dr Robert Nitkowski - ginekolog?

Robert Nitkowski o ile mnie nie myli pamięć pracuję w wojewódzkim szpitalu. Jak leżałam po ciąży to kilka razy był na obchodzi i robił mi wypis. Bardzo sympatyczny Pan. Dużo mi mówił co mam robić itp. Starszy to on nie jest rok temu to tak po 35 bynajmniej tak mi sie wydawało :)

Robert Nitkowski Specjalista położnictwa i ginekologii

adres:
80-360 Gdańsk, Krzywoustego 22/1 pokaż na mapie
tel:
502-517-791

no Sandrulka ma rację - on ma ok 40 lat

Dośc; dawno temu; pracował w Przychodni na Gdyńskiej. Chyba był wtedy w trakcie specjalizacji.Nigdy wcześniej lub póżniej nie spotkałam tak dobrego gin .Fakt,teraz pewnie ok czterdziestki.

Jak ja leżałam na patologii to słyszałam, że to bardzo leniwy doktor, bo ma cztery córki i tylko nimi się zajmuje oraz prywatnie zarabia na rodzinę ale w szpitalu to się nie przemęcz. Powiedziano mi, że to leń nad lenie.

Dr Robert Nitkowski - młodszy, koło 40 - przyjmuje na Krzywoustego na Przymorzu , we wtorki i czwartki. Wiem, że ile pacjentek, tyle opinii, ale ja z czystym sumieniem polecam....własnie prowadzi moją pierwszą ciążę i - jak do tej pory- jest super. Kompetentny, rzeczowy, na spokojnie wszystko tłumaczy, dba o regularne badania, pilnuje (nawet mojej wagi :))).
Poza tym - co dla mnie istotne- można się z nim skontaktować, telefonicznie, czy sms-em i nie ma problemu z oddzwonieniem czy odpowiedzią. Nieraz sam prosi o poinformowanie go "na szybko" o wynikach badań. Pracuje w Wojewódzkim i też nie ma problemu, żeby - w razie jakiś "awaryjnych sytuacji" podjechać do niego na dyżur. Jak dla mnie - do tej pory niezawodny.

W pierwszych tygodniach ciąży dość silnie krwawiłam i ten dr nie znalazł ciąży w macicy gdy pojechałam do szpitala,podejrzewał pozamaciczną gdyż bhcg miałam wysokie.W tym samym dniu inny lekarz pokazał mi na usg zdrowy zarodek w macicy.Ale wiadomo każdy lekarz ma dobre i złe wyniki.

niestety również odradzam współpracę z tym Panem,przekonałam się kilka lat temu w momencie poronienia i lekceważącego spojrzenia na wyniki badań hematologicznych o których Pan Doktor nie miał pojęcia.

Do zachowania tego doktorka w szpitalu pasuje mi ta opinia

Niestety nie mam dobrych doświadczeń z tym lekarzem. W 2019 r prowadził moją ciążę. Trochę chaotycznie sprawdzał wyniki badań, kilka razy pytał o to samo jakby zapominał, że już o to pytał. Pomimo, że prosił o wykonanie badań krwi, to po sprawdzeniu wyniku nie zauważył u mnie dużej niedokrwistości, co niestety odbiło się później na moim dziecku, które urodziło się z dużą niedokrwistością i było długo w szpitalu po urodzeniu i do tej pory musi brać żelazo. Dodatkowo jak dla mnie ten lekarz jest małomówny, coś pomrukuje pod nosem i nie daje konkretnych informacji, lecz trzeba go dopytywać o wszystko i prosić o informacje. Na kolejnych wizytach było już tylko gorzej. Między innymi miało miejsce takie zachowanie jak, kilkakrotne odbieranie telefonu komórkowego i informowanie następnych klientów jak mają dojść do gabinetu, podczas mojej wizyty. Podczas tej właśnie wizyty lekarz mi powiedział, że musi mnie na chwile przeprosić i otworzył drzwi szeroko od gabinetu, by przywitać następnych pacjentów, gdzie ja w tym momencie leżałam na kozetce podczas badania. Wspomnę jeszcze, że wtedy wszedł tam mąż z żoną, a ja leżałam odkryta przy otwartych drzwiach i mnie widzieli obcy ludzie w tak intymnej dla mnie sytuacji. Był to dla mnie tak ogromny szok, że nawet nie byłam w stanie nic powiedzieć. Tego samego dnia lekarz pytał mnie czy mnie coś boli, czy coś dolega, więc odpowiedziałam, że tak - że mam takie bóle w strefie lędźwiowej i często boli mnie brzuch. Myślałam wtedy, że bardziej szczegółowo mnie zbada, lecz skończyło się to tekstem USG ok więc badania ginekologicznego nie będzie dziś robił. To była moja ostatnia wizyta u tego "lekarza". Najgorsze jest to, że dwa dni później dostałam silnych bóli brzucha i odeszły mi wody przedwcześnie. Mój syn urodził się jako wcześniak w 34 tygodniu ciąży!!! dodatkowo z niedokrwistością!!! oraz niewydolnością oddechową!!! Do tej pory zmagamy się ze skutkami jego wcześniactwa!!! Jak dla mnie ten lekarz...no rzeczywiście widzę dużo dobrych opinii, ale może ustawionych i opłaconych w internecie, na które też się połasiłam niestety. Osobiście gorąco odradzam tego lekarza!!!

lekarz dramat,w gabinecie prywatnym może i ok ale w szpitalu wojewódzkim beznadziejne podejście do pacjenta

Naprawdę? W szpitalu wojewódzkim? W tym, w którym od roku już nie pracuje? Grunt to powtarzać nieprawdziwe opinie i plotki.