Widok
co ja mam powiedzieć w pracy o mężu?
Doradźcie,mąż pożyczył ode mnie kasę na lekarza,koleżankę z pracy poprosiłam,żeby tam wszystko wyszło dobrze na badaniu,bo ona akurat go zna.Za godzinę moja koleżanka mi mówi,że mąż tam wogóle nie dotarł i co kaman.Okazało się,że potrzebował kasy na coś innego...Nie wiem,co mam tej mojej kumpeli odpowiedzieć na to pytanie....straszny wstyd...
0
7
Jak to co powiedzieć - prawdę. Nie ma co wymyślać niestworzonych historii. Powiedz że też jesteś zaskoczona i musisz porozmawiać z mężem. Tyle.
16
1
Nie rozumiem...nad czym sie tu zastanawiać?
Prawdę trzeba powiedzieć i tyle.
Prawdę trzeba powiedzieć i tyle.
8
1
Olencia, ja nierozumiem... twoja kolezanka jest kims ze sluzby zdrowia? Dlatego miala byc obecna przy badaniu tak?
I o co chodzi" kolezanke z pracy poprosilam, zeby tam wszystko dobrze wyszlo na badaniu, bo ona akurat go zna"
To wszystko co napisalas jest jakies chaotyczne...
I o co chodzi" kolezanke z pracy poprosilam, zeby tam wszystko dobrze wyszlo na badaniu, bo ona akurat go zna"
To wszystko co napisalas jest jakies chaotyczne...
21
1
tak,akurat zna ten ośrodek,a chodzi o medycynę pracy...Mąż tam nie dotarł, a ona zaofiarowała się pomóc, zadzwoniła tam, i się dowiedziała....A mnie zaskoczyła...Bo mój własny mąż mnie okłamał...
2
2
Myślisz...że wyjaśnisz sprawę zadając pytanie na tym forum? A nie łatwiej zadać te pytanie mężowi??
21
1
Oj, to musisz sprawe wyhasnic z mezem. A kolezance powiedz prawde. To twoj maz powinien sie wstydzic a nie ty. W kazdym badz razie nie bron go.
5
0
Bazgrolisz jak potłuczona.
Mąż pozycza od ciebie kasę? Co to za układ? Mężowi daje się kasę jak trzeba.
Jakis safandula z niego, ze kumpelke prosisz o asyste "zeby wszystko dobrze na badaniu"...
Jaki wstyd...?
Jesli prawda jest, ze swoj ciagnie do swego to twoja kumpela jest tak "pojechana" jak ty sama i twoj maz i nie wie co to wstyd...
ps
tytul watku poraza...
Mąż pozycza od ciebie kasę? Co to za układ? Mężowi daje się kasę jak trzeba.
Jakis safandula z niego, ze kumpelke prosisz o asyste "zeby wszystko dobrze na badaniu"...
Jaki wstyd...?
Jesli prawda jest, ze swoj ciagnie do swego to twoja kumpela jest tak "pojechana" jak ty sama i twoj maz i nie wie co to wstyd...
ps
tytul watku poraza...
34
2
powiedz że przepił ;)
12
0
powiedz, że chciał tobie zrobić niespodziakę, jakby nie patrzeć udała się
12
2
co mąż dziecko jest? Nie rozumiem całej sytuacji. Nie lepiej z nim pogadać?
8
0
Kolejny troll
11
0
Dziwn sytuacja, po pierwsze jak ktos napisał, raczej w małżeństwie nie ma pozyczania kasy, bo żyje się na wspólny rachunek, a z drugiej strony nie ma co wymyślać bo prawda i tak wyjdzie na jaw. ..
2
0
może potrzebował na kino i kochankę???
7
1
ciekawa jestem finalu...
5
0
czarnecki9090 nie jedne małżeństwo znam gdzie np mąż opłaca rachunki żona żywienie i każdy ma swoje I pasuję im takie życie.
5
6
Ojej! Ale historia..... Ulala......
0
0
A ja myślę że on po prostu wydupczył tą koleżankę, a jak nie, to na pewno ma chęć to zrobić, chociażby z racji tego, że każda baba jest mądrzejsza od jego głupiej jak but żony analfabetki.
10
10
boże jakie słownictwo inteligencji za grosz lepiej byc analfabetką niż prostaczką! tyle w tym temacie...
12
2
A może chłopina chciał kupić żonie weekend w spa?:-]
3
1
A wrócił już do domu? Jeżeli nie, to zważywszy na Twoją inteligencję, uprawdopodabnia, że za te pieniądze kupił linę i odebrał sobie życie
4
3
słyszałem ,że w paszczu piaćdziesjat a ruru sto
3
2
to jest dobry temat do programu UKRYTA PRAWDA czy DLACZEGO JA. Bez kitu.
4
2
Albo 'wybacz mi'....
1
3
a ja myślę że "mamy cie" :))))))))))))))
3
2
Ha,ha:D
1
3