Widok
piri.Tak idziesz do księdza i ustalasz termin i godzinę.Możesz nawet mieć same chrzciny bez mszy.Ja jak chrzciłam swoją pierwszą córkę to w sobotę o godzinie 17:00 i beż mszy.Chrzest trwał tak gdzieś około pół godzinki i mała była spokojna i grzeczna także nie miałam z nią problemów.
K@yuta, mam do sprzedania ubranko polarowe do chrztu. Ubrana była tylko bluza, spodenki - nówka.
We Wrzeszczu też jest taki sklep. Kupiłam tam taki fajny kapelusik dla małej i fajną świecę, na której można napisac imię dziecka i date chrztu. To jest na grunwaldzkiej. Bardzo blisko od śieliwończuka. Mają tam wszystko do chrztu. Moja córcia była w polarowym ubranku, miała 2 miesiące jak ją chrzciliśmy. U nas w parafii jest fajny zwyczaj ze chrzty sa po mszy. Mała calą msze spala w wozku. Potem obudziła się w super humorze i cały czas pokazywała język księdzu. Smiesznie było.