chłopiec czy dziewczynka?

Adoptować :)

;)

tak najprościej to można powiedzieć, że: jeśli plemnik czeka na owulację, to dziewczynka, ( bardziej żywotne sa dziewczynki a chłopcy nei przezyją oczekiwania na jajeczko) a jak jajeczko już jest wyklute i wtedy wpadną plemniki to chłopak :D (bo plemniki męskie szybciej dotrą do jajeczka, są szybsze i zwinniejsze )

ale jak to się ma do realiów?? nie wiem ... nie zdążyłam się zagłębić w temat, bo zaszłam w 2 cyklu :D

jak sie często kochacie np. codziennie to większe prawdopodobieństwo na dziewczynkę ... i odwrotnie. skuteczność hmm.. z 80% :)
wyjasnienie.. powyżej :)

jeśłi urodze chłopca, to potwierdzę te teorię :)))) kochaliśmy się w dniu szczytu owulacyjnego, wiec wychodziłoby że chłopak :D

tylko w moim przypadku ciężko obliczyc owulację okres mam raz co miesiąc czasem co trzy miesiące :)

polecam obserwację: metodę objawowo-termiczną ... owulację rozpoznajesz po temperaturze, gęstości i wyglądzie śluzu oraz rozwarciu i twardości szyjki, a nie po .... dniu miesiąca ...... określenie dnia owulacji nie ma zwiazku z długością cykli

u mnie teoria tokio się sprawdziła:) majstrowanko w owulację i chłopak :D

... i tego się trzymajmy .... :DDDDD

ps: a jak będzie dziewczynka, to znaczy, ze teściowa wymodliła, bo my chłopaka robiliśmy :D

Bardzo chcieliśmy chłopca i kochaliśmy się w samą owu, potwierdzoną testami owulacyjnymi i mamy synka :).

Aqitka-mam dokladnie to samo...Czasem owulacja co miesiac czasem co dwa...Takze u mnie zadne teorie sie nie sprawdzają i nigdy nie sprawdzą.ps:nosze dziewczynkę:)

wiem ze jest na to jakias dieta :) to znazy jezeli twój facet je duzo miesa to wieksze prawdopodobieństwo ze chłopak u nas sie sprawdziło bo mój mąż tyo miesożerca dzień bez miesa dniem straconym :P

justi ... NPR to nie teoria, tylko nauka ... więc długośc cyklu nie ma nic do tego :PP

tak czy inaczej, najważniejsze, że udało sie i masz dzidziusia :D

no moze troche zle to okreslilam.chodzilo mi bardziej o celowanie w płeć:D No,ale w sumie sie nad tym nie zastanawiam az tak bardzo,bo moja ciąża przeciez i tak nie byla planowana ...Zresztą,znacie przeciez sytuacje...:/

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80279,3087802.html

ciekawy artykuł:) No wiec wedlug pozycji i srodowiska bardziej kwasnego w pochwie to by sie u mnie zgadzalo.Natomiast co do momentu zaplodnienia (u mnie nastapilo zaraz po owulacji)to "powinnam"miec chlopca;)Ale i tak najlepsza wiadomosc jaka moze uslyszec matka to to,ze maluszek zdrowy jest i ma wszystko na miejscu:)

http://www.urbia.de/services/eisprung/

objaśnienia:
Erster Tag der letzter Perioden - pierwszy dzień ostatniej miesiączki
Zyklus - długość cyklu
Kalender erstellt fur (name) - tu wpisujesz np. swoje imię
Beginn der Periode - początek miesiączki
Test moglich - możliwy pozytywny test w przypadku braku @
Fruchtbar - płodny
sehr fruchtbar - bardzo płodny
Einsprung - jajeczkowanie
noch 1 Versuch - jeszcze jedna próba
Junge - chłopiec
Madchen - dziewczynka

wielu dziewczynom się udało wg tego kalendarzyka zaplanować płeć dziecka
na pewno w owulację, lub blisko jej , chłopak!
gorzej jak masz nieregularne cykle, to już ciężej obliczyć

no wlasnie czyli tak jak u mnie,nieregularne baaaardzo wiec o zadnych obliczeniach nie ma mowy:)

tokio napisał(a):

> tak najprościej to można powiedzieć, że: jeśli plemnik czeka na
> owulację, to dziewczynka, ( bardziej żywotne sa dziewczynki a
> chłopcy nei przezyją oczekiwania na jajeczko) a jak jajeczko
> już jest wyklute i wtedy wpadną plemniki to chłopak :D (bo
> plemniki męskie szybciej dotrą do jajeczka, są szybsze i
> zwinniejsze )
>
> ale jak to się ma do realiów?? nie wiem ... nie zdążyłam się
> zagłębić w temat, bo zaszłam w 2 cyklu :D
>
>

tez o tym słysząłam choć czy bedzie chłopak czy dziewczynka to naprawdę loteria :)

tez uwazam ze to jest loteria,jak trafienie w toto lotku heh:D

no zgadzam się z tokyo , bo to jest udowodnione naukowo, u mnie niestety nie da się stwierdzic, bo miałam zacząc liczyc od 2 cyklu a w pierwszym trafieniu zaszłam i plan legł w gruzach . Będziemy mieli niespodziankę , która mam nadzieje 2 paźdz.się wyjaśni ;-))))

a ja wlasnie przeczytalam artykuł w gazecie"Mam dziecko"na temat planowanie płci i jakis ginekolog sie wypowiada ze (cytuje):"stu procentowa pewnosc poczęcia potomka danej płci dają tylko metody laboratoryjne ,polegajace na wyselekscjonowaniu odpowiednich plemników i sztucznym zapłodnieniu".No ale zawsze warto probowac wedlu owulacji,a nuż sie uda:)

no, wiadomo, jest 50% szans :)))) uda sie lub nie :D hihi

otóż to:)