Widok
18 troszkę późno jak dla mnie
U nas w baninie w ogóle jest fajnie, bo nie mają konkretnych niedziel czy sobót jak to bywa w innych kościołach. Nas się pytali czy chcemy w sobotę czy niedzielę.
U nas w baninie w ogóle jest fajnie, bo nie mają konkretnych niedziel czy sobót jak to bywa w innych kościołach. Nas się pytali czy chcemy w sobotę czy niedzielę.
Nas ksiadz zapytal kiedy chcemy chrzcić, i zaproponowal niedziele - Nam pasowalo jak najbardziej. Byla chrzczona bardzo uroczycie, podczas mszy - ale nie na koncu (jak sie dowiedzialam od Matki Chrzestnej ze zawsze byla na chrzcinach gdzie na koncu mszy) tylko w trakcie calej mszy bylo coś, wiadomo a to blogoslawienstwo, a to polanie glowki itp, potem jakies wyjscie na srodek z rodzicami i blogoslawienstwo..
Chrzczona byla o 11.45
Chrzczona byla o 11.45





