Widok

czy ksiądz może NIE wydać zgody na ślub w innej parafii?

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
czy ksiadz proboszcz z parafii do ktorej naleze ( tylko formalnie:)moze nie wydac zgody na slub w innej parafii?co w takiej sytuacji robic?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie moze nie wydać
przewaznie księza biora opłatę za wydanie pozwolenia, wiec moze zazyczyć sobei od 50 w zwyż.......... ale czasem dają pozwolenie gratis :)

POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.comimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
moze...tak bylo w moim przypadku. po odmowie proboszcza z mojej parafii udalismy sie do parafii narzeczonego i dopiero tak ksiadz udzielil nam zezwolenia ( dodam, ze z wielka laska )
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no to trzeba pozwolenie tylko z jednej parafii?

eee, to super :) bo mój ksiądz to brrrr... az się go boję

papilio1@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no wlasnie, moj ksiadz tez jest brrrr, i zagrozil mi ze nie wyda mi takiego pozwolenia. dodam, ze naleze do tej parafii tylko formalnie- tzn tam znajduja sie moje swiadectwa chrztu i bierzmowania...od lat nie uczestnicze w praktykach religijnych w tej parafii, nie przyjmuje koledy...nie wiem co bedzie jak nie wyda mi takiego pozwolenia, narzeczony w ogole nie jest z trojmiasta i nawet jesli dostarczymy zgode z jego parafii( odleglej o 600 km:), to ksiedzu z parafii w ktorej chcemy wziac slub moze to nie wystarczyc:(strasznie to skomplikowane, nie wiem za bardzo co robic...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
bardzo, bardzo dziwna rzecz - przeciez to ni c\ich sprawa w jakij parafii chcesz wziąć ślub......... chyba ze chodzi o kase za sakrament........
mozna zadzwonić do kuriii biskupiej i zapytac

POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.comimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
komarov, nie wiem czy ta informacja w czyms ci pomoze, ale z tego co wiem przynaleznosc do danej parafii nie zalezy od tego gdzie bylas chrzczona, bierzmowana itd. jezeli mieszkasz przez trzy miesiace w jakims miejscu automatycznie zaczynasz nalezec do danej parafii. jezeli nie mieszkasz juz w domu rodzinnym sprobuj popytac w kosciele do ktorego przynalezysz teraz...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na prawde? nie kumam, czyli jeśli mieszkamy razem dajmy na to od roku w Gdańsku.... to nie musimy brać pozwolenia z naszych poarafi? ( w innych miastach) ????

papilio1@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No ja też się tego delikatnie obawiam- kupilismy z narzeczonym mieszkanie i się wyprowadziliśmy - przyjeliśmy księdza na kolędzie i on zapisał na do swojej - nowej dla nas parafii- a z poprzednich parafii zostaliśmy wypisani ( podobno ksiądz płaci za każdego parafianina jakiś podatek dlatego nie robią problemów z wypisaniem z parafii) więc skoro w niej już nie jestem to bez sensu- musze brać z niej pozwolenie??Dziwne to dla mnie. Ale i tak będę się musiała zobaczyć z ksiedzem żeby zabrać akt chrztu i bierzmowania wwwrrrrrrr już mi się nie chce (- mój brat jak załatwiał u niego sprawy papierkowe- slub był u jego żony w innej parafi- to też robił problemy- był miły dopóki doputy brat nie oznajmił mu że slub odbędzie się gdzie indziej- wtedy zaczęło się kongo) masakra...

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znalazlam w necie cos takiego...

http://www.homodei.com.pl/?strona=00040&artykul=00391&PHPSESSID=102dde1b2e2bed68941fdd5cb4e4ec0c

moze to cos wyjasni
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale ja mieszkam nadal w domu rodzinnym, po prostu nie uczeszczam tu do kosciola- z roznych powodow ( w tym takze i osobowosc ksiedza)mam swoja parafie" z wyboru"- wlasnie ta,gdzie chce wziac slub...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
To prawda, ze parafia na terenie ktorej sie mieszka dluzej niz 3 miesiace jest Twoja parafia. Moze narzeczony wezmie z tej w ktorej teraz mieszka. U nas tak bylo, ze ja przywiozlam z innego miasta pozwolenie, a adres zamieszkania mam gdanski i ksiadz stwierdzil, ze musi byc pozwolenie z parafii na terenie ktorej teraz mieszkam ja badz narzeczony. Bez problemu dostalismy mimo, ze nie jestesmy wpisani jako parafianie. Powodzenia

image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to y było rewelacyjnie !!!!! nie musiałabym się narażac na gniew albo łaskę proboszcza, ani na "co łaska, ale nie mniej niż .... "

papilio1@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tokio, to jest ich wlasny przepis na ktory mozesz sie powolac jakby cos, ale mysle, ze nie bedzie problemu :)

image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jak mieszkasz gdzies 3 mc to to jest twoja parafia, tak u nas było

imageimage
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Chyba nie muszę wspominać, że robienie tegu typu problemu przez księży zniechęca młodych ludzi do instytucji małżeństwa ... człowiek chce dobrze, a go odrzucają ... i to tylko z powodu uciekającej kasy!
Gdyby mój Proboszcz robił problem to poszłabym do innych parafii, albo przejechałabym się do Oliwy, w ostateczności wzięłabym ślub cywilny, bez łaski. Na szczęście nie mam takiego problemu, wypełnię protokół, wezmę licencję, dam na zapowiedzi i będę się cieszyć życiem małżeńskim, którego pierwszy krok zrobię za miastem, w rodzinnych stronach mojej mamy.

url=http://www.maluchy.pl]image[/url]
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem nie może. W razie jakiś gadek zagroziłbym napisaniem pisma bezpośrednio do biskupa, a co. W końcu jego przełożony.

Chodzi zapewnie jedynie o kasę. Kościół jest o to bardzo pazerny, proboszczowie wprost się prześcigają kto i ile da rady "zedrzeć" z parafian na różne cele, w tym prywatne. A przy okazji ślubu także można conieco ludzi okraść.

"Piszę do ciebie mały gryps, wiedz że broniłem poczty w Gdańsku, tak, dzisiaj rozstrzelają nas..." Horytnica.

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja zmieniałam kościoł bo proboszcz nie przepisał mnie do kalendarza na 2008 r. i w dodatku 24 maja w mojej parafii są komunie.Dostałam fartem pozwolenie ale tylko dla tego ,że trafiłam na wikarego który jest jeszcze LUDZKI !!! Ciekawe z jakich jestescie parafii, moze to jedna i ta sama hihihihi

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
up bo ciekawy temat:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a u mnie jest tak - pochodzę ze Sztumu, tam byłam chrzczona i bierzmowana, a od 11 lat mieszkam w Gdańsku. obecnie mieszkam na Małym Przymorzu, mój kościół to tzw. "okrąglak", ale byłam w nim może ze trzy razy, bo jeżdżę co niedziela do Dominikanów. ślub chcę wziąć zgodnie ze starą tradycją, ze względu na Mamę, i ze względu na piękną okolicę i wesele na zamku ;)) w Sztumie.
no i jak poszliśmy do proboszcza w Sztumie, to powiedzial mi, że należę do parafii w Gdańsku i - kumajcie taki myk - muszę wziąć ze Sztumu moje świadectwo chrztu i bierzmowania, zawieźć je do Gdańska, tam złożyć w parafii i wziąć od nich pozwolenie na ślub w innej parafii, które zawiozę z powrotem do Sztumu.
zakręcone, co nie??

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o kurcze..niezla jazda...:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to ja mam lepiej - nie mieszkam od 3 lat w Polsce a slub mamy w Gdańsku...na dodatek w zadnej z parafii:) wiec ksiadz powiedzial ze mamy zdobyc licencje z najblizszego kosciola... w kosciele tym bylam raz...ksiadz mile powiedzial ze nam pomoze ale najlepiej to mamy isc do polskiego ksiadza..zadzwonilam wiec do polskiego ksiedza a ten ze to jest pisania na 2 godziny i ze to jest robota ksiedza z mojej parafii ( a i nie pozwolil mi miec dwoch siadkow tzn ja i moj narzeczony chcemy miec faceta za swiadka)ale wypiasal...teraz musimy znowu wrocic do ksiedza z parafi po jakis list a potem wyslac dokumenty do Polski:) ja juz mam dosyc i mysle o slubie cywilnym:)

image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
nie rezygnuj !! :)
jak już uda sie wam to w końcu załatwić będziecie się z tego smiali :)

papilio1@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z moich informacji wynika ze trzeba brac takie pozwolenie z parafi gdzie jest sie zameldowanym na stale... ja bede miala podobny problem w przyszlym roku

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
znajmy ksiadz powiedzlam nam ze jesli chcielibysmy mjiec wesele w pleneze musimy miec pozwolenie proboszcza na danego ksiedza, a jak w kosciele to juz obojetnie albo na kosciol w kotrym bedizemy slubowac albo na ksiedza ktory udzieli nam tegoz sakramentu :)

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
jeśli któraś z was ma wątpliości u którego księdza załatwiać pozwolenie, jak mieszkacie zupełnie gdzie indziej, to moze pomogę :))

no więc: moje kochanie pochodzi z miejscowości oddalonej od gdańska o 100km, ale od 4 lat mieszka w gdańsku

ja pochodzę z miejscowości oddalonej o kilkanaście km, i od lutego mieszkam w gdańsku

myśleliśmy, że trzeba będzie jechać do którejść z naszych parafi po pozwolenie, ale udaliśmy się do proboszcza w gdąńku i nam od ręki wydał :)))

papilio1@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tokio ale ty i narzeczony jestescie zameldowani tu w gdansku, czy po prostu tu mieszkacie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Wesele

dobry...i nie drogi dentysta (51 odpowiedzi)

Hejka szukam dentysty dobrego ale żebym nie straciła majątku !!! mam sporo ubytków i pochłonie mi...

Piling do ciała który zdziała cuda-jaki polecacie? (26 odpowiedzi)

Chciałabym wygłacic skóte na rekach mam lekko zrogowaciały naskórek zawsze pomagało słonce lub...

bielizna ślubna - gdzie kupić? (36 odpowiedzi)

Dziewczyny tak jak w tytule, gdzie najlepiej w trójmieście dobrać bieliznę ślubną? macie może...

do góry