Widok

czy to grypa żołądkowa?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Witam.
23 po połódniu źle się poczułam, a wieczorem miałam biegunkę i wymioty (tylko raz), wszystko mnie bolało, kaszlu i kataru brak, temperatura niska do 38,4 nie więcej, ledwo stałam no nogach. W wigilie z rana spakowałąm synka i męża do mamy i zastanawiam się czy mogłam ich zarazić i ewentualnie kiedy mogą pojawić się pierwsze objawy choroby. Bardziej chodzi mi o synka bo ma dopiero 4 miesiące. Może jeszcze wiecie ze swojego doświadczenia ile się zaraża jeszcze otoszenie. A, dodam że dzisiaj boli mnie tylko głowa i nie wiem czy moge pojechać do rodziny czy lepiej jeszcze poczekać?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wiem, że panuje jakiś wirus, objawiający się podobnie jak Rota.
Nawet gdzieś, ktoś tutaj na forum o nim pisał, podając jego nazwę, ale nie pamiętam w którym to było wątku
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
kasi dawj wątek - mamy dramat!!!!
kupa za kupa 450 km od GDA :(

zero innych objawów


popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
gremela to grypa zoladkowa.przechodzilam przez nia nie raz.musisz to po prostu przeczekac i nawadniac organizm.duzo herbatek miętowych,wody mineralnej i jesli dasz rade cos zjesc to pewnie bedzie to sucha bulka,sucharek.

jest to bardzo zarazliwa grypa zoladkowa i chociaz ja zachorowalam niestety na moj panienski i to u znajomych,nie zarazilam ich.nie wiem jakim cudem.za to szwagier pare dni po grypie pojechal do polski i pozarażal cala rodzine.

ja nie jechalabym do rodziny,co by nie skonczyli jak ty.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
U nas panowała grypa, ale jednodniowa. Zaczęło się od mojej córy, koniec końców zarażonych zostało 12 osób. Ja też się zastanawiałam, czy jechać do rodziny po nocy spędzonej nad kibelkiem. Pojechałam i pozarażałam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie wlasnie trwa 3 dzien:((((ale juz lepiej.cale szczescie nikt iw domu nie zarazil sie.masakra jakas.panuje jakis wirus w przychodniach full ludzi bylo przed swietami
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dejwiś, za diabła nie pamietam gdzie ktoś pisał o tym :(
Napisz do Liny, oni też przechodzili to cholerstwo, albo do Ewci, Ona również mi mówiła o tym wirusie
Biedna Martusia :(
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts

Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas też panowała przed świętami. Mąż od środy wieczora i cały czwartek, ja piątek ledwo zipałam. Wczoraj też szału nie było ale nie latałam do toalety na szczęście. Póki co bąbel zdrowy :))
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
my tez tydzień przed świętami przechodziliśmy. Kiedyś lekarka mi mówiła, że nawet tydzień po się zaraża
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
TAKIE OBJAWY SĄ PRZY OBECNIE PANUJACEJ GRYPIE ŻOŁADKOWEJ,MAŁA PRZYNIOSŁA Z PRZEDSZKOLA.Okropnie męczy wymioty,biegunka .Cała nasza rodzina chorowała .Pomagała smekta,rutinoscorbin ,polopiryna,ibuprom.PRZY UTRZYMUJĄCEJ TEMPERATURZE WIZYTA U LEKARZA.TRUDNO UCHRONIĆ DZIECKO,KONIECZNIE OPASKA NA USTA I NOS I OPIEKUN W INNYM POKOJU.ŻYCZĘ ZDROWIA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moje dzieciaki też przyniosły z przedszkola wzeszłym tygodniu, chorowały dwa dni, szczęśliwie bez gorączki, tylko raz biegunka u syna i nocne rzyganko u córy. Ja jestem z Redy, ale słyszałam od koleżanki z Osowy że też to przeszli :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ooo nie ja juz to przerabialam, cala rodzinka nawet ja wyladowalam na zaspie na kroplowkach:) dziecko tez bylo w szpitalu, mala tez na dyzurze:( mASAKRA!!!
stoperan dla dorosłych, jak wezmie, pomaga,
dzieci moga smecte , pic zeby sie nie odwodnic, pic elektrolity, gastrolit, '
dzieci super płyn jest dobry marchewkowy ors 2000 jakos tak !!!
HIPP dostepny w aptece,
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
My w swieta nic nie jedlismy, bo dziecko nas zarazilo, cale jedzenie jutro do kosza pojdzie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas w czwartek starszy syn popołudnie spędził w kibelku ale bez biegunki i gorączki a maluch w sobotę również po południu zaczął wymiotować też nie gorączkował .Mój mąż wczoraj pojechał do swojej mamy i jakież było zdziwienie że połowy rodzinki nie było bo chorzy .
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u nas to samo- zaczęło się o męża - potem córa i ja - teściowa jeszcze nie (złego licho nie bierze;-) ja jestem w ciąży i naj lżęj to przechodzę ale czuję że mnie pęcherz boli.
Mamy enterol
floridral
ale mała nie chce na te świństwa nawet patrzeć.

trwa to od drugiego dnia świąt....................brrrrrrrrrrrrrrr niech sie już skończy to cholerstwo...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
to norowirus - straszne paskudztwo - bo jest mega zaraźliwy... i często panuje w okresie świątecznym... niektórzy przechodzą grypę żołądkową bezobjawowo... wczoraj czytałam gdzieś w necie - że dorośli przechodzą ją najczęściej w przeciągu 3 dni - za to małe dzieci wydalają wirusa przez miesiąc!
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Przeprowadzka - jaką firmę polecacie? (69 odpowiedzi)

Hej! Jaka firmę przeprowadzkową polecacie?? Za dwa tygodnie mnie to czeka i chciałabym...

FAJNE msze dla dzieci gdzie w GDAŃSKU? (35 odpowiedzi)

no właśnie

jaki odkurzacz polecacie ? (25 odpowiedzi)

muszę kupić i nie rozglądałam się jeszcze, pomożecie co wybrać ?

do góry