Widok
czy Wasi chlopcy-3-4 latkowie biegają w przedszkolu na rajstopach??
pytanie jak najbardziej powazne. pytam wszystkie mamy jak ubieracie chlopcow w taka pogode jesienna i zimowa do przedszkola, czy chlopaki biegają na rajstopach czy w szatni specjanie przebieracie w dresy na salę? wlasciwie dziecko nie odczuwa jeszcze wstydu, ale jakos mi tak moj 20-kg trzylatek w rajstopach wyglada niebardzo:P dziewczynka to jeszcze kiecke moze ubrac na rajstopki:) czy to jest "klasyczny" chlopiecy stroj do przedszkola na zimne dni? paniom wtedy tez wygodniej jest wyjsc na dwor z tyloma dziecmi, ubierając tylko wierzchnie spodnie. mi synka bedzie wozil mąż wiec generalnie nie przyjrze sie chlopcom jak są poubierani, ani tez nie mam mozliwosci sprawdzic czy na sali jest cieplo, gorąco czy mu wygodnie. a wiadomo, ze facet tez tak nie przekaze dokladnei informacji:)
u nas Panie przedszkolanki proszą ,zeby dzieciaki zostawiać w rajstopach - bo potem jak maja wyjść na dwór to zanim pomogą ostatniemu dziecku się ubrać to to pierwsze będzie juz mega zgrzane. Więc mój biegał w rajtkach , tak samo inni chłopcy i było ok . W tym roku bedzie tak samo zapewne:)
Mówię oczywiście o okresie zimowym , bo teraz to nie kazdy zaklada rajstopy
Mówię oczywiście o okresie zimowym , bo teraz to nie kazdy zaklada rajstopy
moj od wrzesnia jezdzil od razu w dresach bez przebierania, bo tylko do samochodu i spowrotem. teraz wlasnie ma dluuuuga chorobowa przerwe i chyba czas na rajstopy bedzie po powrocie. dzieki za odzew. skoro to nic nadzwyczajnego ze chlopaki biegaja na rajtuzach wiec zaopatrze sie w odpowiednia ilosc na zmiane:)
Pewnie będę robiła tak jak w ubiegłym rok, cienkie spodnie i na to kombinezon (albo ciepłe spodnie), mniej ubierania. A teraz pewnie będę ubierała dres i na to jakieś drugie spodnie, sporadycznie zdaża się chodzić moim synkom w rajstopach, a jeżeli juz to zakładałam na nie krótkie spodenki. Jakoś mi nie pasuje dziecko biegające w samych rajstopach bez względu na to czy chłopiec czy dziewczynka.
Rajstopy zamiast spodni czy legginsów i do tego koszulka, to najbardziej praktyczne rozwiązanie.
Na szczęście mam córę. Dodaję spódniczkę i nic nie podpada. Ale nie dziwię się takiemu rozwiązaniu i u chłopców, bo od czasu gdy zaczęłam zakładać rajstopy córce, przestała kaszleć.
P.S. A nie łatwiej napisać prosto i poprawnie czyli "w rajstopach"? Doprawdy, ludzka pomysłowość w tworzeniu skomplikowanych i absurdalnie brzmiących błędów, wciąż mnie szokuje.
Na szczęście mam córę. Dodaję spódniczkę i nic nie podpada. Ale nie dziwię się takiemu rozwiązaniu i u chłopców, bo od czasu gdy zaczęłam zakładać rajstopy córce, przestała kaszleć.
P.S. A nie łatwiej napisać prosto i poprawnie czyli "w rajstopach"? Doprawdy, ludzka pomysłowość w tworzeniu skomplikowanych i absurdalnie brzmiących błędów, wciąż mnie szokuje.
moj 3,5 latkek chodzi w rajstopach w przedszkolu..zresztą jak połowa innych jego kolegów. Może w starszakach będę mu zmieniała rajstopy na spodnie dresowe ale teraz nie mam zamiaru. Panie w przedszkolu nie ubierają dzieciom rajstop pod spodnie jak wychodzą na dwór dzieciaki - choć obiecały że będą zwracać na to uwagę więc wolę aby młody biegal w rajstopach bo chociaż mam pewność że spodnia mu nałożą jak będą szli na dwór.
no wlasnie, dzieci same niezbyt chętne sa do ubierania rajstop, a panie nie zawsze maja czas dopilnować.
i nie widze nic zlego w tym, ze chłopcy nastolatki chodza w rajastopach.
mojemu 7 latkowi do szkoły tez daje do ubrania kalesony (takie rajstopowe) i nikt się z niego nie smieje. długo sie bronil, żeby ich nie ubierać i przez to zapalenia pęcherza się nabawil. także ja wole zadbac o jego zdrowie, a nie o to czy wygląda jak model!
i nie widze nic zlego w tym, ze chłopcy nastolatki chodza w rajastopach.
mojemu 7 latkowi do szkoły tez daje do ubrania kalesony (takie rajstopowe) i nikt się z niego nie smieje. długo sie bronil, żeby ich nie ubierać i przez to zapalenia pęcherza się nabawil. także ja wole zadbac o jego zdrowie, a nie o to czy wygląda jak model!
Ale mi nie chodzi o to co ja sądzę, tylko są takie czasy niestety, że dzieci się nabijają z siebie nawzajem z byle powodów, takich jak krzywe zęby, niemodny telofon itp., a rajstopy ubrane przez kolegę to dla gimnazjalisty przysłowiowa "woda na młyn".
Kolega jest nauczycielem w gimnazjum i opowiada mi często, jacy rówieśnicy są okrutni wobec takich "synusiów mamuni", którym mama zawiązuje szaliczek, ubiera rajstopki itp.
Ale to tak odbiegając od tematu. Dla przedszkolaka rajty jak najbardziej moga być :)
Kolega jest nauczycielem w gimnazjum i opowiada mi często, jacy rówieśnicy są okrutni wobec takich "synusiów mamuni", którym mama zawiązuje szaliczek, ubiera rajstopki itp.
Ale to tak odbiegając od tematu. Dla przedszkolaka rajty jak najbardziej moga być :)
Mój syn zimą po przyjściu do przedszkola po prostu zdejmował te spodnie w których przyszedł, a na rajstopy zakładał albo spodenki krótkie, albo takie 3/4. Większosć rodziców z resztą praktykowała takie rozwiazanie dla swoich dzieci. Prywatnie uważam,że chodzenie chłopca w samych rajstopach w przedszkolu nie jest do końca wlaściwe. Co do kwestii jak długo chłopiec powinien nosić rajstopy, bo też takowa tutaj padła to przyznam sie, że syn obecnie ma 13 lat i do tej pory ma w szafce kilka par bawełnianych ciemnych rajstop z Woli po które sięga od czasu do czasu nosząc je zamiennie z chłopięcymi getrami termoaktywnymi marki Crivit. Osobiście nie uważam ,żeby było to czymś dziwnym, co wiecej wiem,że nie jest odosobnionym przypadkiem. Ważne,żeby nie popadać w skrajności, że albo sie zmusza chłopaka do ich noszenia, albo nagle sie, zabrania, bo rzekomo przekroczył jakąś utartą granicę wiekową. Ta dla niektórych kontrowersyjna odzież powinna być traktowana po prostu jako uniwersalna bielizna, która lepiej od getrów, czy kaleson sprawdza sie w pewnych okoilicznościach, jak choćby przy uprawianiu sportów.
Dla mam nieprzepadających za rajstopami i widokiem dzieciaczków biegających w samych rajtach polecam spodnie, szerokie, przeciwdeszczowe z gumkami na dole, ja kupiłam dla swoich chłopca i dziewczynki w kapphal. Jestem super zadowolona. Pod spod wkladam co mi sie podoba dresy , jeansy, getry. Sa szerokie wiec miesci się pod nie nawet spodniczka. Nie brudza sie tak jak zwykle spodnie, sa wodoodporne i wiatroszczelne. Moze dzieciaki nie wygladają w nich jak na wybiegu ale za to mega wygodne i praktyczne.
Do ~k. Żadna dewiacja. Przecież to ciemne (szare,albo granatowe, czy czarne) gładkie bawełniane rajtki. Od kalesonów różnią sie tylko tym,że nie mają rozporka a mają stópki. Dewiacją by było, gdyby nosił kolorowe, albo wzorkowane, czy typowo dziewczęce z lajcry, albo czegoś innego. Po drugie jezeli już, to czyja dewiacja, moja, a może młodego??? Licz sie ze słowami, bo mi ubliżasz. To jest po prostu kwestia przyzwyczajenia i względów praktycznych. Na narty, czy parapet siega po nie bo są całością i przez to wygodniejsze. Jeżeli młody mi powie,że nie będzie ich nosił, to je po poprostu wyniosę do kontenera. Wreszcie,zeby już rozwiać wszelkie wątpliwości, po co jest produkowany taki rodzaj tej odzieży w rozmiarze 158 i to wlaśnie szare, albo czarne, dodatkowo pisze na opakowaniu dzieciece, nie dziewczęce i jest tam dwójka dzieciaków, dziewczyna i chłopak?? Tak jak mówie, jak powie mi "nie" to mu je wezmę.
Niebawem zrobi sie chlodno i temat rajstop powroci jak bumerang. A ze ja dzis tu to sie wypowiem. ..Nie wiem, ale wydaje mi sie , ze niektorzy maja jakies fobie z rajstopami zwiazane. Co kto nosi pod spodniami to jego... Sama nie wiem co jest nie tak. Gdzie jest napisane ze rajstopy sa tylko damskie? Nie raz widzialam synow kolezanek czy to u lekarza czy u nich w ddomu-jestem pielegniarką . I potwierdzam ze plec meska nosi albo rajtuzy bez stop albo podobne tyle ze ze stopami- tu przykladem jest 14 latek mojej przyjaciolki.....ba jej maz tez, no i ona i ich ccorkawszyscy zima nosza takie same-zwykłe bawelniane rajstopy.... i....sa normalni......
fajny temat został odkopany, właśnie się od tygodnia próbuję zmierzyć z problemem jak to będzie...
z córkami nie miałam problemu, bo albo rajstopy i spódniczka albo legginsy i na to jak wychodzili na dwór to spodnie ocieplane
teraz do przedszkola poszedł syn i mam problem ;) nie podobają mi się dzieci w samych rajstopach, nawet w domu moje tak nie chodzą, więc w przedszkolu tym bardziej
zastanawiam się nad takimi cienkimi dresikami typu baggy
http://mn-modadziecieca.pl/glowna/167-spodnie-dresowe-typu-baggy.html
z córkami nie miałam problemu, bo albo rajstopy i spódniczka albo legginsy i na to jak wychodzili na dwór to spodnie ocieplane
teraz do przedszkola poszedł syn i mam problem ;) nie podobają mi się dzieci w samych rajstopach, nawet w domu moje tak nie chodzą, więc w przedszkolu tym bardziej
zastanawiam się nad takimi cienkimi dresikami typu baggy
http://mn-modadziecieca.pl/glowna/167-spodnie-dresowe-typu-baggy.html
Rajstopy ubieram zimą jak jest śnieg bo jak obiorę legginsy + skarpety i na to dresowe to i tak młody nie dopilnuje i ma gołe koło kostki ;)
Ubieram rajstopy + szorty ( takie od piżamy w jednym kolorze).
Kupiłam tez legginsy w ciemnych kolorach ( granat, grafit, brąz) o dwa rozmiary za duże i nie są tak obcisłe, łatwo się zakłada.
Cos jest ;) w tym że nie zakłada się rajstop samych dla takich starszych dzieci.
W domu czasem biega na rajstopach :P zwłaszcza jak wiem że zaraz ubieramy sie na spacer;) W przedszkolu ubieram tak bardziej do ludzi ;))
Ubieram rajstopy + szorty ( takie od piżamy w jednym kolorze).
Kupiłam tez legginsy w ciemnych kolorach ( granat, grafit, brąz) o dwa rozmiary za duże i nie są tak obcisłe, łatwo się zakłada.
Cos jest ;) w tym że nie zakłada się rajstop samych dla takich starszych dzieci.
W domu czasem biega na rajstopach :P zwłaszcza jak wiem że zaraz ubieramy sie na spacer;) W przedszkolu ubieram tak bardziej do ludzi ;))
Popytalam kolezanki w pracy . Kazda ma dzieci od 5 do 13 lat. U nich dzieciaki po domu zima w samych rajstopach lataja .Te co do przedszkola to i tam w samych , Znajoma mowi ze czesto jakas mama przyodziewa swojemu chlopcu , jak niektorzy powiadaja dziewczece , bo grubsze nylonowe .....akurat w naszym srodowisku jest to normalne. . Szkolniaki pod spodniami , a jak jada na basen to nawet jesienia i wczesna wiosna. Z resztą w rajstopach dziś prawie każdy chodzi i na szczęście tylko niektórzy mają z tym problem :)
Kurcze, przeczytałam cały temat i jestem zdziwiona. Z tego co ja pamiętam ze swojego przedszkola, to wszyscy nosili rajstopy, ale nikt nie latał w samych rajstopach - rajstopy nosiło się pod spodniami. Nikt spodni nie zdejmował ani nie zakładał krótkich spodenek na rajstopy, nikt się też z tego powodu nie przegrzewał. Może to kwestia tego, ze kiedyś w przedszkolach było chłodniej?
Generalnie mnie bardziej dziwi ubieranie dzieci do przedszkola w sztywne dżinsy, koszule itd... ale to inny temat ;)
Rajstopki teraz mają tak cudowne kolory i wzory, że często wcale nie wyglądają jak tradycyjne rajstopy :)
Pod luźne dresy można ubrać cieńsze leginsy zamiast rajstop lub po prostu założyć kombinezon na ubranie i już :)
Rajstopki teraz mają tak cudowne kolory i wzory, że często wcale nie wyglądają jak tradycyjne rajstopy :)
Pod luźne dresy można ubrać cieńsze leginsy zamiast rajstop lub po prostu założyć kombinezon na ubranie i już :)