Widok
ja tez mialam buty z odkrytymi placami
i uwazam ze jesli ma sie takie buty to nie wypada miec rajstop czy ponczoch
przymierzalam te bezszwowe ale i one moim zdnaiem wygladaja brzydko
Savoir vivre wymaga takze zeby na slub isc z butami zakrywajcymi buty, wiec jesli ktos nie uznaje tej zasady to tej o ponczochach chyba tez nie musi:-)
pozdr
i uwazam ze jesli ma sie takie buty to nie wypada miec rajstop czy ponczoch
przymierzalam te bezszwowe ale i one moim zdnaiem wygladaja brzydko
Savoir vivre wymaga takze zeby na slub isc z butami zakrywajcymi buty, wiec jesli ktos nie uznaje tej zasady to tej o ponczochach chyba tez nie musi:-)
pozdr
własnie do dokońca się zgadzam z tym, że w rajstopach nie wygodnie będzie. Poza tym nie rajstopy a pończochy:)
Ten but będzie typu peep toe, więc większkość buta zakryta będzie. Chodzi mi o to, że bez pończoch pewnie poobcieram i poodparzam sobie nogi. Wiem, że do sandałów to wygląda okrutnie, ale myślicie, że jak będzie widoczny tylko palec, to nie powinnam zakładać pończoch? Szperałam w necie troche i widze, że zdania sa bardzo podzielone i jest to odwieczny problem hehe:)
Ten but będzie typu peep toe, więc większkość buta zakryta będzie. Chodzi mi o to, że bez pończoch pewnie poobcieram i poodparzam sobie nogi. Wiem, że do sandałów to wygląda okrutnie, ale myślicie, że jak będzie widoczny tylko palec, to nie powinnam zakładać pończoch? Szperałam w necie troche i widze, że zdania sa bardzo podzielone i jest to odwieczny problem hehe:)
to ja miałam jeszcze inne rozwiązanie, miałam but z odkrytym palcem, i miałam do tego rajstopy bez palców. może znajdę gdzieś fotkę to wkleję . Dobre rozwiązanie bo but na pięcie nie obtarł , a paskudnej rajstopy z przodu nie było. Jeden minus - rajstopy takie siostra przywiozła mi z Anglii, ale może i u nas sa , szczerze powiem że nie wiem.
ja tez nie widziałm, choć takie niby sa zasady........
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

A ja bede miala sandalki na szpilce cale z paseczkow w kolorze sinym (z lekkim perlowym polyskiem)... Niecierpie typowo slubnych butow! Nie dosc ze w wiekszosci sa strasznie brzydkie to jeszcze kosztuja majatek! A moje sa najsliczniejszymi butkami jakie kiedykolwiek mialam, nie moge sie juz doczekac zeby je ubrac... No i beda mi tez spokojnie sluzyc po slubie...
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
w kazdym sklapie z rajstopami sa bezszwowe :-) Moja najlepsza rada to wygodne buty,ja nie mialam zadnych rajstop i nawet mi do glowy nie przyszlo zeby ubrac bo bym sie chyba zagotowala.Co prawda buty zmienilam na balerinki biale o 3 nad ranem bo juz wtedy i tak kazdy z gosci na boso wymiatal :-) a tance przybraly na intensywnosci.
O balerinkach przypomnialo mi sie w dniu slubu :-).Jako ze czekalam na fryzjera bo mial lekkie opoznienie poszlam sobie na zakupy do centrum do wrzeszcza i kupilam w H&M za 50 zl (takie balerinki lakierki z mala kokardeczka)w przerwie pomiedzy fryzjerem i makijazem.Przydaly sie rowniez znakomicie podczas sesji na plazy bo nie przezylabym zniszczenia moich slubnych butkow,kij tam z sukienka ale moje buty kocham prawie jak meza ;-).
Ps.Nie ma nic bardziej odstresowującego niz male zakupy w dniu slubu :-)
Ps.Nie ma nic bardziej odstresowującego niz male zakupy w dniu slubu :-)
Dodam tylko ze moim najgorszym koszmarem podczas ceremoni w kosciele byloby chyba zobaczenie ze poszlo oczko w rajstopce na palcu i wystaje paluch z dziury,nie bylabym sie w stanie juz na niczym skupic bo by mi dziura po glowie chodzila zamiast skupic sie na przysieganiu mojemu mezowi milosci i wiernosci :-)
Dziewczyny, osobiście byłabym bardzo ostrożna jeżeli chodzi o buty z otwartymi palcami na ślub (mówię o odkrytych całych palcach).
Jak wiadomo to jest dzień w którym bardzo dużo się tańczy i rusza, a każdy gość tańczy inaczej (lepiej/gorzej). Nie ma szans, aby nogi nie były podeptane. Odczułam to na sobie, kiedy będąc gościem na weselu założyłam sandałki na szpilce. Palce miałam podeptane do krwii (!) i ciagle były brudne od deptania, nie wsponę już od bólu...
Przemyślcie to jeszcze raz, jakby nie patrzeć - czubek buta bardzo chroni przed tego typu "atrakcjami".
Pozdrawiam :)
Jak wiadomo to jest dzień w którym bardzo dużo się tańczy i rusza, a każdy gość tańczy inaczej (lepiej/gorzej). Nie ma szans, aby nogi nie były podeptane. Odczułam to na sobie, kiedy będąc gościem na weselu założyłam sandałki na szpilce. Palce miałam podeptane do krwii (!) i ciagle były brudne od deptania, nie wsponę już od bólu...
Przemyślcie to jeszcze raz, jakby nie patrzeć - czubek buta bardzo chroni przed tego typu "atrakcjami".
Pozdrawiam :)
Ja w takich slicznosciach bede do slubu poginac:

By ostola

By ostola
Tara Marta urodziła sie 06/09/2010 o godz 10:17 ważąc 3,9 kg i mierząc 53 cm
miałam ten sam problem wybierając sie z kolei na sylwestra do knajpy i zdecydowałam się ubrać do letnich można powiedzieć szpilek z odkrytymi palcami i piętą rajstopy(z uwagi na przeziębienie), obawiałam się strasznie obciachu, ale ku mojemu zaskoczeniu było kilka dziewczyn w podobnych butach i też z rajstopami! także u tych dziewczyn przeważyła wygoda i pogoda myślę:) a u mnie zdrowie:)heh