Widok
Czyli jak w styczniu się przemelduję i zmienię od razu dowód to będzie ok. A ktoś może się jeszcze orientuje. Chcemy, aby jedno z nas (rodziców) zostało zameldowanych w starym mieszkaniu, jedno się przemelduje do nowego. Jeszcze nie postanowiliśmy, do jakiej szkoły poślemy dziecko, ponieważ jedna szkoła jest bardzo blisko nowego miejsca zamieszkania, a w rejonie gdzie kiedyś mieszkaliśmy pracujemy oboje i też jest tam fajna szkoła. W szkołach jest rejonizacja. Dziecko meldują przy matce? Czy jak się chce? Plan jest taki, żeby dziecko miało szansę dostać się do jednej i drugiej szkoły. Jak jest to w sytuacji gdy rodzice mieszkają gdzie indziej, dziecko może być zameldowane u jednego rodzica? Nie wiem czy jasno opisałam.
Nie ma żadnego przymusu, by dziecko było zameldowane z matką. Ojciec jest tak samo ważnym rodzicem. O przynależności dziecka do szkoły decyduje jego miejsce zamieszkania a nie rodziców. W praktyce chodzi o miejsce zameldowania. Szkoły dostają listę dzieci zameldowanych w rejonie i te mają zagwarantowane miejsce w placówce. Póki co jest obowiązek meldunkowy w Polsce i nawet jak miejsce zamieszkania jest inne niż stały meldunek, to na obywatelu ciąży obowiązek meldunku czasowego w miejscu zamieszkania. Inną sprawą jest to, czy ktoś to egzekwuje.
Co do szkół - dziecko ma zagwarantowane miejsce w szkole rejonowej - tylko jednej. Jesli szkoła jest bardzo oblegana, to poza stałym zameldowaniem nic nie gwarantuje miejsca w szkole. Jeśli szkoła ma niedobory, przyjmie dziecko nawet z drugiego końca miasta.
Co do szkół - dziecko ma zagwarantowane miejsce w szkole rejonowej - tylko jednej. Jesli szkoła jest bardzo oblegana, to poza stałym zameldowaniem nic nie gwarantuje miejsca w szkole. Jeśli szkoła ma niedobory, przyjmie dziecko nawet z drugiego końca miasta.
Dzieci mogą być zameldowane z ojcem. Moi synowie byli w nowym mieszkaniu przez jakiś czas zameldowani tylko z mezem, tez ze względu na rekrtutacje do zerówki.
Dzieci z rejonu maja pierszenstwo, ja w szkole skladalam dokumenty o zameldowaniu.
Ja na wszelki wypadek, żeby nie przydzielili nas zupełnie gdzie indziej wpisałam w system tylko jedna szkole, te do której chciałam, żeby młody się dostal.
Dzieci z rejonu maja pierszenstwo, ja w szkole skladalam dokumenty o zameldowaniu.
Ja na wszelki wypadek, żeby nie przydzielili nas zupełnie gdzie indziej wpisałam w system tylko jedna szkole, te do której chciałam, żeby młody się dostal.