Widok
takie cos :
Jest to połączenie diety nisko węglowodanowej z dietą termo geniczną (spalany tłuszcz zamienia się w energię cieplną). Nie jest to dieta dla każdego - sam jej nie mogę stosować z powodu skłonności do nadciśnienia, żołądkowcy też mogą o niej zapomnieć (kawa na czczo...). Wegetarianie mogą zastąpić mięso przez tofu, ale muszą dołożyć L-karnitynę oraz cholinę + inozytol (typowy Fat Burner), zresztą te 3 spalacze tłuszczu może brać każdy, pragnący zrzucać wagę. Jeśli wykonuje się ćwiczenia fizyczne, obiad trzeba zjeść po treningu, żeby nastąpiła faza regeneracji, ale co najmniej po godzinie od zakończenia ( w tym czasie jeszcze spalany jest tłuszcz). Na to, co autorzy podają w uwagach, trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. W
praktyce dieta ta umożliwia zrzucenie 4-5 kg wagi w ciągu 2 tygodni (20 kg jest nierealne), ale żeby waga nie wróciła, trzeba kontynuować dietę niskowęglowodanową, a co najmniej pozbawioną cukru i białej mąki. Nie warto się też sugerować tekstami typu 'tylko 13 dni...', 'po 6 m-cach...' Francuskie śniadanie np. to tradycyjnie kawa i 1 rogalik, a Francuzki to najszczuplejsze kobiety w Europie.
DIETA OPRACOWANA PRZEZ RZĄDOWY SZPITAL W KOPENHADZE
DZIEŃ 1+8
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy
Lunch : 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor
Obiad : 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną (filet lub schab)
DZIEŃ 2+9
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru
Lunch: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc
Obiad: 1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3+10
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka
Lunch: gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc
Obiad: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną
DZIEŃ 4+11
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru
Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchewka, małe opakowanie twarożku
(serek wiejski)
Obiad: 1 mała puszka mieszanego kompotu z owoców, 2-3 szklanki
jogurtu naturalnego ( ugotować kompot )
DZIEŃ 5+12
Śniadanie: 1 duża tarta marchewka z cytryną
Lunch: 1 chuda ryba z cytryną - sok z cytryny dodać do pieczenia
Obiad: 1 duży befsztyk, brokuły lub sałata
DZIEŃ 6+13
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka
Lunch: 1 cały kurczak (gotowany), sałata z olejem i cytryną
Obiad: 2 jajka na twardo, 1 duża marchew
DZIEŃ 7
Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru
Lunch: 1 kawałek zgrilowanego chudego mięsa, 1 świeży owoc
Obiad: nic
Chuda ryba (dorsz, pstrąg)
Plaster (10 dag)
Wędlina (chuda, wędzona, gotowana)
Przyprawy (sól, pieprz)
Kawa (rozpuszczalna, z ekspresu, itp.)
UWAGA:
Lunch i obiad można zamieniać miejscami jeżeli będzie to miało miejsce tego
samego dnia. Dieta zmierza do zmiany przemiany materii co sprawia że po dniach
można jeść normalnie bez efektu tycia, przez pierwsze dwa lata. Nie jest to
więc żadna dieta odchudzająca lecz dieta zwiększająca przemianę materii dlatego
spokojnie działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się
niewolniczo zgubisz nadmiar tłuszczu 7-20 kg. Kurację przeprowadza się przez 13
dni ani 1 dzień mniej ani więcej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina,
piwo, zjesz słodycz, albo żujesz gumę jesz dodatkowe jedzenie to od razu
przerywasz kurację i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli kurację przerwiesz
przed upływem 6 dni można ją powtórzyć od nowa po 3 miesiącach.
Jest to połączenie diety nisko węglowodanowej z dietą termo geniczną (spalany tłuszcz zamienia się w energię cieplną). Nie jest to dieta dla każdego - sam jej nie mogę stosować z powodu skłonności do nadciśnienia, żołądkowcy też mogą o niej zapomnieć (kawa na czczo...). Wegetarianie mogą zastąpić mięso przez tofu, ale muszą dołożyć L-karnitynę oraz cholinę + inozytol (typowy Fat Burner), zresztą te 3 spalacze tłuszczu może brać każdy, pragnący zrzucać wagę. Jeśli wykonuje się ćwiczenia fizyczne, obiad trzeba zjeść po treningu, żeby nastąpiła faza regeneracji, ale co najmniej po godzinie od zakończenia ( w tym czasie jeszcze spalany jest tłuszcz). Na to, co autorzy podają w uwagach, trzeba patrzeć z przymrużeniem oka. W
praktyce dieta ta umożliwia zrzucenie 4-5 kg wagi w ciągu 2 tygodni (20 kg jest nierealne), ale żeby waga nie wróciła, trzeba kontynuować dietę niskowęglowodanową, a co najmniej pozbawioną cukru i białej mąki. Nie warto się też sugerować tekstami typu 'tylko 13 dni...', 'po 6 m-cach...' Francuskie śniadanie np. to tradycyjnie kawa i 1 rogalik, a Francuzki to najszczuplejsze kobiety w Europie.
DIETA OPRACOWANA PRZEZ RZĄDOWY SZPITAL W KOPENHADZE
DZIEŃ 1+8
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy
Lunch : 2 jajka na twardo, gotowany szpinak, 1 pomidor
Obiad : 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną (filet lub schab)
DZIEŃ 2+9
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru
Lunch: 1 duży befsztyk, sałata z olejem i cytryną, 1 świeży owoc
Obiad: 1 plaster szynki, 2-3 szklanki jogurtu naturalnego
DZIEŃ 3+10
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka
Lunch: gotowany szpinak, 1 pomidor, 1 świeży owoc
Obiad: 2 jajka na twardo, 1 plaster szynki, sałata z olejem i cytryną
DZIEŃ 4+11
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru
Lunch: 1 jajko na twardo, 1 tarta marchewka, małe opakowanie twarożku
(serek wiejski)
Obiad: 1 mała puszka mieszanego kompotu z owoców, 2-3 szklanki
jogurtu naturalnego ( ugotować kompot )
DZIEŃ 5+12
Śniadanie: 1 duża tarta marchewka z cytryną
Lunch: 1 chuda ryba z cytryną - sok z cytryny dodać do pieczenia
Obiad: 1 duży befsztyk, brokuły lub sałata
DZIEŃ 6+13
Śniadanie: 1 kubek czarnej kawy z 1 kostką cukru, 1 grzanka
Lunch: 1 cały kurczak (gotowany), sałata z olejem i cytryną
Obiad: 2 jajka na twardo, 1 duża marchew
DZIEŃ 7
Śniadanie: 1 kubek herbaty bez cukru
Lunch: 1 kawałek zgrilowanego chudego mięsa, 1 świeży owoc
Obiad: nic
Chuda ryba (dorsz, pstrąg)
Plaster (10 dag)
Wędlina (chuda, wędzona, gotowana)
Przyprawy (sól, pieprz)
Kawa (rozpuszczalna, z ekspresu, itp.)
UWAGA:
Lunch i obiad można zamieniać miejscami jeżeli będzie to miało miejsce tego
samego dnia. Dieta zmierza do zmiany przemiany materii co sprawia że po dniach
można jeść normalnie bez efektu tycia, przez pierwsze dwa lata. Nie jest to
więc żadna dieta odchudzająca lecz dieta zwiększająca przemianę materii dlatego
spokojnie działa nawet po zakończeniu kuracji. Jeżeli kurację przeprowadza się
niewolniczo zgubisz nadmiar tłuszczu 7-20 kg. Kurację przeprowadza się przez 13
dni ani 1 dzień mniej ani więcej. Jeżeli podczas kuracji wypijesz lampkę wina,
piwo, zjesz słodycz, albo żujesz gumę jesz dodatkowe jedzenie to od razu
przerywasz kurację i w związku z tym ginie efekt. Jeżeli kurację przerwiesz
przed upływem 6 dni można ją powtórzyć od nowa po 3 miesiącach.
Sprawdź http://duzerodziny.pl/polecane-diety-zdrowotne/ jestem bardzo zadowolona.
Tak, raz z głupoty zastosowałam.
Schudłam rewelacyjnie - 4,5 kilo, ale w życiu nie widziałam takiego efektu jo-jo. Trzy tygodnie później ważyłam 7 kilo więcej, czyli efektem było 2,5 kg na plus... A naprawdę jadłam mało i pilnowałam co jem... Do tego, jak na mnie, ruszałam się bardzo dużo.
U wszystkich moich znajomych było tak samo, u prezenterek z TVN Style też. Znam mnóstwo historii pt. "a mama kolegi schudła i nie tylko nie miała jo-jo, ale jeszcze potem zeszczuplała, bo jej się metabolizm przestawił", ale traktuję je jak urban legend.
Tak to jest jak głupim babom się wydaje, że w dwa tygodnie pozbędą się tego, co sobie wyhodowały przez kilka lat stosowania złej diety...
Schudłam rewelacyjnie - 4,5 kilo, ale w życiu nie widziałam takiego efektu jo-jo. Trzy tygodnie później ważyłam 7 kilo więcej, czyli efektem było 2,5 kg na plus... A naprawdę jadłam mało i pilnowałam co jem... Do tego, jak na mnie, ruszałam się bardzo dużo.
U wszystkich moich znajomych było tak samo, u prezenterek z TVN Style też. Znam mnóstwo historii pt. "a mama kolegi schudła i nie tylko nie miała jo-jo, ale jeszcze potem zeszczuplała, bo jej się metabolizm przestawił", ale traktuję je jak urban legend.
Tak to jest jak głupim babom się wydaje, że w dwa tygodnie pozbędą się tego, co sobie wyhodowały przez kilka lat stosowania złej diety...
ja też się totalnie nie nadaje na jakiekolwiek diety. U mnie podstawowym problemem jest zmiana złych nawyków żywieniowych, podjadanie itd. No i mało ruchu. Moja "diety" są naprawdę "MOJE bo sama je przyżądzam, a polegają przede wszystkim na poświęceniu więcej czasu posiłkom a nie szybki schabowy na patelnie, więcej warzyw, gotowane itd. No i nie podżeramy, nie objadamy się i ruszamy ;) Ale nigdy sie nie głodzimy ;) Na efekty ni etrzeba też długo czekać
Mogę Wam wszystkim polecić usługi, z których sam korzystam i nie mam się do czego przyczepić. Osobiście nie mam czasu na gotowanie, a staram się zdrowo odżywiać, dlatego od wielu miesięcy korzystam z usług dieta pudełkowa i jestem bardzo zadowolony.