Widok
ból sutka przy karmieniu (po 5 miesiącach)
Witajcie od początku karmienia synka piersią, czyli od 5 miesięcy. Piersi dość szybkjo się do tego przyzwyczaiło i obyło się bez bólu, ale od paru dni cos jest nie tak, bo podczas karmienia strasznie boli. czasem az nie do wytrzymania, a zbytnio żadnych zmian nie zauważyłam. Czy mialyscie moze tez jakies podobne problemy?
Kurczę, też tak miałam i też po ok 5 miesiącach, tylko w jednej piersi. Do tej pory nie wiem co to jest. Podejrzewałam pleśniawki - wykluczyłaś?
Rozmawiałam z pediatrą przy okazji wizyty i z ginekologiem tez przy okazji wizyty. Żadne z nich mi nie pomogło, ale wszystko się skończyło samo po 3 tygodniach. Tylko że przez te 3 tygodnie umierałam przy każdmy karmieniu.
Rozmawiałam z pediatrą przy okazji wizyty i z ginekologiem tez przy okazji wizyty. Żadne z nich mi nie pomogło, ale wszystko się skończyło samo po 3 tygodniach. Tylko że przez te 3 tygodnie umierałam przy każdmy karmieniu.
Może dziecko ma pleśniawki a Ty dorobiłaś się drożdżycy/grzybicy z tego powodu? Najlepiej podejść do gina i wziąć skierowanie na wymaz. A może ząbki idą? Ja miałam podobne objawy, ale po 3 tygodniach karmienia i byłam w poradni laktacyjnej. Dostałam właśnie taką diagnozę – grzybica od pleśniawek. Leczyłam się Dicoflorem, dziecko też, poza tym mała dostała mniej kaloryczne mleko, smarowałam biust aphtinem, a dziecku buźkę gencjaną, byłam na diecie bardzo zubożonej i pomogło, ale nie poznałam przyczyny. Z drugiej strony, lekarz może dać antybiotyk i nie dociekać przyczyn :/
czytalam pare art na temat grzybicy sutkmai raczje na to mi nie wyglada, sutki praktycznie wygl;adaja tak samo.tez zastanwialam sie czy wlasnie zabowanie nie jest tu przyczyna, bo Kuba wklada wszytsko do buzi slini sie strasznie,a od wczoraj jakos tak ssa z przerwami co ktores karmienie, wiec moze juz mu dziasla bol sprawiaja...