Widok
odparzona pupka po biegunce
moja mala ma wlansie grype zoladkowa
masakryczna biegunka
ma juz tak czerwona pupke jakby jej zelazko przylozyli
jak ja przewijam widze ze ja boli, szczypie nie wiem czym smarowac
do tej pory uzywalam sudokremu ale chyba ja juz drazni
nawet podczas przemywania woda jest ryk
moze cos polecicie na ta czerwona dupinke?
masakryczna biegunka
ma juz tak czerwona pupke jakby jej zelazko przylozyli
jak ja przewijam widze ze ja boli, szczypie nie wiem czym smarowac
do tej pory uzywalam sudokremu ale chyba ja juz drazni
nawet podczas przemywania woda jest ryk
moze cos polecicie na ta czerwona dupinke?
Agitka najlepsza jest maść pośladkowa którą po porodzie dają na zaspie, a potem pediatra przepisuje receptę na nią. Wiem, że bez recepty kosztuje chyba 50 zł., a na receptę coś ok. 10 zł. Wiem że w jej składzie jest m.in. wazelina, lanolina i coś jeszcze.., ta maść jest niezastąpiona, sudokrem masakrycznie podrażnia tyłek, próbuj też mączką ziemniaczaną zasypywać i wietrzyć, wietrzyć i jeczcze raz wietrzyć :)
Agitka, jeśli ma ciemiączko- to przy odwodnieniu będzie lekko zapadnięte, wokół ust będzie miała tak sucho, język będzie lekko białawy...
Agitka, Tośka tez robiła kupkę co ok 15-20 minut. Po każdej kupce myliśmy jej pupę czystą wodą pod prysznicem. I nie miała odparzeń lub czasami tylko bardzo delikatne.
A Mała coś je? Możesz jej dawać flipsy, słone paluszki, starte jabłuszko, kisiel a na obiadek koniecznie marchwianka!
Agitka, Tośka tez robiła kupkę co ok 15-20 minut. Po każdej kupce myliśmy jej pupę czystą wodą pod prysznicem. I nie miała odparzeń lub czasami tylko bardzo delikatne.
A Mała coś je? Możesz jej dawać flipsy, słone paluszki, starte jabłuszko, kisiel a na obiadek koniecznie marchwianka!
wietrzenie, mąka ziemniaczana, tormentiol, ale jesli jest mocno czerowne i lekarz stwierdzi zakażenie grzybicze to masc antybiotykowa - u nas niestety bez niej sie nie obeszlo bo chlopaki mieli procz czerwonego takie placki. Masc posladkowa z apteki to nei ta sama co ze szpitala :) Ta ze szpitala jest o wiele lepsza wiec jak ktos ma kontakty z poloznymi ze szpitala niech wezmie ja :)
Yecath dzieki :)
ma ciemiaczko jak sie obudzi bede badac :) jezyk miala bialawy dwa dni temu ale miala tez goraczke od zebow wiec myslalam ze to od tego teraz jest ok
je normalnie tylko w mniejszych ilosciach, nadrabia w nocy mlekiem :)
co do marchwianki to slyszalam o tym ale pediatra nic o tym nie mowila, dalam jej na obiad marchewke z zeimniaczkiem a potem marchewke z jablkiem
ma ciemiaczko jak sie obudzi bede badac :) jezyk miala bialawy dwa dni temu ale miala tez goraczke od zebow wiec myslalam ze to od tego teraz jest ok
je normalnie tylko w mniejszych ilosciach, nadrabia w nocy mlekiem :)
co do marchwianki to slyszalam o tym ale pediatra nic o tym nie mowila, dalam jej na obiad marchewke z zeimniaczkiem a potem marchewke z jablkiem
najlepsza jest maść ze szpitala (jeśli masz dostęp to świetnie).
jak synek był w szpitalu, to babeczka podpowiedziała mi, że przy odparzeniach NIE POWINNO się "zasuszać", czyli stosować mąki ziemniaczanej, a natłuścić to miejsce. Ja stosowałam sporą ilość tej maści szpitalnej oraz natłuszczałam pupcie oliwką. I myłam wodą z szarym mydłem (żadnej innej chemii nie stosowałam). Po około 4 dniach pozbyliśmy się problemu.
jak synek był w szpitalu, to babeczka podpowiedziała mi, że przy odparzeniach NIE POWINNO się "zasuszać", czyli stosować mąki ziemniaczanej, a natłuścić to miejsce. Ja stosowałam sporą ilość tej maści szpitalnej oraz natłuszczałam pupcie oliwką. I myłam wodą z szarym mydłem (żadnej innej chemii nie stosowałam). Po około 4 dniach pozbyliśmy się problemu.