Widok
przyjęte jest ze praacujesz 8 godzin, ale jak sie nie wyrobisz (a zazwyczaj sie nie wyrabiasz) to zostajesz dluzej. Ja w sezonie pracowalam nawet po 12 h. To tez zalezy od kierownictwa. Czasami można było zostawić na nastepny dzien jesli nie było potrzeby na dany pokoj
W sezonie w nadmorskim proponowali 1100, jak powiedzialam ze 900stow to za malo . No ale to tez nic :(
Najgorsze to wdrożenie się w tę pracę, potem robi się to mechanicznie. No ale to zalezy tez od poziomu brudu :D Jeden pokoj mozna robic w 10 min a drugi w 1h10min ;)
W sezonie w nadmorskim proponowali 1100, jak powiedzialam ze 900stow to za malo . No ale to tez nic :(
Najgorsze to wdrożenie się w tę pracę, potem robi się to mechanicznie. No ale to zalezy tez od poziomu brudu :D Jeden pokoj mozna robic w 10 min a drugi w 1h10min ;)
Bardzo, bardzo ciężko wyśrubowany akord - delikatnie mówiąc!!! praca 8 -12 h zarobki poniżej krytyki! za nadgodziny nie płacą choć obiecywali ;( a na umowę o pracę możesz liczyć jak na śnieg w lipcu nie polecam wytrzymałam tam 3 miesiące z haczykiem a dziewczyny przychodzą i odchodzą bo nie takich zarobków się spodziewają za taką orkę! aż dziw że jeszcze im nikt do skóry się nie dobrał
Za chwilę sami będą musieli zacząć sprzątać ;D. Albo zatrudnią naiwne młode Ukrainki / Białorusinki czy inne kobiety z innych krajów zza wschodniej granicy, którym zabiorą 'dla formalności' dowody osobiste płacąc im za półdarmo i dając lokum i wyżywienie żeby nie uciekły lub nie powiadomiły Policji (działają tak niektóre prywatne hotele podczas sezonu).
większych głupot nie czytałem! Same kłamstwa! Jak cie zwolnili to miej honor, weź się do roboty i módl się żeby nowy pracodawca nie zadzwonił po referencje do kierownictwa.Pokojowe jako jedne z niewielu pracowników wychodzą codziennie 16ej, ogarnij się była pokojowo, nie trać czasu na złą karmę- bo do ciebie wróci
Jakies miesiące temu znajoma o której wspomniałem zmieniła miejsce pracy, gdyż już ją ta praca męczyła i praktycznie od razu znalazła pracę w Sheraton Mens Spa Center (czy jakoś tak) przy Sheratonie w Sopocie. Zmieniła branżę na obsługę spa i bardzo sobie tą pracę chwali, tj. już nie musi zostawać dłużej jeśli nie chce, z podstawy ma płacone tyle, że starczy jej na godne, samodzielne życie i tylko od jej woli i chęci zależy czy bierze nadgodziny czy też nie. Dodatkowo zrobiła ostatnio kurs na instruktorkę fitness i zamierza w czasie wolnym pracować w jednym z trójmiejskich klubów fitness. Widać więc, że jest bardzo ambitną, młodą i atrakcyjną dziewczyną, która pokazuje wszystkim naokoło, że jak się chce to można ;-)
o 16? i może pracują po 8 godzin? nie broń tego hotelu bo i tak wiadomo jak tam jest.. praca bardzo niewdzięczna za śmieszne pieniądze.. umowy o pracę to nie dają bo po co? najwazniejsze żeby prezesowi się drobne w kieszeni zgadzały a reszcie jak się nie podoba to droga wolna bo według niego wszyscy chcą pracować w "Nadmorskim". A prawda jest taka ze przez pół roku nie mogli znaleźć osoby do działu sprzedaży i to nie z powodu niekompetencji kandydatów tylko jak ktoś usłyszał zakres obowiązków i jaką stawkę za to otrzyma to rezygnował. Strata czasu na to miejsce pracy..
Aniu, nie zgadzam się z Twoja opinią.Jak w każdym hotelu jest dużo pracy( obowiązków), taka to branża jest.Nikogo nie bronię, tylko pisałem jak jest z pokojowymi i ich rzekomymi nadgodzinami.Co do prezesa, to pamiętaj, że nadmorski to prywatny hotel i nikt nie dołoży kasy jak zabraknie.Od lat nie zdarzyło się opóźnienie wypłaty, a na warunki finansowe, każdy zgadza się lub nie, nikt nie zmusza do pracy.
Ano nikt nie zmusza do pracy, dokładnie. (Pytanie retoryczne) Mając do wyboru Hotel Nadmorski i różne oferty pracy (naprawdę jest ich multum, wystarczy 'dobrze' poszukać) w gościńcach, pensjonatach, motelach i hotelach np. Austrii i południowych Niemiec co wybierze osoba z doświadczeniem jako pokojowa, pomoc kuchenna czy kucharz ?? Trzeba być tylko odważnym, mieć odchowane dzieci i gotowym na rozłąkę z rodziną (ale i tu nieocenioną pomocą jest Skype).
Owszem na sezon, ale tam oszczędzając można zarobić tyle, że nie trzeba pracować w Polsce przez następne min. 2-3 miesiące, jeśli nie pół roku. Wystarczy zadbać o stały kontrakt (po pozytywnym przejściu okresu próbnego tj. np. tygodnia) z właścicielem takiej placówki lub managerem zarządzającym m.in. kadrami, w którym można poprosić o możliwość zatrudnienia w święta BN lub Wielkanoc czy jesienią.
pracowałem w Nadmorskim sporo czasu i jak okiem nie sięgnąć to ludzie sami się zwalniają!! praca jak wszędzie - trzeba pracować ale trzeba coś mieć w zamian a nie tylko darmowe nadgodziny! a o umowie o prace możesz pomarzyć musiałem założyć działalność wyszedłem na tym jak Zabłocki na mydle. szkoda mojego straconego czasu. chciałbym pozdrowić kilka osób z Nadmorskiego choć i może oni już uciekli :(
Teraz to wszyscy tam pracy innej szukają, nowa dyrektor rozwala całą prace swoimi pomysłami, musi ciąc koszty na maxa żeby na swoją pensje zarobic. Pojęcia o funkcjonowaniu hotelu za grosz nie ma to babsko, o kulturze nie wspominając, poza sezonem można było słuchac jej fanaberii ale teraz kiedy jest duży ruch to jest kłopot.
Płaca śmieszna, o umowie można zapomniec, atmosfere r********a dyrektorka to co tu jeszcze robic.
Gdzie jest ta masa ludzi pod hotelem na nasze miejsce co?
ogłoszenia wiszą a pracowników brak... i nie ma się co dziwic
Płaca śmieszna, o umowie można zapomniec, atmosfere r********a dyrektorka to co tu jeszcze robic.
Gdzie jest ta masa ludzi pod hotelem na nasze miejsce co?
ogłoszenia wiszą a pracowników brak... i nie ma się co dziwic
Atmosfera to dla ciebie siedzenie na fajce non stop i plotkowanie dookoła! Chciałbyś umowę, a nie potrafisz nawet podejść do szefowej i pogadać tylko piszesz żałosne posty na forum?To dobrze, że słabi tak jak ty szukają nowej pracy, ułatwią tylko pani Sylwii reorganizację( i jej nowemu Kierownikowi Sali)
Atmosferę w pracy tworzą relacje międzyludzkie (a nie jak to napisała najprawdopodobniej Joanna W. "siedzenie na fajce non stop i plotkowanie dookoła!") a w HN jest jak jest. Dzięki działaniom "naszej" Pani Dyrektor ;P ze wsparciem prezesa wszystko się sypie!Już wszyscy wartościowi pracownicy szukają pracy lub odeszli do konkurencji gdzie świetnie się sprawdzają! HN to naprawdę dobra szkoła dla ludzi zaczynających pracę - po tej lekcji życia łatwiej znieść trudy związane z nowym miejscem pracy! Żal na to patrzeć :(
A wystarczyłoby poszanowanie i zrozumienie pracowników.Każdy kto przychodzi do pracy to nie po to aby plotkować czy palić fajki tylko aby zarobić na swoje utrzymanie i przyjemności.Polacy są pracowici i jak za ich rzetelną i sumienną prace wynagradza się to zaangażowanie ich jest na 110% jak ktoś tego nie rozumie to trudno
A wystarczyłoby poszanowanie i zrozumienie pracowników.Każdy kto przychodzi do pracy to nie po to aby plotkować czy palić fajki tylko aby zarobić na swoje utrzymanie i przyjemności.Polacy są pracowici i jak za ich rzetelną i sumienną prace wynagradza się to zaangażowanie ich jest na 110% jak ktoś tego nie rozumie to trudno
Trudno-Przychodząc do pracy przecież dokładnie wiesz ile zarobisz! Nikt nie ukrywa zarobków jakie będziesz mieć, nie rozumiem po co twe żale?p.s cokolwiek p. Dyrektor robi dla firmy, chce dobrze, ale bez wsparcia pracowników i ich kierowników nie ma większych szans, to każdy pracujący w HN powinien zrozumieć
"Przychodząc do pracy przecież dokładnie wiesz ile zarobisz" - nie do końca co innego było na rozmowie kwalifikacyjnej "jak się sprawdzisz będzie więcej" a co innego w rzeczywistości.
"cokolwiek p. Dyrektor robi dla firmy, chce dobrze" skwituję to krótko dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane!
"Nikt nie ukrywa zarobków jakie będziesz mieć, nie rozumiem po co twe żale?" NIE O ZAROBKACH PISZĘ TYLKO O ATMOSFERZE W PRACY!!!
"ale bez wsparcia pracowników i ich kierowników nie ma większych szans, to każdy pracujący w HN powinien zrozumieć" aby mieć wsparcie w pracownikach i kierownikach trzeba ich mieć na stałe a nie krótka chwilę! - to chyba też każdy rozumie kto zarządza kapitałem ludzkim
"To dobrze, że słabi tak jak ty szukają nowej pracy, ułatwią tylko pani Sylwii reorganizację( i jej nowemu Kierownikowi Sali)" SŁABI ?!?!?! mogę tu wpisać długą listę naprawdę dobrych pracowników jacy odeszli i tych co już szukają innej pracy i to zarówno kierowników jak i szeregowych pracowników i bardzo krótką listę tych co myślą o związaniu się na stałe z HN.
"cokolwiek p. Dyrektor robi dla firmy, chce dobrze" skwituję to krótko dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane!
"Nikt nie ukrywa zarobków jakie będziesz mieć, nie rozumiem po co twe żale?" NIE O ZAROBKACH PISZĘ TYLKO O ATMOSFERZE W PRACY!!!
"ale bez wsparcia pracowników i ich kierowników nie ma większych szans, to każdy pracujący w HN powinien zrozumieć" aby mieć wsparcie w pracownikach i kierownikach trzeba ich mieć na stałe a nie krótka chwilę! - to chyba też każdy rozumie kto zarządza kapitałem ludzkim
"To dobrze, że słabi tak jak ty szukają nowej pracy, ułatwią tylko pani Sylwii reorganizację( i jej nowemu Kierownikowi Sali)" SŁABI ?!?!?! mogę tu wpisać długą listę naprawdę dobrych pracowników jacy odeszli i tych co już szukają innej pracy i to zarówno kierowników jak i szeregowych pracowników i bardzo krótką listę tych co myślą o związaniu się na stałe z HN.
To poniekąd prawda ale..... nie do końca.
Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"
Nawet średnio rozgarnięta małpa zauważy że coś jest nie tak.
Wystarczy popatrzeć na ogłoszenia o pracę jakie zamieszcza HN ciągle brakuje ludzi a w dzisiejszych czasach daje to do myślenia!!!
Ciągle możemy usłyszeć "na twoje miejsce mamy wielu chętnych" a ja jakoś tego nie widzę. Za wartościowych pracowników co odeszli na "siłę" kogoś się awansuje pomimo braku kwalifikacji (ale za to świetnie donosi :P) lub przyjmuje się kogokolwiek aby tylko był " sztuka jest sztuka KROL"
Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"
Nawet średnio rozgarnięta małpa zauważy że coś jest nie tak.
Wystarczy popatrzeć na ogłoszenia o pracę jakie zamieszcza HN ciągle brakuje ludzi a w dzisiejszych czasach daje to do myślenia!!!
Ciągle możemy usłyszeć "na twoje miejsce mamy wielu chętnych" a ja jakoś tego nie widzę. Za wartościowych pracowników co odeszli na "siłę" kogoś się awansuje pomimo braku kwalifikacji (ale za to świetnie donosi :P) lub przyjmuje się kogokolwiek aby tylko był " sztuka jest sztuka KROL"
Droga Ja: Nie wiesz co piszesz, nie masz wiedzy na temat HN i oceniasz bezpodstawnie, oto dlaczego:
Piszesz:
"Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"-" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych
"Wystarczy popatrzeć na ogłoszenia o pracę jakie zamieszcza HN ciągle brakuje ludzi a w dzisiejszych czasach daje to do myślenia!!!"- od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy
"Ciągle możemy usłyszeć "na twoje miejsce mamy wielu chętnych" a ja jakoś tego nie widzę. Za wartościowych pracowników co odeszli na "siłę" kogoś się awansuje pomimo braku kwalifikacji"-nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz.
"lub przyjmuje się kogokolwiek aby tylko był " sztuka jest sztuka KROL"- czy naprawdę myślisz, że prywatny właściciel hotelu czterogwiazdkowego, w obliczu sąsiadującego nowego HGdynia i budującego się Mariotta ryzykowałby zatrudnianie niewykwalifikowanych pracowników?
Stawiam, że zwolnili Cię i teraz poprzez forum robisz HN tzw."złą reklamę", co jest dla mnie żałosne i smutne
Piszesz:
"Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"-" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych
"Wystarczy popatrzeć na ogłoszenia o pracę jakie zamieszcza HN ciągle brakuje ludzi a w dzisiejszych czasach daje to do myślenia!!!"- od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy
"Ciągle możemy usłyszeć "na twoje miejsce mamy wielu chętnych" a ja jakoś tego nie widzę. Za wartościowych pracowników co odeszli na "siłę" kogoś się awansuje pomimo braku kwalifikacji"-nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz.
"lub przyjmuje się kogokolwiek aby tylko był " sztuka jest sztuka KROL"- czy naprawdę myślisz, że prywatny właściciel hotelu czterogwiazdkowego, w obliczu sąsiadującego nowego HGdynia i budującego się Mariotta ryzykowałby zatrudnianie niewykwalifikowanych pracowników?
Stawiam, że zwolnili Cię i teraz poprzez forum robisz HN tzw."złą reklamę", co jest dla mnie żałosne i smutne
"Stawiam, że zwolnili Cię i teraz poprzez forum robisz HN tzw."złą reklamę", co jest dla mnie żałosne i smutne"
- pracuję w HN (muszę jeszcze trochę wytrzymać) i pisząc prawdę nie robię złej reklamy - może dotrą te nasze wywody do decyzyjnych osób i przemyślą co zrobić aby było lepiej
"Wystarczy popatrzeć na ogłoszenia o pracę jakie zamieszcza HN ciągle brakuje ludzi a w dzisiejszych czasach daje to do myślenia!!!"- od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy"
- Kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo!!! na pracuj.pl można dziś przeczytać "Poziom stanowiska: Kierownik
Data publikacji oferty: 2014-07-03 Do końca oferty:21 dni MENADŻER INSTYTUTU ZDROWIA I URODY GENESIS poszukiwany przynajmniej od 6-8 miesięcy!!!!!!!!!
"nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz."
-nie będę tu pisał imion aby nikomu nie robić przykrości!
Jedno stwierdzenie mi się podoba proponuje zapamiętać i powtarzać podczas rekrutacji "nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy" :)
" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych"
- i znów nie będę pisał imion ale uderz się w piersi i przypomnij sobie ile osób ze "stałej załogi" zostało zwolnionych a ile odeszło na własną prośbę.
- pracuję w HN (muszę jeszcze trochę wytrzymać) i pisząc prawdę nie robię złej reklamy - może dotrą te nasze wywody do decyzyjnych osób i przemyślą co zrobić aby było lepiej
"Wystarczy popatrzeć na ogłoszenia o pracę jakie zamieszcza HN ciągle brakuje ludzi a w dzisiejszych czasach daje to do myślenia!!!"- od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy"
- Kłamstwo, kłamstwo i jeszcze raz kłamstwo!!! na pracuj.pl można dziś przeczytać "Poziom stanowiska: Kierownik
Data publikacji oferty: 2014-07-03 Do końca oferty:21 dni MENADŻER INSTYTUTU ZDROWIA I URODY GENESIS poszukiwany przynajmniej od 6-8 miesięcy!!!!!!!!!
"nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz."
-nie będę tu pisał imion aby nikomu nie robić przykrości!
Jedno stwierdzenie mi się podoba proponuje zapamiętać i powtarzać podczas rekrutacji "nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy" :)
" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych"
- i znów nie będę pisał imion ale uderz się w piersi i przypomnij sobie ile osób ze "stałej załogi" zostało zwolnionych a ile odeszło na własną prośbę.
"nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz."
-nie będę tu pisał imion aby nikomu nie robić przykrości!
Ciekaw jestem dlaczego uważasz, że podawanie imion zrobi komukolwiek przykrość.Czy myślisz, że podanie ich na forum zmieni podejście i opinie o nich Dyrekcji?
-nie będę tu pisał imion aby nikomu nie robić przykrości!
Ciekaw jestem dlaczego uważasz, że podawanie imion zrobi komukolwiek przykrość.Czy myślisz, że podanie ich na forum zmieni podejście i opinie o nich Dyrekcji?
Czytam i nie wierze!
""Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"-" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych"
- czyli chcesz powiedzieć ze Prezes tolerowal niekompetetnych menadżerów przez tak długi okres ? kierownik dzialu technicznego pracował ok 10 lat, kierowniczka hk ok 8 lat, kierownik gastro. notabene awansowany z kierownika sali pracowal 6 lat.
Ostalo sie jeszcze dwoch "starych" meneadzerow - zobaczymy jak dlugo?A dlaczego odeszli? Z tego co wiem to nie pasowala im nowa wizja organizacji HN i nie pisz ze "nowi" robia porzadek bo narazie sa fazie ogarniania "o co tu chodzi".
" od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy"
- to jest moje ulubione stwierdzenie :-|. Z tego co wiem to w tej chwili jest czwarty kierownik sali w tym roku, nie wspomne juz o dziale sprzedazy ktory jest permanentnie w rozsypce no i recepcja gdzie co chwile ktos odchodzi
"nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz." to jest oczywista nieprawda - patrz Pani Dyrektor Hotelu, zasepca kierownika hc - {to byl akuratnie swietny pomysl} wspomniany wczesniej kierownik sali na kierownika gastronomi
A teraz rekrutacja - rekrutowana przez 6 miesiecy osoba do sprzedazy ktora w tym okresie czasu przeszla pomyslnie wszystkie testy zwalnia sie po tygodniu pracy, kierownik sali rezygnuje po pierwszyn dniu drugi po tygodniu, kierowniczka hc rezygnuje po miesiacu, o kelnerach i pokojowych nie wspomne bo bylo ich sporo.
wniosek: mamy tak wysokie standarty ze ludzie nie daja rady lub zatrudniani sa niewlasciwi ludzie.
Konkludujac "barmanie":
- albo nie masz wiedzy o HN co dyskfalifikuje Twoja Osobe z jakiejkolwiek dyskusji na temat HN
lub
jestes osoba ze scislego kierownictwa HN co by tlumaczylo w pewien sposob Twoj wpis. tzw. "dobra reklama"
ps. uwazam Twoja uwage na temat osob ktore odeszly w ostatnim okresie czasu a byly "wizytowka" HN i teraz trzeba po nich zrobic porzadek za klamliwa i wszyscy ktorzy pracowali w tym czasie wiedza jak bylo naprawde. To jest wlasnie zalosne i smutne.
""Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"-" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych"
- czyli chcesz powiedzieć ze Prezes tolerowal niekompetetnych menadżerów przez tak długi okres ? kierownik dzialu technicznego pracował ok 10 lat, kierowniczka hk ok 8 lat, kierownik gastro. notabene awansowany z kierownika sali pracowal 6 lat.
Ostalo sie jeszcze dwoch "starych" meneadzerow - zobaczymy jak dlugo?A dlaczego odeszli? Z tego co wiem to nie pasowala im nowa wizja organizacji HN i nie pisz ze "nowi" robia porzadek bo narazie sa fazie ogarniania "o co tu chodzi".
" od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy"
- to jest moje ulubione stwierdzenie :-|. Z tego co wiem to w tej chwili jest czwarty kierownik sali w tym roku, nie wspomne juz o dziale sprzedazy ktory jest permanentnie w rozsypce no i recepcja gdzie co chwile ktos odchodzi
"nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz." to jest oczywista nieprawda - patrz Pani Dyrektor Hotelu, zasepca kierownika hc - {to byl akuratnie swietny pomysl} wspomniany wczesniej kierownik sali na kierownika gastronomi
A teraz rekrutacja - rekrutowana przez 6 miesiecy osoba do sprzedazy ktora w tym okresie czasu przeszla pomyslnie wszystkie testy zwalnia sie po tygodniu pracy, kierownik sali rezygnuje po pierwszyn dniu drugi po tygodniu, kierowniczka hc rezygnuje po miesiacu, o kelnerach i pokojowych nie wspomne bo bylo ich sporo.
wniosek: mamy tak wysokie standarty ze ludzie nie daja rady lub zatrudniani sa niewlasciwi ludzie.
Konkludujac "barmanie":
- albo nie masz wiedzy o HN co dyskfalifikuje Twoja Osobe z jakiejkolwiek dyskusji na temat HN
lub
jestes osoba ze scislego kierownictwa HN co by tlumaczylo w pewien sposob Twoj wpis. tzw. "dobra reklama"
ps. uwazam Twoja uwage na temat osob ktore odeszly w ostatnim okresie czasu a byly "wizytowka" HN i teraz trzeba po nich zrobic porzadek za klamliwa i wszyscy ktorzy pracowali w tym czasie wiedza jak bylo naprawde. To jest wlasnie zalosne i smutne.
Witam,
Pracowałem z Panią Sylwią wiele lat ( ok 10). Uważam Panią Sylwię za wielką profesjonalistkę w zarządzaniu i rewelacyjnego managera. Jest bardzo wymagająca. Od paru lat pracuję już w innej firmie ale doświadczenie jakie zdobyłem pod okiem Pani Sylwii i wiedzę wykorzystuję do dziś. Więc życzę Wam cierpliwości a na pewno za jakiś czas Wasza opinia będzie podobna do mojej.
Pracowałem z Panią Sylwią wiele lat ( ok 10). Uważam Panią Sylwię za wielką profesjonalistkę w zarządzaniu i rewelacyjnego managera. Jest bardzo wymagająca. Od paru lat pracuję już w innej firmie ale doświadczenie jakie zdobyłem pod okiem Pani Sylwii i wiedzę wykorzystuję do dziś. Więc życzę Wam cierpliwości a na pewno za jakiś czas Wasza opinia będzie podobna do mojej.
Pracowałem w gastronomi w Nadmorskim dawno temu i widzę że jest coraz gorzej.
Sam odszedłem bo z głupotami na dłuższą metę walczyć się nie da.
A co do awansów to nie prawda bo w Nadmorskim awansowali na stanowiska Manager Sebastian T. i Dariusz B. z nimi pracowałem i pamiętam ich z dobrej strony - pozdrawiam Was serdecznie.
Za moich czasów to ciągle były zmiany jedynie dział techniczny zawsze był ten sam i pewnie do dziś tak jest bo chłopaki świetnie się sprawdzali. Tu pragnę pozdrowić tego starszego Pana co strasznie krzyczał i przeklinał ;)(przepraszam ale imienia nie pamiętam)
Sam odszedłem bo z głupotami na dłuższą metę walczyć się nie da.
A co do awansów to nie prawda bo w Nadmorskim awansowali na stanowiska Manager Sebastian T. i Dariusz B. z nimi pracowałem i pamiętam ich z dobrej strony - pozdrawiam Was serdecznie.
Za moich czasów to ciągle były zmiany jedynie dział techniczny zawsze był ten sam i pewnie do dziś tak jest bo chłopaki świetnie się sprawdzali. Tu pragnę pozdrowić tego starszego Pana co strasznie krzyczał i przeklinał ;)(przepraszam ale imienia nie pamiętam)
Krzysztofie ten "starszy Pan" to Franciszek i pracuje do dziś razem z Józefem. Ich szef pan Darek zrezygnował w zeszłym roku jakoś wiosną lub latem a kilka miesięcy później zwolnił się Tomasz (szkoda bo bardzo fajnie się z nimi współpracowało)Pisząc o awansach na "siłę" nie myślałem o Sebastianie czy Darku notabene on (Darek) też już nie pracuje w HN - to ci niespodzianka HI HI;) Niestety ale HN nie potrafi "zatrzymać" wartościowych ludzi.
Nie mówię że zostały same łamagi tylko że HN nie potrafi zatrzymać dobrych pracowników na stałe. Jedni czekają ze zwolnieniem tylko po to aby w papierach mieć staż na zajmowanym stanowisku inni tylko szukają lepszej oferty pracy.
Zresztą po co te wywody skoro Hotel Nadmorski tak dobrze prosperuje?!?!
Zapraszamy wszystkich chętnych do pracy w HN po szczerej i miłej rozmowie rekrutacyjnej dostaniesz się do swojej wymarzonej pracy.A tu same niespodzianki:
- na przywitanie umowa o prace a nie żadne zlecenia czy umowa o dzieło
- płaca przynajmniej średnia krajowa a nie najniższa krajowa
- awans po roku najdalej po dwóch latach
- co pół roku podwyżka inflacyjna
- za nadgodziny dostaniesz dodatkowe wynagrodzenie zgodne z kodeksem pracy
- praca w miłej, przyjaznej atmosferze z ludźmi pracującymi w HN od lat i nastawionymi na sukces
- planowanie urlopu itd, itd ...... ;P
Zresztą po co te wywody skoro Hotel Nadmorski tak dobrze prosperuje?!?!
Zapraszamy wszystkich chętnych do pracy w HN po szczerej i miłej rozmowie rekrutacyjnej dostaniesz się do swojej wymarzonej pracy.A tu same niespodzianki:
- na przywitanie umowa o prace a nie żadne zlecenia czy umowa o dzieło
- płaca przynajmniej średnia krajowa a nie najniższa krajowa
- awans po roku najdalej po dwóch latach
- co pół roku podwyżka inflacyjna
- za nadgodziny dostaniesz dodatkowe wynagrodzenie zgodne z kodeksem pracy
- praca w miłej, przyjaznej atmosferze z ludźmi pracującymi w HN od lat i nastawionymi na sukces
- planowanie urlopu itd, itd ...... ;P
A mnie to nie śmieszy :( dwa lata bez żadnej podwyżki! Zawsze ta sama odpowiedź nie! Ech szkoda gadać
co prawda trochę ostatnio prezes zainwestował w hotel (lepiej lub gorzej bo niektóre pomysły wołają o pomstę do nieba) to może i przyjdzie na nas pora.
panie prezesie jak to przeczytasz to ja proszę w swoim imieniu i reszty załogi o podwyżkę ze względu na to że hn dobrze prosperuje nie mów i tym razem nieee!!!!
i jeszcze abyśmy mogli urlop dostać - przynajmniej 14 dni ciągiem
co prawda trochę ostatnio prezes zainwestował w hotel (lepiej lub gorzej bo niektóre pomysły wołają o pomstę do nieba) to może i przyjdzie na nas pora.
panie prezesie jak to przeczytasz to ja proszę w swoim imieniu i reszty załogi o podwyżkę ze względu na to że hn dobrze prosperuje nie mów i tym razem nieee!!!!
i jeszcze abyśmy mogli urlop dostać - przynajmniej 14 dni ciągiem
prosiłem przez przełożonego i osobiście.
Nigdy nie dostałem nagany za wykonywanie swoich obowiązków, a wręcz przeciwnie.
Skorzystałem ze szkoleń - i co ?!?!?!?!
zawsze ta sama odpowiedź NIE
- bo zapaść na rynku
- bo hotel nie przynosi zaplanowanych wyników
- bo musiałem zainwestować w hotel itd.
~barman a TY bez mydła i wazeliny ............... - domyślasz się.
Nigdy nie dostałem nagany za wykonywanie swoich obowiązków, a wręcz przeciwnie.
Skorzystałem ze szkoleń - i co ?!?!?!?!
zawsze ta sama odpowiedź NIE
- bo zapaść na rynku
- bo hotel nie przynosi zaplanowanych wyników
- bo musiałem zainwestować w hotel itd.
~barman a TY bez mydła i wazeliny ............... - domyślasz się.
A od kiedy szefostwo jest po godzinach... przecież to nie fabryka gwoździ (zainteresowani wiedzą o co chodzi)
Następna sprawa to zastanów się co piszesz. Jaki szacun przecież to typowy brak kompetencji. Impreza która właśnie się odbyła była znana od dość dawna i nie móc zorganizować odpowiedniej ilości pracowników do obsługi to właśnie tak się kończy. Mankiety zakasać i samemu z tacą pobiegać by właściciel nie zauważył tych braków w zarządzaniu zasobami ludzkimi. Za taką pensję też bym biegał "z uśmiechem na ustach";)
Następna sprawa to zastanów się co piszesz. Jaki szacun przecież to typowy brak kompetencji. Impreza która właśnie się odbyła była znana od dość dawna i nie móc zorganizować odpowiedniej ilości pracowników do obsługi to właśnie tak się kończy. Mankiety zakasać i samemu z tacą pobiegać by właściciel nie zauważył tych braków w zarządzaniu zasobami ludzkimi. Za taką pensję też bym biegał "z uśmiechem na ustach";)
Ja uważam, że wspieranie pracownika w gorącym okresie nie jest świadectwem braku kompetencji.Jeżeli widzę szefa działu, który pomaga to mam do niego szacunek, bo mógł siedzieć w biurze albo iść do domu, a jego ludzie i tak by musieli wykonać robotę, nieważne w jakim składzie.Zagęścić grafik czy wydłużyć godziny, albo co gorsze zabrać wolne pracownikowi nie jest sztuką, a pomoc ,na barykadzie' jest dla mnie czymś więcej niż brakiem kompetencji jak to nazwałeś.Nie wiesz o tym, że zatrudnianie nowych pracowników nie jest workiem bez dna i nie zawsze można zatrudnić tyle osób ile by się chciało, szczególnie w prywatnym hotelu.
"opieram Twoja opinię, widziałem dziś p. Sylwię w akcji na red bull air imprezie, serwowała osobiście piwo z uśmiechem na ustach dawno po godzinach, szacun:)
~barman
2014-07-26 22:14:13"
dawno po godzinach?!?!!?! co masz na myśli pisząc po godzinach bo u nas w HN kadra kierownicza musi być od 9:00 do 17:00 a w pozostałych godzinach tylko powinna być w pracy :)
"szacun" - to słowo obce w HN tu właściciel szanuje tylko kasę
~barman
2014-07-26 22:14:13"
dawno po godzinach?!?!!?! co masz na myśli pisząc po godzinach bo u nas w HN kadra kierownicza musi być od 9:00 do 17:00 a w pozostałych godzinach tylko powinna być w pracy :)
"szacun" - to słowo obce w HN tu właściciel szanuje tylko kasę
i tu można odpowiedzieć cytatem z tego wątku
" Atmosferę w pracy tworzą relacje międzyludzkie (a nie jak to napisała najprawdopodobniej Joanna W. "siedzenie na fajce non stop i plotkowanie dookoła!") a w HN jest jak jest. Dzięki działaniom "naszej" Pani Dyrektor ;P ze wsparciem prezesa wszystko się sypie!Już wszyscy wartościowi pracownicy szukają pracy lub odeszli do konkurencji gdzie świetnie się sprawdzają! HN to naprawdę dobra szkoła dla ludzi zaczynających pracę - po tej lekcji życia łatwiej znieść trudy związane z nowym miejscem pracy! Żal na to patrzeć :(
A wystarczyłoby poszanowanie i zrozumienie pracowników.Każdy kto przychodzi do pracy to nie po to aby plotkować czy palić fajki tylko aby zarobić na swoje utrzymanie i przyjemności.Polacy są pracowici i jak za ich rzetelną i sumienną prace wynagradza się to zaangażowanie ich jest na 110% jak ktoś tego nie rozumie to trudno"
Pisząc "naszej Pani Dyrektor" nie miałem na myśli dyrektor gastronomi ;P
" Atmosferę w pracy tworzą relacje międzyludzkie (a nie jak to napisała najprawdopodobniej Joanna W. "siedzenie na fajce non stop i plotkowanie dookoła!") a w HN jest jak jest. Dzięki działaniom "naszej" Pani Dyrektor ;P ze wsparciem prezesa wszystko się sypie!Już wszyscy wartościowi pracownicy szukają pracy lub odeszli do konkurencji gdzie świetnie się sprawdzają! HN to naprawdę dobra szkoła dla ludzi zaczynających pracę - po tej lekcji życia łatwiej znieść trudy związane z nowym miejscem pracy! Żal na to patrzeć :(
A wystarczyłoby poszanowanie i zrozumienie pracowników.Każdy kto przychodzi do pracy to nie po to aby plotkować czy palić fajki tylko aby zarobić na swoje utrzymanie i przyjemności.Polacy są pracowici i jak za ich rzetelną i sumienną prace wynagradza się to zaangażowanie ich jest na 110% jak ktoś tego nie rozumie to trudno"
Pisząc "naszej Pani Dyrektor" nie miałem na myśli dyrektor gastronomi ;P
jestem ciekaw co na wpis forumowicza "karma" odpiszesz "barman-ie
dla przypomnienia zacytuję :
"~karma
2014-08-01 16:32
Re: hotel nadmorski gdynia
Czytam i nie wierze!
""Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"-" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych"
- czyli chcesz powiedzieć ze Prezes tolerowal niekompetetnych menadżerów przez tak długi okres ? kierownik dzialu technicznego pracował ok 10 lat, kierowniczka hk ok 8 lat, kierownik gastro. notabene awansowany z kierownika sali pracowal 6 lat.
Ostalo sie jeszcze dwoch "starych" meneadzerow - zobaczymy jak dlugo?A dlaczego odeszli? Z tego co wiem to nie pasowala im nowa wizja organizacji HN i nie pisz ze "nowi" robia porzadek bo narazie sa fazie ogarniania "o co tu chodzi".
" od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy"
- to jest moje ulubione stwierdzenie :-|. Z tego co wiem to w tej chwili jest czwarty kierownik sali w tym roku, nie wspomne juz o dziale sprzedazy ktory jest permanentnie w rozsypce no i recepcja gdzie co chwile ktos odchodzi
"nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz." to jest oczywista nieprawda - patrz Pani Dyrektor Hotelu, zasepca kierownika hc - {to byl akuratnie swietny pomysl} wspomniany wczesniej kierownik sali na kierownika gastronomi
A teraz rekrutacja - rekrutowana przez 6 miesiecy osoba do sprzedazy ktora w tym okresie czasu przeszla pomyslnie wszystkie testy zwalnia sie po tygodniu pracy, kierownik sali rezygnuje po pierwszyn dniu drugi po tygodniu, kierowniczka hc rezygnuje po miesiacu, o kelnerach i pokojowych nie wspomne bo bylo ich sporo.
wniosek: mamy tak wysokie standarty ze ludzie nie daja rady lub zatrudniani sa niewlasciwi ludzie.
Konkludujac "barmanie":
- albo nie masz wiedzy o HN co dyskfalifikuje Twoja Osobe z jakiejkolwiek dyskusji na temat HN
lub
jestes osoba ze scislego kierownictwa HN co by tlumaczylo w pewien sposob Twoj wpis. tzw. "dobra reklama"
ps. uwazam Twoja uwage na temat osob ktore odeszly w ostatnim okresie czasu a byly "wizytowka" HN i teraz trzeba po nich zrobic porzadek za klamliwa i wszyscy ktorzy pracowali w tym czasie wiedza jak bylo naprawde. To jest wlasnie zalosne i smutne."
dla przypomnienia zacytuję :
"~karma
2014-08-01 16:32
Re: hotel nadmorski gdynia
Czytam i nie wierze!
""Dla osiągnięcia dobrych wyników (sukcesu) musi być część stałej załogi a w HN i kadra kierownicza "ucieka"-" nieprawda stałej załodze podziękowano m.in za brak efektów, nowa właśnie robi porządek,w sprzedaży, gastronomii i hk oraz w technicznych"
- czyli chcesz powiedzieć ze Prezes tolerowal niekompetetnych menadżerów przez tak długi okres ? kierownik dzialu technicznego pracował ok 10 lat, kierowniczka hk ok 8 lat, kierownik gastro. notabene awansowany z kierownika sali pracowal 6 lat.
Ostalo sie jeszcze dwoch "starych" meneadzerow - zobaczymy jak dlugo?A dlaczego odeszli? Z tego co wiem to nie pasowala im nowa wizja organizacji HN i nie pisz ze "nowi" robia porzadek bo narazie sa fazie ogarniania "o co tu chodzi".
" od roku nie było ogłoszenia na stanowisko kierownicze, jedynie na kelnerów na imprezy"
- to jest moje ulubione stwierdzenie :-|. Z tego co wiem to w tej chwili jest czwarty kierownik sali w tym roku, nie wspomne juz o dziale sprzedazy ktory jest permanentnie w rozsypce no i recepcja gdzie co chwile ktos odchodzi
"nikt nigdy nie awansował w strukturach firmy, kierownictwo było zatrudniane z zewnątrz." to jest oczywista nieprawda - patrz Pani Dyrektor Hotelu, zasepca kierownika hc - {to byl akuratnie swietny pomysl} wspomniany wczesniej kierownik sali na kierownika gastronomi
A teraz rekrutacja - rekrutowana przez 6 miesiecy osoba do sprzedazy ktora w tym okresie czasu przeszla pomyslnie wszystkie testy zwalnia sie po tygodniu pracy, kierownik sali rezygnuje po pierwszyn dniu drugi po tygodniu, kierowniczka hc rezygnuje po miesiacu, o kelnerach i pokojowych nie wspomne bo bylo ich sporo.
wniosek: mamy tak wysokie standarty ze ludzie nie daja rady lub zatrudniani sa niewlasciwi ludzie.
Konkludujac "barmanie":
- albo nie masz wiedzy o HN co dyskfalifikuje Twoja Osobe z jakiejkolwiek dyskusji na temat HN
lub
jestes osoba ze scislego kierownictwa HN co by tlumaczylo w pewien sposob Twoj wpis. tzw. "dobra reklama"
ps. uwazam Twoja uwage na temat osob ktore odeszly w ostatnim okresie czasu a byly "wizytowka" HN i teraz trzeba po nich zrobic porzadek za klamliwa i wszyscy ktorzy pracowali w tym czasie wiedza jak bylo naprawde. To jest wlasnie zalosne i smutne."
tak zatkało mnie- brak obiektywizmu, szufladkowanie ludzi,przytaczanie nieprawdziwych faktów na poparcie swoich wniosków,brak logicznego myślenia, wszechobecny syndrom ofiary w pracy, a na końcu brak podstawowej wiedzy na temat ortografii( np. standrad, nie standart), fakt zatyka- bezsprzecznie zatyka!
Może barmanie rozwiniesz swoją wypowiedź!
-brak obiektywizmu - fakt tylko TY! masz rację a wszystkie osoby się uwzięły na ciebie i na HN
-szufladkowanie ludzi - tak jak ty szufladkujesz to nikt nie potrafi wszystkie osoby zabierające tu głos stracili pracę w Nadmorskim i teraz wylewają żale
-przytaczanie nieprawdziwych faktów na poparcie swoich wniosków - powiedz mi barmanie masz w domu lustro? możesz się w nim przeglądać bez obrzydzenia?
-brak obiektywizmu - fakt tylko TY! masz rację a wszystkie osoby się uwzięły na ciebie i na HN
-szufladkowanie ludzi - tak jak ty szufladkujesz to nikt nie potrafi wszystkie osoby zabierające tu głos stracili pracę w Nadmorskim i teraz wylewają żale
-przytaczanie nieprawdziwych faktów na poparcie swoich wniosków - powiedz mi barmanie masz w domu lustro? możesz się w nim przeglądać bez obrzydzenia?
Ostatni dzień starego 2014r jest też ostatnim dniem pracy długoletniego szefa kuchni - Sebastiana Truszkowskiego :(
Trudno żegnać się z Tobą kolego lecz cóż poradzić
Czas wszystko zmienia teraz zostaną tylko wspomnienia
Życzę Ci wspaniałego rozwoju zawodowego
i wykorzystania możliwości, które przed Tobą otworzono.
PS
odpoczniesz psychicznie ;) - i na urlop spokojnie będziesz mógł się udać!
Trudno żegnać się z Tobą kolego lecz cóż poradzić
Czas wszystko zmienia teraz zostaną tylko wspomnienia
Życzę Ci wspaniałego rozwoju zawodowego
i wykorzystania możliwości, które przed Tobą otworzono.
PS
odpoczniesz psychicznie ;) - i na urlop spokojnie będziesz mógł się udać!
No to nie ma już szefa, zastępcy szefa, kucharzy też już prawie nie ma, zostaja do pracy tylko uczniowie, nie ma sie co dziwic bo umowy o prace nie ma, tylko oszustwo ze smieciówkami co za tym idzie urlopu też nie ma, pieniędzy dobrych ani współmiernych do wykonywanej pracy też nie ma. Nie długo zostanie Kononowicz NIE BEDZIE NICZEGO
Chciałem złożyć swoje CV do hotelu, ale po przeczytaniu tego wątku zmieniłem zdanie.
Z tym co w tej firmie się dzieje to nie rozumiem z jakiego powodu nie zgłoszono tego do PIP (powinni mieć dużo do wyjaśnienia).
A dla jeszcze tam pracujących to proponuję założyć związek zawodowy... urlopy będą i pieniądze godziwe też się znajdą:)
Z tym co w tej firmie się dzieje to nie rozumiem z jakiego powodu nie zgłoszono tego do PIP (powinni mieć dużo do wyjaśnienia).
A dla jeszcze tam pracujących to proponuję założyć związek zawodowy... urlopy będą i pieniądze godziwe też się znajdą:)
Ale ja chciałabym dowiedzieć się konkretnie, jeżeli chodzi o dział hk.Czy ktoś wie coś konkretnego na ten temat? nie chodzi mi o ogólniki typu:
"Jeśli liczysz na stałą prace za godziwe pieniądze wraz z umową to na pewno nie w Nadmorskim!"
"Natomiast jeśli lubisz być poniżana, wykorzystywana itp to ....."
proszę o opinie osób, które wiedzą coś na temat pracy w hk, dziekuję i pozdrawiam zorientowanych
"Jeśli liczysz na stałą prace za godziwe pieniądze wraz z umową to na pewno nie w Nadmorskim!"
"Natomiast jeśli lubisz być poniżana, wykorzystywana itp to ....."
proszę o opinie osób, które wiedzą coś na temat pracy w hk, dziekuję i pozdrawiam zorientowanych
ja pracowalam w HK nicale 2 lata.. zasówasz jak maly samolocik , kierowniczka lubi podkladac rozne dziwne rzeczy w pokoju aby pozniej zabrac pokojowej dodatek. ja przez ten caly okres mialam umowe zlecenie choc obiecywano mi po 6 msc umowe o prace. odpusc sobie prace z nadmorskim bo tylko dorobisz sie depresji i nerwicy
chyba zostałas zwolniona za niedokładne wykonywanie swojej pracy i wylewasz gorzkie żale...
ja nie moge złego słowa powiedzieć. nigdy nie potracono mi dodatku, pensja zawsze przed czasem, a praca owszem- momentami ciezka, jak wszedzie...
co do atmosfery to koleżanki też miłe, odkad nie pracuje taka jedna osoba, atmosfera bardzo sie polepszyla.
kierowniczka zwraca sie w fomie proszacej, z szacunkiem i nigdy nie doswiadczylam ponizenia a tym bardziej depresji czy nerwicy...
jezeli ktos swoje decyzje opiera o posty z forum to jego sprawa. trzeba zawsze brac pod uwage że pisza tu w większości ludzie, ktorzy zostali zwolnieni, albo sa generalnie niezadowoleni z zycia i obwiniaja wszystkich wkolo za swoje zle humory i niepowodzenia...
ja nie moge złego słowa powiedzieć. nigdy nie potracono mi dodatku, pensja zawsze przed czasem, a praca owszem- momentami ciezka, jak wszedzie...
co do atmosfery to koleżanki też miłe, odkad nie pracuje taka jedna osoba, atmosfera bardzo sie polepszyla.
kierowniczka zwraca sie w fomie proszacej, z szacunkiem i nigdy nie doswiadczylam ponizenia a tym bardziej depresji czy nerwicy...
jezeli ktos swoje decyzje opiera o posty z forum to jego sprawa. trzeba zawsze brac pod uwage że pisza tu w większości ludzie, ktorzy zostali zwolnieni, albo sa generalnie niezadowoleni z zycia i obwiniaja wszystkich wkolo za swoje zle humory i niepowodzenia...
Jestem ciekaw czy warto podesłać CV na stanowisko "Pracownik techniczno-wykończeniowy" bo wszystkie fora odradzają prace w hotelu Nadmorskim hmmm? Czy wywiązują się z opłat na czas i jakich mogę spodziewać się zarobków?! bo w ogłoszeniu jest napisane : "Wynagrodzenie dostosowane do kwalifikacji i posiadanych kompetencji"
mam doświadczenie w branży remontowo-budowlanej od ponad 25 lat wykonuje takie zlecenia jak:
1) wykonywania robót murarskich
2) wykonywania robót malarskich
3) wykonywania robót tapeciarskich
4) wykonywania robót posadzkarskich
5) wykonywania robót ślusarskich
6) wykonywania robót stolarskich
7) montaż sufitów podwieszanych z elementami metalowymi (gyproc)
8) montaż płyt gipsowo-kartonowych.
9) montaż stolarki budowlanej (ramy, okna, drzwi) itp.
posiadam wszystkie maszyny i narzędzia do wykonania wyżej wymienionych prac
Dodatkowo komunikuję się w języku angielskim i niemieckim
Posiadam prawo jazdy kat. B i C
nie liczę na zarobki z górnej półki ale mam nadzieję na brutto około 6000 - 7000 pln
czy warto zawracać sobie głowę czy może lepiej odpuścić na starcie?
proszę o odpowiedź - dziękuję
mam doświadczenie w branży remontowo-budowlanej od ponad 25 lat wykonuje takie zlecenia jak:
1) wykonywania robót murarskich
2) wykonywania robót malarskich
3) wykonywania robót tapeciarskich
4) wykonywania robót posadzkarskich
5) wykonywania robót ślusarskich
6) wykonywania robót stolarskich
7) montaż sufitów podwieszanych z elementami metalowymi (gyproc)
8) montaż płyt gipsowo-kartonowych.
9) montaż stolarki budowlanej (ramy, okna, drzwi) itp.
posiadam wszystkie maszyny i narzędzia do wykonania wyżej wymienionych prac
Dodatkowo komunikuję się w języku angielskim i niemieckim
Posiadam prawo jazdy kat. B i C
nie liczę na zarobki z górnej półki ale mam nadzieję na brutto około 6000 - 7000 pln
czy warto zawracać sobie głowę czy może lepiej odpuścić na starcie?
proszę o odpowiedź - dziękuję
O boże! To co teraz się dzieje w HN to można nazwać jednym słowem EKSODUS! - Spotkajmy się w Marriocie ;-)
Kto ma trochę oleju w głowie opuszcza ten tonący okręt:-(
Prezesie ocknij się! To ostatni dzwonek! bo możesz na placu boju zostać z Joanną, córką i kilkoma uczniami a tak nie da się biznesu prowadzić.
Trzeba jedno prezesowi przyznać że ludzie opuszczający hotel nie mają problemu z zatrudnieniem.
Kto ma trochę oleju w głowie opuszcza ten tonący okręt:-(
Prezesie ocknij się! To ostatni dzwonek! bo możesz na placu boju zostać z Joanną, córką i kilkoma uczniami a tak nie da się biznesu prowadzić.
Trzeba jedno prezesowi przyznać że ludzie opuszczający hotel nie mają problemu z zatrudnieniem.
Pracowałem tam 5lat temu, półtora roku, to jeszcze inna ekipa była. Nie mam złego słowa. Kto nie pracował w gastro nie zna życia, taka prawda. W nadmorskim, zapieprzałem, waliłem godziny, zarobiłem nieźle, kasa na czas, umowa była od razu, itd itd itd. Hotelarstwo i Gastronomia wiąże się z zapieprzaniem za trzech za dziesięciu, noszeniem stołów itd. Kto tego nie chce, niech szuka pracy gdzie indziej... pozdrawiam zielonych.
Rozumiem że pytanie- żart;) jeden robi za trzech,a płacone ma jak za jednego oczywiście, a jak się nie podoba to zawsze znajdzie się ktoś na twoje miejsce. I tym oto sposobem hotel działa, szef oszczędza, a jak ktoś się wypali to neeeext. Później rozkmina czemu stali goście opuszczają hotel i idą do konkurencji...
Z ciekawości wszedłem po latach sprawdzić co myślą pracownicy i widzę, że jest tak samo, gdy ja byłem studentem i pracowałem tam jako kelner. Oceniam tę pracę bardzo negatywnie. Byliśmy zmuszani do zostawania po godzinach, nikt mi za to nie zapłacił, jak ktoś się o coś upominał, to go olewano. Jako nowemu pracownikowi kierownictwo niczego mi nie wytłumaczyło, w niczym nie pomagało. Dziewczyny tam płakały, bo po skończonej pracy np. była umówiona z chłopakiem to nie mogla pójść, pewnie z powodów finansowych bala się stracić prace. Raz mi nawet kazano wyczyścić plamę na dywanie. Nie chciano mi wiele razy wydać obiadu, pomimo ze jedzenie było wyrzucane. Po zakończeniu musiałem ponad godzinę czekać na odbiór dokumentów na holu. No i to lizusostwo... Pracowałem tam już dawno, akurat przyszedł wtedy nowy kierownik sali - p. Marcin z hotelu w Sopocie.
Napisałem trochę o tym w swojej pracy na studiach nt. zarządzania w hotelach, za co dostałem bardzo dobrą ocenę. Obecnie pracuje jako obsługa ruchu turystycznego dla biur podroży i każdemu odradzam ten Hotel. Życzę wszystkim znalezienia dobrej pracy!
Napisałem trochę o tym w swojej pracy na studiach nt. zarządzania w hotelach, za co dostałem bardzo dobrą ocenę. Obecnie pracuje jako obsługa ruchu turystycznego dla biur podroży i każdemu odradzam ten Hotel. Życzę wszystkim znalezienia dobrej pracy!
czasami można wykładać towar na półki sklepowe w marketach każdej właściwie sieci .Praca od wczesnego popołudnia i również wieczorami jeśli nie nocą . Każdy kierownik marketu skieruje cię do agencji i tam reszta info .Mój kolega pracuje już 10 rok w ten sposób obecnie ma 10 zł na godzinę ale praca musi być zrobiona .
Witam, nie polecam tego miejsca pracy. Myślą że młodego człowieka można wykorzystywać bez umiaru. Fakt 1. Pracowałem w tym hotelu 1,5 roku. Fakt 2: Przyjście nowej Pani Dyrektor skutkowało odejściem wielu dobrych ludzi, miedzy innymi kierownika sali, kelnerów z restauracji jak i również kelnerów na imprezy. Rozbiła totalnie atmosferę w zespole. Fakt 3: Brak poszanowania dla pracowników i ich pracy oraz niska płaca jak na stawiane wymogi. Fakt 4: Sam uciekłem z tego miejsca do państwowej firmy, ponieważ miałem już po prostu dosyć pracy po ponad 12 godzin, nawet po 20. Fakt 5: O zatrudnieniu na umowę o pracę można pomarzyć, co za tym idzie dają śmieciówkę i jest się bez ubezpieczenia, więc jeśli coś się stanie siedzisz w domu bez grosza.
Nie polecam tej firmy, lepiej wyjechać za granice lub na budowę iść robić, jeśli się nie ma juz naprawdę gdzie pracować.
Nie polecam tej firmy, lepiej wyjechać za granice lub na budowę iść robić, jeśli się nie ma juz naprawdę gdzie pracować.
Moim zdaniem będą przyjmować pracodawców, ale nie tylko. Przecież firmę budują różni ludzie i to właśnie gwarantuje zyski. Szukałabym też informacji o rekrutacjach w innych miejscach. Czytałam dzisiaj o tym w jaki sposób szukać ofert dla siebie https://www.eurabota.ua/jobs/builder/jobs-offered Moim zdaniem mamy teraz więcej możliwości, powinniśmy je tylko wykorzystać