Widok

co zrobic zeby miec blizniaki?

Rodzina i dziecko Temat dostępny też na forum:
jw. dodam, ze dopiero zaczynamy starania
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
może poszukać OJCA, u którego w rodzinie są same bliźniaki ;)

a tak serio, to jednak doświadczenia mówią że bliźniaki głównie są uwarunkowane genetycznie - więc jeśli nie ma u Was w rodzinie bliźniąt to szanse są raczej marne - no chyba że fuks ;)

poza tym mówię Ci że z jednym roboty jest po pachy a z dwójką.... pomoc kogoś jest niezbędna

mimo wszystko życze powodzenia, skoro taki macie pomysł :)
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wydaje mi się, że to zależy od uwarunkowań genetycznych kobiety - jeżeli w jej rodzinie były bliźniaki - to może jej się przytrafić podwójne szczęście:) a jeżeli nie, to z tego co pamiętam - przy stymulacji hormonalnej uwalniana jest większa ilość jajeczek - wtedy możesz być nawet mamą trojaczków, albo i więcej:)))
a dleczego zależy ci na bliźniakach - nie chce ci się chodzić 2 razy w ciąży??:)))
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
a może przez kalke :-) żartowałam oczywiście:-) też kiedyś marzyłam o bliźniakach bo mam kilka takich w rodzinie ale teraz z jedną mam dość a co dopiero przy dwójce.
image


popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co wiem, jeśli kobieta leczy się na bezpłodność, to ma później większą szanse na dubeltowe szczęście. No i oczywiście predyspozycje rodzinne.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
tez slyszalam ze kobiety,ktore dlugo lecza sie na bezplodnosc,maja ogromne szanse na ciaze mnogą.jeden przyklad znam osobiscie-po 10 latach leczenia urodzily sie trojaczki:D

A tak wogóle to szczerze podziwiam:)
Przy jednym jest kupa roboty...a dwojka naraz...-ja dziekuje:D

No to zyczę,aby sie udało:-)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no dokładnie - tak jak pisałam - przez stymulację hormonalną można mieć kilkoraczki:))) POWODZENIA!!!:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja jestem mamą bliźniaków i bardzo polecam. Nie uważam,że to kłopot czy więcej pracy-za to podwójne szczęście.Przynajmniej nie ma się czasu na nadopiekuńczość i wcale nie jest potrzebna druga osoba do pomocy non stop-wystarczy dobra organizacja A metody nie znam,faktem jest,że w rodzinie są już bliźniaki.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja sama też jestem z bliźniaków :) recepty na podwójne szczeście nie znam, bo w rodzinie były bliżniaki, ja "na szczeście" spodziewam się jednego dziecka :), ale daleka kuzynka spodziewa sie bliźniaków
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja też bym chciała, mi koleżanka mówiła, że jakiś profesor w Warszawie gdy jej znajoma poddała się sztucznemu zapłodnieniu bo inaczej nie mogli to nan jej prośbę "zrobił" tak, aby miała bliźnięta i się udało
http://www.slubnemarzenie.com.pl
Kartki i zaproszenia okolicznościowe dla dzieci i dorosłych
min. na Chrzest, I Komunię, urodziny, rocznice.
Zaproszenia, zawiadomienia, zawieszki, winietki itd. na ślub
Ślubne dekoracje kościołów i sal weselnych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam wypowiedzi jw.
blizniaki to albo predyspozycje genetyczne rodzinne albo za pomocą INVITRO.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja jestem z blizniaków i marze mieć blizniaki czy to możliwe?????????????
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba mozliwe.moja matka chrzestna miala coreczki blizniaczki a potem jeszcze dwie pojedyncze.jej jedna z corek tez za pierwszym razem miala blizniaki-chlopca i dziewczynke:P
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
sąsiadka po kilku latach antykoncepcji hormonalnej ma bliźniaki. W rodzinie nie mieli wcześniej bliźniaków. Podobno często właśnie po tabletkach anty jak jajniki zaczynają pracować to "sypią" podwójnie ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dokładnie, najlepiej i najprościej o bliźniaki po tabletkach, ja niestety zrobilam sobie roczną przerwę przed ciążą:( tez bardzo chcialam bliźniaki, u mnie w rodzinie od strony mamy w każdym pokoleniu jest 1 para bliźniąt i myślałam że mi też sie uda, ale niestety
image
image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
hi hi moze trzeba bardzo chciec powodzenia i daj znac
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Całkowicie nie prawa, zależy to od płodności ojca i matki i fartu :)
Ani u mnie w rodzinie ani u męża nie ma bliźniąt i lekarz powiedział, że nie ma to żadnego znaczenia.
Nie stosowałam także antykoncepcji doustnej ani się nie leczyłam, a jednak ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Jesli moj dziadek jest z blizniakow i mojego meza babcia tez miala blizniaki . Czy my mamy szanse na blizniaki ?? Na przyklad slyszalam ze moja mama ma male podobienstwo na blizniaki ale dalsze pokolenia wnuki, prawnuki.Czy to tak moze byc ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ala, to bardzo proste! Zalewajcie foremkę we wrześniu. Dzidzia urodzi się w czerwcu, jak w morde strzelił Bliźnięta ;) ;) ;)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0
to wątek z 5 maja 2009, o żesz ty! Ciekawe czy ala zrobiła sobie bliźniaki? ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mój tato jest bliźniakiem, ojciec męża też, teściowa ma braci bliźniaków, u nas jeden synek.
Ciekawe, że mamy dzieci "pojedynczych" mówią, że nie wyobrażają sobie wychować dwójki na raz, a mamy bliźniaków uważają, że nie ma czego się bać :) Myślę, że jakbyśmy, mamy pojedyncze, miałay bliźniaki, to po prostu musiałybyśmy dać radę wychować dwa szczęścia ;)

Wydaje mi się, że najpewniejszym sposobem jest stymulacja hormonalna. Ale czy warto...?
image image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
spac w skarpetach hahahahha
u nas w rodzinie nie bylo blizniakow, nie leczylam sie hormonalnie a mamy ;p
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ponoć co drugie pokolenie się zdarzają.. :) oczywiście genetycznie..
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja podobnie jak mjakmama
też mam bliźniaki a nie mam w rodzinie, nie leczyłam się hormonalnie i nie są z in vitro
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja też bym chciała bliźniaki - chłopca i dziewczynkę :D Ale by było fajnie!! :D
image image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej.Z tego co wiem gentetycznie zależy co jakie pokolenie sie ma bliźniaki...u mnie w rodzinie występuje co 3 pokolenie i teraz jest że na mnie i moje kuzynostwo przepada ciąża bliźniacza...Ale pierwszą ciąże ur jedno i teraz tez spodziewam sie jednego (nic lekarz o drugim nie mówi).Mój mąż też ma jakieś tam szanse na bliźniaki...Takzę co do genetyki to naprawde losowo przepada...nie ma 100% pewnoście kto i jak..A co do tabletek to nie wiem... Powodzenia :)
image

image



popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
hi hi fajny wątek:) też bym chciała mieć bliźniaki:):):)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no właśnie ja po tabletkach antykoncepcyjnych zaszłam w bliżniaczą ciąże, w pierwszym cyklu po odstawieniu, niestety nie miałam szczęścia donosić, moja doktorka potwierdziła, że po hormonach moze zdarzyć sie podwójne jajeczkowanie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wszyscy pisz ze byloby fajnie a nikt nie zdaje sobie spary ze roboty jest od zaj....
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na poczatku rzeczywiście jest o wiele trudniej, ale potem jak dzieci mogą zająć sie sobą same to jest łatwiej. Nie trzeba non stop sie z dzieckiem bawić, bo ma lepszego kompana do zabawy niż mama ;)

Nie wiem tego z własnego doświadczenia, ciotka opowiadała ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
wiecie z opowieści to jest fajnie,ale wierzcie mi,że jest co robić
a już tym bardziej jak się nie ma tu rodziny na miejscu i np zimą...czy myślicie,że po nieodśnieżonych chodnikach same pojedziecie wózkiem bliźniaczym?(waga wózek 20 kg+2x13 kg dziecko+śpiworki-jakieś kocyki=ok.50 kg)?
prawie cała zimę nie mogłam wychodzić na spacery z powodu tych zasp śnieżnych
no,ale już wiosna idzie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
napewno nie jest tak ze blizniaki 2 x wiecej kosztuja i nie do konaca jest tak ze jest jakos podwonie ciezko - gdyby tak bylo nie bylo by Emi :)))
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mjakmama- szacun:)
Ja , będąc mamą 9 miesięcznych bliźniaków, mówię zdecydowane NIE dalszemu powiększaniu rodziny:)

W mojej rodzinie i w rodzinie męża nie było żadnych bliźniaków, nie leczyłam się hormonalnie, antykoncepcje odstawiłam rok wcześniej, nie było to zapłodnienie in vitro.
Chcieliśmy małą słodka córeczkę:) Mamy dwóch synków:):)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
mjakmama Ja wiem co trójeczka ;-)
bo przed bliźniaczkami miałam synka
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
GabMar czyli masz odwrotnie niz ja :) 2 babki 1 facio ??
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja mam córkę i parkę.
Czy jest ciężko - mi tak, nawet bardzo. Wynika to pewnie z tego, że większość czasu jestem sama, zwłaszcza w nocy. Na głowie mam cały dom i starszą córkę, której chcę poświęcić część czasu i zainteresowania. Chodzi do przedszkola więc trzeba ją zaprowadzić i odebrać. Cały czas karmię piersią, na początku pochłaniało mi to większość czasu. Trzeba też posprzątać, wyprać, wyprasować, zrobić coś do jedzenia i zakupy. Mąż spędza w domu nie wiele czasu, a i tak ma pełne ręce roboty. Wyjście na spacer to cała wyprawa. Najpierw starsza córka, potem Maluchy. Zanim ubiorę drugiego pierwsze jest już często zgrzane i spocone. Trzeba jeszcze ubrać siebie i zabrać niezbędne rzeczy. Teraz zaczynają chodzić. Jak chodzę z jednym drugie płacze w niebo głosy - też by chciało. Niestety nie da się trzymać dwójki dzieci za rączki. Takich sytuacji jest wiele. Serce mi się nie raz kraje, ale co mam zrobić ... Radzę sobie jak mogę.
Nie narzekam, bardzo kocham moją gromadkę i mogę mieć jeszcze jedne bliźniaki. Prawda jednak jest taka, że jest bardzo ciężko.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
chyba u kazdego jest inaczej :)) ja z moimi tez sama siedzialam teraz chodza do przedszkola - jak dla mnie podstawa to dobra organizacja :))
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
blizniaki jednojajowe czyli identyczne - genetyczne dziedziczenie ale tylko w lini zenskiej wiec jak maz mial blizniaki to sie nie liczy i moze byc co pokolenie albo co ktores.

dwujajowe - nieidentyczne, moze byc naturalnie, kobiety uwalniaja czasami 2 jajeczka naturalnie albo kuracja hormonalna to powoduje
image

image
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
slyszalam ze po 30 jest wieksze prawdopodobienstwo urodzenia blizniakow .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak się idzie ulicą, to wszyscy piszczą, że takie szczęście, że też zawsze chcieli. a ja tam nie chciałam. wolałabym jedno (od razu powiem, że kocham moje dzieci, żeby uciąć spekulacje, że jestem wyrodną matką)... z jednym dzieckiem to człowiek się nudzi jak mops, tak sobie myślę. i nie rozumiem, jak jakaś mamusia przezywa, że nie ma czasu obiadu zrobić, bo nie ma czasu....
moje dzieci nie są grzeczne. nie są oazami spokoju. jedno przez pierwszy rok życia buczało niemal bez przerwy. miałam bardzo dobry wózek, ale ciężki był jak diabli. przejechać zimą nie było szansy. jak się przesiedli do podwójnej parasolki, to myślałam, że ducha wyzionę z tymi małymi kołami... teraz mają dwa lata, a ja dawno zapomniałam co to wózek.
jak chorują to razem, jak się budzą w nocy to na zmianę. tłuką się jak dzikusy. nie ma mowy o żadnym podziale zabawek, bo każdy musi mieć "sistko".
nie powiem, z miesiąca na miesiąc jest lżej, ale bliźniaków nikomu nie zyczę. póki co mam praktycznie dwa lata wyjęte z życiorysu. dziekuję tylko bogu, że są zdrowe, bo nie wyobrażam sobie, co by było gdyby...
wierzę, że za kilkanaście lat będę pamietała tylko miłe chwile;)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
Marika rozumiem Cię mam podobnie.
Ponadto uważam, że jestem bardzo dobrze zorganizowana, jednak wiele zależy od dzieci, od tego ile czasu śpią, ile spędzają przy piersi, czy mają kolki i jak je przechodzą itd
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
MAM 19 lat i pragnę bliźniaków, tak wiem ,że jest przy nich kupę roboty ,ale jak będe miała 25 lat .Muszę koniecznie urodzić ;d . U mnie w rodzinie urodziły się bliźniaki . ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2
Mój narzeczony ma brata bliźniaka dwujajowego :)
Kuzynki od strony mojej mamy, więc mam nadzieję, że ja nie będę miała podwójnego szczęścia za jednym zamachem, lecz to bardzo prawdopodobne :D


W każdym razie bardzo bym się cieszyła :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja tez cie rozumiem Marika. jestem mama 6 miesiecznych blizniakow i moze i jest to podwojne szdzescie ale i tez poczworny klopot. jest ciezko, ez pomocy rodziny nie wiem jak dalabm sobie rade. szczegolne teraz kied sa male, pewnie ze juz zostaje z nimi sama ale jak mialy miesiac to czienne musial byc ze mna ktos, mlody mial klki, caly czas plakal, nie dawalam rady z dwojka. Wiadomo, kocha sie te dzieci ponad wszystko, ale nawet sam wyjscie na spacer to niezla gimnasyka :) juz sie boje co bedzie jak zaczna chodzic... )
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
mam bliźniaki - brałam hormony na regulację owulacji. Uwolniły się dwa jajeczka i... trafiony zatopiony! :) Dwie cudowne dziewczyny!!! POLECAM BLIŹNIAKI!!! Zgadzam się, że najważniejsza jest organizacja. Nie mam rodziny na miejscu, mąż pracuje całymi dniami, ja od początku jestem z dziewczynami sama. I jest super!!! POLECAM Z CAŁEGO SERCA!!! A i rodzeństwu dla dziewczyn nie mówię nie!;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0
dawno temu bedac za granica opiekowalam sie blizniakami , niemowleta ich mama byla po operacji kregoslupa i musiala dlugo lezec , fakt ze pracy jest wiecej troche tzn podwojnie ale grunt to dobre zorganizowanie, bylam z nimi sama od 7 rano do 7 wieczor, ale dawalam rade, spacerki przewijanie kapanie karmienie, w nocy spaly swietnie - teraz jestem mama mam jedno dziecko ale nie cieszylabym sie z blizniat i to bardzo
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
chcialam napisac cieszylabym sie z blizniat i to bardzo !! :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko bez ogłoszeń

Dr Małgorzata Błędzka (4 odpowiedzi)

czy może ktos chodzi do pani doktor? chciałabym poznac opinię o niej.

Gdzie się fajnie ubrać w rozmiarze xxl? :-( (47 odpowiedzi)

Mam dwoje dzieci. Przed drugą ciążą mocno przytyłam. Teraz młodsze dziecko ma prawie 6 miesięcy....

Odkurzacz samojezdny - robot - opinie (72 odpowiedzi)

Czy ktoś ma takie cudo ? Czy to w ogóle działa. Chciałam dziś kupić ale sprzedawca stanowczo mi...

do góry