Widok
my bylismy sie dowiedziec w pruszczu u michała kozala, księża z****isci dosłownie! ale niestety ksiądz na chrzest musi miec zgodę proboszcza. no a proboszcz jak ma dobry humor to pozwoli a jak nie ma to lepiej dac sobie spokoj, i pokierował nas do gda :)
no a slubu nie mamy i małego chrzcic na razie nie bedziemy... dopiero na wiosne.. szczerze, to mi sie odechciało!
no a slubu nie mamy i małego chrzcic na razie nie bedziemy... dopiero na wiosne.. szczerze, to mi sie odechciało!
W mojej parafii też odpada :( Takie realia niestety. Ksiądz jak się dowiedział, ze mamy TYLKO cywilny, to nam tak nagadał i nas tak wkur... za przeproszeniem w zeszłym roku na kolędzie, że zaczęliśmy żałować że w ogóle przyjmowaliśmy tę kolędę. Dziecko będziemy chyba chrzcić w Oliwie, albo w którymś z zaproponowanych wyżej kościołów.
A kolędę w tym roku to nie wiem czy przyjmę, a jeśli tak to będę musiała się jakoś wcześniej odpowiednio nastawić psychicznie. A nie wiem czy jest sens denerwować się przed samym porodem...
A kolędę w tym roku to nie wiem czy przyjmę, a jeśli tak to będę musiała się jakoś wcześniej odpowiednio nastawić psychicznie. A nie wiem czy jest sens denerwować się przed samym porodem...
maritiki@op.pl
mój proboszcz nie chce dać mi zgody, wymiguje się tym, że nie może mi czegoś takiego dać, a ksiądz który ochrzci nasze dziecko ma grzech ciężki. Chyba faktycznie napiszę do kurii, bo już nie wiem co mam robić. Chcę wziąść ślub kościelny, ale dopiero za rok. Najpierw muszę skończyć kurs przedmałżeński i zdać maturę. Szkoda, że nikt nie wie gdzie może być parafia gdzie takiej zgody nie potrzebują...