Widok
czy teraz panuje jakiś wirus z wyspką pdobna do ugryzieia komara ???
bo własnie zobaczyłam , że mój syn (7 lat) ma 4 dziwne krostki .....przy pierwszej myslalam, że użarł go komar poprostu ale widzę ze wyszły 3 następne w ciągu 2 dni ..takie grudkowate , twarde lekko ...wiecie coś może na ten temat ? jakby któras wiedzała ki czort to dajcie cynk :-)
Zobaczymy co do jutra się wykluje bo jakoś na pochodzenie alergiczne to raczej nie wygląda.
Zobaczymy co do jutra się wykluje bo jakoś na pochodzenie alergiczne to raczej nie wygląda.
nooooooo kuzynki syn chodzi z moim do szkoły i tez chyba to ma , ona myslała że to jakiś pryszcz hehehee właśnie ją uświadomilam , że to chyba nie pryszcz
czytałam o tym bostońskim własnie ale chyba go to nie swędzi , narazie zgadza się tylko że ma na ręku ( nadgarstek i ramię ) oraz chyba czerwona plamkę przy ustach , na nogach nic nie ma ale baardzo możliwe , ze to ten wirus ..
półpasiec to od wirusa ospy wietrznej ale wystepuje po jednej stronie ciała także u mojego syna to raczej nie to ..no nic fajnie na wieczór zrobic takie odkrycie nie ma co ...
ale mnie teraz nastraszyłyście jak nie wiem co nie wytrzymam do poniedziałku. Mój mały ma 14mscy i pojawily mu się takie 4 krostki na szyi i na stopce jedna i na raczce jedna ale chyba nie swędziało bo nie jest podrapany i prawie znikło gorączki też nie miał ale ja byłam święcie przekonana że to jakiś komar go użarł choć dziwne bylo, że po jednej nocy mial chyba tylko w dwóch miejscach a potem kolejnej w kolejnym i wygladały tak samo aż się jutro dokladnie przyjże czy jeszcze to ma. o ja nawet nie pomyślałam, że to może być coś innego jak komar:((((
o kużwa... sorki, ale no co Wy serio...? A moją 3 dni temu na twarzy, w sumie tylko na czole, coś pokąsało, ale dziwnie, bo to dość duże i w środku z wydzieliną :/
Super... jak się już nie mam czym martwić, to zawsze jakiś meteor spadnie... I teraz będę czytać i się wkręcać!
Super... jak się już nie mam czym martwić, to zawsze jakiś meteor spadnie... I teraz będę czytać i się wkręcać!
myślę , że nie jechać , piszą że tego się nie leczy przechodzi samo ew. jakby w buzi się zrobiło to juz gorzej ...mój nawet gorączki nie ma ani kataru choc z lekka jakby krtań go brała od 2 dni bo jakis ochrypiały jest
wiecie co ja podajde jutro na pogotowie;/
ja niby bylam u pediatry ale to moze jakas konowalka byc :((
no kurde u nas tez bylo najpierw kilka na 2 dzie wiecej... normalnie przetrzepalam wszystko bo myslalam ze jakies pajaki komary czy inne cuda moga byc w domu ;/
ja niby bylam u pediatry ale to moze jakas konowalka byc :((
no kurde u nas tez bylo najpierw kilka na 2 dzie wiecej... normalnie przetrzepalam wszystko bo myslalam ze jakies pajaki komary czy inne cuda moga byc w domu ;/
ja poczekam do poniedziałku jak się da - o ile nie będzie goraczki ani nic innego i wtedy pójdę do pediatry po kilka dni zwolnienia chyba ..ehhh zawsze coś ...
Risiska6 - ja Ci paulinka mocno kaszle teraz to albo alergiczne podloże ( na grzyby i pleśnie) albo zrób prześwietlenie może teraz są te bezobjawowoe zap. płuc/oskrzeli ...
ok zadzwonilam rozmawialam z pediatra potwierdzila ze sa takie przypadki ale powiedziala ze nie jest stwierdzone ze to ten wirus bo jest bardzo rzadki. po wywiadzie ze mna powiedziala zebym jutro zpaulina podjechala skoro sobie tak to wszystko rozbebrala i ze kaszle :((
o kurde
Moja młoda ma na nodze, brzydką twarda krostę a naokoło czerwone, na buzi również, ale już jej zeszło prawie, została tylko wodnista krosta. Miała jeszcze z 3, ale już nie ma po nich śladu.
Byłam z nią u lekarza, bo kaszlała i miała biegunkę.
Lekarka stwierdziła, że to chore gardło, natomiast krosty typowo od ugryzień.
Teraz czytam i jestem w szoku, a nawet chciałam założyć nowy temat, ale pomyślałam sobie, że nie będę pupy zawracać jakimiś pogryzieniami innym ;)
Nie wiem czy iść z nią do lekarza, bo dziś miała bardzo słaby apetyt, czy coś w buzi jej nie wyskoczyło :(
Moja młoda ma na nodze, brzydką twarda krostę a naokoło czerwone, na buzi również, ale już jej zeszło prawie, została tylko wodnista krosta. Miała jeszcze z 3, ale już nie ma po nich śladu.
Byłam z nią u lekarza, bo kaszlała i miała biegunkę.
Lekarka stwierdziła, że to chore gardło, natomiast krosty typowo od ugryzień.
Teraz czytam i jestem w szoku, a nawet chciałam założyć nowy temat, ale pomyślałam sobie, że nie będę pupy zawracać jakimiś pogryzieniami innym ;)
Nie wiem czy iść z nią do lekarza, bo dziś miała bardzo słaby apetyt, czy coś w buzi jej nie wyskoczyło :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Choroba bostonska (zespol reki, stopy i ust) jest chorobą zakazna o łagodnym przebiegu. Moze jednak wywolac epidemie.
Wywolują je wirusy coxsackie.
Wystepuje najczesciej u malych dzieci, czasami jednak moze przerzucic się na pozostalych czlonkow rodziny.
Na jezyku bi blonie sluzowej policzkow pojawiają się male nadzerki i pecherzyki, na stopach i dloniach okragle badz owalne, a w dalszych etapach wypelnione zieloną trescią z czerwoną otoczką.
Zazwyczaj konczy się na lekkiej gorączce i braku apetytu.
Okres inkubacji - 3-5 dni.
Mozesz dawać dziecku paracetamol i duuuuzo picia. Nie dawaj sokow owocowych bo podraznia to nadżerki.
Pamietaj o czestym myciu rąki - zapobiega to rozprzestrzenianiu się choroby.
Wywolują je wirusy coxsackie.
Wystepuje najczesciej u malych dzieci, czasami jednak moze przerzucic się na pozostalych czlonkow rodziny.
Na jezyku bi blonie sluzowej policzkow pojawiają się male nadzerki i pecherzyki, na stopach i dloniach okragle badz owalne, a w dalszych etapach wypelnione zieloną trescią z czerwoną otoczką.
Zazwyczaj konczy się na lekkiej gorączce i braku apetytu.
Okres inkubacji - 3-5 dni.
Mozesz dawać dziecku paracetamol i duuuuzo picia. Nie dawaj sokow owocowych bo podraznia to nadżerki.
Pamietaj o czestym myciu rąki - zapobiega to rozprzestrzenianiu się choroby.
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Cytrynko nam także się takie zapalenie bezobjawowe trafiło jak młodsza miała 3 tyg.( u niej to była pneumocystoza). Gdyby nie to, że pediatrę tchnęło by wysłac ją na RTG... Dobrze, że już macie diagnozę i można wdrożyć leczenie.
ostatnio tu nie wchodziłam ale widze że problem z jakim ostatio się zmagalismy dotyczy nie tylko nas. Nasz synek 2,5 roku roniez miał cos takiego, pojawiało sie nagle w ciagu dnia i po jakims czasie znikało, nawet nie miałam jak isc z tym do lekarza bo czasem tego wogle nie było. Rowniez myslelismy ze to komary, kupilismy rajdy i umiescilismy w kazdym pokoju ale to było dalej, stwierdziłam ze moze to alergia ale nie wprowadzałm nic nowego a płyny do prania i kąpieli równiez te co zawsze uzywalismy wiec nie wiedzielismy po czym, w koncu samo przeszło. Naprawde niesamowite ile choróbstw sie szerzy!!!
my na pogotowiu bylismy z jeszcze inną rzeczą (drobne wylewiki pod skórą w okolicach oczu i na policzkach-takie wybroczyny jak po wymiotach), ale w trakcie wizyty to pojawiły się 3 inne nowe sprawy
ta wysypka,to lekarka powiedziała, że jeśli nie będzie gorączki to wsio OK, po prostu przeczekac. Mój syn ma to od tygodnia i już mu schodzi
ta wysypka,to lekarka powiedziała, że jeśli nie będzie gorączki to wsio OK, po prostu przeczekac. Mój syn ma to od tygodnia i już mu schodzi
ostatnio zakladałam watek na forum o ospie bo myslalam ze takie plamki czerwone u mlodego to ospa ale lekarka powiedziala ze nie i ze albo to cos wirusowego albo alergicznego. Mlody i tak musial siedziec w domu bo dodatkowo mial kaszel i dostal antybiotyk - efekt jest taki ze kaszel i katar znikl ale plamki sa - niektore znikaja, czasami jakies nowe sie pojawiaja ... cholera mnie bierze ze lekarka tak to olewa. planuje w tygodniu przejsc sie do pediatry.
Jest jeszcze cos takiego jak mieczak zakazny - wyglada jak potowka tylko ze twardsze (czuc taka grudke pod skora) - z tym naprawde warto szybko do lekarza bo cholerstwo (mimo iz nie daje komplikacji) to szybko sie roznosi i trzeba albo wymrazac albo specjalnymi plynami/masciami smarowac (jakies pol roku temu z tym walczylismy).
Jest jeszcze cos takiego jak mieczak zakazny - wyglada jak potowka tylko ze twardsze (czuc taka grudke pod skora) - z tym naprawde warto szybko do lekarza bo cholerstwo (mimo iz nie daje komplikacji) to szybko sie roznosi i trzeba albo wymrazac albo specjalnymi plynami/masciami smarowac (jakies pol roku temu z tym walczylismy).
No to ładnie się porobiło.
Moja pół nocy płakała, ciężko oddychała, nie wiem czy coś w buźce sie nie pojawiło.
Teraz wstała i co ? Znowu ma katar ! 3 dni miałam spokój i znowu z nosa leci :(
Czy oprócz soli fizjologicznej mogę coś jeszcze użyć do inhalacji ??
Moja pół nocy płakała, ciężko oddychała, nie wiem czy coś w buźce sie nie pojawiło.
Teraz wstała i co ? Znowu ma katar ! 3 dni miałam spokój i znowu z nosa leci :(
Czy oprócz soli fizjologicznej mogę coś jeszcze użyć do inhalacji ??
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Kasia mucosolwan inhalacje ale to chyba jest na recepte,jest bardzo skuteczny.
O 10.40 jadę z Niko do pediatry,bo jak Ci wczoraj wspominałam ani kataru,ani kaszlu ale strasznie młody charczy,jakby mu cos w zatkokach zalegało no i wolę spradzić więc zamówiłam wizyte,bo spać nie mozemy tak młody chrapie hehe.
Może zapytam o ten mukosolwan i ewentualnie wezmę Ci recepte?
O 10.40 jadę z Niko do pediatry,bo jak Ci wczoraj wspominałam ani kataru,ani kaszlu ale strasznie młody charczy,jakby mu cos w zatkokach zalegało no i wolę spradzić więc zamówiłam wizyte,bo spać nie mozemy tak młody chrapie hehe.
Może zapytam o ten mukosolwan i ewentualnie wezmę Ci recepte?
Ewa, ale plamki sa tylko czerwone, czy w środku nich jest mała krostka.
Bo u nas kilka jest takich z krostkami, a dzis wylazły kolejne w okół ust, tak jakby od sliny, ale już nie ma w nich krostek.
Załamka, nigdy z chorób nie wyjdziemy
Dziś na nowo katar, więc znając życie jutro zacznie się katar i apiać witaj chorobo :(
Bo u nas kilka jest takich z krostkami, a dzis wylazły kolejne w okół ust, tak jakby od sliny, ale już nie ma w nich krostek.
Załamka, nigdy z chorób nie wyjdziemy
Dziś na nowo katar, więc znając życie jutro zacznie się katar i apiać witaj chorobo :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Paulind dostala neosatine to jrst cos antywirusowego, nystatyne do buzi ale nie mam bladego pojecia jak jej tym smarowac skoro paszcze zamyka i nic :() chyba wnocy z zaskoczxenia ;/ no i na te rozdrapane triderm... jeszcze jej kupilam omega med na odpornosc znow ma bioaron c i musco cos tam na kaszel ;/ ale mam isc w poiedzialek do pediatry.. wiec pewnie dojdzie cos nowego ;/
kurcze chyba zamiast nystatyny lepszy by był Hascosept , tantum Verde czy coś takiego do psikania do buzi
http://www.doz.pl/apteka/p8480-Tantum_Verde_015_aerozol_30_ml
http://www.doz.pl/apteka/p1928-Hascosept_plyn_w_atomizerze_30_g
http://www.doz.pl/apteka/p8480-Tantum_Verde_015_aerozol_30_ml
http://www.doz.pl/apteka/p1928-Hascosept_plyn_w_atomizerze_30_g
Ola, moja niestety miała bardziej czerwone, mniej niż Twoja córeczka bo jedną na buzi, jedna na rączce i dwie na nóżce, ale te wokół krostki czerwone było 3 razy większe i tak czerwone jakby poparzone
Ale do tego było kilka właśnie takich mniejszych i bledszych, tylko zginęły w ciągu doby
Ale do tego było kilka właśnie takich mniejszych i bledszych, tylko zginęły w ciągu doby
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
no to i ja dołączam
u mojego synka jakieś 3 tyg temu pojawiły się na buźce 3 krostki jedna koło drugiej też byłam pewna że to komar i też odpchlałam psa no ale krostki nie znikały tzn raz były czerwone raz bledsze, po ok 2 tyg pojawiły się na nóżce, rączce bylismy u dermatologa i dostałam skierowanie na Polanki z podejrzeniem jakiegoś wirusa. W szpitalu pani doktor stwierdziła, że to ukąszenia i co ta dermatolog wyprawia bo tylko pacjentów im "nagania" i dużo roboty przez to aaa i jeszcze przepisała maść Triderm.Nie dawało mi to spokoju bo na drugi dzień pojawiła się kolejna krostka i to pod pieluszką.Byłam dziś prywatnie u dermatologa i ten stwierdził, że to mięczak zakaźny (na 99% bo by potwierdzić diagnozę na 100% musiałby zamrozić te zmiany ciekłym azotem) a że mój synuś u lekarza to straszny histeryk więc nie było szans.Generalnie wirus nie jest groźny i może ustąpić samoistnie ale czasem to długo trwa.Najlepsze efekty daje wymrożenie tyle że w naszym wypadku wchodziłoby pod znieczuleniem ogólnym, brrrr.Przepisał mi też płyn do smarowania jak nie pomoże to będziemy wymrażać albo na siłę albo pod znieczuleniem (oby nie!!!!).
Ach i nie smarować Tridermem bo to maść ze sterydami krostki co prawda jakby znikają ale w wyleczeniu nie pomoże.
U mojego synusia krostki podobne jak u Oli na zdjęciu (najpierw są czerwone plamki a w środku jakby ukąszenie, grudka a potem zostaje grudka taka trochę świecąca jakby z ropą)
u mojego synka jakieś 3 tyg temu pojawiły się na buźce 3 krostki jedna koło drugiej też byłam pewna że to komar i też odpchlałam psa no ale krostki nie znikały tzn raz były czerwone raz bledsze, po ok 2 tyg pojawiły się na nóżce, rączce bylismy u dermatologa i dostałam skierowanie na Polanki z podejrzeniem jakiegoś wirusa. W szpitalu pani doktor stwierdziła, że to ukąszenia i co ta dermatolog wyprawia bo tylko pacjentów im "nagania" i dużo roboty przez to aaa i jeszcze przepisała maść Triderm.Nie dawało mi to spokoju bo na drugi dzień pojawiła się kolejna krostka i to pod pieluszką.Byłam dziś prywatnie u dermatologa i ten stwierdził, że to mięczak zakaźny (na 99% bo by potwierdzić diagnozę na 100% musiałby zamrozić te zmiany ciekłym azotem) a że mój synuś u lekarza to straszny histeryk więc nie było szans.Generalnie wirus nie jest groźny i może ustąpić samoistnie ale czasem to długo trwa.Najlepsze efekty daje wymrożenie tyle że w naszym wypadku wchodziłoby pod znieczuleniem ogólnym, brrrr.Przepisał mi też płyn do smarowania jak nie pomoże to będziemy wymrażać albo na siłę albo pod znieczuleniem (oby nie!!!!).
Ach i nie smarować Tridermem bo to maść ze sterydami krostki co prawda jakby znikają ale w wyleczeniu nie pomoże.
U mojego synusia krostki podobne jak u Oli na zdjęciu (najpierw są czerwone plamki a w środku jakby ukąszenie, grudka a potem zostaje grudka taka trochę świecąca jakby z ropą)
o kurcze, mój dziecek to ma!
Lekarka to chyba na forum nie wchodzi! :P bo nie miała pojęcia co to;-)
Rozpoznanie napisała ze znakami zapytania "Alergia?, ukąszenia?"
Mówiła, że może w jakieś krzaki wpadł ....
Objawy się zgadzają z wysypkami opisanymi przez Was, w łagodnej wersji, bez dodatkowych atrakcji, odpukać...
Lekarka to chyba na forum nie wchodzi! :P bo nie miała pojęcia co to;-)
Rozpoznanie napisała ze znakami zapytania "Alergia?, ukąszenia?"
Mówiła, że może w jakieś krzaki wpadł ....
Objawy się zgadzają z wysypkami opisanymi przez Was, w łagodnej wersji, bez dodatkowych atrakcji, odpukać...
Osz w morde, mój syn też ma te krosty od soboty 04.08.12, byliśmy na wsi u rodzinki i myślałam że w nocy komary go pocięły ale jak wróciliśmy do domu 06.08.12 to nadal miał te krosty tylko, że większe już i we wtorek poszliśmy do lekarza, Pani stwierdziła że to mięczak zakaźny i kazała kupić maść Tormentiol ale widzę że wcale mu nie pomaga :/ Te krosty wyglądają jak na zdjęciu Risiki. Dziś mały się drapał więc na pewno go to swędzi. Kurcze gdybym wcześniej trafiła na ten wątek to może delikatnie zasugerowałabym lekarce co to może być a teraz myślę żeby ponownie się do niej wybrać no ale dopiero w poniedziałek :/
noto my chyba też to mamy tyle że jeszcze na główce parę krost ale jeszcze raz takie jak na buzi, na nóżce,no i wszystkie objawy które towarzysza temu wirusowi Mateusz już przeżył bół brzucha, ucha, głowy, wysoka gorączka 3-4 dni, a 2 dni temu i wczoraj jęczał w nocy że go nóżki bolą.masakra z tymi chorobami
Czesc dziewczyny jezeli wasze dzieci chodza na basen to musle ze maja to co maja Majcia.Nazywa sie to MIĘCZAK ZAKAŹNY i wlasnie takie krosty wyskakuja od kilku tygodni do kilku miesiecy po zakazeniu l,jest to wirus pochodny ospy.krosta wiglada jak maly guzek,nie swedzi ani nie boli ,w srodku jest kaszkowata wydzielina,ktora powinno sie z usunac.Mieczak moze ustapic sam ale jezeli nie to trzeba bedzie mrozic.