Widok
co możn dawać dziecku zamiast kaszki?
hej, mam problem z 6 miesięczną córą.
Nie chce jeść kaszek mleczno-ryżowych. Próbowałam różnych smaków i nic :/
wydaje mi się, że ona nie lubi ogólnie MM, jak wyczuje to pluje
samego MM też nie wypije. Obecnie jest na piersi.
Wprowadziłam jej już deserki i obiadki i te zjada aż jej się uszy trzęsą ;)
Co mogę dawać córci zamiast kaszek? chciałabym wprowadzić jej coś treściwszego na kolację, bo teraz po kąpieli jest pierś.
Na śniadanie też by się coś przydało co uzupełni mój pokarm, coś treściwszego ;)
dodam, że córka jeszcze nie je glutenu
będę wdzięczna za wszelkie propozycje
aaaaaaaa i jeszcze dodam, że córka nie toleruje butelki, kaszkę próbowałam jej dawać łyżeczką
Nie chce jeść kaszek mleczno-ryżowych. Próbowałam różnych smaków i nic :/
wydaje mi się, że ona nie lubi ogólnie MM, jak wyczuje to pluje
samego MM też nie wypije. Obecnie jest na piersi.
Wprowadziłam jej już deserki i obiadki i te zjada aż jej się uszy trzęsą ;)
Co mogę dawać córci zamiast kaszek? chciałabym wprowadzić jej coś treściwszego na kolację, bo teraz po kąpieli jest pierś.
Na śniadanie też by się coś przydało co uzupełni mój pokarm, coś treściwszego ;)
dodam, że córka jeszcze nie je glutenu
będę wdzięczna za wszelkie propozycje
aaaaaaaa i jeszcze dodam, że córka nie toleruje butelki, kaszkę próbowałam jej dawać łyżeczką
nie wiem czy dałabym radę coś odciągnąć, bo młoda jak sobie poje deserek czy obiadek to za chwilę chce sobie popić cycem ;) więc zawsze muszę być przygotowana na karmienie...
i gorzej jak odciągnę mleko na tą kaszę na kolację a ona nie będzie chciała jej jeść i będzie klops ;) bo już jej nie będę miała czym nakarmić...
i gorzej jak odciągnę mleko na tą kaszę na kolację a ona nie będzie chciała jej jeść i będzie klops ;) bo już jej nie będę miała czym nakarmić...
a próbowałaś kaszki takie "prawdziwe", nie dziecięce?
ja nie używam gotowców, kupiłam kaszę kukurydzianą, manną (ale to z glutenem), jaglaną, kleik ryżowy (akurat melvit drugi raz mi się trafił,nie wiem czy inne firmy też robią)
gotuję na wodzie, mieszam z owocami, czasami dosypuję mm (najczęściej jak nie mam akurat owoca żadnego), czasami dodaję zamiast owoca warzywo :) brokuł, szpinak
po pierwsze taniej, po drugie zdrowiej,bo bez cukru :) a w smaku też ciekawsze niż gotowe kaszki :)
ja nie używam gotowców, kupiłam kaszę kukurydzianą, manną (ale to z glutenem), jaglaną, kleik ryżowy (akurat melvit drugi raz mi się trafił,nie wiem czy inne firmy też robią)
gotuję na wodzie, mieszam z owocami, czasami dosypuję mm (najczęściej jak nie mam akurat owoca żadnego), czasami dodaję zamiast owoca warzywo :) brokuł, szpinak
po pierwsze taniej, po drugie zdrowiej,bo bez cukru :) a w smaku też ciekawsze niż gotowe kaszki :)
możesz spróbować bezmleczną z mm (innej firmy) lub mlecznej innej firmy :) bo rozumiem że próbowałaś bobovity i nestle - jest jeszcze humana, holle itp.
Ale może nie lubi kaszek - moja tak miała i ma do dziś.
Za to bardzo jej smakował kleik kukurydziany wymieszany z deserkiem albo z gotowanym musem jabłkowym
Ale może nie lubi kaszek - moja tak miała i ma do dziś.
Za to bardzo jej smakował kleik kukurydziany wymieszany z deserkiem albo z gotowanym musem jabłkowym
Mądra dzidzia ;-) nie lubi przetwarzańców!
U nas hitem była kaszka kukurydziana
Moja też nie lubiła błyskawicznych ale zwykłe jadła.
Spróbuj zwykłą kaszę manną na wodzi. Płatki owsiane chociaż może jeszcze nie będzie chcieć ale jak dłużej pogotujesz to się rozgotują i zrobi się fajny kleik.
Moja nic nie chciała, żadnych słoiczków obiadków i błyskawicznych kaszek od 6mc dostawała brokuły, marchew, ziemniaki, kalafior i inne wszystko gotowane do rączki.
U nas hitem była kaszka kukurydziana
Moja też nie lubiła błyskawicznych ale zwykłe jadła.
Spróbuj zwykłą kaszę manną na wodzi. Płatki owsiane chociaż może jeszcze nie będzie chcieć ale jak dłużej pogotujesz to się rozgotują i zrobi się fajny kleik.
Moja nic nie chciała, żadnych słoiczków obiadków i błyskawicznych kaszek od 6mc dostawała brokuły, marchew, ziemniaki, kalafior i inne wszystko gotowane do rączki.
kaszki ryżowe bezmleczne są też smakowe.
Sprzedam śliczną suknię ślubną!
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
http://forum.trojmiasto.pl/Celebrity-One-model-Cannes-z-bolerkiem-welon-butki-dodatki-t265488,1,171.html
Hej,
JA bym spróbowałą ściągnąć z piersi albo po karmieniu - pewnie bardzo mało będzie ale przecieź chcesz spróbować fak z 20-30 mil wystarczy.. Albo jak mała sie nie budzi za dużo w nocy to nastawić sobie budzik i trochę jedna pierś pościągać. Drugą zostawić dla małej. Jak chwilę pośpisz to i tak obie powinny być pełne.
To po karmieniu ściaganie też lepiej rano zrobić. Ponoć wtedy jest najwiecej...
Ja stawiam na kaszkę z Twoim mlekiem. MM jest ohydne jak się piło tylko mamusine :)))
A jak nie to może kaszkę ugotwać na wodzie taka zwykłą/ trocherozrobić takainstant n.p. kukurydzianą i dodać trochę jogurtu? Podać łyżeczką "na deserek" ? Albo przed karmieniem piersią jak jest jeszcze dosyc głodna..
JA bym spróbowałą ściągnąć z piersi albo po karmieniu - pewnie bardzo mało będzie ale przecieź chcesz spróbować fak z 20-30 mil wystarczy.. Albo jak mała sie nie budzi za dużo w nocy to nastawić sobie budzik i trochę jedna pierś pościągać. Drugą zostawić dla małej. Jak chwilę pośpisz to i tak obie powinny być pełne.
To po karmieniu ściaganie też lepiej rano zrobić. Ponoć wtedy jest najwiecej...
Ja stawiam na kaszkę z Twoim mlekiem. MM jest ohydne jak się piło tylko mamusine :)))
A jak nie to może kaszkę ugotwać na wodzie taka zwykłą/ trocherozrobić takainstant n.p. kukurydzianą i dodać trochę jogurtu? Podać łyżeczką "na deserek" ? Albo przed karmieniem piersią jak jest jeszcze dosyc głodna..
Ja mam to samo. Moja mala ma 9 mcy. Od zawsze jest na mm a i tak kaszek nie chce. Zadnych. Kupilam juz chyba wszystkie rodzaje. Na wodzie,mleku z cukrem i bez. Z owocami i bez. Kazda opcja a dzis jak jej dodalam do mleka lyzke kaszy zeby chciaz troche zagescic to az ja cofnelo. Wydaje mi sie ze tu chodzi bardziej o konsystencje.
Moje dziecię też bez kaszkowe,a kombinowałam ze wszystkimi jakie mi w ręce wpadły w końcu odpuściłam i tak około 8 miesiąca mieliłam blenderem płatki owsiane(nie na pył)zalewałam wrzatkiem jak napuchło dodawałam owoce,a teraz ma 15 miesięcy dostaje już normalną owsiankę z rodzynkami suszonymi owocami lub potartym na szklanej tarce jabłkiem lub bananem lub tym co aktualnie mam lub co aktialnie jej spmakuje z owoców(melon tez uwielbia) zjada na sniadanie albo to ,albo jajecznice,albo zwyczajną kanapkę np z pastą jajeczna lub z wedlinką czy serem,ostatnio nawet zjadła kaszkę manną z owocami,-nie jest jej przysmakiem,ale juz wchodzi tylko taka gęsta,a nie lejąca.
Generalnie preferuje jedzonko w kawałkach i o wyraznych smakach, zupy kremy,papki przeciery ą dla młodej nie do przełknięcia
Generalnie preferuje jedzonko w kawałkach i o wyraznych smakach, zupy kremy,papki przeciery ą dla młodej nie do przełknięcia
Ja mam ten sam problem. Żadnych kaszek, kleików, ani gotowych, ani dosypywanych do mleka. Co najwyżej kilka łyżeczek udaje się zjeść. Kupuję ciągle nowe i szukam jakiegoś smaku dla niej.
A maluchom takim podajecie kaszkę łyżeczką (po 5 m-cu), czy z butelki? Bo niektórzy producenci dają taką recepturę, że wychodzi papka, a inni taką, że płyn.
A maluchom takim podajecie kaszkę łyżeczką (po 5 m-cu), czy z butelki? Bo niektórzy producenci dają taką recepturę, że wychodzi papka, a inni taką, że płyn.
mamaalanka
kombinowałam już z jajecznicą na parze i kanapeczkami z domową pastą jajeczną(wprowadza sie już jajko u dzieci bez alergii) lub lepszą wędliną
9-10 miesiąc serek wiejski,domowymi paluszkami rybnymi.
Wszystko do rączki na początku był bałagan jak mała miała dość dopijała z piersi,nawet niewiem kiedy śniadanie zaczeło być sniadaniem bez piersi i pierś została już tylko przy pobudce nocnej i nad ranem ok 5
kombinowałam już z jajecznicą na parze i kanapeczkami z domową pastą jajeczną(wprowadza sie już jajko u dzieci bez alergii) lub lepszą wędliną
9-10 miesiąc serek wiejski,domowymi paluszkami rybnymi.
Wszystko do rączki na początku był bałagan jak mała miała dość dopijała z piersi,nawet niewiem kiedy śniadanie zaczeło być sniadaniem bez piersi i pierś została już tylko przy pobudce nocnej i nad ranem ok 5
Ja dziś pisałam o płatkach jaglanych, jęczmiennych, orkiszowych i żytnich. Polecam, bo dobre i na drugie i na pierwsze śniadanie :)
http://www.matulumatulu.pl/2014/02/drugie-sniadanie-mist-niemowlat.html
http://www.matulumatulu.pl/2014/02/drugie-sniadanie-mist-niemowlat.html
A ile Twoja pociecha ma?? bo od 10-12 m-cy można podawać mleko roślinne migdałowe :)
polecam - mi przyszło je pić zamiast krowiego (syn na KP nie toleruje nabiału) i polecam z czysty sumieniem :) robi się szybciutko :)
http://duzarodzina.pl/kulinaria/76-co-daly-nam-migdaly
tylko z całych migdałów to trochę trwa - blanszowanie :/ dlatego ja robię z płatków, ale znając smak z całych nie daję szklanki a 1,5 szklanki płatków :) no i mam sitko takie plastikowe to przez nie przecedzam, moje sitko ma oczka jak w gazie więc różnicy nie ma :)
a "muł" migdałowy mieszam z dżemem i mam coś na ząb ;) ale można do ciasta, naleśników czy serka na śniadanie :)
polecam - mi przyszło je pić zamiast krowiego (syn na KP nie toleruje nabiału) i polecam z czysty sumieniem :) robi się szybciutko :)
http://duzarodzina.pl/kulinaria/76-co-daly-nam-migdaly
tylko z całych migdałów to trochę trwa - blanszowanie :/ dlatego ja robię z płatków, ale znając smak z całych nie daję szklanki a 1,5 szklanki płatków :) no i mam sitko takie plastikowe to przez nie przecedzam, moje sitko ma oczka jak w gazie więc różnicy nie ma :)
a "muł" migdałowy mieszam z dżemem i mam coś na ząb ;) ale można do ciasta, naleśników czy serka na śniadanie :)
Jivka, no mleko wystarcza ale nie z piersi. Tak jak pisałam moja córa nie tknie MM. A podejrzewam, że moim mlekiem się nie najada dostatecznie i się mi nudzi w nocy :/
kupiłam kaszkę Holle, ryżowa bodajże i nie chciała jej tknąć :? mam jeszcze Holle jaglaną, zobaczę dziś.
i dzięki dziewczyny za sugestie, będę próbowała po kolei, może cos jej podpasuje
i jeszcze odpowiem na pytanie, córa ma 6 miesięcy
kupiłam kaszkę Holle, ryżowa bodajże i nie chciała jej tknąć :? mam jeszcze Holle jaglaną, zobaczę dziś.
i dzięki dziewczyny za sugestie, będę próbowała po kolei, może cos jej podpasuje
i jeszcze odpowiem na pytanie, córa ma 6 miesięcy
wow ale macie super pomysły na te kaszki!! nie pomyslalam ze tak mozna,wczoraj zrobilam kasze kukurydzianą z kalafiorem i masłem oraz jajkiem,tylko mialam problem z ugotowaniem kaszy bo wg. instrukcji szklanka kaszy+ 2 szkl. wody a dawalam co chwile duzo wiecej bo tak wchłaniałai nie 10/15 min a z 25min.:/
jak jeszcze robicie kasze? np jęczmienną?
jak jeszcze robicie kasze? np jęczmienną?