Widok
Ja małemu jak miał 3dniówke to dawalam nurofen na zmiane z calpolem co 4godz.Po calpolu juz szybciej niż 4 godz mial temperature a nurofen czasem dłużej dzialal a to dlatego,że jest też przeciwzapalny.Po czopku nie było zbytniej poprawy więc może sprubuj w syropach?
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
A tak wogule to jak u synka pojawia się temperatura albo teraz od środy silny katar i w piątek kaszel to od razu u pediatry byłam,jestem.Jestem może przewrażliwiona waszym zdaniem ale mały był w szpitalu i teraz wole reagować od razu niż czekać aż sie rozwinie jakieś chorubsko.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
BEZPIECZNIEJSZE SĄ CZOPKI! nie obciążają wątroby i żołądka!
Należy podawać na przemian paracetamol z ibuprofenem ( np. nurofen czopki). Dawkę leku dopasowujemy do wagi dziecka a nie wieku!
Dziecko powinno być pod stałą kontrolą pediatryczną, bo choroba w tak małym ciałku rozwija się szybko, za szybko.
Temperatura może być początkiem anginy ( paciorkowce), zapaleniem układu moczowego ( np. bakteria koli w moczu!), trzydniówka ( chyba najbardziej lajt), początkiem nieosłuchowego zapalenia płuc ( tylko RTG zdiagnozuje).
Ja napewno po 48h gorączki już bym była w szpitalu z dzieckiem, albo 2 wizyty na dobę domowe pediatry w domu, mocz na posiew, krew na paciorkowce.
Nie zazdroszcze wam dziewczyny, ale bądźcie czujne!
Należy podawać na przemian paracetamol z ibuprofenem ( np. nurofen czopki). Dawkę leku dopasowujemy do wagi dziecka a nie wieku!
Dziecko powinno być pod stałą kontrolą pediatryczną, bo choroba w tak małym ciałku rozwija się szybko, za szybko.
Temperatura może być początkiem anginy ( paciorkowce), zapaleniem układu moczowego ( np. bakteria koli w moczu!), trzydniówka ( chyba najbardziej lajt), początkiem nieosłuchowego zapalenia płuc ( tylko RTG zdiagnozuje).
Ja napewno po 48h gorączki już bym była w szpitalu z dzieckiem, albo 2 wizyty na dobę domowe pediatry w domu, mocz na posiew, krew na paciorkowce.
Nie zazdroszcze wam dziewczyny, ale bądźcie czujne!
U mnie mała zaczęła gorączkować w piątek, w sobotę byłam u lekarza i delikatnie pisząc lekarz ( dyżurujący w przychodni ) zaskoczony był, że w ogóle przyszłam !!
Dla mnie gorączka u tak małego dziecka musi mieć powód, i wolę to skontrolować.
Podawałaś właśnie czopki na przemian z syropem, żeby nie obciążać żołądka.
Dziś odpukać od rana jest ok, mała ma humor, ładnie zjadła śniadanie.
Czyżby to 3-dniówka ?
Dla mnie gorączka u tak małego dziecka musi mieć powód, i wolę to skontrolować.
Podawałaś właśnie czopki na przemian z syropem, żeby nie obciążać żołądka.
Dziś odpukać od rana jest ok, mała ma humor, ładnie zjadła śniadanie.
Czyżby to 3-dniówka ?
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
jak byłam z córką w szpitalu pielęgniarki kazały rozebrać dziecko do golaska tak aż aby się trzęsła , oczywiście chłodne okłady na czoło, i watrobę - a takie może nieco niekonwencjonalne metody to nasmarować nadgarstek od wewnątrz, i czoło delikatnie kremem a potem skropić cytryną
Moja mała po drugiej dobie tak wysokiej rorączki źle przyjmowała leki więc szukałam czegś innego i o dziwo rozbieranie i cytryna działały... Gdzie moja mama widząc małą rozebraną i rozdygotaną podczas goraczki dostawała palpitacji serca i ,,umierała na zawał'' bo przeciez dziecko w gorączce musi się wygrzać - nic bardziej mylnego ...
Moja mała po drugiej dobie tak wysokiej rorączki źle przyjmowała leki więc szukałam czegś innego i o dziwo rozbieranie i cytryna działały... Gdzie moja mama widząc małą rozebraną i rozdygotaną podczas goraczki dostawała palpitacji serca i ,,umierała na zawał'' bo przeciez dziecko w gorączce musi się wygrzać - nic bardziej mylnego ...
dokladnie jak dziecko ma goraczkę nie wolno go przykrywac kocykiem :-) raczej troche rozebrać i ochlodzić , podawać chlodne picie ..
Natomiast jak widzicie , ze dziecko zaczyna dygotać i się trząść to znak , że gorączka rośnie i jeśli spodziewamy się wysokiej goraczki to nalezy już wtedy podawac p/goraczkowe
Natomiast jak widzicie , ze dziecko zaczyna dygotać i się trząść to znak , że gorączka rośnie i jeśli spodziewamy się wysokiej goraczki to nalezy już wtedy podawac p/goraczkowe
Mojej siostry lekarka powiedziala jej raz żeby dawała juz syropy (siostra dawała czopki kilka razy w ciągu doby) żeby nie podrażnić odbytu.Mały jej uciekał ja też jak synek miał ok 10 mies. jak miał 3dniówke dałam mu 2razy czopek i nigdy więcej bo uciekał i płakał.
Zależy pewnie od dziecka.
Kasia31
Ja właśnie też szybko reaguje ale nasza lekarka nigdy nie była zdziwiona.raz tylko mały miał lekką wysypke i musieliśmy przyjść na drugi dzień bo podejrzewała szkarlatyne.Ja przyszłam tak szybko i chciała mieć pewność.
Mój maluch miał 18 dni i zaczął płakać ok.22 a o po 1.00 dalej płakał z przerwami.Nie dał się polożyć nie chciał piersi.Nawet zasnął odłożyłam go polożyłam się i zaczął znowu płakać.Stwierdziłam,że to raczej nie kolka bo by tyle nie płakał pojechaliśmy do szpitala.Zatrzymali nas na obserwacje.Zrobili badania wszystko ok pozatym,że w moczu troche bakteri wiec cewnikowanie.W między czsie jakiś pajac wmawia,że nie mam pewnie pokarmu jak ja wiem że przepełnione piesri są.pod wieczór temp.37,8 zapisali nic nie podali bo za niska żeby coś podać.W niedziele podali antybiotyk zrobili badania.Przychodzi lekarz prowadzący prosi do zabiegowego i mówi "NIE WIEM NA CO LECZE PANI DZIECKO!!!" Ja zamarłam.W moczu nic jednak.CRP z 4 skoczyło w ciągu doby na 109!!!Pobrał płyn z kręgosłupa bo podejrzenie zapelenia opon mózgowo rdzeniowych.Najgorsze kilka godzin w życiu.Wynik-NEGATYWNY.Mały zareagował na antybiotyk.Jednak nie został zdiagnozowany.Nasza pani doktor jak byłam z małym po szpitalu pierwsze o co spytała po opowiedzeniu dolegliwości spytała a RTG płuc zrobili???NIE.
Rozpisałam się ale zaden lekarz nie będzie mi mówił kiedy mam przyjść.Reaguje od razu tak jak mi każe intuicja.
Zależy pewnie od dziecka.
Kasia31
Ja właśnie też szybko reaguje ale nasza lekarka nigdy nie była zdziwiona.raz tylko mały miał lekką wysypke i musieliśmy przyjść na drugi dzień bo podejrzewała szkarlatyne.Ja przyszłam tak szybko i chciała mieć pewność.
Mój maluch miał 18 dni i zaczął płakać ok.22 a o po 1.00 dalej płakał z przerwami.Nie dał się polożyć nie chciał piersi.Nawet zasnął odłożyłam go polożyłam się i zaczął znowu płakać.Stwierdziłam,że to raczej nie kolka bo by tyle nie płakał pojechaliśmy do szpitala.Zatrzymali nas na obserwacje.Zrobili badania wszystko ok pozatym,że w moczu troche bakteri wiec cewnikowanie.W między czsie jakiś pajac wmawia,że nie mam pewnie pokarmu jak ja wiem że przepełnione piesri są.pod wieczór temp.37,8 zapisali nic nie podali bo za niska żeby coś podać.W niedziele podali antybiotyk zrobili badania.Przychodzi lekarz prowadzący prosi do zabiegowego i mówi "NIE WIEM NA CO LECZE PANI DZIECKO!!!" Ja zamarłam.W moczu nic jednak.CRP z 4 skoczyło w ciągu doby na 109!!!Pobrał płyn z kręgosłupa bo podejrzenie zapelenia opon mózgowo rdzeniowych.Najgorsze kilka godzin w życiu.Wynik-NEGATYWNY.Mały zareagował na antybiotyk.Jednak nie został zdiagnozowany.Nasza pani doktor jak byłam z małym po szpitalu pierwsze o co spytała po opowiedzeniu dolegliwości spytała a RTG płuc zrobili???NIE.
Rozpisałam się ale zaden lekarz nie będzie mi mówił kiedy mam przyjść.Reaguje od razu tak jak mi każe intuicja.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Dokładnie tak. Niestety ja trafiłam na lekarza dyżurującego który zrobił łaskę, że w ogóle osłucha dziecko.
Teraz mała śpi, zasnęła bez płaczu, gorączki nadal nie ma, może to już koniec choróbska, oby..... :)
Teraz mała śpi, zasnęła bez płaczu, gorączki nadal nie ma, może to już koniec choróbska, oby..... :)
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
a jeszcze powracając do Twojej historii, coś wiem o tym, choć moja trwała kilka sekund, ale traciłam dziecko na własnych rękach, dlatego teraz nawet z katarem lecę do lekarza, tak się boję o małą
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Kasia dokładnie.
Ogulnie nie lubie chodzić do innych lekarzy niż nasza pediatra.Jak raz jechałam z malym na dyżur na Świętokrzyską to tylko raz trafiłam na lekarza.Zbadał rozsiadl się i albo 3dniówka albo cos innego (nie pamiętam juz).Oba się podobnie leczy i do domu dawać przeciwgorączkowe.Dopiero po 3 dniach pojechałam na kontrole i nasza lekarka wszystko wyjasnila jak wygląda 3 dniówka a ja w domu przerażona,że dziecku gorączka nie spada.Ach Ci lekarze niektórzy.
Ogulnie nie lubie chodzić do innych lekarzy niż nasza pediatra.Jak raz jechałam z malym na dyżur na Świętokrzyską to tylko raz trafiłam na lekarza.Zbadał rozsiadl się i albo 3dniówka albo cos innego (nie pamiętam juz).Oba się podobnie leczy i do domu dawać przeciwgorączkowe.Dopiero po 3 dniach pojechałam na kontrole i nasza lekarka wszystko wyjasnila jak wygląda 3 dniówka a ja w domu przerażona,że dziecku gorączka nie spada.Ach Ci lekarze niektórzy.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
no to opowiem jak było u nas w nocy.o 24 podałam kolejny czopek,bo temperatura znowu skoczyła,były dreszcze. okłady. 1.30 temperatura 39,5 nic nie spadła.jak to możliwe?! no więc dalej okłady,dalej nic. w końcu zrobiłam jej kąpiel, w temperaturze ciała i stopniowo dolewałam zimnej wody. o 2.30 temp.spadła do 38,5. o 4 znowu 39,5, dałam czopek. od tej godziny nie miała temperatury. lekarz mówi,że organizm walczy z wirusem stąd ta gorączka.
dodam,że 3 miesiące temu też byłam z małą w szpitalu z tego samego powodu co teraz,gorączka mimo czopków i okładów w ogóle nie chciała spadać.wczoraj myślałam,że znowu tam trafimy,ale robiłam wszystko,żeby sie tak nie stało.
w 70% choroby u dzieci to wirusy.
ale mimo to zrobie jej jutro badanie moczu,mam nadzieję, że to jednak jakis wirus,który już sie kończy..
dodam,że 3 miesiące temu też byłam z małą w szpitalu z tego samego powodu co teraz,gorączka mimo czopków i okładów w ogóle nie chciała spadać.wczoraj myślałam,że znowu tam trafimy,ale robiłam wszystko,żeby sie tak nie stało.
w 70% choroby u dzieci to wirusy.
ale mimo to zrobie jej jutro badanie moczu,mam nadzieję, że to jednak jakis wirus,który już sie kończy..
Wiesz mój mały jak miał ta 3dniówke to też podaalam na zmiane.Jak mial 39 to dalam calpol chyba albo nurofen niepamietam.Chodzi o to że po podaniu lekarstwa ok 10min. mial 39,5 więc więcej zamiast mniej przeraziłam się strasznie.pootwieralam drzwi w pokoju zmniejszylam temp, i spadła temp. chyba było za cieplo.
współczuje naprawde ja nie nawidze jak dziecko ma goraczke ponad 38,5 i juz się denerwuje a nie daj Boże nie spada.
współczuje naprawde ja nie nawidze jak dziecko ma goraczke ponad 38,5 i juz się denerwuje a nie daj Boże nie spada.
06.07.2009r. - 3705g, 60 cm, synuś,
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
20.02.2015r.-26.04.2015r.-10tc - Aniołek
20.04.2017r.-przewidywany termin porodu
Watek stary ale odpowiem, nam taka "śmieszna" infekcja wyszła w szpitalu, co nurofen na przemian z paracetamolem przestawały działać gorączka, aż doszlo do 39,9, na szczęście w szpitalu gdybym domu to zobaczyła to chyba zeszłabym na zawał, pielegniarka kazała mi kapać Synka w letniej wodzie, a na wątrobę przyłożyć zamrożoną butelkę z wodą, akcja trwała od wtorku do soboty. Innych objawów brak (lekko zaczerwienione gardło) aaa i spaliśmy bez kołdry pod oknem otwartym na maxa (czerwiec)