Widok
eh jak to jest z tym zajsciem...
Czesc! raczej nie udzielam sie na Waszym forum, przewaznie tylko czytam. Kiedys prosilam abysie pomogly w kwestii badan przed planwana ciaza, wiec co niektore moze mnie pamietaja.
Tak sie po prostu zaczelam zastanawia i dlatego napisalam. Jak to jest z tym zajsciem... Zrobilam wszystkie wymagane badania, niby wszystko w porzadku, dni cyklu tez spokojnie okreslam a w ciaze poki co nie zaszlam...
A tym czasem kolejna dziewczyna z mojego otoczenia jest w ciazy. Wpadla, ale wszystko u niej i u dzieciatka w porzadku... Kolejna - bo juz kilka znajomych tak powpadalo, nic nie planujac, nic nie badajac...
Jak to wiec jest? Wpasc sie latwiej czy co???
Tak sie po prostu zaczelam zastanawia i dlatego napisalam. Jak to jest z tym zajsciem... Zrobilam wszystkie wymagane badania, niby wszystko w porzadku, dni cyklu tez spokojnie okreslam a w ciaze poki co nie zaszlam...
A tym czasem kolejna dziewczyna z mojego otoczenia jest w ciazy. Wpadla, ale wszystko u niej i u dzieciatka w porzadku... Kolejna - bo juz kilka znajomych tak powpadalo, nic nie planujac, nic nie badajac...
Jak to wiec jest? Wpasc sie latwiej czy co???





