Widok

encorton a ciąża i karmienie

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
Czy któraś z Was bierze encorton w ciąży? Ja biorę już od 1,5 tygodnia dawkę 60 bo mam niskie płytki krwi i jestem w 38 tc. W szpitalu zapisano mi encorton i wg lekarza niby nie szkodzi dziecku ale na ulotkach piszą coś innego. Czy któraś z Was też musi stosować ten lek? Jak go znosicie?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Hej,
ja też go biorę od ponad miesiąca, dawkę 30mg, a od dzisiaj mam zmniejszoną do 20 mg. Z tego co mówiła moja lekarka, to niby nie przedostaje się on przez łożysko, a działa tylko na nas. Chociaż gin stwierdziła, że w jakimś maleńkim stopniu na pewno na dzidźkę też działa. Ale gdyby zagrażał on życiu dziecka czy jego zdrowiu to pewnie by go nam nie przepisali, prawda? :)
A czuję się po nim dobrze.
Pozdrawiam
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z tego co się orientuję, to encorton jest sterydem, bezpośrednio nie jest lekiem na podniesienie płytek krwi, lecz jego skutki uboczne są właśnie takie, że je podnosi.
Ale ze stosowaniem go w ciąży akurat nie miałam styczności, więc nie będę się mądrzyć.
image
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja bralam encorton na problemy na oczy i wtedy lekarz mi opowiedzial ze nie ma mozliwosci aby zachodzic w ciaze, ale moze tylko jest zakazny w pierwszym trymestrze
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a jak to jest z karmieniem piersią przy encortonie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi ostatnio lekarka powiedziała, że jeśli przyjmuje się encorton, to nie powinno się karmić piersią bo przenika wraz z mlekiem matki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na pewno nie wolno karmić piersią podczas kuracji encortonem. Ja karmiłam swoja córkę piersią a jak musiałam zacząć brać ten lek to lekarze kazali mi odstawić małą od piersi na czas brania leku. Żeby nie stracić pokarmu musiałam cały czas ściągać pokarm.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podbijam, może są tu jakieś ciężarne albo mamusie które biorą encorton w ciąży? Ją mam mało płytek w ciąży i właśnie dostałam ten lek (36 tc) ale trochę sie boję, bo w ulotce jest napisane że może powodować niewydolność łożyska. A płytek mam teraz ok 75 tys więc nie aż tak źle.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja (niegdyś autorka tego wątku) brałam ten encorton jak płytki spadły mi do 50 tys.. gdy podniosły sie do 75 to już był odpowiedni termin na wywoływanie porodu i tak też się stało.... mimo wszystko miałam dostać dobę wcześniej przed planowym porodem agregat płytek krwi, aczkolwiek personel przeoczył tą sprawę i podali mi go już w czasie akcji porodowej więc efrkt był taki że po 2 godz od porodu trafiłam na stół by usunąć krwiaka krocza (co często zdarza się przy niskich płytkach) no i to było dla mnie gorsze niż poród... potem przez kilka dni silna anemia więc ciągle na kroplówkach a dziecko wylądowało na noworodkach z bakterią na skórze bo wody plodowe były zielone i tak poleżałyśmy jeszcze tydzień... łożysko moje już na początku 20 tc było 3 stopnia ale ponoc tylko z wyglądu.. po powrocie do domu jeszcze przez miesiąc brałam encorton a tu karmic dziecko trzeba.. w szpitalu gin powiedział mi że to są inne niż kiedys sterydy i nie zagrażają...pediatra w szpitalu że mam obserwować dziecko jak będzie coś nie pasować to nie karmić piersią (i weź tu na początku rozpoznaj czy wszystko ok) pokarmu miałam i tak mało chyba po części dla tego że psychicznie się z tym męczyłam i po 2 tygodniach przeszłam na mm.... po 3 msc wylądowałam z dzieckiem na Polankach z bakterią jelitową którą najprawdopodobniej załapała po porodzie i ordynator stwierdziła, że przez to że brałam już w ciąży encorton który zniszczył jej florę jelitową i wdarła się bakteria......... ot przygoda z encortonem i płytkami.... mam nadzieję, że cię nie wystraszyłam i w Twoim przypadku na pewno będzie lepiej
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie wiem czy lekarze są mało doświadczeni w tej kwestii czy sama kwestia jest taka skomplikowana, że takie zamieszanie mialas? U mnie też hematalog mówi co innego a gin co innego. Hematologii by mi jeszcze nie dał tych tabletek a gin sie boi że jak będzie trzeba zrobić cesarke to sie wykrwawie i straszy mnie położeniem na patologie. Już nie wiem co myśleć, boję sie o te łożysko najbardziej, ale w sumie to jeszcze tylko 4 tyg, może nic sie nie stanie... Poczekam do jutra i może zacznę brać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
u mnie było odwrotnie hematolog przy 90 tys płytkach już się zastanawiała czy nie dać mi encortonu a gin że spokojnie do 50 można się wstrzymać... ja ogólnie mam małopłytkowość ale taka na granicy 100-115... w ciąży nic się nie działo, dopiero pod koniec wylądowałam na patologii z zawrotami głowy i już miałam wychodzić kiedy okazało się że płytki mi szybko lecą i tak przez ok 3 tyg zleciało mi jakieś 40 tys.... tak czy śmak warto często je kontrolować, zrób może badanie za 4- 5 dni i zobacz czy mają tendencję spadkową jak tak to nie ma się za czym oglądać... a to że miałam takie zamieszanie to moim zdaniem wynik braku jakiejkolwiek konsultacji czy porozumienia między lekarzami, personelem nawet na jednym dziale ;/ a no i nie wiem czy masz wskazanie do cc bo mi gin powiedział że przy małopłytkowości wskazany jest poród naturalny i mimo wszystko trzeba tak spróbować bo mniej krwi tą drogą
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miesiąc i dwa tygodnie temu miałam ponad 80 tys, w tym tyg 73, więc spada ale powoli. Wskazań do cc nie mam i chce bardzo rodzić sn.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mi płytki w ciązy spadły do 12 tyś dopiero wtedy zaczęlam brac sterydy (ale byl to dopieropoczątek 4 miesiąca). Zaczęlam od dawki 60 mg I stopniowo zmniejszałam. Po jakims czasie sterydy coraz słabiej dzialaly wiec znowu zwiększalam. W 8 mies. Przy dawce 20-30 mg encortonu płytki spadły do 16 tys. Podano mi w szpitalu kroplòwki z sandoglobuliny (zalecane przez hematologa)ale pomogły tylko na 2 tygodniu (płytki wzrosły do 105 tys.). Teraz znowu jestem w szpitalu mam zwièkszone syerydy do 60 mg I za tydz mam miec cesarke (37 tydz ciązy) I ewentualnie przetaczane płytki krwi przed operacja. Przy małopłytkowosci zaleca sie cesarki bo jest to bezpieczniejsze dla dziecka ze wzgledu na ograniczenie ryzyka wylewòw do układu nerwowego (nie musi sie przepychac).
Karmienie piersia tez z początku odpada bo steryd przenika do mleka matki
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Encorton to też lek, który biorą kobiety chore na RZS.
Jeśli chodzi o karmienie: w przypadku RZS "najbezpieczniejsze są leki steroidowe (najczęściej stosowany prednizon, znany jako lek Encorton). U kobiet, które przyjmują ten lek zaleca się, aby całą dawkę zażyć z rana zaraz po pierwszym karmieniu. Następnie należy odczekać ok. 2 godziny, ściągnąć i wylać kolejny pokarm, natomiast potem można już normalnie karmić. Niektóre źródła zalecają, aby po prostu odczekać ok. czterech godzin po przyjęciu dawki leku."
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Ja jestem w 30tygodniu ciąży i dostałam encorton na swoją małopłytkowość obecnie mam 41 tys. Trochę boję się tego leku bo ulotka odstrasza...widzę że przyśpieszą Twój poród to w związku z spadkiem płytek? Boję się o maluszka..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Głowa do góry, ja jestem w 17 tyg, liczba płytkę wacha sie raz 1 do 110tys (po immunoglobulinie,ale tylko na tydzien) teraz mam 14 tysięcy i podają mi encorton w dawce 1mg/kg masy ciała, czyli 40 mg rano i 20 mg po południu, jakoś z malenstanwem staramy się walcz, ale odeslali nas juz z kilku szpitali bo wszyscy panicznie boją sie leczenia kobiety w ciąży
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wyladowalam w szpitalu z krwotokiem z nosa i krwiopluciem..pozostawiono mnie w szpitalu na hematologii bo plytki i hemoglobina spadly do poziomu 30tys.. Rozpoczeto podawac mi sterydy w kroplowkach ktore nie zadzialaly, potem immunoglobuliny tez nie dzialaly plytki spadly do poziomu 20 tys..przytaczano mi krew az w koncu po 2 tygodniach z podejrzeniem zespolu hellp rozwiazano ciaze w 32 tygodniu, malutka urodzila sie silna polezala 4 doby w inkubatorze po tygodniu wypuscili nas do domu dzieki sterydom jest troche wieksza i silniejsza niz jeje rowiesnicy a ja dalej walcze z poziomem plytek 30-50 tys i dalej nie wiadomo co mi jest bo leki nie dzialaja
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Mila możesz powiedzieć jak skonczyla się twoja przygoda z płytkami? Będę wdzięczna
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam. Ja choruje na maloplytkowosc od 10 lat. Plytki wachaja sie od 80 tys w dol,najniższa liczba jaka mialam to 10 tys oczywiście bez brania encortonudziału. zaszłam w ciążę i miałam 80 tys. Encorton brałam od 3 miesiąca najmniejsza dawkę 5mg i płytki do 8 miesiąca utrzymywały się miedzy 80 a 50 tys. Ginekolog i hematolog mówili że jeżeli nie spadną poniżej 50 tys to będzie dobrze, ale w 9 miesiącu gdy zaczęły mi odchodzić wody i trafiłam na porodowke okazało się ze mona liczba płytek wynosi 35 tys. Odrazu miałam podane dwie jednostki płytek krwi i po cesarce utrzymywały się do 100 tys. Dzidziusia urodziłam zdrowego z ilością 400 tys płytek encorton nie zaszkodził, teraz przy karmieniu biorę 5 mg.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam Ania, mam pytanko czy robisz jakąś przerwę po wzięcia Encortonu a karmieniem?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie robie przerwy, hematolog powiedziała ze do 15 mg mozna brać i karmić i mi ta dawka wystarcza. Jeżeli musiała bym brać większą dawkę powyżej 20 mg musiała bym maluszka odstawić od piersi. Ale na szczęście ta dawkę 15 mg brałam kroto aby podniosły się płytki później odstawiłam( wbrew lekarzowi bo oni by faszerowali cały czas ) . Dziś mój maluszek kończy roczek jest zdrowy i karmie nadal piersia . Dlatego nie bójcie się encortonu ja brałam cala ciążę i tym sposobem donosiłam ciążę i mam maluszka o którym zawsze marzyłam.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Aniu witam.Wiem,że to szmat czasu,ale jestem rozbita,bo rano ,tzn.o 10 wzięłam 40 mg encortonu pierwszy raz i zastanawiam się czy mogłabym mała karmić jak się przebudzi w nocy,bo mamy dramat.Encoeton zapisała mi endokrynolog ,ale mam za dwa dni wizytę u innej endokrynolog i póki co jutro już leku nie wezmę.Czuje się ogólnie dobrze.Prosze o radę.Malgorzata.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cześć Małgosiu jestem na encortonie 3 dzień córcia skończyła 8 m-cy, rano biorę 20mg popołudniu 10mg ...
Poradziłam się doradcy laktacyjnego i mam robić tak rano jak Ala wstaje karmie ja godz 5.40 -6.00 później jest aktywna jemy śniadanie rodzinnie i Ala tez dostaje kaszkę i ok 9.00 chodź spać i wtedy zażywam encorton i karmie on się rozpuszcza godz robię długa przerwę od karmienia ok 4-5 godz wtedy odciągam pokarm laktatorem i wylewam. Ala wstaje to daje jej pić lubi wodę i zupkę, bawimy się idziemy na spacer schodzi nam 4-5 godz później karmie i biorę druga dawkę 10mg , na noc kolacja w formie kaszki herbatka i w nocy już karmie normalnie.
Piersi nie pracują jak wcześniej mam dużo mniej pokarmu bo też jestem bardzo słaba.
Leczono mnie na ostre zapalenie krtani i tchawicy a w szpitalu okazało się, że to podostre zapalenie tarczycy.
Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

gdzie usg prywatnie 3w1 brzuch tarczyca i piersi (29 odpowiedzi)

Witam jak w temacie Potrzebuje namiary gdzie zrobie usg prywatnie - cały komplet - chodzi mi o...

Jaki wózek polecacie (26 odpowiedzi)

Cześć niebawem rodzi i jeszcze zakup wózka jest przede mną, podobają mi się maxi cosi mura4,...

czym wybielić zęby (23 odpowiedzi)

żeby jak najmniej bolało, piję dużo kawy;(

do góry