Widok
wiesz co ja si,ę tez zastanawiałam nad nim. ale w sklepie pomacałam no i dość maly sie okazał. a tym bardziej ta wanienka w nim była mikroskopijna;/ kupilam taki na łóżeczko i sie sprawdza rewelacyjnie:D moje dziecko najlepiej by na nim dzień spędzało:D
hmmm to nie jest tak ze przykrecasz w tym usztywnieniu z jedej strony sa 2 dziurki w naroznikach i tak wkrecasz srubki, ja z drugiej strony tez wkrecilam. to bardziej dziala na zasadzie tego zeby sie ten pzrewijak nie ślizgał na szczebelkach. hmm a wlasciwie to ciekawe czy są jakies takie przykręcane??
Pokoik mojego dziecka ma niecałe 10 m2 wiec siłą rzeczy musiałam sie zdecydować na przewijak zakładany na łóżeczko. Używam go już prawie półtora roku. Mam taki z ogranicznikiem z trzech stron, aby chronić też główke.
Teraz synek jest duży i dla niego frajdą jest siedzenie na nim i machanie gołymi nózkami.
Przewijak na wysokości łóżeczka sprawdza się rewelacyjnie bo nie obciąza kręgosłupa. W każdej chwili możesz go zdjąc i odstawić na bok. Jeszcze jedna zaleta: Jest tani :D
Teraz synek jest duży i dla niego frajdą jest siedzenie na nim i machanie gołymi nózkami.
Przewijak na wysokości łóżeczka sprawdza się rewelacyjnie bo nie obciąza kręgosłupa. W każdej chwili możesz go zdjąc i odstawić na bok. Jeszcze jedna zaleta: Jest tani :D
Miałam zakładany na łóżeczko. Według mnie jest przydatny kiedy jest mało miejsca w pokoju a poza tym kiedy dzieciątko nie fika. Sprzedałam od razu kiedy mała zaczęła za bardzo fikać i przekręcać na boki. Bo do tragedii o chwila moment człowiek nie zdąży się obejrzeć a mała wystawiała nóżkę za przewijak. Wolę przewijać małą już na łóżku chociaż też może fiknąć.


SNIGLAR tak wyglada w katalogu:


A tak w realu w pokoiku malej:
Kiedys mialam tam duzo wiecej rzeczy na poleczce na dole-teraz wyglada tak troche lyso... A poduszke dokupilam oddzielnie bo w IKEI mieli tylko takie nadmuchiwane...
Przewijam na nim dziecko do dzisiaj chociazby dlatego ze coraz trudniej mi sie schylac...




A tak w realu w pokoiku malej:
Kiedys mialam tam duzo wiecej rzeczy na poleczce na dole-teraz wyglada tak troche lyso... A poduszke dokupilam oddzielnie bo w IKEI mieli tylko takie nadmuchiwane...
Przewijam na nim dziecko do dzisiaj chociazby dlatego ze coraz trudniej mi sie schylac...


ja kupilam komode z przewijakiem w ikei poźniej demontuje sie przewijak z góry i zostaje sama komoda,do kompletu mamy szafę i regał ,widziałam tez w nowej kolekcji mnustwo innych mebli z tej serii i są ponadczasowe napewno nasza mała bedzie z nich korzystać przez kilka lat,a przewijak mi sie przydaje bardzo,plecy nie bolą mąż też od początku czuł sie bezpieczniej przewijając małą.
A nie denerwuje cie utrudniony dostep do tej poleczki tuz pod blatem przewijaka??? Chcialam kiedys tez ta serie z IKEI zakupic,ale akurat jak moja mala sie rodzila wstrzymali produkcje i wznowili ja jak Lisa miala kilka miesiecy-wiec dla mnie po ptakach:) A seria fajna Leksvik o ile sie nie myle?
A o poleczke pytam bo kilka osob ktore mialy taki przewijak wlasnie na to sie skarzylo...
A o poleczke pytam bo kilka osob ktore mialy taki przewijak wlasnie na to sie skarzylo...