Widok
jeśli chcesz króliczka, to mój kolega ma do oddania, razem z akcesoriami.
Jakby co daj znać na ajka@poczta.gdynia.pl
Zoologiczne przy Auchan i Matarni są koszmarnie drogie! ten w Matarni to już w ogóle!
Koleżanka mojej hodowczyni prowadzi: http://twojzwierzak.pl/ ma niedrogie rzeczy, króliki też u niej widziałam - może skontaktuj się z nią. Sklepik jest koło biedronki na hallera.
A do zakupu tanich akcesoriów dla zwierzaków polecam http://zooekspres.pl/ my tam kupujemy tanio karmę dla psa (w zoo przy Auchan taka sama kosztuje 60 zł drożej)
[/url]
[/url]
Jakby co daj znać na ajka@poczta.gdynia.pl
Zoologiczne przy Auchan i Matarni są koszmarnie drogie! ten w Matarni to już w ogóle!
Koleżanka mojej hodowczyni prowadzi: http://twojzwierzak.pl/ ma niedrogie rzeczy, króliki też u niej widziałam - może skontaktuj się z nią. Sklepik jest koło biedronki na hallera.
A do zakupu tanich akcesoriów dla zwierzaków polecam http://zooekspres.pl/ my tam kupujemy tanio karmę dla psa (w zoo przy Auchan taka sama kosztuje 60 zł drożej)
[/url]
[/url]
na banerku http://twojzwierzak.pl/ na górze po lewej jest mama mojego psiaka, jako szczeniak :)
[/url]
[/url]
[/url]
[/url]
Ja również polecam sklep w Galerii Bałtyckiej. Wbrew pozorom jest tam dośc tanio. Dla króliczka polecam żwirek Pinio w GB najtaniej.
Nie kupuj kolorowych smakołyków typu jakieś dropsy bo wywołują uczulenie. Nie dawaj też za dużo zieleniny, w szczególności sałaty. Wszystko to pryskane chemią a te maleństwa mają wyątkowo wrażliwe przewody pokarmowe. Jak Ci się trafi samiec od razu wykastruj. nie bez powodu piszę "jak Ci się trafi" bo to loteria. Króliczki które są sprzedawana w sklepach są tak młodziutkie że nie można jeszcze sprecyzować płci, więc to że Ci Pani powie że to samiczka, nie znaczy że po miesiącu nie okaże się samcem :)
Nie kupuj kolorowych smakołyków typu jakieś dropsy bo wywołują uczulenie. Nie dawaj też za dużo zieleniny, w szczególności sałaty. Wszystko to pryskane chemią a te maleństwa mają wyątkowo wrażliwe przewody pokarmowe. Jak Ci się trafi samiec od razu wykastruj. nie bez powodu piszę "jak Ci się trafi" bo to loteria. Króliczki które są sprzedawana w sklepach są tak młodziutkie że nie można jeszcze sprecyzować płci, więc to że Ci Pani powie że to samiczka, nie znaczy że po miesiącu nie okaże się samcem :)
"oo dzieki a kroliki maja tam dobre warunki? nie chce kupic jakiegos choego:("
NIestety w sklepach w centrach handlowych ida na masowke wiec nigdy nie ma pewnosci czy zwierzeta tam sa zdrowe. Ja w to watpie bo praktycznie od malego sa w pomieszczeniach gdzie jest mocna klimatyzacja i bardzo ciezkie swiatlo. Napewno zwierzata w malych zoologicznych sklepach sa bardziej zdrowe i bardziej zadbane niz w centrum handlowym. I napewno nie beda takie znerwicowane
NIestety w sklepach w centrach handlowych ida na masowke wiec nigdy nie ma pewnosci czy zwierzeta tam sa zdrowe. Ja w to watpie bo praktycznie od malego sa w pomieszczeniach gdzie jest mocna klimatyzacja i bardzo ciezkie swiatlo. Napewno zwierzata w malych zoologicznych sklepach sa bardziej zdrowe i bardziej zadbane niz w centrum handlowym. I napewno nie beda takie znerwicowane
jesli masz duzo cierpliwosci to krolik jak najbardziej bo ja miałam kiedys krolika ale strasznie smierdział ( kastracja nie była jeszcze taka rozpowrzechniona) i jak go puszczałam po mieszkaniu to wszystkie kable pozarte wiec trzeba pilnowac lub kupic duza klatke i go poprostu nie wypuszczac chociaz to nie najlepszy pomysł chyba:))
Zwierzątka też mają temperament. Mój królik jest bardzo spokojny, nie broi, nie sika gdzie popadnie, co więcej reaguje na swoje imię i chodzi tylko po wyznaczonym dla niego rewirze. Króliczki są fajne, może nie ma z nimi takiego kontaktu jak z psem czy kotem ale też problemów mniej i wizyty u weterynarza nie czyszczą tak portfela ;)
hehe....to nie do końca tak z tym załatwianiem się. Oczywiście, generalnie większośc potrzeb królik załatwia w klatce, ale pojedyncze bobki na dywanie też mogą się przytrafić. A żwirek nie zabija całkowicie smrodu. Co do kabli - nie wszystkie je przegryzają, więc nie ma co panikować (mój jakoś nie za bardzo się tym interesuje:)
No i najważniejsze. Kroliki, które są sprzedawane w sklepach mają mniej więcej 2 tygodnie, więc to takie "niemowlaki" więc urośnie dwu,trzykrotnie. Żeby nie robić sobie podwójnych kosztów lepiej od razu kupić dużą klatkę.
No i najważniejsze. Kroliki, które są sprzedawane w sklepach mają mniej więcej 2 tygodnie, więc to takie "niemowlaki" więc urośnie dwu,trzykrotnie. Żeby nie robić sobie podwójnych kosztów lepiej od razu kupić dużą klatkę.
Ja mogę jeszcze polecić zoologiczny przy Realu na Przymorzu (na przeciw Alfy). Zwierzaki mają czysto, widać że są zdrowe, fajna obsługa - młodzi fajni ludzie którzy chętnie doradzą. Sama brałam od nich świnki, dużą klatkę i resztę rzeczy. Żwirek niepotrzebnie polecono mi z tych droższych (może i fajny, no ale cena z kosmosu), ale też dostałam zniżkę za zakupy "hurtowe" ;) Czasem wpadam tam z córką przy okazji zakupów i nie zauważyłam, żeby kiedykolwiek coś było nie tak ze zwierzakami.

