Widok
"rezerwacja terminu w kościele"
Dziewczyny pomóżcie! Jak to jest z "zaklepaniem" terminu w kościele? Czy trzeba coś od razu płacić czy wystarczy jak się zapiszemy i tyle? Czy potrzebne są jakieś papiery przy zapisywaniu itp. I czy wogóle można już się zapisywać na 2007 czy to jeszcze za wcześnie? Prosze o jakieś wskazówki!!! Konkretnie chodzi mi o kościół Sw. Bernarda w Sopocie Z góry dziękuje i pozdrawiam serdecznie!!!
Myśmy byli w zeszłym tygodniu w Kosciele. Tylko zaklepywaliśmy termin czyli tylko wpisanie daty do kalendarza proboszcza. Z papierami mamy się pojawić 3 lub 4 miesiące przed ślubem (niekoniecznie ze wszystkimi) i wtedy też ksiądz spisze z nami protokół. Od spisania protokołu do ślubu w dowolnym momencie mamy dać "co łaska".
Ja już oglądałam na żywo :-) jest cuuuuudny!!! Z tego co wiem to biuro parafialne jest czynne w poniedziałki i wtorki od 16 do 17. Jak mi się uda to może w poniedziałek się przejadę...chociaż czy to trzeba iść do biura parafialnego... ech jestem jeszcze zielona w tych sprawach ;-)Jak coś się dowiem to dam znać.
my tez mamy w Bernardzie w sierpniu tego roku i rezerwowalismy termin na poczatku grudnia zeszlego roku i ledwo co bo tylko 2 godz. byly wolne - na szczescie akurat jedna z nich nam pasowala. W tym roku najbardziej oblegany jest (podaje w kolejnosci najwiekszej ilosci slubow) czerwiec, lipiec,wrzesien,sierpien - dane z konca lutego.
W polowie lutego bylismy z papierami - swiadectwo chrztu aktualne, jesli na swiadectwie nie ma wzmianki o komunii i bierzmowaniu to osobno na to papiery - wszystko do pokazania, nie trzeba nic kserowac.
Po podpisaniu protokolu i odpowiedzi na wiele pytan dostalismy od ksiedza karteczki do spowiedzi, i kartke na nauki i poradnictwo przedmalzenskie.
Spis kiedy i gdzie sie odbywaja nauki (4 spokania )dostalismy od ksiedza, a poradnictwo odbywa sie w salce w Kosciele - 3 spotkania.
Mozna je robic w dowolnej kolejnosci, nie trzeba czekac az skoncza sie nauki by moc zrobic poradnictwo.
A i dostalismy jeszcze kartke na zapowiedzi do parafii narzeczonego - odbieramy ja jutro.
Teraz najwczesniej 3 m-ce przed slubem (dlatego ze zaswiadczenie jest wazne tylko 3 m-ce) nalezy stawic sie razem w urzedzie stanu cywilnego z dowodem osobistym i aktem urodzenia - nie musi byc aktualne, ale musi byc oryginal i niezniszczone w celu napisania zaswiadczenia o braku przeszkod i zdecydowania o nazwisku. Koszt 75 zł + 5 zł =80zl + za kazdy zalacznik, jesli takie sa, ale nie wiem ile. Znaczki kupuje sie w urzedzie. Godz otwarcia 8- 15.30.
Wlasciwym urzedem do ktorego nalezy sie udac to urzad stanu cywlnego w miejscu zamieszkania jednego z narzeczonych, a najlepiej tam gdzie odbywa sie slub, chyba ze miejsce slubu jest inne niz miejsce zamieszkania ktoregos z narzeczonych.
Z takim zaswiadczeniem z urzedu stanu cywilnego, potwierdzeniem odbycia nauk i poradnictwa oraz zaswiadczeniem o braku jakichkolwiek przeszkod wynikajacych z zapowiedzi w parafii narzeczonego idzie sie do ksiedza.
co do kateczek ze spowiedzi, to chyba daje sie ksiedzu na ostatniej spowiedzi albo oddaje sie w przed slubem - tego jeszcze nie wiem, ale ostatnia spowiedz zalecana jest 1 dzien przed lub w dzien slubu.
Biuro jest otwarte pon i wto 16-17 i pia i sob 9-10 tel. 551-41-32.
To chyba tyle na podsumowanie biurokracji :)))))
pozdrawiam wszystkich. Dane dotycza kosciola Sw. Bernard w Sopocie i urzedu stanu cywilnego w Sopocie.
W polowie lutego bylismy z papierami - swiadectwo chrztu aktualne, jesli na swiadectwie nie ma wzmianki o komunii i bierzmowaniu to osobno na to papiery - wszystko do pokazania, nie trzeba nic kserowac.
Po podpisaniu protokolu i odpowiedzi na wiele pytan dostalismy od ksiedza karteczki do spowiedzi, i kartke na nauki i poradnictwo przedmalzenskie.
Spis kiedy i gdzie sie odbywaja nauki (4 spokania )dostalismy od ksiedza, a poradnictwo odbywa sie w salce w Kosciele - 3 spotkania.
Mozna je robic w dowolnej kolejnosci, nie trzeba czekac az skoncza sie nauki by moc zrobic poradnictwo.
A i dostalismy jeszcze kartke na zapowiedzi do parafii narzeczonego - odbieramy ja jutro.
Teraz najwczesniej 3 m-ce przed slubem (dlatego ze zaswiadczenie jest wazne tylko 3 m-ce) nalezy stawic sie razem w urzedzie stanu cywilnego z dowodem osobistym i aktem urodzenia - nie musi byc aktualne, ale musi byc oryginal i niezniszczone w celu napisania zaswiadczenia o braku przeszkod i zdecydowania o nazwisku. Koszt 75 zł + 5 zł =80zl + za kazdy zalacznik, jesli takie sa, ale nie wiem ile. Znaczki kupuje sie w urzedzie. Godz otwarcia 8- 15.30.
Wlasciwym urzedem do ktorego nalezy sie udac to urzad stanu cywlnego w miejscu zamieszkania jednego z narzeczonych, a najlepiej tam gdzie odbywa sie slub, chyba ze miejsce slubu jest inne niz miejsce zamieszkania ktoregos z narzeczonych.
Z takim zaswiadczeniem z urzedu stanu cywilnego, potwierdzeniem odbycia nauk i poradnictwa oraz zaswiadczeniem o braku jakichkolwiek przeszkod wynikajacych z zapowiedzi w parafii narzeczonego idzie sie do ksiedza.
co do kateczek ze spowiedzi, to chyba daje sie ksiedzu na ostatniej spowiedzi albo oddaje sie w przed slubem - tego jeszcze nie wiem, ale ostatnia spowiedz zalecana jest 1 dzien przed lub w dzien slubu.
Biuro jest otwarte pon i wto 16-17 i pia i sob 9-10 tel. 551-41-32.
To chyba tyle na podsumowanie biurokracji :)))))
pozdrawiam wszystkich. Dane dotycza kosciola Sw. Bernard w Sopocie i urzedu stanu cywilnego w Sopocie.
I jeszcze koszt slubu zazwyczaj daje sie 100 na organiste, 100 na przybranie kosciola no i tyle ile sie uwaza dla ksiedza.
Niewskazane jest dekorowanie kosciola, a jesli juz ktos mocno chce to dekoruje na wlasny koszt i dla wszytkich, a dekoracje moga byc sciagniete dopiero po ostatnim slubie. Nie polecam bo kosciol jest bardzo ladnie udekorowany i przynajmniej sobie glowy nie zawracasz. Organista spiewa i gra bardzo ladnie, mozna rowniez zamowic sobie pania do ave maria- kosztu jeszcze nie znam.Co do slubow w piatki ksiadz za nimi nie przepada, ale... Do kosciola wchodzi sie bocznym wejsciem, a wychodzi glownym tam gdzi sa schody - i nikt na siebie nie wpada. No to teraz chyba wszystko.
Niewskazane jest dekorowanie kosciola, a jesli juz ktos mocno chce to dekoruje na wlasny koszt i dla wszytkich, a dekoracje moga byc sciagniete dopiero po ostatnim slubie. Nie polecam bo kosciol jest bardzo ladnie udekorowany i przynajmniej sobie glowy nie zawracasz. Organista spiewa i gra bardzo ladnie, mozna rowniez zamowic sobie pania do ave maria- kosztu jeszcze nie znam.Co do slubow w piatki ksiadz za nimi nie przepada, ale... Do kosciola wchodzi sie bocznym wejsciem, a wychodzi glownym tam gdzi sa schody - i nikt na siebie nie wpada. No to teraz chyba wszystko.
Szczerze mowiac nie wiem, ktos wyzej pisal ze miedzy podpisaniem protokolu a slubem, my damy jak bedziemy szli do ksiedza dac wszystkie papiery, a bedzie to po zalatwienu zaswiadczenia z urzedu stanu cywilnego czyli gdzies w czerwcu.
Dodajac do swoich powyzszych wypowiedzi termin w kosciele zarezerwowalam przez telefon, a 2 tyg. pozniej pojechalam sie upewnic czy wszystko dobrze podalam.
Dodajac do swoich powyzszych wypowiedzi termin w kosciele zarezerwowalam przez telefon, a 2 tyg. pozniej pojechalam sie upewnic czy wszystko dobrze podalam.
Amsta sorrki, że dopiero teraz się odzywam... Byłam pytałam... i niestety nie mogłam się zapisać! Ksiądz (baaaardzo sympatyczny;-) ) mówił, że jeszcze za wcześnie! Ze nie mają grafiku na 2007 rok i najwcześniej to tak gdzieś w październiku można spróbować! Co do piątku to tak troche kręcił głową i powiedział, że jak koniecznie trzeba to można zrobić! Powiedział, że to będzie załatwione - cytuję "na pół gwizdka" bo to różnie z piątkami bywa bo to msze są inaczej zaplanowane itp...ale ogólnie masz szanse na piąteczek!!! To tyle udało mi się dowiedzieć... nie jest to dużo ale zawsze coś! To musimy jeszcze troche poczekać:-) pozdrawiam ceplutko
Ojej aż tyle buziaczków dla mnie :-) jak miło! ciesze się że chociaż troche mogłam pomóc! Polecam się na przyszłość hi hi pewnie jeszcze niejeden raz sobie pomożemy... do 2007 jeszcze troche czasu zostało! Ja będe na forum do końca... to takie małe uzależnienie ;-) No to co czekamy z kościółkiem do października...a ten czas i tak szybko zleci! Słodziutkich snów życzę ;*