Widok
cholestaza-szukam lekarza
witam.poszukuję dobrego lekarza w trójmieście który zna się na cholestazie i
poprowadziłby moją drugą ciążę - w pierwszej dopadła mnie właśnie cholestaza
.super jeśli byłby to ginekolog , jak nie to chociaż hepatolog . jak macie
jakieś namiary będę bardzo wdzięczna. pozdrawiam!
poprowadziłby moją drugą ciążę - w pierwszej dopadła mnie właśnie cholestaza
.super jeśli byłby to ginekolog , jak nie to chociaż hepatolog . jak macie
jakieś namiary będę bardzo wdzięczna. pozdrawiam!
0
0
podnoszę. właśnie jestem w drugiej ciąży :)
0
0
witam
temat mi bardzo dobrze znany
moje transaminazy przekraczaly grubo 1tys
ja polecam dr prajsa-ginekologa, trafilam do niego niestety dopiero praktycznie przed samym rozwiazaniem, profesjonalne podejscie do tematu
nie polecam lekrzy z wojewodzkiego, nie za bardzo wiedzieli co zrobic z moim przypadkiem i zostalam odeslana do zakaznego, (ciezarna, do zakaznego!!!!)
tam lezalam tydz,pod opieka dr michalskiej-wspanialy lekarz i kobieta (hepatolog)-specj od cholestazy, mimo ze to zakazny , bardzo milo wspominam ten pobyt (o dziwo!)
no a potem dr prajs wlasnie na kliniznej
3mam kciuki
temat mi bardzo dobrze znany
moje transaminazy przekraczaly grubo 1tys
ja polecam dr prajsa-ginekologa, trafilam do niego niestety dopiero praktycznie przed samym rozwiazaniem, profesjonalne podejscie do tematu
nie polecam lekrzy z wojewodzkiego, nie za bardzo wiedzieli co zrobic z moim przypadkiem i zostalam odeslana do zakaznego, (ciezarna, do zakaznego!!!!)
tam lezalam tydz,pod opieka dr michalskiej-wspanialy lekarz i kobieta (hepatolog)-specj od cholestazy, mimo ze to zakazny , bardzo milo wspominam ten pobyt (o dziwo!)
no a potem dr prajs wlasnie na kliniznej
3mam kciuki
0
0
a mozesz napisac jak cie leczyli w tym zakaznym? sa na to jakies leki? a co na to dr prajs - jakie leczenie zastosował? czy rodzilas sn? jaki wplyw na dziecko miala cholestaza?
z gory dziekuje za odp.
tez mam rozpoznana cholestaze
z gory dziekuje za odp.
tez mam rozpoznana cholestaze
0
0
ja mialalam hepatoze ciezarnych dokladnie: ostre miazszowe uszkodzenie watroby
nie mialam swedzacych rak , nog itp, tylko te transaminazy,stad bezradnosc lekarzy
w wojewodzkim nic nie robili, tj przebadali mnie dokladnie na wszelkie choroby watroby i podali zastrzyk ze sterydem na rozwiniecie sie pluc dziecka
w zakaznym, przebadali jeszcze dokladniej na rozne ciezkie,zakazne choroby, itp, bo nie wiedzieli co dokladnie mi bylo, w rezultacie padla diagnoza jw., w zakaznym dostawalam tylko ursofalk i kroplowki z glukoza
a na klinicznej-kontrolowali transaminazy i kiedy nastapil punkt krytyczny zdecydowali sie rozwiazac, przez cc w 34tyg, tutaj jeszcze mialam amiopunkcje (czy jakos tak), sprawdzali czy pluca dziecku sie juz rozwinely
na dziecko -zdrowotnie praktycznie zadnego , ale wczesniak(wiadomo jak wczesniaki to rehabilitacja, takie dziecko tez wymaga czestych kontroli u roznych specjalistow,neurolog,okulista(badania na retinopatie),kardiolog,opoznione szczepienia itp
1 doba w inkubatorze i po 6 dniach do domu wiec super,8/10punktow
jak cos pisz prywatna wiadomosc
nie mialam swedzacych rak , nog itp, tylko te transaminazy,stad bezradnosc lekarzy
w wojewodzkim nic nie robili, tj przebadali mnie dokladnie na wszelkie choroby watroby i podali zastrzyk ze sterydem na rozwiniecie sie pluc dziecka
w zakaznym, przebadali jeszcze dokladniej na rozne ciezkie,zakazne choroby, itp, bo nie wiedzieli co dokladnie mi bylo, w rezultacie padla diagnoza jw., w zakaznym dostawalam tylko ursofalk i kroplowki z glukoza
a na klinicznej-kontrolowali transaminazy i kiedy nastapil punkt krytyczny zdecydowali sie rozwiazac, przez cc w 34tyg, tutaj jeszcze mialam amiopunkcje (czy jakos tak), sprawdzali czy pluca dziecku sie juz rozwinely
na dziecko -zdrowotnie praktycznie zadnego , ale wczesniak(wiadomo jak wczesniaki to rehabilitacja, takie dziecko tez wymaga czestych kontroli u roznych specjalistow,neurolog,okulista(badania na retinopatie),kardiolog,opoznione szczepienia itp
1 doba w inkubatorze i po 6 dniach do domu wiec super,8/10punktow
jak cos pisz prywatna wiadomosc
0
0
Ja też miałam to cholerstwo, wykryli u mnie w 32 - 33 tc. Od razu patologia na Zaspie, spędziłam tam miesiąc. Ale chyba nie było aż tak źle, max wyniki trochę powyżej 300, lekkie swędzenie stóp. Dostawałam kroplówki z glukozą, jakieś witaminy. O dziwo - choroba ustąpiła, wyniki wróciły do normy i w 38 tc wypisano mnie ze szpitala.
Urodziłam w 40 tc, dziecko zdrowe, 10 punktów, wszystko ok.
Trzeba pamiętać o diecie, w szpitalu byłam na specjalnej wątrobowej.
A jeśli chodzi o lekarzy - na Zaspie wiedzieli co to za choroba i jak ją leczyć. Polecam dr Sztramskiego - konkretny lekarz, dr Zalewski też ale jest specyficzny. Obydwoje mają prywatne praktyki.
Napewno nie polecam przy tej chorobie dr Olszewskiej!! Wypisała skierowanie do szpitala i tyle, niech się inni martwią co ze mną zrobić :-(
Urodziłam w 40 tc, dziecko zdrowe, 10 punktów, wszystko ok.
Trzeba pamiętać o diecie, w szpitalu byłam na specjalnej wątrobowej.
A jeśli chodzi o lekarzy - na Zaspie wiedzieli co to za choroba i jak ją leczyć. Polecam dr Sztramskiego - konkretny lekarz, dr Zalewski też ale jest specyficzny. Obydwoje mają prywatne praktyki.
Napewno nie polecam przy tej chorobie dr Olszewskiej!! Wypisała skierowanie do szpitala i tyle, niech się inni martwią co ze mną zrobić :-(
[url=http://www.maluchy.pl]
[/url
[/url
0
0