Widok

hm... ale O CO CHODZI??

Wesele bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
http://ogloszenia.trojmiasto.pl/suknie-slubne/maszki-ogl1762350.html
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Maszki to przebierańcy, którzy składają młodym życzenia i zabawiają gości. Kiedyś coś takiego robili dalsi znajomi, wiem, bo moja babcia też się tak przebierała. A teraz nie wiem, jak to wygląda. Dawniej maszki zabawiali gości, potańczyli z parą młodą, składali życzenia i zwijali się do domu. Chyba czasem młodzi im jakąś flaszeczkę w podzięce dawali. Aktualnie nie wiem, jak coś takiego się odbywa. Nasuwa mi się tylko: "Dziś prawdziwych maszków już nie ma" ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
o mamo... ok jeśli ktoś szanuje te dziwne tradycje... ale tych ze zdjęcia bym nie wzięła nawet jakby mi ktoś miał dopłacić!!
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dla ułatwienia:

image

Czterech maszków się zebrało
Młodą Parę rozbawić chciało
Jak chcesz zamówić maszki
Odłóż dwie flaszki
image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
coś jak DZiAD I BABA?
...a potem przyjdą noce
jak psy wierne pod nasz dom...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No dlatego wydaje mi się, że teraz to ludzie tak się przebierają, bo przebierają. Bo z opowieści babci wynika, że kiedyś to naprawdę była frajda dla młodych i samych maszków.

Tych ze zdjęcia też bym nie wzięła ;P Wyglądają jakby szli na z góry nieudany włam :D
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
widziałam takie maszki ale dla mnie to nic zabawnego. jeszcze na wsiach przychodzą, jacyś starsi dziwnie poprzebierani w sumie nie wiedziałam wtedy o co chodzi jak się pojawili
image
fotografia ślubna, chrzciny, ciąża,rodzinnie- http://www.betrisa.pl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Tak to jakaś "stara" tradycja z tymi przebierańcami, są jeszcze wesela, gdzie tacy ludzie pojawiają się, z regułu chodzi im o dostanie flaszki. Nie chciałabym, żeby na moim weselu się zjawili ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Na weselu mojej koleżanki z pracy które było w sali Szrot w Gościcinie przyszły trzy pary takich potworków. Młodzi nie byli zachwyceni zwłaszcza, że te maszki to były lokalne nury przebrane na odwal się i w dodatku śmierdzące, a cała akcja miała jedynie na celu zdobycie flaszek z wódką. Młodzi dali im prędko po butelce i towarzystwo się zmyło. Jak dla mnie jest to obleśna tradycja i mam nadzieję że na moje wesel nie zawitają takie potwory.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
To podobna tradycja do jakze malowniczych "bram". Po prostu kolejna okazja dla lokalnych żurów na wyludzenie flaszki :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Co to ludzie nie wymyślą:-)kolejna udziwniona tradycja,eh...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehehe dobre to dziewczyny:)
Słuchajcie ja byłam kilka lat temu na weselu u kuzyna w Jastarni dokładnie. Tam po 12 po odczepinach chwilke przyszło nie chce kłamać ale ze 4 różne grupy maszek (czyt. przebierańców) JA byłam posikana ze smiechu w zyciu na fajniejszym weselu nie bylam, kazdy z nich odstawil taki skecz ze goscie pokladali sie ze smiechu, calosc trwała ze 20 min moze potem kazdy dostal po flaszcze i sobie poszli, po tym wystepie orkiestra przez 15 min opowiadala dowcipy malzenskie, nie wiem skad oni je mieli ale wszysktkie byly tak mega smieszne, ze rano to mnie buzia od smiania bolala:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
tradycja maszek pochodzi z kaszub, nigdzie indziej w polsce nie bylo takiego zwyczaju, nie zawsze za to przebrane żulki, czesto sa to profesjonalisci:) ktory biora za to drobna oplate, a czasem ludzie ktorzy robia to za flaszke dla tradycji:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na kaszubach nadal jest to bardzo popoluarne i praktykowane i nie tylko przez tzw. "żuli"
Jak dla mnie bardzo fajna forma urozmaicenia wesela :)))))
image

image
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
Dokładnie świetna forma urozmaicenia i niespodzianka dla mlodych:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Mnie ci państwo powyżej raczej przerażają :D
image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe no moze nie wzbudzaja zaufania, ale osrodki na kaszubach maja namiary na profesjonalistow z ktorych uslug mozna skorzystac:)
ja chce zrobic niespodzianke narzeczonemu i zamierzam zamowic taki występ:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie no, jak ktos naprawde kultywuje tardycje i sie przylozy, to pewnie to fajnie wychodzi. Tylko podejrzewam, ze w wielu wypadkach to tak jak z niby tradycyjnym "koledowaniem", czyli chodzi sobie kilku obdartusow z pobliskiego osiedla i po zafalszowaniu dwoch wersow jakiejs koledy (bo wiecej nie znaja) juz wyciagaja brudne lapki po pieniadze :/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
eh dziewczyny w zeszlym roku tez bylam na przyjeciu weselnym z takimi gosciami i bylo kuluturalnie i z usmiechem:) fakt facet byl zamowiony przez ojca i byl pelen profesjonalizm, ja mialam okazje byc wiele razy na weselach z maszkami i nigdy sie nie spotakalam z patologia wiec nie bede sie o tym zle wypowiadala:) nie znam tych Panów ze zdjecia dlatego nie wypowiadam sie na ich temat:) ale maszki to jest swietna sprawa - tylko trzeba lubic dobra zabawe i troche zdrowego usmiechu:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
na weselu kuzynki wpadli sąsiedzi poprzebierani. Moja mama nie wiedziała o co chodzi i w panice szukała torebki, żeby jej nie okradli ;)

Ja nie jestem zwolenniczką tego typu zabaw, ale wg mnie jak ktoś znajomy, nie zaproszony na wesele, zrobi coś takiego, to jest ok. Ale wynajmowanie? Albo menele - masakra! ;)
image[/url]image[/url]
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja czytałam na necie gdzieś że ta tradycja pochodzi z Kujaw :P Więc nie tylko Kaszuby ;) Choć to w sumie niedaleko...
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ta tradycja wciąż jest ;-)

nie spotkałem tego nigdy u nikogo na weselu,
lecz sam występuje...

nie jesteśmy takimi ludźmi ze zdjęcia...

profesjonalne zachowanie, stroje i przemówienia

rozbawienie pewno w 100%

to nie jest proste, to nie jest to co w necie wbijasz
na wesele tańczysz i wychodzisz

wszystko ma swój scenariusz, odpowiedni sprzęt.

możemy się równać z wieloma mając taki skład jak teraz.

Podsumowując nie chce się przechwalać, ale ta tradycja na pomorzu jest powszechna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wybacz że nie doceniłam, dla mnie po prostu to coś zupełnie obcego i nieznanego, a jak zobaczyłam tych na zdjęciu, pomyślałam że to jakiś niesmaczny żart :)

No proszę, zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć :) Jakie by te maszki nie były, ja na swoim weselu ich nie chcę, choć szanuję fach kolegi, na pewno wiele osób się skusi i będzie super zabawa :)
image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Potwierdzam te słowa,

bywam na weselach i wciąż spotykam maszki,

sama nawet się przebieram, oczywiście oprócz przeprania
trzeba mieć jakiś scenariusz i parę śmiesznych prezentów
dla pary młodej. Jest to więc nie lada wyzwanie, zwłaszcza,
że ciągle trzeba wymyślać coś innego.

Nigdy nie spotkałam pary młodej, która by nie była zachwycona
takimi gośćmi!
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziady, maszki, przebierańcy... rożnie ich nazywają :-) W trójmieście raczej ich nie ma... ale wystarczy wyjechać na wesele za miasto i zazwyczaj są. Moim zdaniem ciekawie urozmaicają wesele, zawsze jest kupa śmiechu i okazja na ciekawe zdjęcia.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Podczas wesela kuzyna mojego J przed poprawinami zawitali przebierańcy, a że większa część Rodziny zna kaszubski to nawijali po kaszubsku mi tłumaczyli o czym mówią ;)
___________________________________________________

"A gdyby tak świat leżał u Twych stóp...?"

''Nie odkładać marzeń, bo nie zmieszczą się na półce"
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Wedle starych weselnych tradycji, obcy na weselu gwarantują pomyślność w dalszym zyciu nowożeńców. I stąd właśnie odwiediny "maszków" - to w pewnym sensie prezent dla Młodej Pary od znajomych, którzy nie załapali się na listę gości.
Moim zdaniem jest to bardzo sympatyczny zwyczaj i szkoda że w miastach zanika...
http://www.muzykanawesele.net
email: wodzirej@muzykanawesele.net
gg: 1339315
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
masakra, nie zrozumiem tej tradycji, dla mnie to jakas tandeta, wieś i strata czasu :/ z resztą jak i tego bezsensownego tłuczenia szkła w przeddzień slubu, no to juz w ogóle idiotyzm, zamiast sie wyspać to sprzątać potłuczone słoiki :/
papilio1@op.pl
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
To podobnie jak ja wiele rzeczy nie rozumiem - fryzury, makijaże, wykwintne dania, jakby nie lepiej było zrobić wesele przy tradycyjnym staropolskim bigosie i beczce piwa....
A poważnie - też nie rozumiem wielu tradycji. Ale jeśli komuś one odpowiadają - jakby nie patrzeć jest to w pewnym sensie dziedzictwo kulturowe. Podobnie jak Pasterka w święta, prezenty pod choinką a nie pod parapetem, czy tort na urodziny. Czy więc warto "szczekać" na osoby, które bawią się w akurat taki sposób?

Tokio - jestem pewien, że jeśli powiesz wśród znajomych że nie chcesz maszków czy poltera, zapewno zostaniesz uszanowana i nikt nie tego zrobi wbrew Twojej woli.
http://www.muzykanawesele.net
email: wodzirej@muzykanawesele.net
gg: 1339315
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja juz jestem po :) w mojej rodzinie nie są znane takie zabawy, dlatego ich nie rozumiem, dopiero tu na forum naczytałam się o takich dziwnych tradycjach :)
papilio1@op.pl
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Inne tematy z forum Wesele

Łazienka (44 odpowiedzi)

Dziewczyny jestem na etapie kupna kafli do lazienki ale nie wiem na jakie sie zdecydowac. Prosze...

Zaproszenia ślubne - gdzie najlepiej kupić? (135 odpowiedzi)

Gdzie najlepiej kupić zaproszenia w okolicy Trójmiasta?

ile planujecie wydać na ślub i wesele? (215 odpowiedzi)

znalazłam na forum podobny wątek, jednak tam dziewczyny wypisywały tylko kwoty, a nie o to mi...

do góry