zony powiedzial, ze zawsze swoja zone kochal, ale po tym wydarzeniu ich zwiazek przeszedl na zupelnie inny poziom.
Ze to tak wiaze i w ogole.

Trauma przed porodem - ponoc za drugim razem jest o wiele lepiej i bedziesz miala przede wszystkim przy sobie kogos bliskiego. Tym bardziej, ze wiesz, ze sprawdzi sie on jako ojciec.

Odloz obawy na bok i do dziela :)
image
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3
W poprzednim szpitalu poród miałam bez znieczulenia bo jak mi mówiono"to nie boli" obecnie mieszkam w Gdańsku chciałabym miec znieczulenie lub właśnie cc na życzenie. W poprzedniej ciazy byłam sama, na poród pojechałam sama, ze szpitala wróciłam z małym taryfa nikt a tym bardziej ojciec dziecka nie chcial nas odebrać. Teraz mam kochającego męża, który już planuje i myśli o remoncie mieszkania, gdzie postawi lozeczko itp i mówi ze to napewno bedzie dziewczynka....chyba się zgodzę....ale w lutym;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak chcesz mieć pewność znieczulenia w 100% albo cc to zostaje ci tylko prywatna klinika np. Swissmed
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też miałam koszmarny pierwszy poród, teraz dziecko niestety ma przez to problemy, drugi lajtowy w swissmedzie. Jakby mi się trzecie trafiło to pewnie bym poszła na kliniczną-też dają znieczulenie, a obecnie to już taką kasę wydać bym nie mogła, za dużo innych wydatków.Tak więc jak cię stać to swiss, nie pożałujesz, ja nie żałuję,że tam poszłam, a jak nie to kliniczna, ze znieczuleniem się zupełnie inaczej rodzi i nie ma co się bać na zapas. Naprawdę i jeszcze z mężem to w ogóle:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale jak koleżanka się nastawia na 100% pewności na znieczulenie to Kliniczna nie zawsze je daje ;) rodziłam tam 2 razy, 2 razy prosiłam o znieczulenie i nie dostałam... na szczęście długo się nie męczyłam i urodziłam ;) traumy żadnej nie mam :) ostatni poród był w sierpniu tego roku
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mi w swissie też nie chcieli mi z początku dać znieczulenia, bo niby miałam za niskie ciśnienie, więc tak naprawdę gwarancji i tu nie ma, bo czasem albo jest za późno albo jakieś przeciwskazania.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Jak odpieluchować malucha? (37 odpowiedzi)

Dziewczyny doradźcie mi proszę co mam zrobić :) Mój synek ma rok i 7 m-cy i od dziś postanowiłam...

kolorowanki do druku (31 odpowiedzi)

czy znacie jakieś fajne strony z kolorowankami do wydruku ?

alergolog swissmed lub luxmed (15 odpowiedzi)

Dziewczyny mozecie polecić lekarza z ww placowek.

do góry